SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

Cześć moje drogie. Jak tam samopoczucie? U mnie waga bez zmian - pewnie dlatego że jest @. Zawsze mnie się wtedy chce czegoś słodkiego. Wczoraj zamiast 1 kostki ptasiego były 3! :( I zjadłam normalny obiad. I mam wyrzuty sumienia

Hej laski :) No i cóż dostałam dziś @ - więc wszystko jest w normie... i okres wyszło na to że spóźnił mi sie tylko 2 dni... A wieccie dlaczego sie zrobiło takie zamieszanie - bo ja głupia zaufałamprogarmowi komputerowemu , bo mam taki do wyliczania dni płodnych, @ itd.... no i to program się pomylił.... a ja usiadłam sama i policzyłam no i wyszło że @ powinnam dostać w poniedziałek... Uffff.. więc już nie ma stresa i jest oki... A co do diety ja dalej próbuje być na atkinsie... wczoraj mi tylko wpadł w ręce jogurt aktivia i go wypiłam a nie wolno i piwo- bo taki upał a tego też nie wolno... ale dalej jada na warzywach, jajach, mięsie i rybach ... i trzymam sie jakoś.... Feniks - oj ten okres .. wiem jak to jest... ja mam wiecznie wizje jak jem loda MAGNUMA..... :) ale narazie sie opieram... jakoś se radze...

Kobiece gratuluje duża buźka i mniej stresu!

no no - mniej , choc jestem ju ż gotowa na to żeby zostac mama... bo chyba mam odpowiedniego partnera - to dlatego :)

Kobiece --- dobrze że się wyjaśniło. Mówiłyśmy że wszystko będzie ok. Ja znowu poległam:( Kończę z wszystkimi dietami cud!!! Zaczyhnam racjonalne odżywianie i ćwiczenia. Nie osiągnę swojego celu do 1 czerwca. Może uda się do 1 lipca.

catta - a co tym razem sie stalo? probowalals diety atkisna?

catta - jest bardzo prosta i je sie wszystko to co rodzinka... jesz mieso, ryby - bez panierski, w oleju, smazone na oleju masle, szynki , saleson itp, jajka w kazdej postaci, pyszne omlety z serem - smakuja jak pizza, sledzie w smietanie, ser zolty, ser feta. mozna jesc placuszki - jak bedziuesz chciała to ci ppodam przepis.... golonki itp. i mozna warzywa oraz orzechy. naprawde ja wytrwałam na niej i schudłam 5 kg w m-ce i te kg nie wracaja. teraz tez tez do jej zasad sie stosuje. tylko jem wiecej warzyw.

kobiece --- cóż, do godziny 20.00 wszystko było w porządku. Zjadłam niewiele i bardzo sie cieszyłam. A potem zrobiłam nalot na lodówkę i wyprzątnęłam z niej prawie wszystko. :( Dobrze że dużo nie było, bo podejrzewam, że dziś miałabym kosmiczne wyrzuty sumienia (a tak to są niewielkie) Co do diety atkinsa to mnie najbardziej przeraża że nie wolno jeść owoców i jogurtów, a te są podstawą mojego pożywienia. Ja nie muszę koniecznie jeść mięsa ani warzyw, ale jogurty, kefiry, ser biały .... uwielbiam. A tak a propos - można jeśc ziemniaki i pieczywo???

catta ja rozumie cię doskonale. Też nie musze jeść mięsa itp ale jak ktos mi zabiera owoce i nabiał to umieram

no laski - cóż - ja akurat jestem zwoleniczka miesa i to pewnie dlatego :) nie wolno jeśc produktow mącznych ani zimników na atkinsie... Ale słuchajcie własnie przeczytałam całą książke 4 pory roku - o której wspominałam w cześniej że chłop mi kupił... Całkiem przyswajalna... taka dieta niełaćzenia.... ale produktów neutralnych jest owiele więcej ... i chyba zacznę ja stosować po moich urodzinkach .... czyli o dc czerwca.. skutek powolny ale trwały... i bardzo ciekawie jest wszystko opisane iwszystko wsumie sie je.. no oczyqwiście oprócz słodyczy....

młody feniks --- dlatego ja postanowiłam, że będę jeść to co lubię, tylko oczywiście w rozsądnych ilościach. Wydaje mi się że wtedy efekt będzie lepszy(choć może nie szybszy) niż jakbym wmuszała w siebie coś czego nie lubię i ciągle marzyła o jogurciach, a po skończeniu diety nagle bym się na nie rzuciła. Psychika i odpowiednie nastawienie to chyba duża część sukcesu. Komputer w domu nadal mam nie naprawiony :( Dobrze że chociaż w pracy mam dostęp do internetu, no jak na razie niewielu klietnów i mogę sobie poprowadzić z Wami taką miła pogawędkę.

