Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

margolcia_22onet.eu

20 kg mniej w pół roku czy to możliwe???? zobacz!!!

Polecane posty

Gość ewa217
no dziś pierwszy dzień diety..... chyba nawet nie najgorzej mi poszało. mam 175 a ważę 79kg. A mam pytanie ta dieta kopenhaska to cała ja stosowaliscie czy jak? mi by nawet pasowala, ale chodze do szkoly i nie wiem czy w tym wypadku by cos dala.... poza tym jak mozna zastrzec nick?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Krusia za przydatne informacje :D Witam wszystkie nowe twarzyczki 🌼 razem jest zawsze raźniej :) megisss-->ja wybralam aerobik :) poprostu wtydze sie moich dodatkowych kilogramów, wiec dla mnie założyc strój kąpielowy to koszmar :( trzeba przełamac wstyd a ja nie potrafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kochana :* chociaż nick sobie zastrzegłam. jak będziecie coś wiedzieć o jakiejś fajnej dietce, która pomoże mi schudnąć to plis piszcie tu... z góry dziękuje :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
🖐️ Podnosze topik by nie na dno nie poszedł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) jak wam idzie? mi chyba w miare dobrze :) . dzis zaczelam czytac wszystkie Wasze wypowiedzi i doszłam do wniosku że mam problem :( , bo widzicie ja np mogłabym nie jeść cały dzień i raczej mi to nie przeszkadza... w sumie jak bylam mala bardzo malo jadlam a teraz jem troszke wiecej, ale slodycze chyba zrobily swoje. wiec mimo tego ze malo jem i tak nie chudne ponieważ mam okropnie wolna rzemiane materii i nie wiem co mam z tym zrobić :( , bo co z tego ze bede jesc jeszcze mniej (dzis np jestem na serku Danio i 1 kromce pieczywa chrupkiego i nie jestem specjalnie glodna) skoro i tak to nic nie da... troche mnie to podlamalo :( oczywiscie zaczelam troszke cwczyc tzn robie po 100 brzuszkow i nie jem w ogóle słodyczy, ale nie wiem czy i to cos da:(. poza tym ja moze nie mam az tak strasznego brzucha(choc tez mi sterczy :P), ale głównie chodzi mi o odchudzenie bioder.. moze macie jakis pomysl..pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) megisss:) Pamietasz o balsamach? stosowalas juz jakis? Ja dzis sie nasmarowalam z samego rana po kompaniu :) Wazysz sie conajmniej 3 razy w tygodniu to moze nie jest takie zle o ile sie nie przejmujesz codziennymi zmianami wagi np raz + 200g raz + 400g. To normalne ze nie zauwazaja spadku wagi ,tak juz jest jak ktos codziennie Cie oglada,a pozatym jak nie leca cm w obwodach tak jak waga to nic dziwnego ze nie widac.Jak bylam na wczasach to najwiecej mi lecialy cm,dobrze jest jednak cwiczyc fajnie sie rzezbi cialko i o wiele wczesniej sa efekty widoczne:) ewa:) pisz codziennie na topiku co jesz i ile,moze Ci cos doradzimy. na przyspieszenie przemiany materii jest dobry ruch i czeste jedzenie w malych ilosciach ,bo inaczej magazynujesz wszystko i spowalniasz przemiane materii.Najlepiej jest jesc 5 razy dziennie chodzby mial to byc jako posilek 1 jogurt i jedz o stalych porach .Troche to potrwa zanim organizm sie przestawi na takie jedzonko . Brzuszki sa dobre ale one daja efekty jak juz sadelka nie ma to wtedy widac ze sie ma kaloryferek cwiczac:) Narazie wiecej sie nastaw na taki ruch ktory wiecej spala kcal a dodatkowo mozna troche cwiczonek na wyrzezbienie ,ale to tylko jako dodatek. Spalasz tluszczyk dopiero po 30 min cwiczen,wiec te 30 min traktuje sie tylko jako rozgrzewke by podniesc ytemperature ciala a optem jest druga faza spalania wiec dobrze jest cwiczyc 1 h conajmniej.Nie musi to byc aerobik ,moze to byc np bardzo szybki marsz ,wyznacz sobie codziennie trase jaka masz przebyc na nozkach i niech to trwa 1 h:)a po przyjsciu porob brzuszki:) kasiu:) kupilas juz cos na naczynka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
