Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pxelek

odchudzanie wpisane w życiorys...znowu porażka....ale nie poddam się

Polecane posty

wszystko oki kajka, z tymi nogami to widać każda z nas ma kompleks, mam tu w pracy koleżanke która jest szczuplutka, nóżki też ma zgrabne i szczupłe, a jednak dalej twierdzi że ma za grube. Nam kobitkom nie dogodzi :) no musimy sobie pomarudzić troszke bo o czym byśmy tu gadały:) A wogóle to gdzie jest Gati???? hop hop Kajka, meksykański weekend mówisz mmmmmm co fajnego robicie sobie z tej kuchni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej w lidlu kupilam sobie gotowce tzn. tortille , taco i burrito razem z sosami byly jeszcze chipsiki meksykanskie z dipami ale nie bralam zeby nie kusily . ciekawe czy dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahaaaa lubie takie żarcie mniam, chipsiki mówisz no, no, tego to Ci nie pozwalam zjeść mamuśka, marcheweczka,papryka,ogórek do wyboru pokrojone w słupki do tego dip z twarożku + jogurt naturalny tak żeby było gęste + ulubione ziółka i masz chipsiki że hej. Nie musisz próbować ja Ci powiem jak smakują :) :) są smaczne ale za to cholernie słone, tłuste i wogóle zero korzyści no oczywiście oprócz tych na małą chwilke jedzenia(ja jestem zaraz spuchnięta przez efekt zastrzymania wody w organiźmie). Natomiast jak wsuniesz tą marcheweczke to poprawi Ci się kolorek ciałka. :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale podziwiam Cię Kajka, siedząc w domku jest trudno się ograniczać i kontrolować żeby czegoś nie skubać, jak będzie cieplej to weźmiesz synka do wózeczka i ajciu, teraz to najwyżej chyba godzinka, mimo że nie ma mrozu to jakieś mroźne to powietrze, brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry Koleżanki:) pierwszy dzień z cambridge mam już za sobą i jest oki, nie odczuwam głodu i psychicznie też jest ok, pewnie dlatego że tydzień przed mój organizm przyzwyczaił się do mniejszej liczby dostarczanych kalorii i nie jest to dla niego szok. Mam świadomość że najtrudniejszy będzie czas pooo ale przygotowuję się do tego, chciałabym na stałe żeby w moim życiu zagościł sport a nie jak dotychczas, parę miesięcy ćwiczę a potem znowu niccc, teraz postaram się wszystko zorganizować tak żeby pogodzić obowiązki dnia codziennego z higieną własnego ciała i w końcu nie popadać w skrajności. Miłego dnia Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serdecznie wszystkich witam-a Ty Pxelku to też jesteś teraz w pracy skoro już nie w łóżeczku? To fajnie że zaczęłaś tą dietę-będziesz nas inform.o jej efektach-ja jak na razie to zmieniam sposób swojego żywienia i ten sport... Staram sie ćwiczyć wieczorami przy fajnej muzyczce i nawet to polubiłam. Muszę wracać do obowiazków i równiez życzę milutkiego dnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka Edia, ja też od rańca pracuję 7-15, 13lat już tak pracuję ale to fajnie bo zawsze jeszcze można coś załatwić, superowo że polubiłaś ćwiczenia przy muzyce, dużo łatwiej przychodzi jak coś sprawia nam przyjemność...biorę się i ja za prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej pxelek ale to wlasnie ja was podziwiam ze pracujecie i trzymacie sie diety, bo ja jak zaczynam robic sie glodna to nie potrafie o niczym innym myslec tylko o zarciu, takze cala praca mi nie idzie. kiedys pracowalam z takimi 2 dziewczynami, ktore doslownie co dwie godziny robily sobie przerwe na jedzenie, jeszcze w miedzyczasie jadly slodycze i do tego byly chude :o . eehh niesprawiedliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselna
