OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

ja mam dziś kiepski dzień, jeszcze mój facet wpadnie do domu o 16-tej, zje obiad i po 17-tej wychodzi, wróci dopiero o 21-szej. A ja jakoś nie mam ochoty siedzieć dziś sama:( Może pojadę na zakupy, to zawsze poprawia humor. Śnieg niestety znika, mrozu brak. Teraz będzie tylko chlapa :( Jak mi się nic nie chce dziewczyny, porażka. Nie lubię takich dni.

zmykam do domku, może poprawi mi się humorek. Ja się naprawdę dziś do niczego nie nadaję :(

uciekam:) iti-mam nadzieje ze po zakupach chociaz troszeczke chumorek lepszy bedzie:):):) i masz pieska w domciu a to duzy plus..:) dobrego popoludnia robaczki:)

Mokka, ja byłam we Wrocławiu raz w zyciu... w te wakacje na kilka dni...:) i się zakochałam!! :D to tak urokliwe ze specyficznym klimatem miasto...bardzo mi się podobało...:) ja sama mieszkam w dużo mniejszej \"dziurze\" gdzie nie ma żadnych atrakcji... moj mąż ma tam rodzinkę :) i myślę,że jeszcze nie raz się tam wybierzemy :)

oj, i jak ja znalazłąm wreszcie wolna chwilę to wszystkie pouciekały :) niedobre :P

I dalej pustki...:) ja już zdążyłam usmażyć kotleciki, popływac w wannie... a tu wciąż nic :( pozaszywały się normalnie... jeśli męczycie mężów to sie nie dziwię,że tu cisza ;)

Och co tu tak cichutko wieczorkiem?:) Ja tu wpadam na pogaduchy, a tu nie ma z kim plotkowac:( Dzisiaj zabawny dzien jest. Od samego rana slysze w radiu, telewizji, ze Anglia jutro sparalizowana zostanie. A winy temu bedzie snieg. Podbno ma spasc w nocy miedzy 5 a 10 cm sniegu, a dla Anglikow to juz jest katastrofa. Sdrodki transportu nie kursuja, karambole na drogach. Ogloszono juz, ze w naszym regione jutro ponad 100 szkol bedzie zamknietych. Jeszcze tego sniegu nawet platek nie spadl, a szkoly juz zamykaja! Ciekawa jestem jak to jutro bedzie. Maz powiedzial, ze jak bedzie tak kiepsko to do pracy nie jedziemy. Mamy ok 20km do firmy. Droga kiepska, wiec moga byc problemy. Tym bardziej, ze opon zimowych nie mamy. Zreszta tu nawet takich nie mozna kupic:) Dlatego jesli warunki naprawde beda takie ciezkie jak zapowiadaja to nie bedziemy ryzykowac i zostaniemy w domu. W koncu ten samochod to wszytko co mamy a nie chcielibysmy go stracic w jakims wypadku. Jakies ponure wizje tu snuje, ale to co sie dzieje dzis w mediach to nie nastraja optymistycznie ani troszeczke. Dzis juz pewnie sa wyniki nasze w przychodnie, ale nie bardzo moglismy tam podjechac, wiec chyba dopiero w piatek je odbierzemy. Szczerze mowiac to sie moje o wyniki Krzska. Jakies mam dziwne uczucie, ze moga nie byc najlepsze. Kurcze musze zis posprzatac jeszcze lazienke i dokonczyc obiad na jutro, a nie chce mi sie jak diabli...:(

Dziewczyny, melduje ze jestem, neta nie miałam od rana!!!!! kurcze jak dzień wolny i by się pogadało to wyłączyli i teraz dopiero jest, otóż rano przyjechał teść, a potem faktycznie pichciłam aż sie kurzyło,smażyłam kurczaka, frytki robiłam i sąłatkę, pycha było, a potem jeszcze piekłam ciasteczka, i tak to minął dzionek cały, zmykam bo mężuś zaraz wraca, wpadłam poczytać co tu u was od wczroaj nowego, bojowy nastrój mnie nie opuszcza!! jutro do pracy buu!!!!!, ale jutro nie ma koleżanki i będę mieć byc może dostep do komputera to zajrzę do was pa, i miłej nocki i wieczorka

