Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

imparfait

Polki we Francji odezwijcie sie

Polecane posty

Gość PLFR
Piate to jedno z najlepszych dla studentow i ogolnie mlodych ludzi; Mieszkalam tam dwa lata temu przez kilka miesiecy, po prostu swietnie duzo miejsc rozrywkowych, wszedzie blisko, rue Mouffetard - moja ulubiona w Paryzu... A jesli szukasz mieszkania to szukaj na poludniu: 3, 4 13, 14, sa ok, 15 jest taka dzielnica spokojna (ale ceny juz sa wyzsze) jak mieszkasz w 11, 12 to do wszystkiego masz daleko ale tez sa spoko. Potem masz te drozsze 1, 2, 6, 7, 8, 16 ale sa boskie. jeszcze ewentualnie mozesz zamieszkac w 9, 10 ale to juz inne klimaty, troche takie przekupkowo - bazarkowe. Za wszelka cene unikaj 18, 19, 20 bo tam mozna latwo nozem dostac (tzn nie zdaza sie to codziennie, ale te dzielnice sa uwazane za nieciekawe). No i zostaje 17 ktora jest ok od strony 16-go, ale nieciekawa od stronny 18-go :) A jesli szukasz w bonlieu to szukaj na poludniu lub na poludniowym zachodzie paryza, tam sa fajne miejscowosci, tansze niz P a jeszcze metrem mozna dojechac (bo jak musisz brac RER to do kitu bo oni strasznie strajkuja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aja aja
PLFR -wielkie dzięki! /masz u mnie piwo jak dojadę/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aja aja
Ja rozumię, ze wyznajecie zasade " od Polaka za granicą z daleka"-ale udowodnijmy,że we Francji jest inaczej.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
Aja, ja wprost przeciwnie! Jak sie pojawilam we Francji to zadnej polskiej duszy nie znalam i jakos szkoda, bo tylko Polak tak naprawde zrozumie Polaka ;) potem poznalam kilka dziewczyn i w sumie do tej pory utrzymujemy kontakt, z tym ze porozjezdzalysmy sie po Francji i juz na pogaduchy przy kawie nie ma jak. Ja juz sporo tu mieszkam, i z checia sluze rada i pomoca w miare moich mozliwosci, bo pamietam ze na poczatku zawsze jest trudniej wielu rzeczy sie nie wie... Wiec melduj sie jak bedziesz w Paryzu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
Sekretarko, to zalezy jakiego mieszkania szukasz i co uwazasz za "niedrogie". W Paryzu za 500 euro mozesz miec "chambre de bonne" czyli pokoik na poddaszu z toaleta na korytarzu... pod paryzem juz bedzie troche taniej. Ale jesli np szukasz w kolokacji, to ja w zeszlym roku placilam 450 za pokoj w duzym swietnie urzadzonym mieszkaniu, z wszystkimi oplatami. Niestety nie znam nikogo kto wynajmuje mieszkania, ale jest sporo stron internetowych z ogloszeniami. Natomiast nie warto szukac przez agencje, oplata za uslugi to 1-2 miesiace czynszu... a i nie zapomnijcie ze jesli szukacie mieszkania same (nie w kolokacji) to najprawdopodobniej poprosza was o gwaranta francuskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madrze piszesz PLFR ;) a ja wlasnie niedawno wrocilam do kraju po 7-letniej emigracji w paryzu (i przedmiesciach paryza :) ) znam tez dobrze paryz, piekne miasto, duzo fajnych wyjsc, na pewno chetnie bede tam wracac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
ah to szkoda Malgosiu ze wrocilas do Polski :( ja tak sobie studia wybralam ze raczej w Polsce na nic mi one nie posluza, wiec niestety musze zostac, przynajmniej na razie... jak sobie dajesz rade po powrocie? Ja jak wracam na swieta to jakos nie moge sie na nowo przyzwyczaic do Polski ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa pewne roznice i niektore rzeczy zaskakuja bo sie juz je zapomnialo przez tyle lat, ale ogolnie jestem zadowolona, zobaczymy jak sie wszystko ulozy za pare miesiecy ;) a w jakiej czesci paryza mieszkasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pozwolilam sobie Was troszke poczytac z jednego wzgledu- niesamowicie podoba mi sie Francja i Paryz w szczegolnosci,bylam 3 razy i za kazdym razem uwierzyc nie moge,ze w jednym miescie moze byc wszystko...ach zazdroszcze wam,ze mozecie tam zyc.Ja mieszkam w Irlandii i poza zarobkami nie ma tu nic ciekawego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
