Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

hej Badeve Sol ma racje zrob rozne dipy z serkow,ja niestety nie moglam tak zrobic bo tutaj brak serkow twarozkow :( Mi bardzo zasmakowal dip,ktory robilam pierwszy raz z awokado,sera plesniowego i gestej smietany.Pycha Sol zycze Tobie aby wszystko sie udalo :) My tez szykujemy sie do zlobka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zapomniałam dwa dni temu miałam urodziny i skończyłam 30 lat :(( Jakoś to na mnie pozytywnie nie wpłynęło.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sol - wszystkiego najlepszego:) Widzę że nie tylko mój Kubus bedzie żłobkowy. Raźniej sie z tym czuje że i Wy zdecydowałyście się na żłobkitym bardziej że mam co do tego obawy bo do tej pory Kubuś był pilnowany albo przeze mnie albo przez męża lub sporadycznie przez babcie. U nas w żłobku przez pierwszy tydzień mam zaprowadzać go na 1,5 godzinki po południu i będzie wtedy przebywał razem ze mną. W drugim tygodniu ma być z rana po śniadanku do pory snu tak żeby jeszcze nie zostawać na spanie w żłobku tęz częsciowo ze mną z tym że ja mam sie stopniowo wycofywać aż zostanie sam. Brrr jak to brzmi... Mam nadzieję że się szybko zaklimatyzuje i obejdzie sie bez wielkich płaczów i żalu. Pamiętam opowieści mojej mamy jak odprowadzała siostrę do żłobka i ona w korytarzu już krzyczała przez łzy \"mama będę zygać\". Jeśli Kubus nie polubi żłobka lub będzie za często chorował to trzeba będzie szukać opiekunki. Ach, nie ma to jak mama albo tata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem przerażona tym żłobkiem, bo Dawid był tylko ze mną. A adaptacja to tylko jeden dzień.... Od 8 do 16..... Mam koszmarnego stres z tym związango, tm bardziej, że Dawidek świata poza mną nie widzi.a poza tym serce mi pęka, że muszę go oddać do opieki komuś zupełnie obcemu. Chyba jestem zbyt zaborczą Matką, ale zawsze chciałam Sama zajmować się dziećmi, ale życie ułożyło mi inny plan. Muszę iśc do pracy a moja Mama nie da rady zająć się Dawidkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sol to tak samo jak moj maly.On tylko ciagle ze mna i nawet nie ma mowy,zeby zostal z kims innym :( Ale u mnie to jest inna sytuacja,bo ja na razie nie chce pracowac na caly etat,tylko 2-3 dni w tygodniu po 4-5 godzin,a jesli bedzie strasznie plakac.....to nie chce myslec Sol wszystkiego na naj lepszego z okazji urodzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wpadalam zobaczyc co u Was slychac no i przede wszystkim zyczyc duzo zdrowka, szczescia i samych usmiechow dla Wszystkich forumowych roczniakow. Sol, Ty chyba juz nie roczniak, ale tez wszystkiego naj naj naj. U nas wszystko dobrze, Kacper rosnie jak na drozdzach i probuje ze wszystkich sil dogonic starsza siostre. A Korinka pomaga mu w tym z calej sily. Przed dzieciakami wprawdzie wielki stres, bo za miesiac u nas wielka przeprowadzka, ale mam nadzieje, ze zniosa dzielnie i szybko sie zaaklimatyzuja. Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, mały nadal cyca ciągnie więc mogę sobie z jedzeniem pozwolić na więcej. Chociaż ostatnio to tylko słodycze, słodycze i słodycze aż się boję co to będzie jak mały przestanie jeść cyculka. Co prawda na szybkie odstawienie się nie zapowiada, bo mały cały czas krzyczy „cić ma-ma”. Nadal usypia wieczorem z cycusiem i w nocy jak się przebudzi to też chce czasami pociamkać. My już po urodzinach, było super mały się świetnie czuł. Żal nam tylko bo teście się obrazili i nie przyszli do wnuka. Szkoda gadać, strasznie problemowi są. Obrazili się , że im powiedzieliśy dzień przed imprezą, że w sobotę robimy urodziny. Teściowa powiedziała , że tak się nie robi bo ona jest nie przygotowana i nie ma się w co ubrać . eh … a tydzień wcześniej mówiliśmy, że będzie albo w tą sobotę albo następną i że przed damy znać. Dobrze, że mały jeszcze nic nie rozumie, bo pewnie też by mu było przykro. Tym bardziej, że się narobiłam. Przecież nie robiłam tego dla siebie tylko dla nich. Nie wiem może dziwna jestem, ale nawet jak mają jakiś problem do nas to chyba do wnuka