OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

uff... na szczescie jest ok, poki co nic sie zlego nie dzieje, ale ja to chyba juz do konca ciazy bede przewrazliwiona. dzidzia bardzo szybko rosnie, wg. ostatniej miesiaczki jestem w 11tyg a wg usg to juz koniec 12. ma kolo 8-9 cm i rusza sie jak maly szaleniec:D:D przeziernosc 0,5 wiec ok ale nam ulzylo, jechalismy tam jak na sciecie

brydziaa:) - to kamien z serca - niech maly zdrowo rosnie:) - bo bedzie syni andzia wrozka mowi;););).. Luxorku - no widzisz? nie bylo mnie na podsterunku i co sie tu wyprawia? o urodzinach Twoich sie zapomina (o moich tez zapomnialyscie, hi:p) wiec skladam ci kochana usmiechu i radosci i zdrowia i dla ciebie i dla rodzinycalej! a Olenka niech bedzie dla Ciebie najwiekszym prezentem od losu - JEST! Dziecko to skarb! ... itus? co u Ciebie??? begus, Eulailo, OLKA, - Dziekuje za troske dziéwczyny - nie macie pojecia jak milo ze o mnie pamietacie:) a jest ok - od jutra stymulacja i bedzie sado maho czy jak to sie pisze i strzykawy a wlasciwie to dlugopis jest:) - tam ampulke wkladam i ciach w brzusio se;) - DAMY RADY, M juz sie zapowiedzial ze bedzie mi dzielnie towazyszyl a tak wogole to jest najwspanialszym i najukochanszym facetem pod sloncem:) - bardzo mi pomaga, dzielnie znosi moje humory a bywalo ciezko momentami:(

bylam na badaniu krwi dzisiaj bo tydzien temu mialam jeszcze za wysoki poziom estrogenu i nie moglam zaczac stymulacji i nie powiem - mialam stracha ze juz od samego poczatku pod gorke ale jak zadzwonila pielegniarka dzisiaj i mowi ze ok to az mi serce podskoczylo - a co bedzie? czas pokaze - w srode na podgladanko mam nadzieje wielu jajeczek i kolejne badanie krwi - az mam reke opuchnieta i jedna i druga - jaknigdy zyl mi nie moga znalesc i mnie kluja wszedzie:( Eulailo - zdjatka prosimy:) i mamy i cory przy okazji!!!;););) Luxorku a nie chcesz Olenki na pare dni do ciotki do szwecji podzucic przypadkiem?? Cetnie zagarne takiego skarba;):D:D:D:D - sliczna ta Twoja cora!!!

ale lipa , andzia kurcze kiedy to bylo, gdzie ta tabelka jest???????? tak mi przykro ze nie pamietalysmy, pod ziemie sie zapadam normalnie

ale ty wiesz kochana ze my ci tu wszystkie kazdego dnia z calego serca wszystkiego dobrego zyczymy i w modlitwach pamietamy i w ogole...wybaczysz nam?? nadal tabelki nie znalazlam wiec nie wiem czy wypada ci teraz jeszcze gratulowac z okazji tych urodzin...:O

:D:D:D:D:D:D - w lipcu brydzia, haaaaaa..

oooooooo qqqqqrka....... jak to mozliwe????????

sie i ja poprawie:) STARACZKI ******************************** Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 .....ICSI IV.2008 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... .25...02.03 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ...22....14.01 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....21.....12.04 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? poziomka2.......Agnieszka....śląskie........30.01.81.... ..7... ..08.02 _____________ Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75....1 ICSI nieudane. PRZYSZLE MAMY ************************************** asiorkaaa.....aska............podkarpaackie...17.03.82.. ...7.06.2008 Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9.....01.08.2008 brydziaa.......dominika........berlin............24.01.7 9......11.10.2008 SZCZESLIWE MAMUSIE ********************************************** Luxor....Kamila...Mazowieckie...19.03.81...04.11.2007... Ola..3600 kg..55cm OLKA.M.....Ola.......śląskie.........17.12 .78...02,11,07....Łukaszek 3250kg,53 eulalia......Aneta....Białystok....19.06. 80....30.12.07...Laura...3990gr...59cm