ja mieszkam w 15 ar. niedaleko parc des expositions (porte de Versailes) i po prostu uwielbiam ta dzielnice :) na razie nie mam zamiaru zmieniac bo w Paryzu znalezc cos porzadnego w rozsadnej cenie graniczy z cudem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka86
Ja mieszkam w 92 departmanecie i popieram ze poludnie parzyaz i poludiowe banlieux sa njabezpieczniejsze i najciekawasze, no poludniowo zachodnie, na polnoc lepiej sie nie pchac. Ja jednak wole banlieu, mieszkam w Plaissis Robinson,piekna okolica duzo zieleni, wcale nie jest daleko bo mam wydzial sorbony w 17 arr i jade ok 45min co na paryz jest normalnym czasem dojazdu do szkoly czy pracy. oczywiscie ze wszytko w lepszych i bezpieczniejszych dzielnicach jest drozsza zwlaszcza mieszkania ale za spokoj warto zaplacic. Ja studiuje i pracuje, ale nie mam wogole znajomych polakow. Jakos ciezko mi na nich trafic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
zgadza sie ze dojazdy z banlieue nie zabieraja duzo wiecej czasu niz z jednego konce paruza na drugi ;) kiedys pracowalam w 8arr. i z 15 tez mi 45 minut trzeba bylo de porte à porte. A co sobie studiujesz Patka? Dlugo juz jestes we Francji? Fajnie, okazuje sie ze mimo wszystkojest nas tu troche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
ja tez jeszcze nie trafilam na polakow, mam jedna kolezanke ktora poznalam kilka lat temu i ktora tez sie przeprowadzila do Paryza, a poza tym nikogo Musimy sobie cos zorganizowac wszystkie razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka86
ja studiuje jezyki na Sorboinie. Fakt trzeba kiedzys jakas kawke gdzies wykombinowac. A co da banlieu to nie jest tak zle, ja mieszkam przy stacji Robinson, rer B a oni przeciez razem z A najwiecej strajkuja i naprawde tak zle nie jest, jakos nie zauwazylam zbey to sie az tak czesto zdazalo, w najlepszym wypadku dojazd do centrum paryza zajmuje mi 20 minut na obrzeza 40-45. Pracuje w 5 arr i mam do roboty 20 minut a na uczelnie w 17 arr. mam 40-45 wiec naprade da sie przezyc a jest to przeciez sredni czas dojazdu naprawde nawet dal osob mieszkajcych w Paryzu.A mwe Francji jestem 2 lata tak na stale i z przerwami ok 2 lat jjezdziloam na 3 lub na 6 miesiecy. I nie zamiezam wracac do Polski podba mi sie tu choc zycie jest ciezkie meczace, drogie i malo polakow:( a najbardzije to mi brakuje bigosu hehe, ale czekam wlasnie na paczke ze skladaikami:P mamuska wyslala:) Ale co do zycia to faktycznie jest inne niz w polsce, wstaje o 5 rano wracam o 9 wieczor uczlenia praca uczelnia praca, na zycie osobiste malo czasu choc jakos to wszytko lacze. Ale mimo wszystko tesknie za krajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka86
prywatna sekretarka co do mieszkna to poswzukaj na stronie www.foncia.fr na pierwszy raz wybulisz 1500 euro a potem miesiecznie 400-500 na mieszknie wiec nie az tak drogo, oczywiscie duze to nie bedzie 13-19 m ale wiesz ja mam malutkie mieszkanko 17 m i nie jest zle , dla jednej osoby idelnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
Ja wlasciwie mieszkam we Francji od 2000 r. z roczna przerwa ... czyli dlugo juz. Ostatnio mi rodzinka przypomniaja ze w czerwcu przyszlego roku bede swietowac dziesieciolecie wyjazdu :) o rany jak ten czas zlecial, az nie do wiary... Nie wiem co lepsze, wynajmowanie mieszkania przez agencje czy bezposrednio... jak chcesz bezposrednio to najlepiej udac sie na strone paru-vendu, tam sa drobne ogloszenia i jest duzo ofert na mini-kawalerki itd. Ja staralam sie zawsze wynajmowac bezposrednio, bo mniejsze koszta (nie ma frais d'agence) a poza tym troche sie zrazilam do agencji, bo jakos zawsze czlowieka wykiwaja i wcisna jakis badziew... w kazdym razie jesli macie ochote to mozemy sprobowac cos zorganizowac jak juz dziewczyny dojada ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze mnie
