Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pxelek

odchudzanie wpisane w życiorys...znowu porażka....ale nie poddam się

Polecane posty

Smute3ek jak Twoje postanowienie???? co z tymi słodyczami dasz radę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smute3ek
pxelek na razie daje rade ale bardzo mi ciezko musze sobie kupic te suszone owoce:* a ty jaka diete stosujesz???????? i od wczoraj dzieki tobie:* przjechalam 200 kcal na rowerku stacjonarnym i zrobilam 10 brzuszkow dzisiaj zrobie wiecej a ile masz lat???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smute3ek jeżeli tak bardzo lubisz te łakocie to jaden kawłeczek dziennie czekoladki sobie celebruj, np wieczorkiem w nagrode że byłaś dzielna. Kurcze Ty też masz rowerek? super we trzy będziemy jedzić. :):):) z usmiechem dziewczyny, wiem że Ty Gatita masz dzisiaj złe dni ale jutro będziesz jak nowa, szkoda że to poniedziałek brrrr znowu do pracy, ale w sumie to wolę być w pracy bo nie kombinuję co tu zjeść. Mam 2 x lat tyle co Ty Smute3czku. Ja mam nadzieje w przyszłym tygodniu albo w kolejnym zacząć od 21 dniowej diety cambridge, mam dużo więcej do zwalenia i pozostaje mi nadzieja że Was koleżanki dogonię. buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smute3ek
pxelku dzieki za wszystko milo mi sie z toba gada podnosisz mnie swoim optymizmem na duchu. powiedz mi tylko jaka diete mam zastosowa? czy lepiej jest mniej posilkow a wiecej czy na odwrot jakie mam pic herbatki i powiem ze ma tez problem z wyproznianiem sie? jest na to jakis sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście najlepiej jest jeść często a mało, jeżeli chodzi o problemy z wypróżnianiem to polecam czerwoną herbatę na początku może Cie troszke pogonić ale później wszystko się powinno ustabilizować, może Ci przeszkadzać jej smak i zapach ale w sklepach jest teraz do wyboru np.smaku cytrynowym, są również inne. No i oczywiście niezastąpiona jest zielona herbatka to prawdziwy skarb dla duszy i ciała. Warto się z nią zaprzyjaźnić na całe życie i popijać zamiast tradycyjnej czarnej herbaty. Czerwona nie tylko reguluje przemianę materii ale wypłukuje tłuszczyk z organizmu, warto spróbować, pa, do jutra dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pexelku masz racje bedziemy jezdzic we trzy :D dzisiaj powiedzialam mojemu ze rowerek stoi w pokoju (nie bardzo chce zebym jezdzila i stracila pupe jennifer lopez ktora dla mnie jest po prostu tlusta i kwadratowa ;) )zeby jechac z nim na maraton to ucieszyl sie niesamowicie i dostalam wielkiego buziaka :) Teraz to mam dopiero mobilizacje ! bede zasuwac codziennie zeby nie dac tam plamy i wypasc po pierwszej lepszej gorce. Dzisiaj jadlam troche wiecej i nie cwiczylam ale to dlatego ze naprawde fatalnie sie czulam a od jutra wracam do reżimu. Pxelku, moze i masz wiecej niz my do zrzucenia ale wydaje mi sie ze masz tez najwiekszą motywacje :) jeszcze nas przegonisz a nie tylko dogonisz :D a ta dieta na czym polega? masz jakiegos linka? Na dzisiaj juz sie zegnam z Wami a jutro wieczorkiem napisze jak mi poszlo i ile zdolalam przejechac... no i czy grzecznie jadlam bez grzeszkow :) Buziaki :) :) :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Gati 🌼 ja niestety nie z tych okolic kompletnie, bo zagranica aktualnie, ale przyda sie na przyszlosc :) bo musze z cera zrobic porzadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, trzymajcie kciuki za mnie bo dzisiaj pierwszy dzień oczyszczania, chyba najtrudniejszy ale jestem w pracy więc tutaj nie brakuje mi zajęcia. Gatita, jeżeli chodzi o dietę cambrige to: http://www.kilogramy.pl/ nie jest łatwa ale wierze że dam rade, kiedyś spróbowałam. Mój ojciec też ratuje się ta dietą jak polegnie. Gatita, super sparawa z tym maratonem, wierzę że weźmiesz w tym udział i ukończysz go, :) dobra biorę się do roboty, fajnie że jest z kim pogadać, bo najbliższa rodzina i połówka nie zawsze rozumie jaki to problem tych parę kilogramów. :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo ja po pracy, dochodzi 17 więc pierwsza porcja BodyPure, uffff jeszcze 10 min.temu miałam kryzys, mówie sobie a w d...z tym odchudzaniem pójdę i najem się do syta, ale jak spojrzałam na zegarek, to szkoda było cały dzień wytrzymałam w sumie bez żadnego problemu jakoś mnie nie ssało, w pracy to łatwiej, ale mówię Wam szczerze dziewczyny jak narazie to omijam lustro z daleka bo aż mi siępłakać chce jak na siebie patrze, buuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja sie odchudzam juz drugi raz w zyciu ;) i powiem wam jedno dieta nie tak wazna jest jak sport-i to zalezy ile czsu.Minimum 20 minut,bowiem dopiero po tym czasie spala sie tluszcz.Wiem co mowie,chodzilam na fitness-calanetic,aerobic,silownia,pilates i te sprawy mam w jednym palcu.Jadlam normalnie i cwiczylam 3 w tygodniu po 1 godz.,lalo sie ze mnie ale schudlam 17 kg .Aha i pilam ziolka albo zielona herbate. teraz kupilam sobie plyte dvd z cwiczeniami aerobowymi,bo z dzieckiem musze siedziec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivona masz racje, sport w dużej mierze przyczynia się do utrzymania naszej figurki i utrzymania go w doskonałej kondycji, również psychicznie poprawia się nasz nastrój, mnie zawsze przy odchudzaniu towarzyszy sport, również chodziłam na aerobic itd. ostatnio to nawet karate próbowałam ale problemy rodzinne troszke zepsuły moje plany, ale co tam, będę ćwiczyć na razie na swoim rowerku, a potem kto wie może znowu wrócę do karate, ta sztuka to moje marzenie. bleeeeee jaki ten Body okropny feeeeeeee brrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smute3ek