Hej Ewa! Wiesz co z tego co czytałam w necie to żeby przyspieszyc przemiane materii trzeba się więcej ruszać i trzeba jeść częściej. "Należy jadać mniej tłuszczów i węglowodanów, białego pieczywa, makaronów, ziemniaków, mięsa i słodyczy a więcej owoców, warzyw, razowego chleba i kasz - są to produkty będące świetnym źródłem błonnika, znacznie lepszym niż np. otręby, które także są polecane, jednak należy je spożywać z umiarem (max. 3 łyżki dziennie). Organizm potrzebuje dziennie ok. 25-40 g błonnika. Dla przykładu: 100 g muesli owocowego zawiera 10 g błonnika, brązowy ryż 9 g, razowy chleb i kasza 6 g, a groch lub fasola 15 g. Dzień najlepiej jest zaczynać od szklanki ciepłej wody z dodatkiem soku z połówki cytryny lub od ciepłej herbaty (np. zielonej), dzięki temu jelita rozkurczają się i "budzą się" do działania". Mam nadzieje ze to ci pomoże. Ja niestety wczoraj mialam gosci i sie skusiłam na ptysia z bita śmietana, a potem ten pytś przez reszte dnia mi sie obijał nieprzyjemnie, wiec chyba juz wiecej sie na niego nie skusze. co do ochudzeniu bioder to ja stosuje takie fajne cwiczonko, ktore polega na napięciu(ściśnięciu) pośladów na 3 sekundy i rozlużnieniu ich, i tak naprzemian z kilkadziesiat powtórzeń, można to robić jak sie stoi, siedzi czy lezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
Hej Krusiu :) widze ze to samo doradzilysmy Ewie, jak zaczełam pisac do Ewy to mnie tu kumpela zagadała przez telefon, wiec jak juz dokonczyłam co mialam dokonczyc to nie sprawdziłam czy ktos cos zdazył odpisać. Mamy przynajmniej podobne myślenie. Szczerze, to jeszcze nie zastosowałam zadnego kremu, ale dzis przyrzekam ze to zrobie. tylko doradz mi czy lepiej taki balsam stosowac przez ćwiczeniami czy po ćwiczeniach? Gdzies tu na topiku wyczytałam o pilingu kawowym, wiec chyba sie na niego wieczorem skusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba23
witam was dziewczyny bardzo chetnei bym sie do was przylaczyla, bo mam troche do zrzucenia. Niedawno jeszczy bylo 89 kg dzisiaj jest juz 82,5 kg. Nie glodze sie nie zamierzam sie glodzic, jem racjonalnie i nie jem wieczorami i to wystarczylo zeby juz te pare kg zrzucic. Mam nadzieje, ze moge razem z wami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
Witaj z nami gruba23 :) Gratuluje wyniku i zapraszam do dalszego ochudzania z nami :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek_86
Czesc:) Przez przypadek trafiłam na to forum i widze temat aktualny dla mnie:D To już tydzien mija od kiedy postanowiłam "się odchudzić", a raczej odtłuścić :P... A to za sprawą mojej kumpeli, która zaczęła wcześniej i cały czas o tym mówiła! I wiecie to wcale nie jest takie trudne:D Chociaż już tyle razy próbowałam,że raczej nie dam rady policzyć:/ Postanowiłam, że tym razem nie będę sie głodziła,ani robiła czegoś czego nie chce, bo szybko mi przejdzie ochota na odchudzanie. Tak więc jem normalne śniadanie - ale z ciemnym pieczywem,normalny