witajcie, wczoraj skończyłam czytać (po raz drugi) Lutza "życie bez pieczywa" by się utwierdzić w tym, że to jedyna słuszna droga do zdrowia i szczupłej sylwetki. dzień zaczełam od małej szklaneczki świeżo wyciskanego soku z jabłek i marchewki i dwóch jajek na twardo. mój plan zakłada dwa jajka na śniadanie i odrobine soku. zacznę eksperymentowac z sokami warzywnymi. do pracy bede brac twarożek, może kostki sera zółtego i kiszonego ogórka. może kabanosiki. zobaczymy jak to zagra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczynki, wrocilam :) nie moglam niestety pisac co u mnie bo internet mi dednoł :o cale szczescie wczoraj przyszedl facet od neostrady i juz dziala :) Dietki sie trzymam :) idzie mi naprawde niezle, nie ciągnie mnie do slodyczy ani do jedzenia z kfc ktore uwielbiaam... Bylam u fryzjera, jest ok chociaz bez rewelacji bo tylko troszke skrocilam i wycieniowalam wiec bez wielkiej roznicy. Zapisalam sie na masaze, ostro cwicze, smaruje sie jakimis cudownymi ujędrniaczami i to wszystko naprawde dziala... Widze jak moje cialko sie zmienia a ja juz wchodze w spodnie rozmiar nizej :D Wczoraj jak mnie zobaczyl moj facet to oniemial... nie widzielismy sie jakis czas ... stwierdzil ze zupelnie inaczej wyglądam, na korzysc oczywiscie ;) nic tak nie motywuje jak to zachwycone spojrzenie :D Pxelku - widze ze Tobie idzie najlepiej z nas wszystkich , szczerze gratuluje Ci Twojej wytrwalosci i zawzięcia ;) diety typu Cambrdige są nie dla mnie... 3mam kciuki za Ciebie i za Was wszystkie Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka, ja też mam tu taką kumpelke co pochłania niesamowite ilości żarcia kaszanki, boczki itp. do tego tylko biały chlebek bagatelka pół bochenka, no wogóle śmiejemy się że ma wspólnika, bo aż niemożliwe, chudzielec, no cóż widać genetycznie, taka przemiana, co zje to przerobi, ja się smieje że mnie to od samego patrzenia na to co ona zjada to mi dupsko rośnie:) Weselna, a nie lubisz pieczywka??? bo ja nie wyobrażam sobie nie zjeść zdrowej bułeczki z siemieniem lnianym lub słonecznikiem, uważam że można nie łączyć, bo to faktycznie przynosi skutek, ale np. dzisiaj zjem chlebek z np.pomidorkiem lub innymi warzywkami, a jutro wędzoną pierś kurczaka z warzywkami. Chyba że ta książka mówi o tym jak schudnąć bez pieczywa, wtedy można sie poświęcić.:) Powiedz jak tam Twój rowerek? i wogóle jak przygotowania do tego ważnego dnia, bo mój młodszy brat bierze ślub we wrześniu, nie powiem też chce żeby był dumny że jego siostra tak wygląda, bardzo jesteśmy zżyci ze sobą:) Gati, jejciu superrrrr:) , no i facet zaniemówił, gratulacje:) dzięki za miłe słowa:) i nie puszczaj kciuków :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselna
pieczywo lubie i to mnie gubi niestety, ale postanowiłam je ostro ofgraniczyć, bo wiem, że to działa... a przygotowania... dobrze. sala zamówiona, do urzędu trza się iść zapisać ostatecznie na termin. obrączki zamówione. ślub cywilny nie wymaga całej tej koscicelnej bieganiny. własciwie jak załatwimy urząd to tylko stój zostanie. ale do wybierania sukni to ja musze wyszczupleć! wczoraj nie rowerowałam bo wieczorowa pora poszliśmy na dłuuuugi spacer. nie chce przesadzać z wysiłkiem, ani za bardzo się zmuszać, bo to wszystko rzucę w cholerę. jestem nastawiona na spokojna walke do końca maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weselna, słusznie wszystko na spokojnie, pełen luzzzzz, ja to znowu taki szałaput jestem, pewnie dlatego mam zawsze problem z utrzymaniem wagi. Aha ślub cywilny.. tak jak ja, a jaka będzie kreacja coś sobie upatrzyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wlasnie wrocilam z basenu,co prawda nie chcialo mi sie wyjsc z domu bo takie dzis wiatrzysko ale ciesze sie ze poszlam,naprawde rewelacja. :D czuje sie od razu lzejsza dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, wichura taka że...kilogramy nam sie przydadzą, przynajmniej nas nie porwie, :) miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie koleżanki,jak przeżyłyście tą wichurę-bo u mnie nie było najgorzej ,choć raz jak zawiało to strach mnie obleciał!!!!! Dzisiaj jadę odwiedzić rodziców i mam nadzieję że się nie objem bo wiadomo jak to mama wita swoją córeczkę....smakołyki same i nie wypada za bardzo odmówić ale mam zamiar sie trzymać!