ja tez sie z tym zgadazam.. że lepiej jeśc to co sie lubi.. a ja miesso, jajka, warzywa... jogutry też ale razcej pudinngi - ale jużz nich zrezygnowałam

zbieram się do domku. Miłego popołudnia!!! W Krakowie zaczyna się burza, oj chyba such do domu nie dotrę. Do jutra!!!

warto wprowadzić do diety amarantus. czasem zaglądam na stronę naturalnamedycyna.pl i są tam różne ciekawe rzeczy. Amarantus jest pożywny a nie zawiera glutenu więc nie tuczy. Polecam tez przepisy, które tam zamieścili http://www.naturalnamedycyna.pl/index.php?option=content&task=view&id=252 Z zainteresowaniem przeczytałam też artykuł o zespole metabolicznym Kurczę widać cos w tym jest, że niektórzy się głodzą i nie mogą schudnąć :(

No a ja jescze w pracy i tak bede pewnie do 18,30 :( niechce m sie już tu siedzieć.. poopalałam sie dwie godzinki ... kupiłam faktor 8 to dobry ?

Hej, ja właśnie po ostatnim posiłku na dziś. Zjadłam to co powinnam i nic ponadto:) Wiem, wiem to jeszcze nie koniec dnia, ale i tak jestem z siebie dumna:). A jak zgłodnieję, to sobie schrupię marchewkę. Tylko trochę przeraża mnie to, że ja właściwie na początku diety, a już mi się jajek odechciewa, choc jajka zawsze lubiłam:O. Nie potrafię też jeśc bez soli niestety i solę jajka, a do kawy dolewam odrobine mleka. Ale co tam, najwyżej mniej schudne;) Też lubię jogurty i deserki mleczne mmmmpychaaa! No i owoce:). Pozdrawiam Was lalki;)

Witam Was moje drogie Ja po dwóch tygodniach od rozpoczęcia wojny z moim tłuszczem weszłam na wage i dziś kolejny kg mniej. Na wadze miły widok 73. Ale ja i tak czekam z utesknieniem na 6 z przodu. Mam manie ważenia. Nie moge się doczekać żeby sprawdzić czy coś się ruszyło czy nie. Podejżewam że jak piłabym więcej wody to pewnie szybciej by waga spadała. Jak myślicie? Ja nie umiem pić wody :(

Młody feniks, a co ty kochana robisz, że tak szybko chudniesz?

Ja mam plan taki na dzisiaj, żeby zając się sobą:) Po śniadaniu pocwiczę, potem zrobię sobie peeling z kawy świeżo zmielonej, wymasuję się, nasmaruję się balsamem ujędrniającym i będę się relaksowac.:) A co, to będzie mój dzień:)

HEJ dziewczęta :) ja dzis wstałam z uśmiechem na twarzy, nawet chłopa wycałowałam a z czego taka radosć to nie wiem, bo w czoraj na wieczór miałam oktropne zachowNIE.... heh - czasem nie wiem jak on ze mną wytrzymuje... No a pozatym to powiem wam że na wagae nie staje bo mam @ ale czuje sie znów lżejsza... może to dlatego ten uśmiech :) Akna a ty żyjesz? czy zaćwiczyłas sie na śmierć na tej swojej ławeczce? :P mi jeszcze ten pas nie przyszedł :( No a pozatym jutro rano jade do Szczecina do mamusi - bo wkoncu dzień mamy i takie miała życzenie więc jade te 600 km na weekend :) Wymęcza mnie tam strasznie ... ale cóż... diete oczywiscie bede starac sie trzymać... a z reszta z moją mamą to ławto - bo ona sama o linie bardzo próbuje dbać... ech biedaczka raz (jakiś rok temu) w anemie sie wpierdzieliła no i skutki tego sa do dziś :( ale dochodzi do siebie... poporstu zjada więcej warzyw... Feniks - no pewnie zrób se taki swój dzień :)

