Mama z bobasem sami w domu-zapraszamy na kawę lub bawarkę

czesc piękne kobiety!!!!!! no ja wczoraj od razu padlam i spałam do rana. Maly obudzil sie o 6 na flache, pomarudził swoje\"bi bi, aaaaa, eeeee bim bim\" i kimnął. A teraz jest u mnie moja mama i zostanie 2 dni:):) jeny, to jest piękne, ręce mi troszkę odsapna, bo powiem Wam, że zaczęły mi się robic muskuły-szczególnie na prawej ręce:) Napiszcie, czy u Was też taki mróz??? pozdawiam ciepło! (fajnie, że takie mile kobitki tu wchodza)

U mnie tez mrozno! Wlasnie wystawilam termometr na balkon zeby sprawdzic temperature. Fajnie,ze mama Ci pomoze. Ja jechalam rodzic do Polski to przez pierwsze dni mama mi pomagala. Julo byl juz troche samodzielny ale mimo wszystko dobrze,ze bylam u mamy. Bylam caly czas zajety Beniem i moimi schizami czy z nim dobrze. Ja kwrocilam do domu to mi juz nikt nie pomaga,no oprocz meza ale on chodzi do pracy. Dobrze,ze Benio juz chodzi i Julus jest i sie z nim pobawi. Musze sie troche podreperowac i wyjdziemy na krotki spacer po mrozie,hihihii

witam wszystkich ja dziś też z herbarką cytrynkową :) Oj widze że chorubsko szaleje:( bibik81 duzo zdrówk dla ciecie i dzieci Olka już lepiej, ładnie spała w nocy :) julia :) miałam podobnie z jedną zabawką, takim jajkiem z rekami i nogami co jak sie je walnie to wydaje jakieć tam dziwne dzwięki. Jechalismy do Nowego Targu i wziełam to Oli i miałam w worku w samochodzie za moja głową. Jak jechaliśmy to tak to wyło że już miałam dość :o :) Zmykam po Ole bede potem

brygida_ no fakt spałaś mocno , wołałam na ciebie a ty nic :D

emmet agniesia31-ja chcę miec taka opiekunkę jak Ty!!!! Julia-widze, że Jaśminka zdrowieje, mam nadzieje:) gagutek bibik- zdrowka chłopakom, ja też staram sie hartować mojego,ale mama przyjechala i od razu założyl mu goralskie skarpetki na jego zwykle bawelniane:), wiesz, ze ja na Marcrelka mowie bibik:) jakos tak mi kiedys podpasowało:) monia

monia, ja parę razy wchodziłam , ale potem dalam sobie spokoj i zasnelam or razu wiecie co, dzis rano widzialam kobiete w wysokiej ciązy, ktora zaciagala sie papierochem. Dlaczego tak się dzieje? ja nie mogę na coś takiego patrzec, moja mama wiele lat pracowala jako polożna i mowila, że dzieci palaczek rodzą się sine, nieraz prawie zielone...

Straszne z tym paleniem u matek. Ja pracowalam na pediatrii i tez nie jedno widzialam :( Brygida-no to juz drugi bibik jakiego znam. Dzieki za zyczenia zdrowia dla moich sloneczek! U mnie na balkonie -2°. Chyba niebardzo wychodzi mi to hartowanie. Jestem po przejsciach z Julem przewrazliwiona. Benka chcialam troche \"chlodniej\" wychowywac ale jakos nie mam serca. Tylko czapki mu nie zakladam,no jak jest tak zimno jak teraz to tak.

julia, powiem ci jak moja mama odzwyczaila moją siostrę od smoka. Miala półtora roczku i poszla z nią na naszą działke, gdzie była studnia i moja siostra własnoręcznie wrzuciła dydusia. I wszystko by bylo ok, gdyby nie poszla do żłobka i pani dala jej znowu, bo płakala:(. Potem znowu mama musiala chodzić nad studnię:) Dziewczyny, moja mama chce kupowac Marcelowi nocnik. napiszcie, od kiedy wy sadzalyście swoje dzieci. Rożne opienie slyszalam. W ktOrejs z gazet o dzieciach czytałam nawet, że po skonczeniu 2 lat....

