Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

Gość *samotna*
dziewczynki, wybaczcie, ale ja dzis nie mam sily, padam...lece pod prysznic i spac.... Slodkich snow zycze.....buziaki 👄. pa pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodzę spać wcześnie, bo mam ogromne problemy rano z obudzeniem. Nastawiam sobie dwa budziki ...a i tak wstaję na ostatnia chwilę :O ...bo jeszcze 5 minut ...jeszcze chwilka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też singielek, chociaż byłam mężatką 9 lat ale mieszkam sama od 4:(, no mam jeszcze syna, ale on ma dopiero 7 lat więc z nim nie moge pogadać jak z dorosłym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka 32
Cześć singielki!:-D Jak dzień minął??:) Biało-czarna, aż głupio pisać ale jakbym siebie czytała:-P:-D "mam ogromne problemy rano z obudzeniem. Nastawiam sobie dwa budziki ...a i tak wstaję na ostatnia chwilę ...bo jeszcze 5 minut ...jeszcze chwilka..." -to JA!!! J A ! ! !:-D I z tym staropanieństwem też, i z chrzestną też! I... z wróżką... też. Dziwne, bardzo zbliżony typ osobowościowy. Tyle tylko ze ja wprost nie potrafię iść spać przed północą! Kajzerko -i ja uciekam choć tylko jedną stópką wdepnęłąm - pobudka o 6,30:) I jeszcze zamierzam posprzątać deko -do pólnocy. Kajzerko -o której Ty wstajesz???!!! Jasna dupa!!!;) -po prostu wszystkie singielki ciężko pracują!!! Klasa pracująca!:-D Pa-singielki:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny, bialo czarna mieszkam w Hamburgu (mokre i bardzo wietrzne miasto na polnocy ;( ) pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *samotna*
Witajcie kochane, ja tez w pracy:( Pozdrwaiam :D🖐️ Sippelsweg---ja z poludnia Niemiec (Baden-Wurttemberg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samotna u Ciebie tez tak wieje?? bo mnie to chyba zaraz z biura wywieje. z tego co wiem to wieje 40 km/h a ja mam jeszcze do domu wrocic ;( a buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *samotna*
Pozdrawiam wszysktie kobietki z topiku 👄 Niedawno wrocilam z pracy... Sippelsweg-----u nas na poludniu tez straszna wichura. Czesiowo zostaly pozamykane szkoly i urzedy. Ja siedzialam w pracy do17:30, inni koledzy juz uciekali przed 16, bo bali sie wieczorem wracac do domu...Jadac samochodem, czulam jak nim trzesie... Co u Was slychac kolezanki??? Nie moglam wczoraj wpasc, mialam gosci, a pozniej bylam tak padnieta, ze juz nie mialam sily tu zagladac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, ja już też naszczęście w domu bo wieje, że ho ho, ale musze jeszcze wyjść przed spaniem z psem. Nie wiem jak u was ale w Łodzi chce głowe urwać lepiej nie wychodzić:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) ja też po pracy ...i po wizycie u kosmetyczki ;) w moim mieście jest też bardzo wietrznie i deszczowo :O a wczoraj też nie mogłam wpaść bo byłam w gościach ;) i mimo, że wczoraj wietrznie nie było to wróciłam lekko zawiana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mabjdkjfgggdj44444444

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:)ja niby nie jestem sama,ale...kurde w gruncie rzeczy non stop siedze sama:(moj chlopak mieszka 300km ode mnie;(pozatym dzis sie zdołowałam na maksa...mowie do niego,ze jutro moze przyjade,a on stwierdził,ze musi sie uczyc:(paranoja jakas:(a samotne wieczory?spedzam przed kompem,kurde wszyscy twierdza,ze zdziwaczałam...sama nie wiem:(moze to i prawda;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam i studiuje w krakowie,on studiuje i pracuje w warszawie...poznalismy sie jak byłam u kolezanki w wwa i tak jakos sie ulozyło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jest mi starsznie ciezko,az rece opadaja jak mam gdzies wyjsc;(same pary;(ja mam niby chlopaka,a tak naprawde kiedy go potrzebuje to go nigdy nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy.tydzien temy byłam u niego,teraz tez chciałam jechac...a on?mowi mi ze musi sie uczyc,kurcze to troche zabolalo;(bo ja zawsze mam dla niego czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatym zawsze byłam bardzo rozrywkowa,odkad jestem z nim...nigdzie nie wychodze,nie mam ochoty na nic,zadne imprezy mnie nie bawia;(non stop komp!to jest chyba chore;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj oj! :O Może sprójuj jednak trochę wychodzić ...nie wierzę, że same pary dookoła.... Jestem singielka ...mam dookoła pary ale i sporo jest takich jak ja ;) Można wspólnie wyskoczyć to tu to tam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi sie nie chce:(uwierz...najchetniej to bym wogole sie nie ubierala i siedziała w domu przed kompem...moze to jakas depresja?tylko dosc długo trwa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka23
Witam dziewczyny! Ewel1984 ja miałam podobnie. Kiedy byłam jeszcze nie dawno ze swoim facetem też nie chciało mi się wychodzic. No chyba,ze z nim. Bo tylko to sprawiało mi naprawde radosc.Czekałam tylko, az sie z nim spotkam. Teraz od jakiegos czasu jestem sama i tez nie wychodze z domu, bo ciezko przezywam te rozstanie. Po prawie 4 latach okazał sie doslownie "potworem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys mialam taka kolezanke,non stop ja gdzie probowałam wyciaganc-niestety,nawet nie chciała sluchac:(nie potrafilam tego zrozumiec;/odwrocila sie od kazdego,po jakims czasie,chlopak ja zostawil,i została całekiem sama.obawiam sie,ze to rowniez może mnie spotkac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×