Witajcie skarby moje;) Luxor-ja meza nie meczylam...mam usprawiedliwienie od pani ze w szkole bylam na kursie:)wpadlam do domciu, obejrzalam filmik i teraz wanienka pelna wody czeka:) Dominiczku-mowisz snieg w Anglii...to naprawde dziwne ale tak pogoda tak pokrecona teraz ze moze sie zdazyc ze w skandynawii za tydzien bedzie 20 stopni..Niedobrze sie dzieje z tym naszym klimatem...:( i nie ma co sie bac kochanao wyniki badan, nie denerwuj sie bo beda dobre, zobaczysz... OLKA-ciesze sie ze w bojowym nastawieniu wciz:)tak trzymac:)do jutra:) a u nas juz -15 za oknem, brrrrrrrr zimno....

U nas też na mróz idzie..bo mnie zaczyna strasznie \"suszyc\" :D jeszcze zeby miało po czym...a tu nic, tylko z powodu spadku temperatury :D jak narazie tylko -2...i śniegu ni widu ni słychu...ale w nocy ma być brrrrrrr, zimnica straszliwa :o oby do wiosny... chyba,że wiosny tez nie bedzie...bo sie przeciez wszystko pokręciło..:o

No tak Anglicy śniegu na oczy nie widzieli i od razu katastrofa dla nich :D chociaż sobie odpoczniecie w domciu Dominiczko ;) skorzystacie dzięki małemu białemu puszkowi :) Olka...działaj, działaj...:) w końcu , co tu robić w takie zimno, trzeba sie grzac...:D Andzia a Ty bidulko nie dość,że zbijanie bąków w pracy...;) to jeszcze w szkole :P

ja ci dam Luxor:) w pracy baki zbijalam dzisiaj ale w szkole pisalam testy ....:) i pilna uczennica bylam:p i jutro nie bedzie laby bo szefowa bedzie i maj nadzieje ze dlugo nie zabawi chociaz:)

nie wiem czy wiecie ale szukajac begi :) oczywiscie na jej drugim topiku doczytalam sie ze bidula noge zlamala i teraz lezy gdzies, nie wiem gdzie z noga w gipsie...:( az to biedactwo nasze zawsze cos musi sie jej przytrafic... bega-jak bys nas pzypadkiem przeczytala niedlugo to daj znac jak sie czujesz chociaz, co...??? i szybkiego powrotu do zdrowia robaczku:)

ojej ....:( to się narobiło... biulka, zamiast się dobrze bawić...to sobie odpocznie ;) poleżakuje... Beguniu, tak daj znać co u Ciebie jak tylko znajdziesz chwilę.. czekamy.. i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!! a tak wogóle...Begunia...to jak z @ ...?? przylazła....??

a u mnie tydzien przed okresem piersi nie bola (dziwne), tylko znajomy @ bol brzucha (tez dziwne conajmniej) i nie martwie sie ze przyjdzie tylko tym ze przyjdzie duzo za wczesnie, buuuokropne uczucie...i to nie schizy bo przez tych parenascie lat zrzylam sie troche z @ i wiem jakimi objawami zapowiada swoje nadejscie...ale czemu... a od jutra biore sie za siebie bo do zrzucenia jakies 8 kg:(:(:( nie jakies tam drastyczne diety bo one w moim przypadku nie moga byc ale nic smazonego, zero slodyczy do kawki i wiecej ruchu, czas moja maszyne odpalic...