Mnie uczyli ze od 1 roku ale ja dla Jula mialam przerozna nocniki i nic nie pomagaly. Nie chcial siedac i juz!!!! I 2 tyg przed 3 urodzinami przestal robic w pampersy.Pozno ale dziekuje Bogu,ze wogole!!!

bibiku:) ostatnio czytalam w jakiejś gazecie, ze na Zachodzie jest moda na hartowanie, do nas to dopiero wchodzi, np. jesienią dzieciaczki chodzą bez czapek albo chodzą boso po domu

Witam wszystkich pieknie!! Emmet,,witaj serdecznie wsrod nas maly ma 17 miesiecy skonczone,,a poszedl tak pozno spac,bo zasnal o 18,30 na bajce i spal do 20,00 wiec byl wyspany i mial sile na zabawy,,,gorzej bylo ze mna ,bo juz padalam na pysk,,:O No i niestety znow musialam go wziasc do siebie,,,z czego moj maz jak przyszedl rano z nocki nie byl zadowolony,,,zas po mnie burczal,ze zas go biore do naszego lozka,, I ma racje,ze sie wscieka,,:(

Moje chodza po domu boso bo nie lubia nic miec na stopach ale wzimie ich zmuszam. Co do jesieni to ja tez im nie zakladam czapki tylko takie opaski albo Julowi z daszkiem. Zauwazylam,ze jak ich cieplej ubieram to zaraz sa chorzy. Ja tu w zimie to wiedze dzieci bez kurtek albo bez bucikow,albo bez rajtuzak pod cienkimi spodenkami. Tak odwazna to ja nie jestem. Czasem szkoda mi tych dzieci. Acha i ciagle dzieci tutaj maja zielona autostrade pod nosem :)

A co do nocnika,,to ja malego juz ucze,ale wiem,ze warto uczyc jak tylko zacznie chodzic,juz mogl dawno temu sie nauczyc,,Nie jest to prosta sprawa,wierzcie mi,ale popciesza mnie fakt,ze moj malusi jest bardzo pojetny,,;) Wczoraj np. nauczylam go \"close the door\" i ladnie chodzi zamykac drzwi jak mu tak powiem,, Moze teraz wyjde na chwalipiete,ale naprawde moj malusi jest rozumny,szybko wszytskiego sie uczy ;)

Suuper! Jak dziecko chce to sie nauczy. Moj Julo umie juz pisac,hihhii

bibik,,a gdzie Ty jestes?/ W Polsce? Bo u nas tez dzieci chodza czesto bez kurtek,bez czapek w zime,,,ale lekarze tutaj karza hartowac dzieci,, Jak bylam z malym w szpitalu w zeszlym roku w sylwestra,mnie bylo zimno,chcialam mu ubrac na spiochy sweterek,to lekarz mnie ochrzanil,,powiedzial,zeby tego nie robic,ze takie spiochy to jest dosc,, Tutaj wlasnie zwracaja uwage na to zeby dziecka nie przegrzac,,

to ostro! no ja sama bez rajtuz nie wychodze jak przymrozi Alexia, ja wczoraj malego na chwilke tez wzielam do mojego łóżka, żeby sie przytulić. No co zrobić...spal z nami, jak go karmilam i trochę sie przyzwyczailam. TAK-JA SIE PRZYZWYCZAILAM, A NIE ON :):);) glupia baba ze mnie nieraz

Alexia, nie jestes chwalipięta, zachowujesz sie jak normalna mama. Ja wam napiszę, że marcela nauczylam robic \"cacy cacy\":) (chyba juz o tym pisalam:)

Ja jestem w Niemczech. Z tym spaniem to my spimy wszyscy razem. I co mam zrobic? Julo boi sie spac sam wiec przychodzi do nas a Benio spi z nami bo go jeszcze karmie. Dobrze,ze mamy lozko 2x2 i sie miescimy. Moj maz sie nie zlosci,ze dzieci z nami spia. W sumie to jemo to nie przeszkadza. I jaka jest radosc jak mozemy sie do siebie przytulic...juuuu.....jak na pierwszych spotkaniach,hihihi

Brygida,,super uczucie jak sie widzi jak dzieciaczek uczy sie roznych rzeczy po kolei,,:) Cacy cacy dzidzia!! :)

Ja tez sie lubie przytulic do malego ( chyba wyszlam na jakas wyrodna matke :O ) ale chodzi o to,ze wiele mnie kosztowalo nauczyc malego spac we wlasnym, pokoju we wlasnym lozku,,a teraz to psuje biorac go do nas. Nie po to tyle sie meczylismy,zeby teraz to spieprzyc,, Ale ja mam zbyt miekkie serce,mezu jest bardziej stanowczy,,My tez potrzebujemy troche prywatnosci,wiec ciesze sie jak maly spi u siebie,a przytulam sie do niego caly dzien,,,wiec chyba w nocy nic mu sie nie dzieje jak spi u siebie,,

ja jestem bardziej stanowcza od meza . Julo do jakiegos czasu spal u siebie ale teraz sie boi. Nie jestes wyrodna matka!!! Raczej ja niekonsekwentna ;)

no to i ja sie pochwale :) Ola sama siedzi :D od wczoraj a jesli chodzi o spanie to ja tez Ole czesto biore do łóżka:o a mój mąz to sie przeniósł do drugiego pokoju :/ jak tak dale pójdzie to napewno Ola nie bedzie miała braciszka :( Jak tylko wyzdrowieje to zaczynam cos z tym robic :D Brygida możesz mi wysłac ta książke :)

