wierszoklecenie bez zakończenia?

Piękne rzeczy!buntowniku ;) wyczytałeś coś z liściku? moje imie już nie tajne szkoda tylko, że zwyczajne... ;)

Wyjdź w końcu zza tego płota i przestań dręczyć biednego kota, który na płocie wygodnie leży, w kocim usmiechu zębiska szczerzy ;)

Podejdź no do płota, kiedy ja podchodzę, Wódź na pokuszenie skoro i ja wodzę, Pokaż swe pazurki, naznacz nimi bliznę, Nie żałuj dziś sobie, nie idź na łatwiznę :D

Sąd sądem, sprawiedliwość i tak po mojej stronie ;) chciałes pazurki? prosze weź całe dłonie! Nie migaj sie prosze , bo to nie wypada, nie znam Twego imienia, oj będzie swada! :P

Imię moje brzmi Czterdzieści i Cztery, Dłońmi Twymi przejmę bezczynności stery, Położę na szalę nocy tejże tchnienie, Nim po mnie zostanie ostatnie wspomnienie;)

Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie ;) czy juz mówiłam jak bardzo lubię? Noc czarnym płaszczem nakrywa i mnie zaraz otulę się w błogim śnie...

Coś się obiło o uszy pewne, Ze wierszokleta też \"lajk\" królewnę, Rozumie to,że znowu praca, I głowy dzisiaj już nie zawraca;)

Żegnam sie z Toba z nadzieją, na jutro założę bikini, a na to futro ;) kłamię :D nie lubie futer, z pewnością lepsze \"dżiny\" i skuter :)) kolorowych

Futro pokryję wnet bluszczem, bikini jednak nie puszczę, Nie sprawi też większej radochy, Nic ponad subtelne pończochy:D Dobranoc pani KAsiu;)

Ja dobranoc Wam powiadam powolutku do snu się układam

Wena znowu zawitała !:) prosi ! napisz ! Będzie chwała dla ciebi dla ludzi może uczucia ostudzi? ;) Te złe, a nie te dobre ostudzi... bo wszystko co piszesz? jest dla buszujących w necie! i co wy na to poeiwcie? :)

jajo :P bo weny dziś brak chyba robię się jak stary, zgniły skrzat

Weno wróć do Niosącej, do Ciebie wołającej o pomoc w tworzeniu rymów i wersów, jak dorodnych synów ;)

Biegamy za chwiłą radości! Szukamy chwili mądrości!Lapiemy chwilę wspomnień! Żeby o tobie nie zapomnieć! O moj topiku kochany....! dla wszystkich drzwi otwieramy.

czemu nikt tu nie rymuje? do dzieła wierszokleci, bo topik się pospuje! :P

Czasu brak na rymowanie, ale rację wielką masz czas sie zabrac za pisanie, bo z kafe wywalą nas ;)

Nikt nie pisze, muszę ja wcisnąć chociaż grosze dwa, aby topik dalej trwał szansę innym w rymach dał.

Witam i dobranoc życzę, Przed zaśnięciem do was krzyczę, Pani Kasia formę trzyma, Niech zarzuci znowu ryma, Jutro dłużej już zagoszczę, Póki co od weny poszczę;)

Och, Czyta się was bardzo miło gdyby kiedys się skończylo żal by było

i ja się w tych rymach lubuję choć dziś brak u mnie rymu- tego nie pojmuję :(

O !tak! O Tak! piękny jest świat w necie, zwłaszcza gdze awangarda zawita ! Słowo piękne napisze,ludzi zadowoli skrzydła rozwinie szeroko żeby otuchy dodać tym nieśmiały dzisiaj bez rymów jest bo brak mi słów kilka aby aby sklecic jednego rymka

Nie narzekajcie na brak weny, z nią czy tez bez niej napisać możecie. jest o czym pisać, są w życiu takie sceny, o których rymujcie jeśli tylko chcecie ;)

I ja do was na chwilę wskoczę może też czymś zauroczę. Nie jestem poetą, ale tylko aż wierszokletą. Narazie czytaniem sie karmiłam tego co tu zobaczyłam. Postanowiłam czasem się pojawic i jakiś slad tu po sobie zostawić.

Moje rymy też banalne, czasem myslę , ze fatalne ;) lecz nie dręczy mnie to wcale, bo me mysli są jak fale. Czasem dziwne, nigdy czarne dość radosne,nieraz marne. Każdy inne stany ma piszmy więc co w duszy gra! :D

Dobrze czasem jest poczytać cudze myśli w loie chwytać. Dobrze tez samemu tworzyć i na innych sie otworzyć. Nie dokońca może warto być tak całkiem tu otwarta. Lecz grać tzeba czystą kartą i dorzucić jakąś wartość.

Na dzień dobry tu zaglądam i przeczytać cos porządam. Nie ma jednak tu nikogo więc już koniec, bo dla kogo?

Dzień mam zwykle zabiegany, więc nie piszę, nie rymuję. człowiek tak zapracowany, lecz wieczorem... nie daruję, muszę choćby słówko kliknąć, by spokojnie, słodko zasnąć ;)

Co to za przestój, brak tchu w przeponie? Nie można sprawic, bo to był koniec, Czas wziac się w garsc i piora zlepic, Umysły wszystkich lekko pokrzepic;)

nie powiem , ze jestem tutaj przypadkiem, ;) lecz nie pisałam, nie miałam do kogo. Przypłynąłeś w noc mrocznym statkiem, i wysypałeś słów , słówek mnogo :D

Powieki spadają życiem zmęczone , czas odejść i wtulić się w mrok. Me ciało potwornie zmartwione, poczyni jutro ku wiedzy krok... Dlatego rano znów wcześnie wstanę, wypije kawę, albo i nie... zaszyję w sobie zmęczenia ranę kolejna pasja zabierze mnie. Jutro z zazdrością pomysle o tych, którzy lenistwu oddadzą się. Pomyslę o wszystkich dobrych i złych tych co w swych myslach mają i mnie...