brydziaa - ja pifko ostatnie mam nadzieje dzis pije - bo od jutra nie moge a potem to conajmniej 9 miesiecy nie bede mogla;) - a tera lece sie plusnac;)

no i to mi sie podoba andzia, super nastawienie, tak trzymac, sacz to swoje ostatnie piwko powoli lyczkami jak dama;):P:P a zaraz potem zapraszam do tabeli przyszlych mamus:D:D:D

Dzieki temu że andzia odnalazła tabelke okazało sie że przegapiłyśmy także urodziny asiorki i rossignolki :-O Kochane nasze przyszłe mamusie :-) Życze wam jak najwiecej radości z oczekiwania na maleństwo, zdrówka i mnóstwo szczescia. Piszcie co u was?? Brydziu ciesze sie ogromnie ze wszystko dobrze. Najgorsze minęło- 1 trymestr :-) andziu zdjecia prześle :-)

Cześć Jakoś przeżyłam. O 8 rano zjawiłam się w szpitalu, parę minut później zrobili mi usg, potem przyjęcie na oddział, w międzyczasie 2 wywiady i czekanie do 11-tej. Wtedy przyszła pielęgniarka, dała mi zastrzyk (znieczulenie) i pojechałyśmy na badanie. Założenie wziernika praktycznie bezboleśnie, kontrast 2 razy poczułam ostry ból, a potem tylko taki jak na @. Zrobili parę fotek i po badaniu. Szybko to poszło. Potem do łóżeczka i 3 godz spałam. Po 14-tej obudziłam się, stwierdziłam że się dobrze czuję i pojechałam do domu. W domu jeszcze i tak spałam. Dzisiaj idę po pracy po wynik i wypis. Wyślę Beguni smska jaki wynik. Wczoraj tylko pielegniarka jak mnie odwoziła na górę powiedziała, że z tego co zauważyła to obydwa jajowody drożne. A teraz zmykam bo mam dużo pracy. Buziaczki Luxorku buziaczki urodzinowe

Kobitki , melduję że żyję Andziu, i Luksorku i wszystkie inne pozostałe solenizantki, wszystkiego co najlepsze i mnóstwa dzieciaczków i szczęścia.....:):):):):) W pracy ciężko, po pracy też, zmęczona jestem strasznie, niewyspana, mały je 2 razy w nocy.Rano cieżko mi go zostawiać a wieczorem jestem padnieta a chcę sie nim zajmować, a tu sił nie ma M bardzo pomocny, na świeta jedziemy do moich rodziców i teściów a najchętniej to bym w domku przesiedziała, a na dodatek nieprzytomna jestem wybralismy się do szczepienia a tu baby co szczepi nie było, a jak dzwoniłam to mówili zeby przyjechać :(:( kurde myślałam że mnie szlag trafi niepotrzebnie się wybieralismy Zajrzę potem bo mały płacze kocham was wszystkie papa

ituniu dobrze że wszszystko ok, cieszę sie teraz to juz tylko lepiej może być!!!dzielna jesteś Brydziaczku, ogromnie sie cieszę , trzymałam kciuki i o tobie myślałam

Dziewczyny życzę Wam wiele spokoju i psychicznego wypoczynku, szczypty zdrowia, nieco refleksji nad śmiercią, zmartwychwstaniem i sensem życia, rodzinnej atmosfery, odrobiny szczęścia, sporo miłości i wystarczającej do normalnego egzystowania kasy. Resztę dopiszcie sami, według indywidualnych życzeń... ;-) spokojnych świąt. Dziękuję za wszystkie dobre słowa, czuję się ok., choć wczoraj to znieczulenie dało mi kopa, wróciłam do domu i poszłam spać, nic nie jadłam, było mi niedobrze popołudniu (pielęgniarka uprzedzała, że mogę wymiotować). W szpitalu nie czułam się źle, ale wieczorem wypiłam kawę zbożową, no i skończyło się spotkaniem z toaletą  Teraz mam jeszcze małe plamienie, ale to chyba normalne. Za 1,5 godz będę wiedziała co i jak, może mi się uda złapać gina w szpitalu. W każdym bądź razie postaram się go złapać i umówić na wizytę, aby omówić plan działania.

