Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problem duszy

Zupełne przeciwieństwo przyjaciela!

Polecane posty

Gość problem duszy

On przystojny, ładna cera,błysk w oku itd jak się domyślacie ma zero problemów z dziewczynami, ciągną więc do niego tabunami, ja to szkoda pisać , kobiety nigdy nie moge sobą zainteresować,chociaż próbowałem wiele razy. Teraz ma dziewczyne, nasi znajomi też mają , oni chcą się spotykać na imprezach, w kinie, pubie itp. Dla mnie te wyjścia to zwykły koszmar potwierdzenie, że jestem nic nie wartym facetem, łapie tylko dolinke. Jak dać mu do zrozumienia, żeby mnie nie zapraszał? oni siedzą przytuleni , całują się itp a ja musze przeczekiwać..... Kocham go jak brata, ale jedynie kiedy chciałbym się z nim widzieć to jakbyśmy szli sami na piwo. Zrozumie o co mi chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze tak powinien zrozumiec w kocu meskie wyjscie na piwko to nie to samo co parami nie ma to jak pogadac w meskim gronie o \"dupach\" hehehe w mieszanym gronie zawsze rozmowa jest inna, ugrzeczniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem duszy
ale chyba nie rozumie bo znowu chce mnie gdzieś zabrać na wyjście grupowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to i tak dobrze ze nie zerwal z Toba kontaktu odkad ma dziewczyne dobrze ze podtrzymujecie kntakt kiedys i Ty znajdziesz druga polowke i wtedy wszyscy razem sie bedziecie spotykac pozatym takie wyjscia grupowe to dobra okazja zeby kogos intertesujacego poznac zawsze ktos moze jakas siostre przyprowadzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem duszy
nikogo nie poznam bo nasze środowisko jest bardzo hermetyczne, kontakt i tak zerwał, bo widujemy się tylko jak jest z dziewczyna, już nie ma dla mnie tylko czasu, już nie rozmawiamy na gg bo nie ma czasu , pogadać już wpaść nie moge oni on nie wpadnie z tego samego powodu, pozory tego że nic się nie zmieniło próbuje zachować właśnie przez te wyjścia grupowe... Oczywiście i tak wszyscy pewnie powiedzą, że się obraziłem albo coś w ten deseń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwnego przyjaciela masz
bo jak ja byłam z kimś, to znacznie więcej ( niż normalnie ) poświęcałam uwagi swojej samotnej przyjaciółce, żeby nie poczuła się odsunięta, smutna, zaniedbana, samotna babskie spotkania nigdy nam nie wypadły z grafiku, są konieczne do życia ;) no ale może faceci tak nie mają :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem duszy
ktoś doradzi ? chce się z nim przyjaźnić ale narazie to nie ma szans..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowane podejscie
proponuje zadac sobie kilka podstawowych pytan np. dlaczego chcesz sie przyjaznic? czy ta przyjazn jest warta Twojej cierpliwosci a pozatym czy naprawde tego chcesz...bo z poprzednich opisow wyniuka ze nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem duszy
chce ale na takiej zasadzie jak było kiedyś, gdy nie miał dziewczyny ( bo mu kandydatki nie pasowały) Moge z nim iść na piwko, pograć w piłke, posiedzieć w chacie przy kawce i pogadać . Ale spotkania w gronie zakochanych parek jakoś mi się nie usmiechają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty jak byś
się zachowywał na jego miejscu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem duszy
Powiem ci tak, jako jedynaka życie mnie nauczyło, że przyjaźń w zyciu jest najważniejsza! Dziewczyna , zdradzi, zostawi , przyjaciel jest na całe życie. Nie wiem ale wydaje mi się, że nie jest trudno zrozumieć, że samotnej osobie nie będzie fajnie w towarzystwie 3 par ? Czyli mam dać mu spokój i sam zerwać kontakt ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś homosiem
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem duszy
bardzo śmieszne.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glowka do gory
jesli zaprasza Ciebie na spotkania idz!!!! potraktuj je jako lekcje od ktorych mozna sie czegos nauczyc, przeciez tez kiedys bedziesz mial dziewczyne , a wtedy bedzie latwiej...poza tym takie inne spotkamia niosa ze soba wiele ciekawych sytuacji do ktorych probuj sie dostosowac powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem duszy
będe udawał, że wszystko jest oki a potem przyjde do domu i złapie doła, mnie poprostu dziewczyny odrzucają, urody mi natura poskąpiła. Fajne uczucie jak wszyscy się całują a ja patrze, albo oi siedzą przytuleni i mówia do siebie jakieś słodkie słowka i dają sobie buziaki? Pozostaje mi wtedy iść tylko na papierosa i udawać że mnie to nie rusza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hrabia Monte Christo
Dajcie sobie przerwe, przy pierwszej poważnej kłótni przypomni sobie o kimś takim jak przyjaciel, z nową laską nie wygrasz, wtedy facet myśli główką a nie głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glowka do gory
oczywiscie ze z dnia na dzien niczego nie zmienisz dlatego ze do tego potrzeba czasu(proces dzialania potem efekty)...sprawa wyglada w ten sposob ze stanales przed wyzwaniem i nalezy zadzialac na wielu plaszczyznach a nie uzalac sie i szukac kluczowego rozwiazania ktore wszystko zalatwi! nie bedzie latwo ale to czego sie nauczysz bedzie mozna wykorzystac w przyszlosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądry Roman
A teraz ma z siebie robić idiote i masochiste i cierpieć dobrowolnie w imie czego ? Gdyby mieli wyobraźnie to by chociaż jakaś z tych dziewczyn zabrała koleżanke aby on chociaż miał z kim pogadać.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×