Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

haha :D Andziu, żeby to wszystko było takie proste ;) zobaczymy jak bedzie, ale czuje troszke bede musiała poczekac :) zreszta z czestotliwoscia naszych przytulanek to moze za jakies 3 lata ustrzelimy jajo :D Begus, wlasnie, jak kolorek sie spodobał rodzicom? :) uzbierane mam troche kieszonkowego i nie umiem tego wydac :( jestem dusigrosz i skąpiec...jakies małe sumki to wydaje, ale nie wszystko, cały czas jet mi szkoda, udumałam sobie ze moze lepiej zatrzymam je na gorsze czasy :P gupia...ech...mąż na mnie nakrzyczał :D u mnie tez sie zrobiło szaro i buro...:O chyba lunie zaraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla zainteresowanych....:) dodanych mamy troche nowych fotek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D - Luxor oz w morde to masz problem:D - za duzo gotuwy;) - moze jakis fryzjer, kosmetyczka, masaz?? nowy bucik i ciuszek??? JA ostatnio sie wyplukalam i az na kredycie jade:( - ale wakacje, juz klupilam bilety na swieta do pl..ach.. Olenka cudna - i cuz za nozke u mamusi widac, no no..mama pieknie wygladasz;) a z tym polowaniem na jajo to kto jak kto ale Ty doskonale wiesz ze wystarczy raz a pozadnie, nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luxorku ja nawet nie wiem co znaczy mieć jakąś kasę na boku. Co prawda leży troszkę kaski na koncie oszczędnościowym, ale to są na remont we wrzesniu i na samochód w przyszłym roku jak uda nam się uzbierać jakieś 15tys w co watpię, ale z stamtąd ani rusz ani grosza. Wizytę w klinice zamierzam opłacić kartą kredytową i będę miała 1300zł długu na niej, ale cóż zrobić. Gdybym nie miała długu w rodzinie, to byłoby ok., a tak 1/3 mojej wypłaty wędruje na spłatę tego długu i to tak jeszcze potrwa z 1,5 roku. Ach szkoda gadać. Najważniejsze, że na życie jakie takie zostaje. I tak nie mam co narzekać, bo zarabiam nienajgorzej. Ale o pieniadzach mozna długo... Mnie to fryzjer kusi, ale nie wiem kiedy mnie dopadnie :P Zawsze kasy szkoda i czasu mało. Ach Na razie mam aerobic i siłonię dla ciała i dobrego samopoczucia. Ide na drugą kawę bo się dziś niewyspłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane...wiec donosze, ze sciana zielona mega podobala sie bardzo! byli mile zaskoczeni i naprawde zadowoleni! takze niespodzianka sie powiodla... co do bylejakosci i szrosci mnie tez dopadlo dzis....jakis taki nastroj a i pogoda sprzyja takim reakcjom.. itus..tak sie ciesze...przed Toba tyle radosci i nadzieji...i zycze Ci z calego serca powodzenia.... wlasnie dzis zadzwonila kolezanka, ktora zupelnie przypadkowo opowiedziala historie kolezanki, ktora spotkala na wakacjach....przez 5 lat starali sie o 2 dziecko...lekarze rozkladali rece...w zasadzie zadnych przeszkod czy anomalii...no i nagle tak ot...jest! wlasnie ma kolejna ziewczynke....tylko, ze te 5 lat......ale ja juz polowe mam za soba :) :) ale napisalam to bardziej ku pokrzepieiu oczywiscie.... kochane ide po kawusie, bede zerkala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry!:D a u nas dzis slonecznie,wysle wam kilka promykow kurierem jesli chcecie. andzia, zdjecia wysle jak bedzie wszystko gotowe. jest wprawdzie uszyte ale zdjelam, jeszcze w koncu troche czasu. mi brzuch jakos ostatnio juz nie urosl, jest malutki jak na poczatek 8 miesiaca- wiec nie ma co fotografowac begus- fajnie ze jestes znowu aktywniejsza na topiku, brakowalo nam cie!! luxorek, rozumiem ze ciezko do pracy wrocic, ja tez nie bede chciala, przynajmniej nie do tej. a z tym drugim dzieckiem to ktos dobrze napisal- wystarczy raz a dobrze:P:P:P ja od wczoraj rowniez naleze do grona ludzi zadluzonych:O wzielismy kredyt na jakies starsze autko i wyposazenie nowego