Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psełdonim

Konkurs kokietowania cd...

Polecane posty

Gość Zuzia...
A myślałam, że to Zaduszki kogoś zainspirowały do odgrzebania tematu ;) Miło, że żyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia...
Rybka, słodki ciężar nie wadzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia...
I tu paradoks ... im wyższy ciężar gatunkowy ...tym lepiej. Łatwiej dźwigać. Przy niskim trzeba się nieźle umordować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz tam umordować... Fakt, może jest w sumie ciężej o tyle, że wymaga częstszego noszenia z uwagi na własną nieporadność, ale jest za to prostszy w obsłudze. I mniej wymagający. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia...
Rybka, chwilowo przygniótł mnie ciężar bycia niezastąpioną w tyraniu. Obciążenie na wyrost ... wynikające po części z lenistwa innych , po części z właściwej ludziom tendencji przerzucenia decyzji rangi "bzdet" na kogoś innego. I zamiast rozwijać mózg na miłej pogawędce z Tobą muszę rzeźbić kolejne papiery i spotkać się :( ... dobrze, że przynajmniej ciastka dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia...
Dobijam do końca... tym razem mnie nie dobili. Weekend czas zacząć :) Rybka, dzięki za pogaduszki i trzymaj się do poniedziałku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nerwowy dzień
:-) Mniam! Ale fajnie. Poproszę o kontynuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontynuacja
jestem ale w czym ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co \"fajnie\"? I co \"mniam!\"? :-) Dzień dobry. Dziś przychodzi pan z kontroli inwestycyjnej... :-0 Żeby tylko cieśle nie spadli z dachu z wrażenia... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cumbajszpil
Będzie mi miło, jeśl Zuzia i Ryba będą kontynuowały ich rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cumbajszpil
Cieśle z dachu a stolarze ze stołu. Ryba! Wytrwałości życzę :-) A teraz idę zobaczyć, czy studentki sa ładne. Wracam za małą godzinkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za życzenia dziękuję. Jednocześnie życząc pięknych widoków... ;-) Ale cóż to, zatrudniasz jedynie brać studencką? ;-) A co do kontynuacji rozmowy - ileż można o ciężarach? ;-) Życie jest na tyle wystarczająco ciężkie samo w sobie, mogłoby się wydawać naturalnym, że człowiek będzie chciał je uczynić lżejszym... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cumbajszpil
Zuzia...., Ryba dała głos. Gdzie jesteś? Należy jej coś odpowiedzieć, a Ty nabrałaś wody w usta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cumbajszpil
:-) Brać studencką, to może niezbyt precyzyjne określenie. Raczej damską część braci. Wyobraź sobie, że te studentki niemal same, a więc bez przymusu, przychodzą. Co się porobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że studentki doskonale znają z \"wieści gminnej\" sytuację życiową potencjalnego pracodawcy oraz jego zainteresowania i preferencje... ;-) Nie zauważasz jakiegoś wzmożonego \"prężenia się\" podczas tych casting\'ów? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia...
:) S, Twoja subtelność zapraszania kobiet do rozmowy przypomina zwoływanie drużyny harcerskiej na capstrzyk. I do tego chcesz żebyśmy lekko gawędziły o ciężarze. Sam temat przyciska do ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia...
Dzień dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ droga Zuzanno, przecież on się niczym innym nie zajmuje, tylko zwoływaniem damskiej młodzieży. Stąd te casting\'i - wy tu stroszcie piórka, a ja popatrzę... ;-) :-P :-D Dzień dobry. Choć lichy na lekkie pogawędki. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cumbajszpil
Raczej kompanii wojska, Zuzia... :-) Harcerzem nigdy nie byłem, a kompanią wojska dowodziłem przez osiem miesięcy. Stąd może pewna szorstkość, ale wiem, że kobiety to lubią. Męska szorstkość działa nia nie ekscytująco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cumbajszpil
A tam, komu by się tam chciało zwoływać. Same lezą, Ryba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cumbajszpil
Prężenia się nie zauważyłełem. Natomiast kokieteryjne mruganie powkami, rozmarzony, taki nieokreślony wrok, lekko rozedrgane ręce, niespokojne ruchy głowy, to dość powszechna codzienność. No i o żakietach mowy żadnej nie ma. Aż bezwstydne to czasami odrobinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia...
S., na prawdę strasznie mi Ciebie żal, taki pęd młodych kobiet w Twoją stronę to musi być męczące. "Nieokreślony wzrok, lekko rozedrgane ręce, niespokojne ruchy głowy"... a nie mają rozszerzonych źrenic? Może to zupełnie prozaiczny powód, a Ty doszukujesz się uwielbienia. Do tego polecam zmniejszyć ogrzewanie z 30C na 20 C i problem roznegliżowania powinien sam zniknąć :) [chyba zajmę się pisaniem porad, jako zajęciem dodatkowym] ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, czyli jednak prężenie było. :-) Chyba nie sądziłeś, że miałam na myśli jakże męskie \"prężenie\", prowadzające się li i jedynie do wypychania torsów. O, nie! Damski wachlarz czynności prężących jest zdecydowanie szerszy... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cumbajszpil
Słusznie Ci żal, Zuzia... Twoja żałość mi się należy. Sama rozumiesz, ja muszę się w takiej sygtuacji znaleźć. Obniżanie temperatury otoczenia nic nie zardzi, poniewaaż siła hormonów jest w stanie stopić każde, największe nawet zlodowacenie. Trzeba być facetem, żeby wiedzieć, co mam na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cumbajszpil
A ja sądziłem, Ryba, że pisząc o prężeniu, mnie masz na myśli. Co do środków oddziaływania - przyznaję Ci rację. Dlatego ze starcia mężczyzna wychodzi najczęściej okropnie sponiewierany. Co śmieszniejsze, wmawia sobie, że jest szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S. - przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać: znaczy się cytat \"żar z rozgrzanego jej brzucha bucha\" można zastosować do Ciebie? Podmieniając ma się rozumieć \"jej\" na \"jego\", a brzuch na... inne organa? :-D :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×