dzieki pxelek za twoje cenne rady jakos mi sie udaj dzisiaj juz 3 dzien i nie tknelam slodyczy jezdze na rowerku robie brzuszki i chodze na spacery juz 1,5kg MNIEJ:):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smute3e,k gratulacje, ale nagradzaj się np. batonikiem (lub czymś co naprawdę bardzo lubisz)raz w tygodniu, oczywiście w granicach rozsądku, to napewno nie zaszkodzi Twojej figurze a zaspokoisz ten głód i żal że nie możesz ich jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gatita, gdzie jesteś, co u Ciebie słychać???, jeżeli masz kryzys odezwij się. Ja dzisiaj drugi dzień oczyszczania, daje radę, łatwiej mi bo troche się przeziębiłam a wiadomo że wtedy to i apetyt jest mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 styczen start
pxelek dzieki za zaproszenie wiec jestem wczoraj stanełam na wage wieczorem z pelnym żołądkiem i zobaczyłm 91 kg szok mam 173 cm wiec jestem i zaczyanmz Wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to witamy Cię cieplutko w klubie, i do roboty się bierzemy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile chcesz schudnąć? jakie masz słabości? napisz coś o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smute3ek
super jest laski. dzisiaj mialam cztery mecze z koszykowki jak myslicie ile moglam przez ten czas spalic????????:) gralam na okraglo. dzisiaj 3 dzien bez slodyczy:):):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo dla naszej koszykarki!!! super, ja myśle że mogłaś spalić ok 800 kcal. Proponuję abyśmy wyznaczyły sobie dzień ważenia co Wy na to??? bo nie ma sensu codziennie sie stresować, raz w tygodniu, pasi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 styczniu, wysoka jesteś, kurcze pozazdrościć jak schudniesz to będziesz niezła laska, no,no, ale najpierw jak na spowiedzi, co Cię gubi? wiesz musimy postawić diagnozę :):):) nie przejmuj się będzie ciężko ale wspólnie pokonamy to uzależnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 styczen start
witam juz jestem :) co mnie gubi? uwielbiam jesc i jeszcze raz jesc :) a szczególnie tłuste rzeczy :) uwielbiam mięsiwa i tego niemogłabym sie pozbyc. Niemoge zyc tez bez chleba. slodycze tez uwielbiam ale moge sie przez jakis czas obyc bez:) chce zgubiz ze 20 kilo narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuu twarda sztuka jesteś ale spoko poskromimy Twój apetycik. Mięsko mówisz, oki może byc, tylko wiesz chude a nie tłuściutkie. Chlebek też oki, ale ten ciemny lubisz taki?? bo ja uwielbiam ciemne pieczywa, te z ziarenkami itd. no ale z tym tez nie można przesadzać. Słuchajcie fajna sprawa do podgryzania między posiłkami warzywka pokrojone w długie paski, np.marchewka, ogórki,papryka,kalarepka do tego mieszamy jogurt naturalny z ulubionymi przyprawami i ziółkami. Maczamy sobie te warzywka i tak sobie podgryzamy, superowe, nie są to paluszki ani chipsy więc nie tuczą, i do tego witaminki, mmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 styczen start
najwazniejsze to powiedzcie mi - zaproponujcie co brac do pracy do jedzenia zamiast kanapek i batonikow bo jem glownie w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pracy proponuję kanapeczki skoro lubisz chlebek, ale wiesz ciemny, do tego chudziutka wędlinka, no i spróbuj mniej kanapeczek np - 1 albo -2, batoniki hmmm są takie fajne zbożowe firmy np Sante do wyboru z różnymi dodatkami z żórawiną, z orzechami itd. No chyba że możesz w domu zrobić sobie sałatkę w pojemniczek i do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 styczen start
dzisiaj zjadłam jogurt i sorówka z warzywek a zaraz po pracy ide od razu na siłownie:) dobry początek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to świetnie, brawo, wypocisz się trochę to i lepiej się będziesz czuła, a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 styczen start
27 latek a wpracy kolezanka przyszla w odwiedziny i przyniosa ciacha i cukierki a ja niezjadłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Niunia jak chcesz chodzić na siłownię to musisz się zdrowo odżywiać nie możesz jechać na jogurcikach i suróweczce, białko to podstawa, mięśnie muszą mieć paliwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak trzymaj jak ktoś do nas przychodzi to ja uprzedzam że prosimy o owoce, przecież mandarynki też są słodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze miej w pogotowiu jabłuszka, wiesz jak ślinka leci że inni coś jedzą wyciągasz jabłuszko i też buzią ruszasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×