a przygarniecie troche starsza dziewczyne? za pare dni zaczynm prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
a co to znaczy troche starsza? ;) przeciez wiek nie ma znaczenia! opowiedz troche o sobie, jestes w Paryzu? jak sobie radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze mnie
Jeszcze nie jestem ,będę w Paryżu w pątek, boję się bo znam angielski dobrze ale francuski słabo.Odezwe się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
odezwij sie na pewno. Co do angielskiego to ci tutaj nie posluzy, francuzi bardzo slabo mowia po angielsku (nie wszyscy, nie mozna generalizowac, ale wiekszosc) ale zmobilizuje cie to do nauki francuskiego ;) ja w 6 miesiecy sie nauczylam (od zera, bo przyjezdzajac tu tylko "une baguette svp" umialam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aja aja
Czesc! Witam z Paryza.Dojechalam.Ale tu jakos "cicho".Odezwijcie sie.Kawa stygnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
hej ja jestem, 6 mam wielki egzamin (jeden z ostatnich) ale np w weekendzik z przyjemnoscia sie spotkam. Jak tam zycia w paryzu aja? Wszystko sie dobrze uklada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuuuusssskka
dziewczyny super ze jest to forum, ja zamierzam sie przeprowadzic na poludnie Francji , ale doradzcie , bo mam dzieic , corka ma 16 lat synowie 12 i 8 czy ze szkola nei bedzie problemu? Tego sie najbardziej boje, ja tez nei znam tego jezyka, maz zna i tam pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aja aja
Tak,jest OK.Ale praca nie zawsze pozwala na swobodne wyjscie w miasto.Teraz np. mam caly tydzien zajety.Paryz jest piekny.Ale ludzie rozni.To moje pierwsze spostrzezenia.Moze jak dluzej tu pobede zmienie zdanie.Zycze powodzenia wszystkim kafeteriuszkom/w pracy i nauce/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azezzz
nie wiem mi sie wogole Paryz nei podoba wielkie miasto i nic wiecej na poludniu Francji i w Bretani jest cudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
ja mieszkalam przez 7 lat na poludniu Francji, pewnie ze klimat lepszy, cieplej, morze jest, ale po pewnym czasie sie nudzi... w paryzu mozna codzienni co gdzie indziej wychodzic i i tak sie wszystkiego nie zobaczy! Co do wyjazdu do Francji to mlodsi (12 i 8) nie beda mieli zadnego problemu, mozesz ich zapisac do francuskiej szkoly (moze jakies kursy jezyka przez wakacje) i sobie bez zadnego klopotu poradza. Ze starszym moze byc wiekszy problem, bo nauka w liceum jest na wysokim poziomie wiec moze miec wiecej trudnosci... wiec niech moze zacznie sie uczyc kilka miesiecy przed wyjazdem, albo przez rok zapisz go do szkoly jezykowej zanim zacznie liceum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuuuusssskka
dzikuje za odpowiedz, to moze by sie dalo faktycznei, tlko kurcze boje sie, a jak z mieszkaniami, bo aj bede chciala do duzego miasta, slyszalam ze w tanich mieszkaniach mnostwo Arabow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLFR
Mieszkalam w Montpellier piekne miasto, niezbyt drogie, chociaz tez nie najtansze. Ale jesli bedziesz mogla sobie pozwolic na samochod, to lepiej znalesc domek w jakiej malej miejscowosci pod duzym miastem. Dojazdy sa na ogol dobrze zorganizowane a ceny mieszkan o polowe tansze niz w miescie. Jesli zdecydujesz sie na mieszkanie w miescie to trzeba zwracac uwage w jakiej dzielnicy, bo faktycznie sa miejsca tak zwane "cité" gdzie strach mieszkac. Na ogol sa to wielopietrowce mieszkan socialnych. Jesli chcialabys sie starac o mieszkanie socialne, to pewnie moglaby, zwlaszcza ze maz juz pracuje we Francji, ale na to sie dlugo czeka. Nie wiem dokladnie w jakim miescie bedziesz mieszkac, jesli chcesz te wieksze to masz wybor pomiedzy Marseille i Montpellier, Nimes, Nice, Carcassone, Perpignan. Wprawdzie jestem w tej chwili w Paryzu, ale nie wahaj sie jesli potrzebujesz wiadomosci chetnie sie podowiadywuje dla ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×