Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

dzien dobry Kochane w Nowym Roku :) wszystkiego naj, naj :) wielka buuuuuuuuuzka dla Wszystkich :) a teraz opowiadajcie - jak bylo i jak sie bawilyscie????????

Maxi - rok Cię nie było i wpadasz bez słowa.... opowiadaj jak się odbyło powitanie Nowego Roku1

A ja powiem krótko - pan numer 36 to fajny facet :P Ma w sobie coś... ujmującego :D

biala, masz racje, totalny burak ze mnie:P juz pisze, tylko odpale sobie papieroska... na wstepie pragne wam moje mile zyczyc lepszego 2008 roku, zeby spelnily sie wszystkie marzenia i zeby nam kurde zmarszczek ubywalo z dnia na dzien:D bawilam sie wysmienicie, troszke mnie alkohol zmógł po połnocy ale potanczylam i przeszlo:) mialam urlop w poniedzialek wiec moglam spokojnie sie wyszykowac, chociaz za duzo do roboty nie mialam, wlosy ogarnelam jakos zeby nie wygladac jak czarownica.. wyprasowalam ciuchy i swoje i M bo on gdzies biegal jak oszalaly. sylwester jednym slowem udany, a ja z dnia na dzien coraz bardziej zakochana... i powiem wam, ze ciesze sie ze mam was tutaj i w ogole...., zaraz sie rozczule zima wrocila, za oknem sniegu przybywa a temperatura maleje.. a ja mam w sercu wiosne i tego wam tez zycze laseczki me

Maxi - wiosna w styczniu - fajnie :)\\ Gosiaczkowa - hmmmm prosze o wiecej szczegolow ;) Biala - a Ty jak tam? Sipp - jeszcze baluje ;) albo w drodze dokadkolwiek ;) Malinka - Ty tez opowiadaj jak tam pan nr 2 ;) ja ide spac bo jestem nie wyspana od 3 dni :( na temat sylwestra i konca roku sie nie wypowiadam bo zlapie mega depreche :( zostala mi tylko praca :( przynajmniej na jakis czas musi mi wystarczyc buzka i milej nocki

Maxi - ;) tak trzymaj ...niech wiosna trwa! ;) Gosiaczkowa - :) to trzymam kciuki za tego Pana nr 36 :D Cadra - nie mów? nie może być aż tak źle ... Za rok będziesz w sercu miała taka wiosnę jak Maxi! :) u mnie? ...źle nie było ....ale i do rewelacji daleko. było nas 30-stu, chyba więcej kobiet ... w związku z tym rwana do tańca nie byłam :( a uwielbiam być rwana do tańca! jakoś po 3 wróciłam do domu, trzeźwa jak d... :D Niejaki A. przypomniał sobie o mnie w sylwestrową noc i wydzwaniał setki razy!!! jak wróciłam to tak sobie gadaliśmy może do wpół do piątej aż mi w końcu komórka padła :) nawet powiedział, że jest zakochany ;)

U mnie było w porządku choć bez jakiegoś większego porywu. Może dlatego, że jestem przyzwyczajona do spędzania w ten sposób czasu z panem nr 2. Ale było miło :)

Czołem Dziewczynki Szalejecie chyba już w tym karnawale, że tu takie pustki :) Ja jeszcze urlopuję, więc staram się wyspać na zapas :P Pan nr 36 chyba trochę zamieszał mi w głowie, ale już widzę swoje siedzące w ciemności lęki, jak powoli zaczynają mnie atakować. Czy to, że zostałam zdradzona znaczy, że już zawsze będę obawiać się zdrady?