by wypadało przyjść. Przecież to tylko dziecko i nic im nie zrobiło. Podobno jak mąż był u nich to powiedzieli, że oni są przygotowani naiwny dzień. To jak mam robić dwie imprezy jedną dla gości z soboty, drugą dla nich w tygodniu ? Pomijając fakt , że w tygodniu pracuję i jakoś nie bardzo mi się uśmiechało imprezę robić. Teraz nie wiem. Tort poszedł, jedzonko wszystkie praktycznie też. I co ja mam teraz robić? Drugiego torta dla nich tylko… Tyle nam już przykrości zrobili, że nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Generalnie to chyba na weekend nad morze skoczymy, żeby się trochę odstresować. Badeve co do menu to ja zrobiłam tak: 1. Paluszki z filetów od kuraka (hit – najszybciej poszły na imprezie i ogólnie wszyscy się zachwycali) 2. Sałatka z ryżem i wędzonym kurczakiem 3. Sałatka owocowa 4. Śledziki 5. 2 rodzaje koreczków 6. Ciasto 7. Pomidorki z cebulką i przyprawami 8. Sałatka fetą i ananasem 9. Tort 10. Lodziki 11. Dla dzieci galaretki z owocami i biszkoptami w małych miseczkach. 12. Winko + ajer koniaczek dla babeczek Chyba wszystko pomijając półmisek owoców i mieszaninę cukierków dla dzieci. Było 13 osób i wszystko ładnie zeszło. Najpiękniejsze życzenia dla naszych wszystkich dzieciaczków i dla Sol oczywiście  buziaczki kochana. Nasz model jest nadal z tych lepsiejszych :p nie płacze , nie histeryzuje i we wszystkim pomaga mamie. Jak coś powyciąga z szuflad to wystarczy powiedzieć, żeby schował na miejsce i wszystko z podłogi ląduje na swoim miejscu. Chodzi a właściwie biega jak szalony. Po mieszkaniu to śmiga jak chce i gdzie chce. Sam wdrapuje się na nasze łóżko i sam sobie schodzi, chociaż jest dość wysokie. Wszystko pokazuje paluszkiem jak coś chce i mówi „e”. Nauczył się kiwać główką na „nie-nie”. Jak coś mu nie pasuje albo nie chce jeść to kiwa główka „nie-nie”. Na urodziny wyszedł mu trzeci ząbek, górna lewa jedynka. Trzy dni w tygodniu jest z moją mamą a dwa pozostałe z tatusiem, w czasie kiedy ja jestem w pracy. Super się zaaklimatyzował, choć tęskni, bo podobno biega do drzwi i jak mu się przypomni to woła mama. Jest niesamowitym pieszczochem. Wieczorem jak ogląda bajeczkę na dobranoc to przytula się do cyculka i leży tak dobre pół godziny. W ciągu dnia przylatuje daje buziaka i baaaardzo mocno przytula mamę po czym ucieka do swoich zabaw. Nie lubi być na rękach, jest bardzo samodzielny w zasadzie bawi się sam z tym ,że musi być ktoś w pobliżu. Próbuje sam już jeść łyżeczką, nabiera niezdarnie jedzonko i celuje do Bużki z różnym skutkiem. Buntuje się w wózku, mógłby już dla niego nie istnieć w zasadzie od jakiegoś czasu, nie jest nam potrzebny na czym cierpi niestety mój kręgosłup ;p Strasznie lubi wszystkie pojazdy wydające sygnały dźwiękowe typu syrena policyjna. Jak tylko usłyszy to leci na balkon i zaraz woła „e-e” i pokazuje paluszkiem. Tatuś mu zakupił taką karetkę z sygnałami i nie wypuszcza go z rączek. Ostatnio zaczyna mówić „eee „ na kupkę, chyba już czas sięgnąć po nocniczek. Fajnie by było jak najszybciej odstawić pampersy Kochane z niego dziecko. Będę miała chwilkę czasu to wrzucę jakieś zdjęcia z rodzinek. Na razie wracam do pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamusie u nas od przedwoczraj trwa goraczka, zbijamy ją nurofenem,, ale Kuba mimo tego jest w nawet dobrej formie...podejzewam trzydniówkę, tylko czy to możliwe,żeby przy trzydniówce kuba mi w nocy troche kaszlał?? zobaczymy za kilka dni...teraz miał np ok 39 , wiec podałam syropek...:( nie wiem tez czy to moze nie zobakowanie...ach, na razie do lekarza nie ide bo tam mnóstwo zarazek, a jeśli jest osłabiony to zaraz by coś złapał...na razie podaje wapno, dzisiaj zrobię syropek z cebuli i czosnku a w niedzielę mamy chrzciny Mikołajka mojej siostry, Kuba już na pewno na nie nie pójdzie, muszę znaleźć opiekuna...ehhhh tak to jest jak jakaś okazja- to dziecko choruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku...u nas to już pustkowie :) mały ma nadal wysoką gorączkę, cały czas syropek przeciwgorączkowy..liczę na to ze to trzydniówka, bo innych