Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

oj widzę, że lato sprzyja randkowaniu i wakacyjnym miłościom :P kolegi na wesele nie zaprosiłam ....jakoś nie było jak, bo jak rano przyszedł na kawkę to było jeszcze dwóch facetów i kierowniczka - głupio tak było publicznie :O jutro jestem już na urlopie ....więc chyba będę musiała zadzwonić do niego w tej sprawie .... bo Wam się przyznam, że jak na razie innej kandydatury na mojego weselnego partnera nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello kobietki 🌻 mnie chyba los chce cos powiedziec, dzisiaj faceta od U-bahnu spotkalam idac na autobus (jadac do pracy jade najpierw u-bahnem a pozniej przesiadam sie w autobus)... no i jedna, rzecz mi sie rzucila w oczy... jego wzrost... owszem zawsze sie spotykalam z wyskokimi facetami, min 185 musial miec... ex mial 193... no ale ten to troche mnei zaskoczyl, jak sie go zapytalam ile ma wzrostu, to az mnie lekko wcielo... 203 cm no ja na plaskim mam 170, ale na szczescie nosze obcasy, bo tak to roznica maksymalna... :), ale sie ladnie usmiecha :) biala a nie masz jak do niego podejsc dzisiaj, bo czym wczesniej sie zapytasz tym wieksze szanse na to, ze nie bedzie mial planow na ten termin. jakbysmy sie nie \"widzialy\" zanim wyruszysz urlopowac sie, to zycze suuuuper wypoczynku i cudownej pogody :) gdzie sie bedziesz urlopowala tak na marginesie?? buzki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybywam na tydzień do Jastarni ;) jeśli chodzi o kolegę to wiem, że w tę sobotę idzie na mecz :P bo się pytałam czy nie ma ochoty zawieźć mnie nad morze :P:P:P:P:P:P Sppie... - to kiedy ta randka?? ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to biala jak juz mialas smialosc sie zapytac czy Cie nie podwiezie nad morze to co sie szczypiesz by sie zapytac o wesele, idz i pytaj a nie jakies podchody uskuteczniasz :) randka w poniedzialek, a na razie zapowiada sie jezdzenie wspolne metrem i autobusem, bo on zaczyna szkolenie o 8, ale jak to stwierdzil, pol godziny moze sie spozniac (ja zaczynam o 8:30) konczymy tez podobnie wiec sie nie zdziwie jak wracac tez z nim bede :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sippel... ;) ej tam! ....z tym wiezieniem nad morze to luźno rzucone słowa \"a nie jedziesz przypadkiem nad morze, bo szukam transportu??\" ;) To tak pół żartem pół serio ... często tak półżartem pół serio rozmawiamy, nawet jak w sprawie służbowej dzwonie do niego to mówię np\" cześć ....tęsknię...\". itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala, no to grunt juz masz... jak w luzniej gadce sie sprawdza to mozesz zucic tez w luzniej gadce, ze szukasz partnera do tanca na wesele i czy by sie nie pisal jak to bylo w \"poranku kojota\"... coco jambo i do przodu :) ja umieram wlasnie, ta ewe z raju to sie powinno wskrzesic i udusic lub inne kary cielesne wprowadzic za to, ze jej sie jablek zachcialo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki 🌼 Biała - do ataku :) Zapytaj go jak tam z tańcem sobie radzi, bo chciałabyś go porwać na tańce do białgo rana z dobrym jedzonkiem i gorzałką :P A do mnie wczoraj zadzwonił ten marudny nieszczęśliwy :P Trzy razy nie oebrałam :P no ale w końcu dźwięk mojego telefonu zaczął mnie drażnić:P Wyobraźcie sobie - zaprosił mnie na biwak :) Ze swoimi znajomymi, a w drodze powrotnej... podjechalibyśmy do jego domu rodzinnego :D I co Wy na to?