OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

ostatnio nie pytalam o plec, moze gdyby to tylko moja lekarka powiedziala to bym nie wierzyla, ale tam gdzie mialam polowkowe maja najlepszy dostepny juz sprzet i jakos nawet na chwile nie zwatpilam ze to dziewczynka...od poczatku to czulam! a jesli bedzie chlopiec..coz, po pierwszym szoku stwierdze, ze ubranek to mu nie zabraknie i nie znienawidzi mnie kiedys za rozowe spiochy:P:P

nie wiem jak to jest miec bole migrenowe, ale na pewno nie za fajnie:O oby ci szybko minelo!! dziewczyny, kupywalyscie od poczatku tez buteleczki i smoczki?? i jak to jest po cesarce, tez sie krwawi tak dlugo??mialyscie od razu pokarm czy na poczatku nie??

Brydziu ja kupiłam od razu buteleczki i smoczki.Smoczek przydał sie juz w szpitalu :) Natomiast na temat cesarki sie nie wypowiadam bo nie wiem

Eulalio, współczuje :( mnie w ciąży bardzo czesto tak dawała głowa popalic...ughhhh....i zadnych leków... Brydziu,ja zakupiłam jedna butelke i smoczek:) butelka uzywana byla dopiero po 6 tyg.gdy trzebabylo przepajac małą glukoza by wytepic przedluzajaca sie żółtaczka ... smoczka do dzis nie uzywamy :P ja po normalnym porodzie miałam pokarm od razu,tak tryskało ze az polozna sie dziwiła :P po cesarce nie mam pojecia, ale z tego co kolezanki mówia to jest normalnie od razu tak samo jak po naturalnym...oczywiscie na poczatku to leci mało zwykle i jest to siara, ale ona jest najwazniejsza dla szkraba i mu wystarcza! :D Itus,no no :P

hej Brydziu teścik negatywny :D druga kreska była, ale duzo jaśniejsza, więc wszystko jest na dobrej drodze, jeszcze dziś ma być negatyw a w czwartek juz może wyjść. Wczoraj juz nie miałam siły wejść, prosto z aerobicu poszłam do teściowej, bo M siostra przyjechała i tak nam zeszło do wieczorka. Miłego dzionka

halooooooo :) robaczki drogie na wstepie mam Was cmoknac od Andzi :D a w co, to niewiem :P za mną koszmarna noc,niezliczona ilośc pobudek ,do tego głowa mi pęka i gardło napitala :/ szok! juz apap zapodałam,a teraz bede sie faszerowac czosnkiem :P juz współczuje wszyskim którzy mnie dzis spotkaja :D bede ziajac jak smok :D buziolki

Brydziu juz piszę 1. Nie kupiłam butelki ale potem żałowałam bo M musiał biegać za smoczkiem i butelką a kompletnie nie wiedział co kupic, a potrzebna było bo mały był ciągle głodny i musiałam dokarmić, wiec proponuję zakupić jedna butelkę a najlepiej żeby smoczek był w kształcie piersi tzn pn. ja mam NUK first choice (do kupienia też na allegro) albo Tommy Tippi czy jakoś tak. 2. Smoczka reż nie miałam , potem M kupił bo widziałam ze w szpitalu większość dzieci smoczka ciągło ale mój mały nie chciał 3. po cieciu krwawi sie tak samo długo jak po porodzie SN,to też chyba jest sprawa indywidualna, głowa do góry, wszystko będzie dobrze! 4. małego przynieśli mi po 24 godzinach bo dopiero wtedy mogłam wstać i przystawiłam od razu mimo ze myślałam ze nie mam mleka w ogóle ale było! i ciągnął!!! tak ze wszystko będzie dobrze, im wcześniej się przystawi tym lepiej, moze u was pomogą ci wczesniej przystawić u nas w Polsce przeważnie ma sie kobietę gdzieś ja przynajmniej musiałam sobie poradzić sama, w tym szpitalu gdzie byłam. Poza tym to strasznie sie źle czuje od wczoraj, głowa mi pęka i mi słabo, dla wszystkich serdecznie uściski i buziaczki Ituś trzymam kciuki mocno!!!!