objawów na razie nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama i japisałaś że twoj synuś przechodził trzydniówkę...jak to u niego wygladało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewuniu u mnie przez 3 doby była gorączka około 40 stopni, po spadnięciu gorączki następnego dnia czyli po około 24 godzinach (u Dawida , u Oliwki po 12) wysypało małego koszmarnie (jakby był obsypany czerwoną kaszką Manną) w czerwone kropki (Oliwkę znacznie niej może z 10 krostek), które po 3 dniach Znikły, U Oliwki znikły po 24 godzinach. Dawidek wczoraj pierwszy raz sam wykonał samodzielnie 2 kroczki, ale już tego wyczynu nie powtórzył. Do tego sam wdrapał się na nasze łóżko - też po raz pierwszy i Ostatni sukces: pierwszy raz zrobił siusiu do nocniczka :))) Ponadto mamy komplet ząbków czyli 16 sztuk (ostatnie 4 czyli piątki powinny się wyrżnąć w okolicy 2 urodzin) a raczej przed). niestety mamy lekką infekcję wirusową - tylko kaszle, ale jak nic się nie rozwinie dalej to za dwa dni maszerujemy do żłóbka (Oliwka pierwszy dzień do przedszkola) a ja szukam pracy. U mnie to tyle. Pozdrawiam.Marta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Badeve moj maly przechodil trzydniowke (jak bylmalenki i bylismy w szpitalu tak profilaktycznie.)Mial wysoka temperature,byl ospany i to wszystko,zadnych wiecej objawow nie mial.Po trzech dniach wyskoczyla mu lekka wysypka i to wszystko. Mam nadzieje,ze u Kubusia to tylko to.Trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha No i Ewciu spóźnione życzenia urodzinowe dla KUBUSIA, ale szczere. Wszystkiego co Naj !!!! Chowaj się Mamusi zdrowo i Radośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję kochane :) Sil, trzymam kciuki za pracę, na pewno coś ci sie trafi, madra kobitka w końcu jesteś:) gosiu, to z jednej strony dobrze, że tak szybko przeszedł trzydniówkę, masz to z głowy/.... bo u nas ostatnia noc nieciekawa, Kuba wieczorem gorączkował znowu, ale podałam syropek, o 22 zaczął kaszleć, potem płącz i zwymiotował na mnie obiadkiem i kolacją :( po jakiejś godzinie zasnął..o 24 mierzyłam temp. było ok więc nie podawałam syropu, w nocy budził się jeszcze kilka razy ale zaraz zasypiał....cały dzień gorączki już nie było, więc czekam na wysypkę, w poniedziałek jak nie bedzie gorączki idę do lekarza, ogólnie tak zbadać na roczek i sprawdzic oskrzela i płucka.. Kuba ma 7 ząbków, czekam na 8, zeby tak było parzyscie :) zawsze przy ząbkowaniu łapał kaszel, więc moze i tym razem z tą trzydniówką ząbkuje :( ojjjj przejda te mamy, ja jestem już zmęczona tymi chorobami, za każdym razem serce mi sie kraje jak widzę, ze moje dziecko cierpi...... jeszcze jak na spacerek można wychodzić, to fajnie czas leci, Kubuś radosny, bo uwielbia oglądać gołębie w parku i fontannę, no i spacerować z mamą za rączkę sol, mój kuba też raczej jeszcze nie biega sam :) jest bardzo ostrożny, jak już idzie sam, to ręce ma wyciagnięte do przodu, i trzęsie sie jak galaretka, pociesznie to wygląda,...a mina jaka skupiona to papa kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve - oczywiście wszystkiego naj dla Kubusia i buziaczki ogromne:) U nas trzydniówka wyglądała tak że od piątku do niedzieli Kubuś gorączkował powyżej 38, najwięcej miał ponad 39. Przy goraczce lał sie przez ręce ale podawałam mu Ibum który bardzo ładnie zbijał gorączkę i wtedy Kubuś odżywał. Nic poza tym mu sie nie dzało, żadnych objawów jakiejs infekcji. W poniedziałek czyli na 4-ty dzień zaczęła pojawiać się wysypka na bokach policzków, karku , szyjce taka delikatnie rózowo-czerwona plamisto-grudkowa, potem na całym tułowiu. Po 2 dniach nie było śladu. Najgorsze to jak dziecko gorączkuje bo wtedy nie wiadomo co sie dzieje , ale jak juz pojawi sie wysypka to nie ma sie już o co martwić. Oby tak było i u Kubusia. Zdrówka życzymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve u nas też była trzydniówka. Gorączka cały czas trzymała się w okolicy 39-40 stopni. Po 3 dobach spadła i po 24 godzinach pojawiła się wysypka na brzuszku i pleckach. Ostatnio Tomek miał 2 dni katar i dziwnie szybko przeszedł, potem jeden dzień go kaszlało i znowu cisza i co się okazało .... przebiłą się pierwsza czwórka. strasznie go swędzi bo cały czas pcha coś do buzi. Sol trzymam kciuki za pracę. Miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankakoaa
Hej dziewczxyny. Chcielismy zlozyc wszystkim forumowym dzieciaczkom gorace zyczenia z okazji roczkow. wieelkie buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego co najlepsze dla wszystkich jubilatów :) Ja od 1 października muszę zrezygnować z pracy bo nie ma kto zająć się Bartkiem. Na żłobek jest za późno bo brak miejsc. Na opiekunkę mnie nie stać. Chcą od 8 zł wzwyż za godzinę. Jestem załamana. Uwielbiam swoją pracę i ludzi z którymi pracuję. No ale cóż...Jka do tej pory to było dobrze bo chodziłam na 4 i 6 godzin do pracy. Więc wiekszość dnia byłam z małym. Na cały etat nie chciałam wrócić bo uważam że nie ma to jak matka wychowująca dziecko a nie babcie ciocie i opiekunki. No ale teraz mama nie może się już zajmować małym więc idę na wychowawczy. Będzie ciężko finansowo no ale jakoś musimy sobie poradzić. Pozdrawiam Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
molinezja, głowa do góry...na razie zajmiesz się maluszkiem, a praca nie zając...wszystko się jeszcze poukłada, zobaczysz 🌼 więc goraczka minęła, ale jako takiej wysypki nie było, doszukiwaliśmy się z mężem, były lekkie czerwone plamki ba buźce i tyłowiu, i przez jeden dzień taka delikatniutka kaszka na buzi....ale samam nie wiem czy to z tej gorączki, czy z jedzonka :) dobrze że już zdrów ale za to wielki ból zębów mu doskwiera, dziewczyny, już pisałam aguni, że to masakra...z jednej strony go rozumiem,że cierpi, ale z drugiej takie diablisko :) z niego wychodzi, ze szok...gryzienie, drapanie, rzucanie ze złości czym popadnie..dobrze, ze to nienbędzie trwać wiecznie, bo troszke z sił opadłam i podupadłam psychicznie :(.daję od czasu do czasu syrop, ale w końcy przez cały czas nie będę go podawać..nie wiem, chyba kły idą i stąd ten ból..biedaczek, tak mi go szkoda co tam u was, spokojniej jak u mnie :P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, Sol - jak tam Wasze dzieciaczki w złobku. My jak na razie jesteśmy zadowoleni i pozytywnie zaskoczeni. Kubuś na razie chodzi na godz 15 i przebywa ze mną ok 2 godziny tak jak 9 innych nowych dzieci. Szaleje, biega, bawi sie, zaczepia panie i rodziców, prawie mnie nie zauważa, ale jednak co jakis czas przybiega do mnie żeby sie przytulić. Pani powiedziała o nim że zachowuje sie jak stary żłobkowicz, ale nie wiadomo co będzie jak zostanie beze mnie - nie ma reguły jak dzieci reagują. Dziś przez chwilę tak zrobiło mi się żal Kubusia bo tak to siedziałam w jednym miejscu na materacu, a potem przesiadłam się na drugi koniec sali żeby porozmawiac z opiekunką. W pewnym momencie Kubus chciał do mnie przybiec a na materacu mnie nie ma. Stanął tak bezradnie i wołał mama, mama i rozglądał się po sali. Nie interweniowałam chociaż serce mi sie krajało bo chciałam zobaczyć jak zareaguje, ale był dzielny bo zaraz zajął się zabawą, i zaczepił mamę innego chłopca. Ale jak juz wpadł w moje ramiona to mocno sie przytulił. Mam nadzieję że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas bardzo dobrze ! Pierwszego dnia byłam tylko ja z nim od 8-10 bawiliśmy się na sali i w ogródku, wczoraj tez poszłam na dwie godziny, ale Panie \"wydelegowały\" mnie na kawę i kazały wrócić na 11 na karmienie obiadkiem i był sam prze 2 godziny było OK. Dziś za to był sam od 8 do 12. Jutro spróbujemy , żeby został na drzemkę. Na razie wygląda to super. Dawidek jest jak na razie najmłodszym i najulubieńszym dzieckiem - pupilkiem. Zobaczymy jak będzie z Czasem. NIe płacze wogóle, ani jak idziemy do żłobka ani jak ja wychodzę a ni jak przychodzę. Jak przychodzę po Niego to się cieszy i mocno we mnie wtula a potem wraca do zabawy :)))) Myślę, że źle nie będzie, ale pewność będę miała za jakiś miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama i ja, rozczuliło mnie twoje opowiadanie o Kubusiu, jak cię szukał