obiad - lecz troche mniej nakladam. Co 2,5 jakaą przekąska np. serek wiejski, marchewka, pomarańcza albo wafle ryżowe. Ale najczęściej bywa tak, że od 14.45 nic już nie jem bo nie ma mnie w domu. Wieczorem tylko Kubusia wypije,ale herbatke z cukrem ma się rozumieć. Bo z cukru nie można zrezygnować,a jedna herbatka nie zaszkodzi:) Oczywiście sport także jest. Siłownia trzy razy w tygodiu, i nawet lodowisko się zdarzyło raz - polecam. Ale to nie jest takie zdrowe przy tym wszystkim. Biorę tabletki, które pomagają mi schudnąć. Spalają tłuszcz w organiźmie nawet, gdy siedzisz. Ale jeżeli się je zażywa to potrzeba sportu inaczej ani rusz, bo taka wewnętrzna energia cię rozwali. No i zero kawy. Tabletki nazywaja się thermo speed, możecie sobie poszukac na neci ich - polecam! :) ... mam nadzieje, że mogę się do Was przyłączyć bo już się tak rozpisałam:) Aha, schudłam 1,5kg w ciągu tygodnia:D:D:D ... pozdrufka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruba23, kasiek_86 --> witam Was :) ja tez uwazam ze najlepiej jest sie odchudzac rozsądnie, bez efektu jojo i bez wypadajacych wlósów czy łamiacych sie paznokci :P ile chcecie schudnac? krusia-->jeszcze nie kupilam kremu, troche ciezko u mnie z czasem ale pewnie to zrobie w sobote :) nie chce sie stosowac balsamów, trudno u mnie z systematycznoscią ;) A co do wazenie to robie to raz w tygodniu, jakos bardziej mnie to motywuje gdy widze ze ubylo np. 2 kg :) Buziaki dla wszystkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny. Oj bardzo dawno mnie nie było na topicu,ale niestety nie mogłam:-( Ciesze się że Wam idzie dobrze,ja niestety ostatnio w ogóle nie stosowałam żadnej diety,ani nawet nie ćwiczyłam. Mam nadzieję że to się niedługo zmieni;-) Pozdrawiam wszystkie laski a szczególnie megiss i gosieńkę. Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Pozdrawiam miło i życzę kolejnych sukcesów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
Witam Was wszystkie cieplutko! Krusia -> wrescie wczoraj udało mi sie nie zapomniej o nasmarowaniem kremem, mam nadzieje ze bede go regularnie stosowac Daisy -> kope lat, ciesze sie ze udalo Ci sie w koncu do nas dotrzeć. Teraz trzeba od nowa się wziaść za siebie, bo to juz luty wiec czasu coraz mniej zostaje. fajna82 🖐️ pozdrawiam rowniez, co tam u ciebie słychac Kasiu-> mnie tez motywuje chociazby najmniejszy spadek masy ciala, bo wtedy przynajmniej wiem ze dobrze robie i ze to daje efekty, wiec dlatego ciagnie mnie do tego stałego wazenia sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziś np zjadłam grahamke i serek Danio (śniadanko) na obiad nic a kolo 18 na kolacje 2 kromki chleba też grahama z jakimś pasztetem, ale bardzo cienko posmarowałam. Oprócz tego w ciągu dnia zjadłam ze 3 płatki pieczywa chrupkiego, żułam gume, wypiłam kawę i czerwoną herbatę. No to tyle :) . no i w sumie tak wyglądają moje codzienne posiłki, tylko z reguły nie jem żadnych mięs a dziś ten pasztet był zupełnie przypadkowy. Najczęściej jem coś w stylu chleb z serem żółtym. Poza tym dzięki za wszystkie rady postaram się wprowadzić je w życie. Ale musze przyznać że z tymi ćwiczeniami to będzie ciężko, bo ledwo się zmuszam do tych brzuszków...ale postaram się spacerować, bo bardzo to lubię :). hmmm...mogę Wam jeszcze powiedzieć, że kupiłam sobie jakieś balsamy dziś: jeden z firmy \"Ziaja\" (wyszczuplajacy ;) +antycellulitowy) i z \"Aloe Active\" (ujędrmiająco wyszczuplający ;) no i zapobiegający rozstępom, bo musze przyznać, że niestety je mam :( ) Co do tych rozstępów mam je na piersiach więc ten balsam też tam wcieram i zastanawiam się czy przez to \"zmiejszą\" mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, ale Ty chyba źle robisz rezygnując z ciepłego posiłku, no i ograniczając się tylko do chleba, nabiału.... przede wszystkim organizmowi trza dostarczyć wiele witamin, pamiętaj :) a ser zółty w ogóle wyrzuć z menu dobrze mówić: dzisiaj zjadłam piękny wielki kawał żółtego sera, uwielbiam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
Zgadzam sie z Klara ze powinnas Ewa wrzucic do menu jakis cieply posilek, by zoladek mógł dobrze funkcjonowac. Mysle ze za duza przerwa jest w jedzeniu miedzy sniadaniem a tym co jesz na kolacje, dlatego moze stad wynika twoja wolna przemiana materii.Ser zółty to najlepiej ograniczyć. Wczoraj udalo mi sie w koncu zastosowac ten pilling kawowy i oklady z tych fusów kasy, matko ile z tym jest roboty to sobie nie wyobrazacie, juz nie mowiac o lazience ktora była cala brudna. mam nadzieje ze to da efekty na ten celulit. Dzis znow wybieram sie na impreze więc troche nagrzesze :/ Milego weekendu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek_86
I nadszedł weekend:/ Dziewczyny czy Wy tez tak macie,ze w weekend chce się Wam więcej jeść niż w tygodniu? Ja jak nie mam co robić to tylko o tym myśle:/ Już coraz mniej,ale jednak. Wczoraj byłam na urodzinach i wiecie co nie przytyłam:P:P:P Zjadła, nawet tort,ale taki mały kawałek! I troszkę tuczącej sałatki i coś tam jeszcze dobrego,ale troche! Dziś się zważyłam i ważyłam tyle ile w piętek. Czyli 2kg mniej niż na poczatku diety czyli 1.5 tygodnia temu! I wcale się nie głodze:D Ewa217===> Nie możesz rezygnować z obiadu! To jest bardzo ważne, tak samo jak śniadanie. Tylko nakładaj sobie mniej na tależ. Zjedz "obfite" śniadanie, potem cos lekkiego, potem obiad, a potem znowu coś lekkiego. Inaczej jak schudniesz bedzięsz miała efekt jo-jo. A tego chyba nie chcesz?! Odchudzanie nie polega na głodowaniu, tylko na racjonalnym odżywianiu - mniej,a częściej. Więcej owaców, warzyw, niż słodyczy i rzeczy tuczących! ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
Kasiek ja te ta mam najgorzej to jest wieczorami, moim sposobem jest aopatrzeie sie wode mineralna niegazowana i jak mysle o jedzeniu tp wtedy ja pijem, mi jakos to pomaga przetrwac. a co do Ewy to ona napisała wczesniej ze pomimo iz tlko tyle je toi tak nic nie chudnie, ja gdybm tylko tyle jadla to bym chyba chudla 2 kg tygodniowo ale tak nie chce, bo wiem ze potem zaczelabym normalnie jesc i wszystko by wrocilo :( teraz ide dalej leczyc kaca ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć Dziewczyny!!!! Nie było mnie tu strasznie długo, a to z tego powodu, że komputer się zbuntował i był u lekarza, ale teraz bede z Wami na bierząco. Póki co moja waga stoi 57 kg. Może to i lepiej teraz straszny mróz jest i jakoś mi cieplej:) A tego paskudnego egzaminu nie zdałam, bo jak weszłam na sale zapomniałam języka w gębie, nawet nie wiedziałam w tym momencie jak sie nazywam. Ale powiadają ze student bez jesnej poprawki to nie student, więc się nie martwię zbytnio. Megisss, Daisy co tam u Was? Ide poćwiczyć ostatnio znowu skaczę na skaknce:) Mam