życzę wam wszystkim cieplutkiego i niewietrznego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa jeszcze podziele się z Wami wrażeniami i smakami diety cambridge. Ja zakupiłam tylko zupki bez jarzynowej bo kiedyś próbowałam i jest brrr przynajmniej mnie nie smakuje i koktaili też nie brałam bo też jakoś mi nie podchodzą, pozatym wolę ciepłe posiłki, szczególnie o tej porze roku. Pomidorowa, żurek, grzygowa, kurczak z grzybami, w sumie oki, mają posmak mączki, ale da rade. Grzybowa i kurczak z grzybami to smakuje jak te gorące kubki. Biorę się za prace, ale mi się nie chce, jeny ta pogoda.....buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pxelku a na ile ta diete zakupiłaś dni? i ile to kosztowało,bo nie chce mi się szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edia, postanowiłam zastosować 3 tyg. ścisłej tzn tylko te zupki, całkowity koszt 344 zł, mniej więcej ok 16 zł dziennie, zobaczę co później, chciałabym tak jak zalecają 2 tyg. mieszanej czyli 1 tydz. dwie zupki i lekki posiłek, 2 tydz. 1 zupka i dwa lekkie posiłki, a potem znowu można przejść do ścisłej na 3 tyg. można tak aż do uzyskania wymaganej wagi, tylko trzeba być wytrwałym i stosować się dokładnie do zaleceć, no wiesz efekt jojo. Mój ojciec bardzo ładnie na tym schudł i trzyma się jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moje panie, jak dieta? u mnie ok ale mam ochote na cos wysokokalorycznego. jestem troche przybita bo wlasnie wrocilam z malym od lekarza i dostal antybiotyk. balam sie ze wysle nas do szitala ale na szczescie nie, bo niestety moj maly nie ma jescze 3 miesiecy a juz wie co to znaczy byc pacjentem w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pxelek troche droga ta dieta, przynajmniej nie na moja kieszen :( musze sobie dac rade bez niej. w niedziele wazenie!!! :) jak samopoczucie przed tym \"wielkim\" dniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak Kajka -jak dla mnie to tez za drogo-muszę tak jakos własnymi siłami i \"abscynencją\" na pewne produkty.Tak ogólnie to nie jest zle-zobaczymy w niedzielę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno-wczoraj w aptece dostałam takie pisemko -poradnik zdrowia,cz coś -fajna gazetka i było tam między innymi o dietach,żeby się na nie za bardzo nie polegać ,bo po tych cud dietach w wiekszości dochodzi efekt jojo-polecają zdrowe chudnięcie i raczej takie powolne-zreszta to żadna nowośc dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje dziewczyny to nie jest tania dietka, ale teraz akurat mam taką sytuacje, że nie będę jakiś czas gotować w domu więc dla samego siebie stwierdziłam że 344 zeta na prawie cały m-c to nie tak źle, bo na samo śniadanie ok.5zł sie wydawałam, więc powiedziałam sobie spróbuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka, biedne maleństwo ale tak to jest z tymi naszymi maluszkami muszą się wychorować, mójego synka zaraz po urodzeniu szprycowali antybiotykami bo wykryli bakterie w moczu, po paru dniach zrobili badania i bakteria nadal była, dopiero wtedy zrobili posiew i podali inny antybiotyk, tak byłam wściekła że szok, przecież od razu mogli zrobić ten posiew a nie faszerować dzieciaka najpierw jednym a potem drugim antybiotykiem uffff, teraz odpukać jak na razie jest oki, ale trzeba mieć sie na baczności z tym wirusem zapalenia płuc. Co do niedzieli to też mam już dreszczyk emocji, czuję że jestem lżejsza, portki w udkach luźniejsze, mam nadzieje że do lata wbiję sie w swoje ciuchy bo ile można chodzić w tym samym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny, jak tam upływa weekendzik?? u mnie wszystko gra, twardo trzymam się zasad dc, wypijam hektolitry wody i zielonej herbaty. Nawet nie czuję się głodna, fajnie, mam dużo energii i nawet nie gryzę najbliższych bo to różnie bywa w czasie diety. pozdrowionka :) jutro z rańca się melduję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, piekny dzień się zapowiada sloneczko już od rana świeci aż chce się żyć. Ja już zważona waga pięknie leci, rewelacja 76,8 :). Tak jak pisałam od środy jestem na diecie cambridge nie jestem głodna ani osłabiona. Pozwalam sobie czasem na żucie gumy dla odświeżenia oddechu i zmiany smaku w ustach ale staram się ją wykluczyć bo faktycznie podsyca kwasy w żołądku i występuje po niej uczucie głodu, więc lepiej chyba po prostu umyć zęby. Czekam na Wasze relacje koleżanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×