Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agnese_26

STYCZNIOWE STARANIA 2007

Polecane posty

ewapiano - tak, teraz Ci się łatwo mówi :P Sama kiedyś czekałaś, sama się denerwowałaś. Teraz masz już spokój, bo już jesteś w ciąży. Wiesz, ile bym dała za te Twoje wymioty? :D:D (Może niech Ci lekarz przepisze jakieś specyfiki na te mdłości, podobno są takie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, mamusie faktyczne i przyszłe :) Nie dajcie się zwariować testom, nieustającym próbom, wyrzutom sumienia itp. ! To stres i frustacje uniemożliwiają często zajscie w ciążę. A dzidziuś chce mieć mamę w dobrej formie więc poczeka na odpowiedni moment i pewnie Was zaskoczy :) Życzę wszystkim starającym się dziewczynom szybkiego \"zaskoczenia\". Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane:D mam dobra wiadomosc moj Misiek dostal podwyzke bardzo sie cieszymy:) mam nadzieje ze to nas bardziej zamotywuje do dzialania. Molus pozdrawiam musisz czesciej zagladac. Widze ze u skorpionki starnka pelna para badz dobrej mysli mamuski wspolczuje Wam tych mdlosci.Jestem ciekawa jak ja bede sie czuc jak juz bede:) ale bede musiala pilnowac wagi. mamo zuzi ile kg wiecej mialas w ciazy? ja nie chce przekroczyc 10kg ale zob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionko, ja tez nie wierzylam ze plemniki mojego meza dozyja do owu, a jednak... :D Donna, ja w ciazy z Zuzia przytylam tylko 8,5 kg ale bardzo chcialam wiecej, a nie moglam. Taka moja uroda. Czulam sie non stop slaba i bez sil przez te moja chudosc. Teraz jest lepiej, startuje z normalna waga startowa wiec licze na jakies 10-11 kg do przodu. Wtedy przynajmniej wiesz ze dzidzia jest oki, i rosnie a ja wtedy sie caly czas zamartwialam czy z Zuzia wszystko oki.... Wiecie co jestem pewna ze bede miala dziewuszke a moj mezu ma pewnosc ze chlopaka... hihi No co bedzie to bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
testowałam... jutro mam mieć @ i jednak uległam \"psychologii tłumu\" ;) jedna krecha ale wiecie co- cieszę się!!! bałam się o te szczepienia, o antybiotyk (przypomniało mi się że mniej więcej w połowie cyklu miałam zapalenie krtani)... poza tym nie zrobiłam badań- nie czułam się przygotowana... w nadchodzącym tygodniu wszystko nadrobię i wtedy będę mieć większy komfort psychiczny :) pozdrawiam i trzymajcie się laseczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe koleżanki 🌼 Moluś jak masz tylko okazję to kukaj do nas:) Aniołku, Skorpionko oby się udało zafasolkować...więc zaczynamy jak widzę odliczanie:) Donna super, że chłopak dostał podwyżkę to zawsze motywuje i nie tylko do zwykłej codziennej pracy :p Kochane przyszłe mamusie mdłości kiedyś miną i nastaną miłe chwile kopniaków i kuksańców od maleństw:) A ja czekam... narazie typowej @ nie ma, ale jestem przekonana, że przyjdzie z opóźnieniem szkoda, że nie z 9-cio miesięcznym opóźnieniem:( Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Intuicja, jakoś od samego początku mam przeczucie, że się nie udało:( Dodatkowo znów śluz zabarwiony krwią tak jak ostatnio:( Ehhhh...Chciałabym się mylić:) Czas pokaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołówek z gumką
Skorpionko,dlaczego sie nie chwalisz,że ci się udało, dwie krechy jak nic są na tym zdjęciu. GRATULACJE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionka, widzialam to zdjecie , i wydaje mi sie ze bedziesz ciezarowka :D Zrob test dla pewnoci rano, tylko taki o najwyzszej czulosci. Trzymaj sie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to zdjęcie tylko dla \"wtajemniczonych\" bo ja też jestem ciekawa co tam u Was:> wiecie co... dziś w aptece Pani mi powiedziała, ze nie zna czegoś takiego jak Quick View... i sprzedała mi Pre-test... pozdrawiam Was ciepło, przede mną ciężki tydzień- 2 dni w