dzieki dziewczyny za odpowiedzi w takim razie kupie jedna buteleczke i smoka, napewno nie zaszkodzi;) kurcze jak ty to Luxorek zrobilas ze mala bez smoka sie uchowala..wow..! a co to za ogolna niemoc??luxorek, ola??moze chociaz u eulalii jakas poprawa:Oprosze sie szybciutko kurowac bo lato wraca i wasze dziecinki juz pewnie na niezliczone spacerki sie ciesza;) iti, no to super ze wszystko zgodnie z planem.. andzia, my tez cie calujemy mocno mocno i czekamy na twoj powrot

hej wieczorkiem robiłam dizś kolejny test owu tyle, że innej firmy, wyszła druga kreska ale słabsza niż ta wczorajsza, nie wiem co to oznacza, nie wiem jakie testy wychodza np po owulacji - w ogóle bez tej drugiej kreski??? Może to efekt innego testu albo bardziej rozrzedzonego moczu, nie wiem. Ale nie zamierzam się tym az tak martwić. Idę oglądac \"oficerów\"

dzieńdoberek :D wpadłam sie przywitać zaczynam się bać, a raczej obawiac że z jutrzejszej iui nici, nie wiem jak tam moje pęcherzyki, śluz płodny był tylko wczoraj - mega dużo. A dziś nic, tempka do góry, test owu tez taki dziwny, jajniki nie bolą. Nie wiem co się dzieje. W razie czego jakby jednak owu była później to zostajemy do soboty w Gdańsku, nocleg mamy załatwion, opiekę dla pieska także. Teraz trzymac kciuku za to wszystko. Brydzia jak tak czytam o ciążach, opiece nad dzieckiem to jestem zielona, prawie nic nie wiem. Nawet wole o tym nie myśleć, bo przeraża mnie stan mojej wiedzy.

Itus, nie bede puszczała kciuków az do poniedziałku :D jestem dobrej mysli a Ty sie wyluzuj i zdaj na los bo jak wiesz , i tak nic nie jest w naszych rekach wiec stres nic nie pomoze :) kurde,miało byc tak ciepło! :o a pogoda do bani .... ledwo patrze na oczy... pobudka niemalze co pół godziny....

no pogoda do bani postaram się wyluzować, dzis mamy gości o 17-tej, potem pakowanko małe, prasowanie i jakoś zleci a o 4 rano pobudka :( po 5rano mamy pociąg.

iti, po owu juz na drugi dzien druga kreska jest praktycznie niewidoczna. ale dopiero po tym gdy dwa bite dni bedzie grubasna- przynajmniej u mnie tak bylo- nie dalo sie przegapic! ja tez o opiece nad dzieckiem nie wiele wiem. kupilam sobie jedna porzadna ksiazke i troche sie doksztalcam odnosnie ogolow, potem licze na polozna...i na instynkt;) iti, trzymam kciuki!!!!lada moment bedzie druga gruba krecha, to sie dzieje blyskawicznie!!postaraj sie zachowac spokoj i byc dobrej mysli!!

Brydziu ja wszystkiego ( a przynajmniej tych najważniejszych rzeczy) o opiece nad dzieckiem dowiedziałam sie w szkole rodzenia, polecam, a potem w praktyce sama instynktownie będziesz wiedziała co i jak,, ale poczytać też trzeba, choćby dla przyjemności, czas szybko leci i to juz tak niedługo a maluszek będzie z wami, strasznie się ciesze!!!:););):):):) Itś trzymam kciuki mocno, celuj w jajo, u mnie dzień prze owu była słaba kreska druga, w dniu owu gruba , nawet grubsza niz testowa, a dzień po njuz druga była słabsza, wiec nie da się przegapici jesli robi sie test co dzień , mniej wiecej o tej samej porze!!!!! do dzieła u mnie po testach doi strzału było!!!! Luksorek u nas też pogoda straszna znów mam koszmarny ból głowy dziś, :( normalnie już mam dość budzę sie z tym bólem i zasypiam, zjadłam tabletę ale nic nie przechodzi Eulalio wiem co to migreny, współczuje i rozumię!!!! buziaczki dla wszytskich

hej u mnie kolejny test owu negatywny, nadal pojawia się druga krecha, ale jaśniejsza. No nic jutro badanie poziomu LH i E2 i ogląd pęcherzyków bedzie w końcu wiadomo co i jak. No i jak będzie ok, to niech lekarze teraz \"strzelają w jajo\" jak mówi Olka. Zmykam się spakować Odezwe się jutro późnym wieczorem a jeśli nei to w sobotę popołudniu. Kwestia o której i kiedy wrócimy z kliniki Dobranoc

hop hop, jest tu ktos???;) ale upal, uff...dobrze ze mieszkam w starej kamienicy. uwielbiam ten przyjemny chlodzik