Zaczynasz cos robic z braciszkiem czy ze spaniem malej u Was? Hihihihi

monia- ale mi podaj adres;) mozesz go napisac w preferencjach, postaram się do wieczora wyslac, ksiazeczka m ok 70 stron i fajnie sie ją czyta:) jesli chodzi o spanie, to jak maly spal z nami, nieraz chcialam sie przytulić do \"mensz\"czyzny mojego starszego, ale ogolnie jak lezalam w środku i mialam wybor, do kogo, to zawsze do tego milszego i cieplutkiego. No a potem Marcel zaczal spac w łóżeczku i widze, że lepiej mu tam. Alexia, jaka wyrodna, robisz jak wszyscy zalecają. bibik- też fajowo, nie ma to jak obudzić się w wesolej czworce. babki, moja mama chyba się na mnie obrazi, bo slucham jej, pisząc do Was, więc przerwa. do napisania

a zapomnialam, gratki dla Oli za siedzenie!!! my dość dlugo czekalismy na to. Marcel usiadl pewnie w wieku 7 miesiecy. jeny, uzalezniam sie od forum, spadam juz teraz na pewno ...............

halo mamy:D bibikjak twoi mężczyźni, gorączkują jeszcze? brygida- cóż nie mam żadnej studni w pobliżu;) ale muszę poważnie przemyśleć kwestię;) moniajak się czuje oleńka? alexia z nami lepiej:) wczoraj popołudniu spłodziłam posta nt. wizyty pediatry, ale mi go zdżarło i nie chciało mi się jeszcze raz pisać:P zwłaszcza, że k. wrócił do domu i mieliśmy siadać do obiadu:) z krzaczkiem lepiej- nie ma już szmerów w płuckach, a jutro mamy pozwolenie na 10-minutowy spacer:D:D:D przed chwilą obeszłam mieszkanie z aparatem i mam udokumentowany bałagan- mała jest niesamowita- tornado-dosłownie:P a propos nocnika- mała miała już okres, że kupkę załatwiała do niego, ale później miała problemy z zaparciami, któe zamieniły się w biegunkę... no i nauka poszła w las:( właśnie odpięłam jej smoka i jestem ciekawa ile wytrzyma bez niego. też się pochwalę, jaśminka przyniosła mi swoją książeczkę z otwartą na stronie, na której jest kot i teraz chodzi i miauczy:D już zauważyła, że nie ma smoka jak mnie wqrza ta reklama nivei!!!!!!!!!

Witam moje kochane!!Moja królewna zanęła sobie ja pichce obiadek i choć na chwilkę wpadłam do was.kawka stoi przy kompie!któraś mama zadała mi pytanie czy moja Olka ciągła smoka ,otóż nie ale ta Oliwka bez smoka ani rusz!!Też bede miała problem z nią jak oduczyć.Chcem wam powiedzieć ,że najlepiej sadzać malucha na nocnik po spaniu tak ja robie i m ał a zawsze coś tam naprodukuje.Kurde mam dorosłe swoje dzieci a przy tej małej wszystkiego musze uczyć sie na nowo!!któraś tu pisała o paleniu w czasie ciąży .Wiem jak to boli jak patrzysz na kobięte w ciąży z papierosem albo nie daj boże pijaną !Jak byłam w czerwcu w szpitalu to przywieżli kobietę do porodu była tak pijana ,że rano pytała co urodziła /.Aja nie palę alkohol to tylko do toastu lampke szampana i nie mogłam urodzić ..Ah moje kochane serce mi pęka jak pomyśle co mi sie przytrafiło!!No ale mam teraz mała Oliwunie i swoje dzieciaczki jakoś sobie radze .

KUJDE!!byłam kiedyś czarna ale zapomniałam hasła !!!jak mam zrobić aby znów być czarna?

No ja tez malego odzwyczajam od smoka,,Jak narazie ograniczam mu,w ciagu dnia chowam,ale daje mu do auta i do spania,, Czasem tez marudziw ciagu dnia,szuka,ale jakos go zagaduje,zajmuje czym innym i zapomina ;) Ale bez smoka nie zasnie,,nie ma silnych na to!! Julia,,mamy dzieci w tym samym wieku,,Alex jest starszy o dwa tygodnie :)

Maluchy nie goraczkuja i wybieram sie z nimi na dwor. Jeju,ubrac te dzieciaki to mordega! Moje dzieci nigdy smoka nie chcialy. Przy Beniu to czasem zaluje ,ze nie ma smoczka. A ma..przeciez cycusia! Dobra,zmykam na spacer bo zwariuje z nimi w domku. Julo jak nie chodzi do przedszkola to jest niemozliwy. M;ilego dnia dziewczyny!!!! Zdrowka Wam i malenstwom!!!!