pociągach, autobusach i tramwajach... eh to dokształcanie się;) papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionka81 już sobie zobaczyłam... nie widziałam nigdy takiego testu pozytywnego, żeby krechy były fest widoczne ale PEWNE jest, ze coś na Twoim teście świta :D powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dopiero teraz. Jest mi smutno, powiem Wam :( Sorry, że tak egoistycznie podchodzę do topiku, ale... to dominuje mój umysł teraz. Wczoraj nie napisalam nic o teście na naszym topiku, bo nie bylam sama pewna, o co chodzi, więc nie chcialam robić afery :-0 Wczoraj jak na szpilkach czekalam na pójście spać, żeby jak najszybciej dotrwać do rana. Bo wczorajszy test, ten - który widzialyscie na fotce (na innym topiku) nie był robiony z porannego moczu. Myślałam, że może dlatego linia była taka słaba. Więc dzisiaj rano poszłam szybko do łazienki, by zrobić test. I co? I dupa 😭 Druga linia jeszcze jaśniejsza niż wczoraj. :( Jest, widać ją, ale jest jeszcze bledsza niż była wczoraj! A powinno być przecież odwrotnie! Zrobilam drugi test, innej firmy, (wczoraj jego wynik był gorszy od tego, co na fotce). Dzisiaj jednak, mimo, że wyraźnej linii znowu nie ma - jest bardziej widoczna niż wczoraj (na tej samej marki teście). (Mam nadzieję, że nadążacie za moim pokrętnym opisem) :P Poniżej zdjęcie, zobaczcie same jaka klapa :( - nadmieniam, że na zdjęciu widać trochę słabiej niż w rzeczywistości (wina światła) http://images20.fotosik.pl/20/b4a7668a1240d4be.jpg Obawiam się, że te dwie kreski na testach mają jakiś bezczelny związek z tym, że jestem bardzo przeziębiona (może jakies dziwne hormony się wydzielają, na które testy są czułe) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionko jak dla mnie dwie krechy, faktycznie ta druga bledsza ale jest, widać ją!!!!!🌼 Szkoda, że nie możesz dla swojego świętego spokoju potwierdzić tego badaniami krwi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Skorpionka, babo jedna :P Widac dwie kreski? widac :) Moim zdaniem powinnas sie juz zaczac cieszyc i przystopowac dziewczyno z tymi testami na jakies 2 dni po terminie miesiaczki. Moze Walentynki??? Ja osobiscie nie znam przypadku zeby test pokazal choc nikla kreske jesli babka nie bylaby w ciazy. Moze taka uroda tych testow? Znam wiele dziewczyn z innych forum ktore mialy tak jak ta po terminie miesiaczki wychodzily piekne dwie wyrazne krechy. Uszy do gory i zamiast sie smucic to sie ciesz! (moim skromnym zdaniem to niepotrzebnie ten pierwszy test robilas...po co? teraz sie tylko zadreczasz.... czasami trzeba troche cierpliwosci i poczekac!!!!! oj Kobitko!! :p )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem dziewczyny, wiem. Jestem w gorącej wodzie kąpana :-0 wszystko bym chciała od razu, nie mogę usiedzieć na tyłku. Jak dziecko :( Wiem i trochę mi wstyd. Zrobilam kilka testów, dla świętego spokoju - tak się martwię. Kupuję testy różnych firm, żeby porównywać. (kopiuję to co napisalam na topiku z fotkami testów) Oto jedno z najświeższych zdjęć: zobaczcie http://images20.fotosik.pl/22/54e541ca8fa283e5 .jpg A tak w ogole, to zrobilam też test elektroniczny, który pokazuje tylko \"ciąża\" i \"brak ciąży\" - nie trzeba żadnych kresek obserwować, pojawiają się po prostu napisy. I wyszło, że.... \"pregnant\" I co z tego - nadal nie wiem nic. Powiedzialam mężowi. Ucieszyl się, uściskal mnie mocno, ciągle do mnie oczka puszcza, uśmiecha się, łzy mial w oczach. Wytlumaczylam mu też, że to jeszcze nic nie wiadomo, że może sie jeszcze wszystko zmienić, że może nastapić samoporonienie, (polowa kobiet to przechodzi!) - mówię mu, że nie umiem się cieszyć. Jestem bardziej smutna niż szczęsliwa. Wolę wiedzieć wszystko na bank 😠 Dopóki nie będę wiedziala - będę miala ciągle mętlik w glowie i doła - jak teraz. Taka wlasnie jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skorpionka zrob test np za 3dnii zobaczymy co wyjdzie.Ale na 99% jestes:D GRATULACJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, muszę być cierpliwa. Nie poradzę jednak nic na to i nikogo nie będę oszukiwać, że z tą cierpliwością u mnie baaardzo krucho. No nic. Niczego teraz nie przyspieszę. :( Pozdrawiam Was wszystkie. Pojawcie się choć na chwilę, napiszcie jak się czujecie i jak tam starania/oczekiwania? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionko, GRATULACJE :D :D :D Ja na Twoim miejscu bym sie cieszyla i nie rozumiem twoich dolow. Jakie poronienie? Dziewczyno, jak ty bedziesz tak dalej myslala to na kazdym etapie ciazy wymyslisz sobie powod do zamartwiania. Ciesz sie !!!! Nie co miesiac test pokazuje \"pregnant\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skorpionka ja bym na twoim miejscu skakala do nieba a nie rozmyslala ze to czy tamto.Musisz myslec pozytywnie zobaczysz wszystko bedzie dobrze.Nie mozesz sie tak przejmowac zwlaszcza w twoim stanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki. Takie posty sprowadzają mnie na ziemię. Jestem życiową totalną pesymistką - obojętnie co się dzieje w moim życiu - wolę mieć czarne myśli - to taka asekuracja :-0 Tak żyje się łatwiej.... co nie oznacza że przyjemniej :-0 Dzisiejszy test również blady, właściwie wszystkie testy od 3 dni wychodzą blado. Ale nic to. Przecież dziś dopiero 26dc. Jest to teoretycznie pierwszy dzien, kiedy mogę dostać okres (cykle 26-28 dniowe jak dotąd.. od paru miesięcy). Nie czuję się jednak ani na okres... ani na nic innego. Pewnie za kilka dni testy pokażą już coś zupełnie innego, albo w tą w drugą stronę. Temp. trochę spadła. Przedwczoraj była 36,9. Wczoraj 36,8. Dziś 36,7. Nie to, żebym marudziła, ale.... nie podoba mi się ta tendencja spadkowa :(:(:( Chyba nie zaprzeczycie. p.s. (Dziś rano pierwsze co powiedzial mój mąż, zaraz po przebudzeniu, a wlasciwie jeszcze w pół-śnie, to było \"Jak się czujesz?\" :P I poszedł spać dalej) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze u nas na topiku beda mamusie pazdzienikowe-listopadowe-grudniowe:) fajnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionka- kwestia kresek może być dyskusyjna- bo to ich grubość, odcień- sprawy subiektywne... ale jak już test elektroniczny pokazał że \"ciąża\" to raczej nie bardzo jest miejsce na pomyłkę co? GRATULUJE :) A czy któraś z Was czytała że testowałam? i że wyszła jedna krecha... wczoraj powinnam mieć @ i nie mam... przed chwilą testowałam drugi raz i nadal jedna krecha... więc grzecznie czekam... choć @ nigdy się nie spóźniał- co myśleć? pzdr Was cieplutko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
póki okresu nie ma - czekaj i miej nadzieję. A testy niektórym dopiero po tygodniu od spóźniającej się miesiączki, pokazują pozytywny wynik. :) Mierzysz temperaturę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie- mam dość nieregularny tryb wstawania i nie jestem w stanie robić tego rano, o stałej porze... a po ilu dniach czekania- jeśli nic się nie zmieni- i w testach i w @ iść ewentualnie do lekarza? dzięęęęki za szybciutka odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno kreska może pojawić się nawet w tydzien po spóźnionym okresie. Rób testy regularnie, a najlepiej idź na betę, (jesli jestes w Polsce) i dowiesz się szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i @ się pojawił więc nowy plan na dziś- po pracy na badania- tokso, cyto i różyczka i całą akcję zaczynamy od nowa;) pzdr Dziewczynki i życzę miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja pokusiłam się na zrobienie testu i wyszła jedna kreska, jestem wściekła na cały świat Jak mi przejdzie to do Was zajrzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×