koło materaca..kochane szkrabki, tak bardzo są za nami trzymam za was kciuki , kochane, na pewno pobyt w złobku wypali 🌼 u nas już lepiej, odetchnełam, Kubuś teraz jest radosny( chociaż ząbki mu nie wyszły) bawi sie jak kiedyś, jest radosny, śmieje sie do mnie i nigdy nie dokucza...odpukać...... uwielbia wchodzić na nasz materac( łóżko ostatnio zdemontowaliśmy, bo nie można było spać- tak skrzypiało!!!) i teraz Kubuś uwielbia się tam wylegiwać jak sie zmeczy ;) i jeszcze jedno co lubi, to wchodzić na nowo pościelony kocyk, np na dywanie, wasze maluszki też tak mają?? siada wtedy na środku i jest taki dumny...jak zmieniam mu pościel w łóżeczku, jest też jest to dla niego \"wielka rzecz\" od razu chce wejść do środka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa dni temu byliśmy na szczepieniu - ważymy 11.7 kg i mamy 79 cm. Niestety wczoraj wieczorem zaczęliśmy chorować- gorączka, katar, kaszel. Oliwce już leci z nosa, Mój ślubny też już chory a mnie zaczyna boleć gardło... tydzień w żłobku/ przedszkolu i już chorujemy :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (8)....53(70)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna mama-i-ja..28.07.07...3400(10800)..54(73)...Białystok.. .. Kubuś NovemberRain...29.0707...3190(ok. 9,5kg)......54(75)......Warszawa... Cyryl SoldeLuna.....30.07.07(13 miesięcy).....2890(11700)......53(79).... Warszawa....Dawid Józef pluszka.....31.07.2007.......3500 (6,9kg)..60 (65) ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(12,300kg)..54.5(78cm)...Francja.....N icolas Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(7.500kg)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (10kg).......54.(78cm).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r ...........4.000 (10360).....57 (80 )....Kraków.. .....Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(6600)...53(66)...Niemcy .. ...EMILY myszka83 21.08.2007 3600 (8250)....56.(78).....Łódź...Beniamin Katasha23 22.08.2007.....3750 (ok.6500).....57.....Rzeszów....Wiktor ankakoza.....24.08.2007......3685(11.400)....53....Wroc ław . .....Jakub Monia260807...26.08.2007...3200......55................. .....Wiktor. badeve..... 27.08.2007.......4050(ok 10 kg)........(58) ?.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200 (ok. 10 kg).....51 (75).....Łobez........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(4,5).....55..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert mamuska201...01.09.2007....3150.(5000.)...54...Krapkowic e....Kinga smiglo7...... 05.09.2007......4150(8360)......59(69).......Wrocław......Do minika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i u nas kolejne dwa ząbki dwie górne trójki :) i to na raz poszły mamy już 10 zęboli :D Benio szleje pieknie chodzi woła mama tata baba dada daj ide

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (8)....53(70)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna mama-i-ja..28.07.07...3400(10800)..54(73)...Białystok.. .. Kubuś NovemberRain...29.0707...3190(ok. 9,5kg)......54(75)......Warszawa... Cyryl SoldeLuna.....30.07.07(13 miesięcy).....2890(11700)......53(79).... Warszawa....Dawid Józef pluszka.....31.07.2007.......3500 (6,9kg)..60 (65) ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(12,300kg)..54.5(78cm)...Francja.....N icolas Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(7.500kg)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (10kg).......54.(78cm).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r ...........4.000 (10360).....57 (80 )....Kraków.. .....Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(6600)...53(66)...Niemcy .. ...EMILY myszka83 21.08.2007 3600 (8250)....56.(78).....Łódź...Beniamin Katasha23 22.08.2007.....3750 (ok.6500).....57.....Rzeszów....Wiktor ankakoza.....24.08.2007......3685(11.400)....53....Wroc ław . .....Jakub Monia260807...26.08.2007...3200......55................. .....Wiktor. badeve..... 27.08.2007.......4050(ok 11.150 )........(58) ?.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200 (ok. 10 kg).....51 (75).....