U nas tez upał.. :) pozdrawiam wszystkie

jeszcze pytanie do mamusiek. sorry, ale bede was troche meczyc, bo powoli juz komletuje wyprawke, by sie koszty jakos rozlozyly.. dziewczyny jak to bylo u was ze stanikami do karmienia??kiedy kupilyscie i rozmiar wieksze czy wystarczy normalny rozmiar jak w ciazy.zaznaczam ze mi sie biust jakos drastycznie nei powiekszyl, jest pelniejszy, ale nadal chodze w normalnych stanikach

Brydziu, ja staników nie kupowałam takich normalnych \"do karmienia\"...kupiłam sobie 2 bawełniane, bez fiszbin, bez usztywniaczy, takie sportowe i w nich spałam, a w dzien zakładałam mój normalny, nie było problemu z karmieniem,miseczka myk w dół i juz :D a piersiatka tez mi wcale sie nie powiekszyły jakos :P uffffffffff :P

Brydziu ja miałam 2 staniki takie typowo do karmienia, z odpinaną miseczką. Kupiłam ten rozmiar co zazwyczaj nosiłam, nie wieksze. I dwa to minimum bo często trzeba prac jak np. mleko przecieka Polecam wkładki laktacyjne wielokrotnego użytku, ja miałam z Aventu. Prałam je w proszku dla niemowląt razem z Laury ubrankami :)

dzieki babolki

cześć wrócilismy i nie mam siły, pobudka o 4 nad ranem daje się we znaki. Nie mam niestety dobrych wieści :( Od rana zresztą mieliśmy pecha, przez awarie pociągu dotarliśmy do Gdańska z opóźnieniem. Na wizycie okazało się, że pęcherzyk pękł i w związku z tym nie zrobią inseminacji bo lekarz stwierdził, że bez sensu i praktycznie bez szans na ciąże. To narazie tyle nie mam siły, niewyspana jestem i na dodatek ten upał :(

Ituś tak strasznie mi przykro.. :(

Eulalio mi w pociągu jak wracałam do domu chciało mi się płakać, a potem mi przeszło. Cóż pojedziemy drugi raz w sierpniu. Trzeba żyć dalej nic nie zrobię. Skoro lekarz stwierdził, że lepiej inseminacji nie robić to nie nalegałam. On to robi na co dzień więc wie co robi. Mam recepte na clo na kolejny cykl, i mam się umówić na wizytę w Invikcie w 13/14dc

kurcze iti, ale jak to mozliwe???czyli ze testy owulacji w ogole nie pokazaly???sciskam mocno...

no Brydzia pokazywały 2 kreskę słabszą, może nie ta godzina robienia, mocz za bardzo rozwodniony nie ma co gdybać. I tak np. wczoraj nie mogłabym pojechać do kliniki bo tylko dziś mogłam mieć urlop. Na bocianie dziewczyny piszą że im robią iui po pęknięciu, ale co tam. Głowa mi pęka z braku snu

Dzien dobry czesc i czołem! pytacie skad sie wziąlem :D jestem wesoły Romek :P lalallalalala...... :D ale duchota! :D ale juz wole po stokro ja niz te wichury :D mąż wybyl na mazurki a my z Ola same :( jak zwykle.... cholera,ma wolne i nas zostawia! tez bym sobie popływała łódka! no nic, w te miejsce, na poprawe humoru trzeba sie wybrac na zakupy :D miłej soboty

Hej Luxorku :) Udanych zakupów :) U nas juz ponad 20\'C w cieniu...

cześć wyspałam się i jest juz ok. Upał spraszny znowu dziś wieczorem idziemy na imprezę, wczoraj to miałam ochotę się upić :P ale dziś chyba tez nie odmówię sobie drineczka. Co tam nie ma się co oszczędzać, w ciązy nie jestem więc spoko. Na siłwonię sobie tez pójdę bez obaw. tak tu siedzę i ledwo oddycham miałam plan kupić wiśnie i porpbic przetwory ale chyba mi się nie chce :(

ANDZIU nasza Kochana, raz jeszcze wszystkiego najlepsiejsiego :D buzka