nadzieie, że od tego zrobią się ładne łydki:) A jutro już sobie zaplanowałam co bede jeść, kupiłam sobie łaosia + ryż z marchewką to na obiad, a na śniadanie płatki owsiane na mleku. Ostatnio kupiłam sobie kefir w Biedronce leśny ma 450 ml i 0% tłuszczu tak mi smakuje, że jedna butelka idzie na raz:) Pozdrawiam Wszystkie dietowiczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane! :* wiecie co Dziewczyny - postanowiłam się dostosować do waszych porad i już 2 dzień zjadłam normalny obiad ;) tyle ze małą porcje. Zastanawia mnie tylko to czy że jeżeli wcześniej nigdy go praktycznie nei jadłam nie zacznie mi to wszystko wchodzić w biodra, bo zamiast jeść mniej dodaje sobie jeszcze jeden posiłek. Poza tym musze się przyznać, że w sobote nagrzeszyłam. Najpierw zjadłam śniadanie, przekąske, obiad pączka! no i kolacje koło 18. Poza tym byłam ze znajomymi na dysce ale wyszliśmy szybko i poszliśmy koło 24 na pizze, która w sumie zjedliśmy koło 1 więc nici z diety :(. Pocieszam się, że tyle kilometrów co wtedy nie zrobiłam już dawno i może chociaż częściowo spaliłam to co zjadłam ;). Dziś już normalnie choć zjadłam kawałek pysznego, cieplutkiego, domowego ciasta drożdzowego - chyba wiecie że odmowa cioci w zjedzeniu choć kawałka była praktycznie niemożliwa więc się skusiłam. W sumie nie kupiłam sobie wagi więc nie wiem czy moje \"dietowanie się\" działa. Zainwestuje w nią za jakiś tydzień i wtedy zobacze czy coś mi ubyło po 2 tygodniach. Mam nadzieje, że będę mieć powód żeby się wam pochwalić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sory, coś mi wciągło połowe wypowiedzi :/ miało być tak ===>>> aha megisss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
Ewa ja tez nagrzeszylam, na imprezie wyilam z 3 piwka, ale mam nadzieje ze chociaz troche tych kalorii udało mi sie wytańczc :classic_cool: z dieta to trzeba metodami prob i bledów, kupisz sobie wage i zobaczysz czy odnosisz rezultaty, wtedy bedzie moza (jak to nazywam) kombinować ;) Mała_gosienka, ty zyjesz!!! juz myslałam ze nas opusicilas. Ciesze sie ze spowrotem jestes z nami :) Ja do kefiru to mam uraz od momentu zastosowania tej diety 13sto dniowej, od tamtego momentu na kefir nie moge patrzec, dobrze chociaz ze mi jajka nie zbrzydly. ja teraz wzielam sie za pielegnacje ciala i stosuje oklady kawowe, ciekawe na jak dlugo bede miec motywacje. Pozdrawiam cieplutko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ze mną nie ma tak łatwo zawsze wracam jak bumerang:P I to na całe szczęści, ale bez komputera to czułam się jak bez ręki i nogi, masakra. Przydał by się nowy komputer, ale staruszek odreanimowany i mam nadzieje ze jeszcze troszke pociągnie. Pozdrawiam:) P.S. Bedę oglądać DIABEŁ UBIERA SIĘ U PRADY:) Miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
to ja czekam na 3 sezon Lost'u, wciagnał mnie ten serial. własnie o 20 stej ma sie zaczac, nie moge sie doczekac bo az pol roku czekałam na nowe odcinki. Milego ogladania Gosiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie tylko Wy zgrzeszylyscie, w ten weekend tak pojadlam ze szkoda gadac :( kebab, pizza, slodycze, nawet nie wchodze na wage by sie nie zalamac, zrobie to pod koniec tygodnia. Weekendy zawsze sa najgorsze, jak mam troche wolnego czasu to takie sa wlasnie skutki, nic tylko bym szamała jedzonko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×