hejka dziewczynki ja wpadam tu rzadko, bo rzadko mam dostep do netu, bo D. jeszcze nie zalozyl. a raczej czeka az ja mu to zrobie... a wystarczyloby jakby zadzwonil do firmy i sie zapytal co tam nie dziala... u mnie sylwester minal nawet ok, bez wielkiej pompy, ale ogolnie jakby byla wielka pompa to chyba bym padla. w hh bylam o 6 rano, pozniej pojechalismy wyciagnac szamanie z torby bo mnie rodzicielka zaopatrzyla w dobry swojski pasztet, a babcia w przepyszny pierniczek:D no wiec trzebabylo wyciagnac to z walizki i wsadzic do lodowki. no i jakies ubranko na sylwestra... i tu sie zaczely schody. okazalo sie, ze wszystkie moje rzeczy z jednej torby sa mokre i smierdza jakas ostra chemia do samochodu... wiec lekka zalamka, na szczescie, rzeczy z walizki nie przeszly tym czyms... wiec w nadzieji, ze to wywietrzeje i nie pozostawi zapachu rozwieslilam sprawdzajac najpierw czy nie zaatakowalo kolorow. nie zatakowalo... pozniej pojechalismy do D. ja mialam isc spac, bo w drodze przespalam gora 3 godziny:( wiec byalam w polowie martwa. zanim dotarlam do wymarzonego lozeczka bylo po 9 a ja juz ledwo kontaktowalam. pozniej ogolnie prawie do 18 spalam z przerwami na jakies szamanie i przytulanie;) sylwester mielismy w knajpie ze znajomymi, bylo calkiem milo, ale bez szalenstw. po 2 sie stlenilismy, bo ja zaczelam odplywac w ramionach Morfeusza. ubrania w koncu upralam dokladnie bo inaczej nie szlo sie pozbyc tego smrodu... ale wszystko jest cale i juz ladnie pachnie:) buzki na nowy roczek, co bysmy jak maxi mialy caly rok wiosne w sercach;)

Gosiaczkowa - jak się spało??? ;) co się śniło?? a w ogóle to dzień dobry wszytskim :D:D

hej dziewczynki :) dzendoberek i milego dzionka :)

Cześć dziewczyny :) witam w nowym roku i życzę samych szczęśliwych i radosnych dni przepełnionych miłością.

Ło matko i córko!!!! Ale piździ!!! Normalnie cała noc nie przespana, bo tak strasznie wiało... Teraz też wieje na potęgę, więc jest przeraźliwie zimno. Biała nie wiem, co mi się śniło - nie pamiętam tych kawałków snu między jednym dmuchnięciem a drugim - bez skojarzeń proszę :P

witam Was moje drogie! wszystkiego naj, naj w Nowym Roku, aby byl pełen inspiracji i ciekawych wzywan ;) no i moze jeszcze na horyzoncie jakiego przystojnego i milego singla sie wypatrzy, czemu nie :)) u mnie nocka sylwestrowa spokojnie minela, skakalam programowo na krakow, wroclaw i warszawe....pare rekietek odpalilam, szampana wypilam i juz! ale piatek juz i wyspie sie porzadnie. Jakie plany macie na weekend, tez troche slodkiego lenistwa ?!

hejka dziewczynki ja wstalam przed 8 wyspana na maxa, nie wiem co mi sie w glowe zrobilo, ale nie moge spac dluzej, nawet jak ide kolo 3 spac:( no ale coz, widac tak juz mi sie organizm przystosowal. obejrzalam \"chlopaka z odzysku\" i troche sie posmialam. polecam:) gosia-- co tam sie u Ciebie dzieje?

Malestwo, toyotka ;) witam Was noworocznie Gosiaczkowa ;) mimo wszystko skojarzyłam :P:P:P

Gocha ja tez skojarzylam ;) hehehehehe niedobre z nas dziewczynki;) ja dzis leze w lozku z Panem Goraczka :p a jutro ide szukac tych singli heheheh juz widze tabuny..... hhehehehe Toyotka i Malenstwo - wszystkiego naj naj ;)

Cały dzień mam dziś jakieś problemy z netem Pewnie przez to dmuchanie :P:P Kojarzcie sobie do woli świntuszki :P:P:P Pan nr 36 namawia mnie na kolejne spotkanie i chyba namówi w końcu :) Za tydzień pewnie :):):) Cadra - dużo zdrówka

;););););););)

Cadra - właśnie dużo zdrówka!!! gdzieś się tak urządziła?? wesoło mi ;););)

Biała - wietrzę chłopa :P :D jako powód tej radości :D

Gosiaczkowa - słusznie, słusznie ....

:P Ale żem błysnęła yntelygencją :P:):):) Nie poraziło Was ???:D Biała, może byśmy się tak zakochały na wiosnę??? :)

Gosiaczkowa-----> ja chętnie sie do was dołącze i też się zakocham na wiosnę:P:P

Kasiunia - a pewnie :) Im więcej nas-zakochanych, ale tylko szczęśliwie znaczy ze wzajemnością - tym lepiej :):) Będziemy biły takim blaskiem.... :D

Gosiaczkowa - jestem bardzo za!!!!!!

Tylko, żeby to można było tak łatwo zrealizować:) Powiem Wam, że ja jeszcze nigdy nie byłam zakochana:) I powoli tracę nadzieje, że kiedykolwiek sie zakocham:(:(:(