mieszkania jakos zima. drogi ten kredyt, dodatkowo przy naszych dosc niskich dochodach musielismy obowiazkowo wziasc drogie ubezpieczenie, ach...no trudno. od czegos trzeba zaczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luxorek, olenka jak zawsze przeslodka i tak bardzo do ciebie podobna gdy sie usmiecha!!!:D:D acha, zazdroszcze zdrowych, mocnych zabkow, ja takich niestety nie posiadam, buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beguś mój gin ostatnio mi powiedział, że 2 jego pacjentki po kilku latach leczenia, klinikach niepłodności - obie leczyły się w Białymstoku, a więc jak pisza najlepszej w Polsce, próby in vitro i nic. Żadnych przeciwskazań zdrowotnych nie miały. I obie pray adoptowali dzieci i po adopcji zaszły w ciąże. Chyba psychika bo jakoś nie widać nic innego. A ja nie przesadzam z optymizmem. 2 lata starń nauczyło mnie spokoju i opanowania. Nie żyję nadzieją, że na pewnio sie uda. Staram się mysleć realnie. Najważniejsze, żeby udało się zrobić iui, aby czas wizyty w klinice był odpowiedni. Potem będę myślała o tym co się ewentualnie może przydarzyć. Cieszę się, że niespodzianka się udała :) Brydziu czekamy na zdjątka. A na kiedy masz termin porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termin porodu mam na 11.pazdziernika. jesli bedzie cesarka to termin bedzie ustalony jakos 2 tyg przed tym terminem, zeby nie ryzykowac ze cos sie samo zacznie dziac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie tak ze mam za duzo kasy :P cały czas oszczedzalismy do momentu mojego wychowawczego- bo teraz to juz nie ma z czego odłozyc :P na mieszkanko większe i wogóle na czarną godzine :) lubie czuc ze mam zabezpieczenie ;) wielu rzeczy sobie odmawialismy...az teraz postanowilismy wziasc sobie po pewnej kwocie i wydac na co dusza zapragnie :D nie myslac o niczym , ale ja tak nie potrafie chyba :P kurde, za pierwszym razem to nam sie nie udało :P ale wierze ze bedzie dobrze... Itus, Begus, to są świetne przykłady! :D mozna by było ich tysiace przytaczac...i to tylko psychika nic wiece :) uda sie kazdej z Was, w najmniej oczekiwanym momencie 👄 Andzia, u fryzjera byłam juz :D wiec odpada :P chyba zeby sobie jakie kolorowe sztuczne pasemka przyczepic :D a cóz to za dolinki u Ciebie Słońce ❤️ brac sie lepiej do roboty! ;) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luxorku u mnie to nie psychika tylko wrogi śluz :( najprawdopodobniej. Nawet w Invikcie do tej opcji się przychylili :( także tylko iui i mam nadzieję, że to będzie strzał w 10!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luxorek, a nie lepiej by bylo jakis urlop rodzinny zrobic??we wrzesniu jest duzo fajnych ofert a olenka juz taka w sam raz na tygodniowy wyjazd (wylot)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu, mąż ma urlop dwutygodniowy od piątku ...ale zrezygnowalismy z dłuzszego wyjazdu poniewaz po pierwsze Ola dłuzej niz godzine nie wysiedzi w foteliku :O a po drugie musze ją nauczyc sama usypiac , nie przy piersi...a lepiej zeby to był dom :( i w czasie pobytu M w domu...bo jak bedzie spał po nocy to nie da rady...ech... no nic, mam nadzieje,ze w przyszłym roku gdzies wybedziemy :D Itus, no tak :) pamietam ze to wrogi śluz, ale u Ciebie juz tak blisko ze nie brałam Cie pod uwage :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luxorku my tez bez wakacji w tym roku, to te kilka dni na Mazurach z rodziną M to nas bardziej zmęczyły niż wypoczęliśmy. Szkoda nam kasy na wakacje, gdy w perspektywie tyle innych wydatków. Też mamy nadzieję, że uda się w przyszłym roku już z maluszkiem. Teraz czeka Cię cięzki okres, odstawienie od piersi, samodzielne zasypianie, nie zazdroszczę. Moja kumpela odzwyczajała dziecko od zasypiania z mamą pół roku. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie szybko i w miarę bezboleśnie. Czego Ci życzę. Ja się czasem zastanawiam po co Ci lekarze każą mi brać clo i starać się naturalnie skoro coś z tym moim śluzem może jednak jest nie tak. Choć wątpliwości są spore po tym badaniu, bo to był mój 13dc a aowu była w 15dc, więc może śluz nie był jeszcze taki jak powinnien. No ale ile mozna czekać, czas działać inaczej. Trzymajcie kciuki aby się iui udało zrobić. To moje największe marzenie w tej chwili. A ja dziś sama w domku do 18-tej. M poszedł na piwko z kolegami z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha , Aneczko :D 👄 dzięks za zaproszenie :P ale kurna chyba musiałabym szybowcem jakims :D albo miotła :P Itus, nie chce jeszcze odstawic od piersi :P chce ja przed powrotem do pracy nauczyc inaczej usypiac niz przy cycuniu :) kurde, ciezko to widze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć A ja mam dziś humor do d…… Niewyspana jestem, to już druga noc z rzędu, głowa mnie boli. Mój M mnie wkurzył i jestem zła na niego. Poza tym dziś mam sporo do zrobienia. Zakupy na jutrzejszy obiad, bo mamy gości, wizyta u gina, może siłownia na co mam ochotę, no i mieszkanie wymaga posprzątania. No chyba, że to ostatnie zostawię sobie na jutro rano. Przygotowanie obiadu mam z głowy, bo to M będzie gotował. Nic mi się dziś nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z optymistcznych wieści to mam 1,20 kg do przodu jeszcze 0,10kg i będzie 44kg. Ciekawe czy uda mi się tę wagę utrzymać. Andziu hop hop.... Bega jak tam na urlopie? pewnie nie masz czasu usiąść jak zwykle. Brydzia jak tam z mamą??? Ja ze swoją tez po 2-3 dniach mam dość. Tak to jest jak juz pół życia nie mieszkam z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie...ja dzis mam totalna labe i luzik nieprzecietny, az dziwnie mi z tego powodu i sama nie wiem co z moja psychika...slonce cudone a ja od 9 nic innego nie robie tylko wyl;eguje sie na lezaczku raz na brzusiu a raz na pleckach, koncze juz 2 ksiazke, spijam hektolitry wody i rozkoszuje sie i napawam cisza, sloncem i samotnoscia...wlasnie dopadl mnie bol glowy i przesyt slonca, wiec postanowilam wpasc do kompa...ale zaraz znow ide korzystac na maksa ze slonca...dzis moj M ostatni dzien w pracy, ode dzis ma do konca miesiaca urlop z czego ogromnie sie ciesze...po pracy przyjezdza do mnie do rodzicow....musimy jakos we dwoje w romantyczny sposob uczcic ten dzien.. :P jutro wracaja rodzice z chlopcami....a w poniedzialek pewnie pojedziemy w gory....ciesze sie bardzo bo barkowalonam w tym roku takich normalnychwakaji.... ituniu kiedy ta inseminacja dokladnie? brydziu jak ten czas leci...dla mnie to jak z bicza strzeli....tk cudownioe, ze juz prawie za moment bedieswz tylila swoje szczescie... luxorku...powrot do pracy to przykre doswiadczenie...znam z autopsji, ale tez wiem, ze szybko sie wdrozysz! najgorsze to samodzielne zasypinie..ja mimo odzwyczajenia od piersi mialam z tym problem...ale nie ma zlotego srodka ani niezawodnej metody..trzeba wyprobowa3wlasna metode ....zycze Ci powodzenia i wytrwalosci, chociaz czasami cerce krwawi...konsekwencja!!! byc musi... andziulek cos malo Ciebie? gdzie sie zaszywasz moja droga?? i olka jakos zniknela? pobudka !!!! sciskam raz jeszcze i lece na lezaczek...co by mi slonce nie ucieklo@Q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bega insemka 22 lub 23 sierpnia (czyli w 13 bądź 14dc) mam nadzieję a teraz spadam do domu miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde wiecie co załapałam dzisiaj doła juz nie ze wzgledu na to ze byc moze długa droga mnie czeka zanim zaciaze i bedzie wszystko ok ale to ze juz stara jestem chyba najstarsza z was:Pi ze mało mi czasu na to wszystko zostało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) beguniu az mila cie \"taka\" czytac..:D:D:D.. jakie ksiazki czytasz??? moze cus polecisz - siostra na weekend przyjzdza i chce cos kupic?? byle nie romansidla:D... kait - a ile masz wiosenek?? i ja ci powiem tak - wiek wiekiem ale wazne ze mozesz w ciaze zajsc - i teraz sie uda tylko trzeba bedzie ta ciaze pewnie podtrzymac, leki, lekarz - i musi byc dobrze!!