Wstydzę się tego, że kiedyś nosiłam buty relaxy, czeszki i spodnie narciary

:o

a ja tureckie swetry, i co z tego?

aha a w przedszkolu plastikowe sandały :D

a co to są czeszki i spodnie narciary???

czeszki to takie białe buty z szeroka gumką narciary - spodnie

sandały plastki też a za relaksami tesknie , były cieplutkie:)

aha czyli u nas się mówiło na czeszki - jarmirki. Znam kobietę co do teraz w takich chodzi. Ale nie rozumiem czemu się wstydzisz czegoś co było 20 lat temu?? Tego że nosiłaś pieluchę miedzy nogami też się wstydzisz?

tylko chce zapoczatkowac kolejny ambitny temat w stylu kto wymyslil Boga

Czeszki- Jarmilki :) http://allegro.pl/search.php?string=czeszki&search_type=1&description=1&exclude=&location_radio=1&selected_country=1&state=0&city=&price_from=&price_to=&category=0&order=t&st=gtext&listing_sel=2&listing_interval=7

o czeszkach marzyłam, ale plastiki nosiłam w podstwówce, fajne były, kolory różne miałam, a i narciary były , getry w paski zakładane na dres, trwała koniecznie zrobiona po podstawówce, i pierwsze kaczuszki - obcasiki:)dresowe spodnie takie poszerzane granatowe z kantem :), i ortolionowa fioletowa kurtka:D.

w czeszkach nie chodzilam ale sandalki plastikowe i narciary to obowiazkowo..aha i jeszcze po szkole w VANSACH smigalam :-)

:D vansy znałam takie, ale samam miałam inne , takie na rzepy białe adidaski:) i takie kolorowe kółeczka na palcach niby pierścionki.szał był. branzoletki srebrno podobne. i worki na kapcie:)

dzieki za linka do allegro!!! od lat tesknie za czeszkami i zaraz sobie jakies zamowie :D:D:D ale relaksow ani plastikowy sandalow nie mialam nigdy :o ani spodni narciarow.. no chyba ze nie wiem co to ;)

jejku to teraz nie masz juz workow na kapcie do szkoly?? a wczym sie nosi w takim razie?? bo ja juz od kilku lat nie jestem w temacie

no spodnie narciary to takie z paseczkiem na dole ktory zaczepial sie o spod stopy zeby sie nie podnosily te spodnie do gory i zeby latwiej sie wkladalo do kozakow ..jeju jaka to byla wioska no ale coz..nosilo sie ,nosilo

... a gryzące rajstopy??? czeszki czyściłam pastą do zębów :O zresztą tak samo jak białe tenisówki za czasów Gawędy :P

dobre tez byly dlugie lycry i leginsy-najlepiej w kolorze fioletu lub zieleni

albo lepiej fioletowe z zielonymi lampasami

no i te piramidy :) faraonowie chyba się w piramidach przewracają:)

czarna spódniczka, białe skarpetki + lakierki.. oto moje czasy podstawówkowe. W liceum koszule flanelowe po pradziadku i niezyjacym wuju.. taki mały bunt.. Na studiach mały masochizm: obcisłe gryzace sweterki..

Oto plastikowe sandały: http://zdjecia.swistak.pl/00/01/59/06/1590628_1_t.jpg Ale ja miałam lepsze takie jakby jarmilki wlasnie plastikowe w siateczkę :D To dopiero był czad ;)

heheh te biale skarpetki to pewnie takie fabrycznie pomarszczone-takie jakbyz pozwijane podkolanowki :-)

ojejjuuuu mialam wlasnie takie plastiki identyczne jak na fotce

mialam czarne z laykry getry swiecące:) + koszule lużne, tasiemki na szyi, skórzane klamry do włosów, dzety w bluzkach:) a ja wiem, czy worki sie nosi..chyba nie, jakies plecaczki z barbi czy spidermenem moze....

dopisze jeszcze flanelowe koszule w krate czerwono czarne lub zielono czarne

moje plastiki były inne, chyba jeszcze starsze, jakby węższe, i wkładane na takim obcasiku jakby, i paski sie urywały i klapki robiłam , pięty były zakrywane w tych plastikach. Lakierki były a owszem, kokardy,a stroj na wf -koszulki spodenki takie krótkie śliskie błyszczące:D. Wiecie ja do podstawówki chodziłam z 17 lat temu , Mam po 30stce stąd moja moda nico starsza:)

starsza czy nie ale przyznasz ze czaderska byla ta moda kiedys :-)

Czarna spódniczna, brązujące rajstopki, białke pomarszczone skarpetki, i adidasy - to był hit! :D