NIECH WAM MIŁE BĘDZIE WIOSENNIE,SŁONECZNIE,ŚWIATECZNIE NIECH CIESZĄ WASZE OCZY KOLOROWE PISANKI I BIAŁE BARANKI NIECH SIE W DYNGUSA WODA NA WAS LEJE A WIELKANOC PRZYNIESIE RADOŚC I NADZIEJĘ!!!

Z okazji świąt Wielkiej Nocy życzę WAM: uśmiechów bez liku przy wielkanocnym stoliku. Przyjaciół wielu, dużo w portfelu, dyngusa mokrego i czasu radosnego, a przede wszystkim prawdziwych i uczciwych przyjaciół, szczęścia w miłości i spełnienia marzeń! WESOLEGO ALLELUJA!!!! no - pierwszy zastrzyk za mna i taka cieniusia igielka wiec ok - M asystowal;) wybywamy do zanjomych wiec juz dzis zyczonka!

Wszystkim wam składam najserdeczniejsze świąteczne życzenia, spokoju, radości, rodzinnego grona, i cudu wiecie jakiego.... Andziulek ściskam kciuki tak mocno że aż wióry lecą...!!!! Pisz co i jak, dasz rade silna kobitka jesteś! wierzę głęboko i w modlitwie pamiętam zawsze!:) Brydziaczku mam nadzieje ze twoje wielkanocne śniadanie nie wyląduje w toalecie, jak moje w zeszłym roku!!!:D:D:D Luksorek, Eulalio, piszcie jak tam chrzest małych pociech, Mój mały śpi wiec mam chwilkę, M pojechał do kościoła ze święconką, ale pachniało z koszyczka, same pyszności mniam mniam :):):) mam już posprzątane, może nie tka jakbym chciała ale com tam, ile mogła tyle zrobiłam, jest czysto, ciasto upieczone! (pierwsze od porodu, nigdy nie ma czasu!), sałatka zrobiona i ryba po grecku, a jutro do moich rodziców jedziemy na obiad, nie mam sie w co ubrać... myślałam ze po ciąży będę miała tyle rzeczy bo już nie będzie brzuszka a tym czasem wszystko na mnie wisi i źle wygląda i mi wszystkie spodnie z tyłka lecą i wyglądam jak wióra!!!, a na brzuszku skóra to już chyba nigdy jędrności nie odzyska, tyle już czasu minęło i dalej jakaś taka flakowata, mimo ze brzuch płaski:(, luksorek też tak masz? Kobitki zajadajcie na zdrowie wszystkie świąteczne pyszności, mnie się udała super moja baba świąteczna wiec sie cieszę a co Buziaczki dla wszystkich , myślę o was, Domi daj znać co tam u ciebie sie dzieje

Radosnych, rodzinnych Świąt wszystkim Wam i waszym rodzinom :-) Miłości, pięknej atmosfery i duzo odpoczynku życza Aneta, Daniel i Laura :-D

Wesolych Swiat Wielkanocnych, Spokoju Ducha, wiary w Boga i ludzi. Umiejetnosci dostrzegania piekna tego swiata oraz wiary w siebie i swoje możliwosci! Zycza Dominika i Krzysztof

dziewczynki , ja zycze wam po prostu WESOLYCH SWIAT!!! musze leciec bo mama do stolu ciagnie;) nad morzem slicznie bialo, lepsze to niz berlinska szarzyzna;) buziaki!!