Łobez........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(4,5).....55..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert mamuska201...01.09.2007....3150.(5000.)...54...Krapkowic e....Kinga smiglo7...... 05.09.2007......4150(8360)......59(69).......Wrocław......Do minika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (8)....53(70)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna mama-i-ja..28.07.07...3400(12kg)..54(80cm)...Białystok.. .. Kubuś NovemberRain...29.0707...3190(ok. 9,5kg)......54(75)......Warszawa... Cyryl SoldeLuna.....30.07.07(13 miesięcy).....2890(11700)......53(79).... Warszawa....Dawid Józef pluszka.....31.07.2007.......3500 (6,9kg)..60 (65) ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(12,300kg)..54.5(78cm)...Francja.....N icolas Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(7.500kg)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (10kg).......54.(78cm).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r ...........4.000 (10360).....57 (80 )....Kraków.. .....Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(6600)...53(66)...Niemcy .. ...EMILY myszka83 21.08.2007 3600 (8250)....56.(78).....Łódź...Beniamin Katasha23 22.08.2007.....3750 (ok.6500).....57.....Rzeszów....Wiktor ankakoza.....24.08.2007......3685(11.400)....53....Wroc ław . .....Jakub Monia260807...26.08.2007...3200......55................. .....Wiktor. badeve..... 27.08.2007.......4050(ok 10 kg)........(58) ?.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200 (ok. 10 kg).....51 (75).....Łobez........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(4,5).....55..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert mamuska201...01.09.2007....3150.(5000.)...54...Krapkowic e....Kinga smiglo7...... 05.09.2007......4150(8360)......59(69).......Wrocław......Do minika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sol myślisz że to choróbsko to ze żłobka sie przyplątało? Kurcze jak tak to szybko , a tu jeszcze przecież ładna pogoda. Strach pomyśleć co będzie jesienią czy w zimie:( Badeve - mój Kubuś to wogóle ma swój kocyk najukochańszy z którym zasypia więc nie możemy się bez niego nigdzie ruszyć,. Poza tym przytula się chętnie też do innych kocyków, cos w tym chyb ajest że dzieci tak lubią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki ale skopiowałam poprzednią tabelkę od Sol i dane Kubusia badeve były nieaktualne więc wklejam jeszcze raz:) NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (8)....53(70)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna mama-i-ja..28.07.07...3400(12kg)..54(80cm)...Białystok.. .. Kubuś NovemberRain...29.0707...3190(ok. 9,5kg)......54(75)......Warszawa... Cyryl SoldeLuna.....30.07.07(13 miesięcy).....2890(11700)......53(79).... Warszawa....Dawid Józef pluszka.....31.07.2007.......3500 (6,9kg)..60 (65) ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(12,300kg)..54.5(78cm)...Francja.....N icolas Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(7.500kg)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (10kg).......54.(78cm).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r ...........4.000 (10360).....57 (80 )....Kraków.. .....Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(6600)...53(66)...Niemcy .. ...EMILY myszka83 21.08.2007 3600 (8250)....56.(78).....Łódź...Beniamin Katasha23 22.08.2007.....3750 (ok.6500).....57.....Rzeszów....Wiktor ankakoza.....24.08.2007......3685(11.400)....53....Wroc ław . .....Jakub Monia260807...26.08.2007...3200......55................. .....Wiktor. badeve..... 27.08.2007.......4050(ok 11.150 )........(58) ?.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200 (ok. 10 kg).....51 (75).....Łobez........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(4,5).....55..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert mamuska201...01.09.2007....3150.(5000.)...54...Krapkowic e....Kinga smiglo7...... 05.09.2007......4150(8360)......59(69).......Wrocław......Do minika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×