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie chciałam mu powiedzieć, że mam problem i może mi pomóc :P no ale dziś pewnie go nie zobaczę ....tylko az po urlopie ...co znaczy, że i po weselu zostaje sms lub rozmowa telefoniczna - najwyżej zadzwonię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczkowa, prawie z krzesla spadlam czytajac... nie no, jak dla mnie facet jest normalnie bezbledny... nic tylko pozbierac szczeke z podlogi, polozyc sie na niej i zaliczyc roftla:) ale trzeba przyznac, ze koles dobry :D wczoraj uslyszalam dobra odpowiedz na pytanie czemu faceci uprawiaja sex... bo uprawa salaty im zle idzie... przez godzine nie moglem sie przestac smiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaboga!!!! jaki ruch:) z chłopami oczywiscie! biala, biegusiem lec do P. i pytaj:) nie ma na co czekac, a im dluzej bedziesz to odwlekac tym bedzie ci ciezej, czekamy do konca dnia na rozwiazanie sprawy:) zebys to juz miala za soba przed urlopem, bedzie ci sie beztresowo odpoczywac... no juz..nie siedz na kafe, tylko zmykaj i pytaj!!!! sipp.. no no, imponujacy wzrost:) moze to jezdzenie wspolnymi srodkami komunikacji zblizy was do siebie:), kto wie. gosiaczkowa, ten twoj luby to mnie bawi strasznie:D, lubie jak o nim piszesz, biedak pewnie zaplanowal jakas romantyczna kolacje i chcial troche poprzynudzac, bo po ostatniej randce stwierdzil, ze chyba ci sie podobalo (twoja mina na to wskazywała ;) :P ) malinkaa! ciebie widze tez trafila strzala amora!!! skoro zamierzasz do jesieni tam pozostac.. pieknie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxi - jaki mój luby??? Wypluj żesz to kobieto daleko i jeszcze przydepcz co by się nie podniosło :P Nie wiem, jak Wy, ale ja nie znoszę owłosionych facetów. Zwłaszcza pokrytych włosiem czarnym :P Jak takie pędy wystają spod koszuli, to aż mi się... no daruję opis :) A ten amant właśnie taki owłosiony i jak go sobie wyobrażę na tym biwaku nie daj Bóg bez koszuli... Oj Dziewczynki nigdzie nie jade :P Ale powiedział o mnie już mamusi :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczkowa, normalnie wymiekam z Twoimi opisami, a siedze w pracy i \"ciezko\" pracuje. a moi wspolpracownicy mi sie przygladaja z ciekawoscia, ze sie ciesze do opisow silowni wiatrowych i enegrii odnawialnych :D a co do tych owlosionych to te loczki spod koszuli... az mi sie zle zrobilo na samo wspomnienie... a oni jeszcze mysla, ze to takie sexi jest, bo taki z niego maczo, tia, chyba macio :D... brrrr biala, maxi ma racje, powinnas nam dzisiaj napisac, co odpowiedzial P, bedziemy kontrolowac, czy juz napisalas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipell... a wyobrażasz sobie te dzikie loczki powiewające na wietrze :P Albo takie mokre przylegające do ciała :P Boże daj mi wosk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek, bo zwroce sniadanko a bylo dobre... ja wiem, ze przeszlam na diete, ale sniadanka to bym wolala nie oddawac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze... Pamiętam, jak na studiach chodziłam z koleżanką do niej na wykłady z kryminalistyki i przed nami na auli siedział chłopak. Zawsze jak się pochylał robić notatki, to ukazywały się oczom naszym jego włosy na plecach :P Przez cały rok zajęć byłyśmy tak zahipnotyzowane tym widokiem, że nie miałyśmy żadnych notatek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja zez mialam takiego kolege, co byl baaaardzo owlosiony... mowilismy, ze to jest pozostalosc po naszych przodkach, ze jest blizej spokrewniony z malpami, ale mial odpowiedz, ze bynajmniej to on sie juz dalej w ewolucji posunal niz my... ze bedzie kolejne zlodowacenie i on siebie i swoje potomstwo juz na to przygotowuje... zawsze nas to rozbrajalo... a co do tego Twojego amanta, to wizyta w domku i mamusia mnie prawie zabily... po jednym spotkaniu... no masakra... widac te marzenia bardzo odbily sie na Twym obliczu... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera mogłam się pilnować :P Teraz wyjdę na świnię, co to zacnej mamusi poznać nie chce :P A na pewno jakoże to niedzielny obiadek by był, dostałabym rosołek, którego nienawidzę :P Lepiej nie jechać niż w talerz pluć :) A może test jakiś tam na mnie czeka? Jak mamusia zaakceptuje, to będziemy się dalej spotykać, a jak nie to spadaj maleńka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pooddychalam gleboko i udalo mi sie opanowac napad smiechu... moze to jest synus mamuni, i dlatego takie mial nieszczesliwe zwiazki, bo mamusia wykanczala psyche kolejnych kandydatek... pilnuj sie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D zaraz padne! nie no, wlos na klacie super sprawa, jeszcze jak sie loki miedzy guzikami koszuli probuja przedostac a niektore ( te dłuzsze) plątaja sie miedzy ogniwami złotego grubego łancucha!!! co za gosc:):)heh pewnie mu w uszach dzwoni teraz bo tak wszystkie o nim... jak bylam mala, jezdzilismy cala rodzinka do pieknej bieszczadzkiej miejscowosci na wczasy i tam nad basenem codziennie rano rozkładal sobie recznik pewien pan, byl okrutnie owlosiony!!! OKRUTNIE!! CAŁY!!! nikt nie wchodzil do basenu jak on pływał... a jak wychodzil z kąpieli to krople wody pobłyskiwały w tej jego czarnej siersci ... no cudeńko :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczkowa no nie badz taka , idz do mamusi i zjedz rosołek, nawet jak go nie lubisz, jeszcze popros o dokładke zeby mamusce dobrze zrobic:P wtedy juz nie da ci spokoju dopóki nie zostaniesz jej synową:) ile ten twoj absztyfikant ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxi bo ja tu padne, dobrze, ze akurat sie w pracy rozruszalo i sie wszyscy zaczeli smiac, ta czarna siersc... przypomnial mi sie film o jakichs 3 kosmitach... nie pamietam tytulu, ale pamietam, ze mieli niebieska, zolta i brazowa siersc :) a co do tego amanta i jego mamusi to pewnie maja czerwone uszka i czkaja i im dzwoni... a co nalezy sie im :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No błagam Was Dziewczyny :) Koleżanka z pokoju dziwnie na mnie patrzy, że sie tak podśmiewuję pod nosem... Maxi ten pan... ło matko - absztyfikant na pewno WSZĘDZIE :p taki owłosiony :D :P Wyobrażacie sobie?? Przedzierać się przez dziki gąszcz, a tam... no nieważne :P Amant lat 32 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie juz oczy lzawia ;)... masakra, 32 lata i taki jelonek?? z kosiarka wjechac by trzeba bylo, a pozniej depilatorem, albo jak w tym filmie, wrzucic go do takiego urzadzonka co pudle goli, hahaha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślicie, że on taki desperat?? Zaraz wezmę kolegę w krzyżowy ogień pytań. W końcu to on mi go podsunął :P Na spotkanie z mamusia to chyba powinnam ubrać się jak dziewica nie? :P :D Tylko, jak sie ubierają dziewice :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipell może od razu do obieraczki do kartofli go wrzućmy :D :) Albo woskiem go woskiem!!!! Niech cierpi, jak my kobiety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehe, ale jazda!! gosiaczkowa, a wyobrazasz sobie jakbys sie czuła, gdybys juz sie po wielu namowach zgodzila na ten biwak, a twoj amant w pewnym momencie juz podchmielony wział by twoje dłonie i delikatnie skierowal je na swoją klatę ? co by go figlarnie połaskotać :P:P :D:D heheh ... ja tez sie smieje za biurkiem i tez wszyscy na mine dziwnie patrzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek, biala bluzeczka z zabotami i koniecznie pod sama szyje, do tego spodnica za kolano i plisowana i jakies trzewiczki na plaskim, bron boze jakas bizuterie. zero make upu, do tego do paska przytrocz rozaniec... a wlosy to jak dlugie to w jakis koczek upnij, ale taki jak babcie nauczycielki w szkolach podstawowych nosza i mamuska bedzie Twoja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×