hej babki!! jak tam po swietach? ja sie obijam w domku, ach tyle jedzonka, cos czuje ze nadrobilam juz utracone kilogramy. zaraz lece po M na dworzec, musial biedak w swiata pracowac dlatego dopiero teraz dojedzie, zostajemy w polsce jeszcze do piatku. czuje sie juz troche lepiej, choc mdlosci nie chca sie ode mnie odczepic:( a co u was??brzuszki pelne??? buziaki ogromne dla wszystkich

Hej :) Nareszcie po! :P Kurde, juz myslałam,że przygotowan nie bedzie końca ...i ze na stałe zostane w kuchni ;) Chrzciny udane, imprezka super! :D bardzo sie ciesze,ze goscie dobrze sie bawili :) ach, a z jedzeniem, to ja mało wcinałam...nie miałam kiedy ;) ale dzis juz nadrabiam :P Za oknem piękne słonce a termometrze 0 stopni... Andziu, .... Brydzia, miłego pobytu nad morzem :) buziaczki dla wszystkich

no to super luxorek ze wszystko poszlo gladko. czekam na zdjecia gwiazd wieczoru;) a teraz nadraniaj niedobory zywieniowe:P

ok, postaram sie wieczorkiem parę...naście fotek przesłać :D ide wciągac ciacho 3 bit:P zrobiło mega furore :D

Hej, hej... Witam poswiatecznie. Jak zwykle jadlo sie i jadlo:) W niedziele bylismy u znajomych. Bylo kilkoro innych znajomych. Posiedzielismy, pojedlismy, pogadalismy i wrocilismy do domu grubo po polnocy:) A poniedzialek w domku. Dzis juz w pracy niestety i stesty:) Czlowiek taki leniwy po takiej przerwie do pracy wraca, ze az wstyd:) Ale moze jutro bedzie lepiej. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie. Zajrze jutro. Teraz juz znikam. Ide sie relaksowac w wannie. Kolorowych snow, papa.

hej kochane... przepraszam, ze zniknelam bez slowa nawet nie zyczac wam dobrych swiat...ale wiecie doskonale, ze zycze wam wszystkiego co najlepsze....milosci, zdrowia i radosci...tylko w ferworze przedswiatecznej krzataniny nie mialam czasu odpalic kompa... najpierw wiec przekaze wiadomosc od iti...WSZYSTKO OK!!!! zdrowa jak rydz, macica i jajowody super!!! takze tylko wytrwalosc w przypadku ituni...i bedzie dobrze... u mnie moje drogie zima w pelni.:D snieg sypie niczym w srodku zimy....ja czuje sie jak bambaryla mam dodatkowe centymetry na obwodzie i to nie bynajmniej z powodu ciazy.. :P tylko z obzarstwa wielkiego...i w ogole jakas taka jestem podminowana i nie wiem jaka jeszcze...to rozdraznienie pewnie dlatego, ze za ok 4 dni mam odwiedziny @ i juz daje io sobie znac...:( sciskam was moje drogie ..

luxorek, slicznie wygladalyscie obie:D:D iti, ciesze sie bardzo ze wszystko dobrze!! u nas cudna pogoda wiec pedzimy na plaze. pozdrawiam was ogromnie i przesylam wirtualnie troche morskiego jodu;)

puk, puk.. Luxorku, Eulailo WASZE malenstw cudne - dzieki za fociory;) u mnie ok, zyje, staram sie normalnie funkcjonowac - dam znac po wizycie w poniedzialek, wtedy bedzie wszystko czarno na bialym! buziale!

dziewczynki...wasze dzieciaczki CUDNE!!!!!! po prostu super!! ach wam zazdroszcze.... u mnie juz lepiej z humorkiem...bo zobaczylam wiosne za oknem i sloneczko i bylam juz z samego ranca na fitnessie...i od razu poczulam sie lepiej!!! nawet mysl, ze jutro pewnie @ przylezie nie jest juz straszna.... andziulek a od Ciebie czekam juz na poniedzialkowa relacje...juz sie nie moge doczekac....