🌻.. znowu piatek... itus - jak po wizycie u gina???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia nijak :( podałam mu termin laparo aby wiedział kiedy mam, mozliwe że to on bedzie mi je robił. Choć życzył udanej insemki i tego abyśmy się na laparo nie spotkali. Dałam mu wynik p/c anty TPO. I tyle, przyjął do wiadomości że \"przerzucam\" sie na klinikę, on sam stwierdził ze już więcej nic w stanie nie jest zrobić. Odebrałam te wczorajszą wizytę jako zakończenie pewnego etapu i pożegnanie się na jakiś czas z ginem. Ma mnadzieję, że niedługi, bo chciałabym aby on prowadził ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D guten morgen;) a u nas jak zawsze w weekend cisza... mam nadzieje ze milo wam weekend plynie kait, przestan z tym wiekiem, nie sadze aby te pare lat robilo jakakolwiek roznice. po co sie dodatkowo stresowac wiekiem. ja tez mam juz niedlugu 30 na karku i jakos sie tym nie przejmuje. niedlugo bedziesz mama i wtedy sie juz tylko latka dziecka liczy o wlasnych zapominajac:P ja od wczoraj w poszukiwaniu mebelkow dla dziecka. upatrzylam sobie jeden zestaw w ikei ( choc tak bardzo ikei nie lubie:( ) ale okazalo sie ze przewijakow nie ma i nie wiadomo kiedy beda. nie mam juz sily na lazenie po sklepach, wiec w koncu zamowilam takie, mam nadzieje ze nie bede zalowac jak zobacze je na zywo. http://cgi.ebay.de/Babyzimmer-Kinderzimmer-inkl-3-Tueriger-Kleiderschrank_W0QQitemZ350089640353QQihZ022QQcategoryZ19748QQcmdZViewItemQQ_trksidZp1742.m153.l1262

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
begus, ciesze sie masz troche luzu, to az takie nietypowe dla ciebie. jak dlugo wytrzymasz w bezruchu;)??? bo ja ostatnio bije wlasne regordy o 100 procent:P:P iti, trzymam kciukasy by wszystko poszlo tym razem po twojej mysli. olenka, eulalia???gdzie wy sie podziewacie????hop hop!! milej niedzieli babeczki. ja sie nadal obijam. odkrylam pewna stronke gdzie nadrabiam zaleglosi w polskich filmach i serialach http://seriale.wlacz-sie.pl/viewpage.php?page_id=714 wczoraj ogladalam lejdis i myslalam ze sie posikam ze smiechu:D:D polecam! a wieczorem M chce mnie do kina wyciagnac bo od dwoch dni nosa z domu nie wychylilam:O 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo 👄 brydziu, mebelki fajne :) mysle,ze załowac nie bedziesz ;) poczekaj no jeszcze te kilka tygodni a konkurs na bezruch przegrasz :D u mnie dupowato jakos :O za miesiac praca, a ja nie umiem Oli nauczyc inaczej usypiac niz przy piersi :( dzis próbowałam , rano sie udało a teraz po godzinie jej płaczu i krzyku nie wytrzymałam 😭 dlaczego to jest takie trudne...nie wiem co ja zrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luxorek, cierpliwosci, to pewnie troche potrwa..:O napewnos ie uda a moze zlamiesz zasady odnosnie smoczkow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, M. juz dawno by dał..ale ja mysle ze to byłby najgorszy błąd przyzwyczaic do smoka w 10 miesiacu :/ serce mi sie kraje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja w sumie nie mam pojecia... no ale juz bega wczesniej pisala ze nie bedzie latwo:O a macie balkon?moze jakos na powietrzu mala zasnie sama z siebie. badz dzielna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×