Hej!!! Właśnie feniks --- co ty robisz że ci tak szybko waga spada. CZy stosujesz jakąs konkretną dietę czy porpostu MŻ? JA też jestem z siebie dumna bo wczoraj zjadłam tylko jakieś 700 kcal i to na dodatek to co lubię. No i jeszcze ćwiczyłam, więc to już super. Postanowiłam porzucić wszelkie diety cud i zacząć jeść mało ale za to to co lubię. Nie będę wmuszać w siebie produktów które nie przechodzą mi przez usta. Wtedy zawsze marzę o jogurciku albo owocu i pasuję. Waga będzie lecieć może wolniej, ale na pewno przyjemniej. Młody feniks - picie wody na pewno oczyszcza organizm. Ja wypijam dziennie nawet do 4 litrów, ale nie zauważyłam, żeby to w jakiś sposób pomogło czy przyspieszyło spadek wagi. Za to co trochę latam do łazienki. Oprócz tego od niedawna piję czerwoną herbatę i od czasu do czasu zieloną (ta jakoś niespecjalnie mi samkuje). I po tej herbacie to widzę że przynajmniej przemiana materii mi się przyspeiszyła. Tak więc polecam

oj tzn fago - sorka :)

Mam jeszcze jedno pytanko. Czy któraś z Was stosuje jakieś tabletki na wspomaganie odchudzania?

no własnie jeżeli chodzi o tą wodę to ciężko powiedzieć bo podobno na 100% moczu jest 7% tłuszczu wydalanego - ale czy to prawda to nie wiem.. ja też pije dużo tej wody i herbatek zilonych i czerwonych ... Akna znalazła kiedys forum gdzie laski sie wypowiadały że od picia 8 litrów dzinnie chudły... ale ja próbowałam wypić te 8 litrów dzinnie i nie dawałam rady... pisały że nie zastanawiały sie co zjeśc tylko ile im wody jeszcze zostało do wypicia ... no i podobno skutki picia takiej ilości bvyły rewelacyjne :) Ja dalej pije ten koktajl i codzinnie chociasz sie załatwiam ... więc coś daje...

catta - na początku odchudzania brałam thermal pro evolution - dawałay takiego pałera że prawie codzinnie cwiczyłam... ale one sa na efedrynie - biora je sportowcy , póxniej w aptece kupiłam sobie therm line II - te to są do dupy bo nic nie dają... wydałam tylko kase Teraz od siostry dostałam thermal pro... ale ich nie biore... pije ten koktajl... o którym wcześniej pisałam... Mam jeszcze Chromdiet - ale tez go przestałam brać bo żucałam sie na słodycze.

co ja robie? po pierwsze MŻ + dieta. Naprawde, do tego biegam po 20 min dziennie i hula hop krece. Wczoraj nie biegałam ale umyłam prawie wszystkie okna w domu. I tyle działam. Staram sieę nie jeść po 18. I czasem zaparze sobie jak zalicze wpadke z jedzeniem xenne extra. Nieźle mnie oczyści następnego dnia (zrobiłam tak po niedzieli bo miałam komunie i nie dało się przetlumaczyć że ja czegoś tam nie chce jeść)

hej dziewczynki :) nie bylo mnie bo wczoraj wylaczyli mi prad od 9 do 19 popadlam w taki dol ze cos okropnego w domu wszystko mam na prad nawet gotowanie wiec wczoraj byl dzien bez obiadu :):)ale za to popilam piwa z nerwow wczoraj mialam rano kolezanke no i nawet kawy nie mialam jej jak zrobic wiec wypilysmy po 5 duzych szklanek wody hehehe no i dzisiaj waga pokazala mi 60 jak jednak pije ta wode to jakos lepiej nawet skora jest bardziej jedrna teraz jakos nie pilam mimo ze cieplo i odrazu bardziej wiotka sie robi wiec wode polecam a jesli chodzi o herbate zielona to ja kupuje elgry zielona i bardzo mi smakuje bo zwykla tez nie bardzo

Kobiece --- ten koktajl to ten co kupiła s w biedronce??? Bo tylko tego się doczytałam na poprzednich stronach. MAm jeszcze jedno pytanko do Ciebie. Pamietam że próbowałaś stosować tę dietę siedmiodniową. Jak tam rezultaty??? Wykupili mi w sklepie moje ulubione kefirki - Piątnica 0% :( Polecam, są przepyszne i mają tylko 25 kcal w 100 g. I co ja teraz zjem na kolację???

akna - mi własnie przyszedł ten pas z mango - nawet fajnie wibruje - ale i cała sie trzęse... ciekawe czy coś da :)

taaa ten co kupiłam w biedronce i opłacoało sie bo na stonie internetowej wychodzi drożej... o kurcze normalnie boli od tych wibracji ... : :) ale tak śmiesszne... jakby skurcze takie małe