Ja to dziś grzecznie idę juz sobie do łóżeczka...samotnie...bo mężusia odprawiłam do pracy :( boję się jednnak zamknąć oczek...bo dziś miałam całą noc koszmary!! aż M. obudziłam wrzeszcząc w nocy.... nie mam juz siły po tym ciężkim dniu...tyle trzeba było tych baków nałapać...:D wypruta jakaś dziś jestem... słodkich snów wszystkim.. :)

a wiesz Luxor, bega tego nie napisala tylko komus smsa napisala a ktos napisal reszcie na drugim topiku...

juz ja podesle jakies piekne sny do Ciebie Luxor:) aby Ci sie dobrze spalo:) slodkiej nocy pomimo tego ze meza brak:)

Ja juz od 2 dni mam objawy okresowe kłuje brzuszek, kłują piersi...:( i źle mi...i zgaga mnie męczy! juz się zaczyna czarownica!!! czemu ta @ tak szybko się pojawia...

-dobrej nocy wszystkim

Dziękuję Andziu :)

Luxor-musimy zawod zmienic - z czarownic na dobre wrozki;) nie wiem czemu to takie skomplikowane i pomieszane w tym naszym organizmie...

-dobra slonce, caluje mocno i uciekam juz a jutro wpadne z samego rana;););) ze tez kiedys wczesniej nie wpadlam....;)

Dzien dobry:) wstawac, szkoda dnia:) Luxor- Ty chyba wolne dzisiaj, co...???? pogoda jednym slowem do dupy:( szaro i sniegu juz prawie nie ma.... bakow zbijanie pewnie ciag dalszy dzisiaj a ciezko bedzie bo szefowa ma wpasc.... a poki co kawusia na stole (bez ciacha juz...:( )

dzieńdoberek :) ja tez z kawusią...dzień bez niej jest dniem straconym...:P Ale mi się dobrze spało...:) choc ciężko było usnąć...bo myślałam czy aby przypadkiem jakiś wstrętny włochaty pająk nie łazi po ścianie!! nawet mys leć o nich nie mogę,bo mi słabo się robi...:o Andzia, ja dziś pracuję :) i to \"ciężko\" ;)...tak poważnie to jesteśmy we dwie i roboty mas, dlatego nie mam kiedy zajrzec do Was...może dziś się uspokoi :) a wolne mam 14 lutego:P a 13 lutego tylko do 14 godziny :) ale znając życie zamiast cieszyc sięwolnością i mężem..będee zdychac w łóżku :( bo @ przylezie..właśnie mnie skurcz złapał wściekłej macicy :o

cześć oj biedna Bega, na nartach sobie biedaczka nie pojezdziła :( Coś musi być z tymi czarownicami, bo mój do mnie mówi skorpionica-czarownica :D Mnie od wczoraj wieczorem bolał jajnik, pewnie na owu, ale nigdy chyba mnie tak mocno nie kłuło, jeszcze dziś pobolewa :) Andzia na pocieszenie ja też piję kawkę i też bez ciacha (u mnie z ciachem tylko od święta lub przed @)

pomyliła buźki po pobolewa miała być taka :(

Hej Ituniu:) właśnie pomyślałam,że z bólu chyba się nie cieszysz ;)

czesc kobietki!! witam wszystkie o poranku!!:) ja tez w pracy i tez z kawka w dloni, najchetniej zapodalabym ja sobie w formie dozylnej..;) begus, zycze szybkiego powrotu do zdrowia !! widze ,ze wszystkie zamiast objawow ciazowych dopatruja sie tych na @, na szczescie sa one podobne;) fajnie by bylo miec prezent na walentynki w formie fasolki. sciaskam kciuki kobietki!

a ja dzis sama bo kolezanka znowu chora...:) tylko wiedzma nasza wpadnie pewnie na pare godzin i nie wiem czy sie cieszyc czy nie bo znajac zycie jak wczoraj cisza jak makiem to dzisiaj pewnie urwanie glowy bedzie..:( ale nic, dam rady:):);) powiadasz Luxor ze masz wolne 14-lutego, jakies plany....??? oczywiscie jezeli @ nie powali z nog... iti-w tym miesiacu to wiedzialam ze mam prawego jajnika, tak skurczybyk bolal i kol....