Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bibuleczka

Czy jest tutaj jeszcze jakas kobieta ktora nie moze zajsc w ciaze? Wpiszcie sie.

Polecane posty

Gość Marta1983
Nie martw się będzie dobrze ja też zaczynam sobie tłumaczyć że jak nie ten to następny cykl będzie owocny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylinka i Kaludia, dziewczyny naprawdę trzymam za Was kciuki, to się MUSI udać! Musi! Wiem,że tracicie już siły i nadzieję, ale nie warto się poddawać...🌼❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katynko dzięki bardzo za wsparcie. Tylko gdybym ja mogła coś jeszscze zrobić to zrobiłabym to, tylko już nie mam żadnych opcji, i to mnie smuci. W dodatku mam dziś 5 dc i coś nie tak się czuję. Nie wiem czy może jeszcze po tej operacji brzuch mnie boli.Bo czuje że coś tam się dzieje. W dodatku niedługo będzie trzeba zacząć działanka a po takiej przerwie i tych zabiegach i operacjach to chyba nawet się boje jak to będzie.Trzeba będzie jakoś przełamać lody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta i Zuzolka - jeśli się leczycie to lepiej iść na monitoring niż robić testy i porobić badania przede wszystkim. To że się nie udaje, nie znaczy od razu że jesteście chore, czy nie macie owulacji. Chyba że lekarz wydał taką diagnoze. Ale same nie oceniajcie zbyt szybko sytuacji bo to różnie bywa i nieraz myślimy że jest tragicznie a w rzeczywistości wcale nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny. Cały czas czytam co piszecie ale jakoś nie mam siły sama pisac. Teraz dotarło do mnie że szanse u mnie sa naprawde znikome (chyba mam gorsze dni). Nie dość że PCO i brak owulacji to jeszcze jeden jajowód niedrozny i ta macica w mocnym tyłozgieciu. Jak to wszystko obejsc i znalezc taki moment kiedy wszystko dobre się połaczy. Klaudia ostatnio czytałam że płodny śluz może byc tylko wewnątrz nie koniecznie widoczny na zewnatrz. Marylinka powiedz jezeli możesz oczywiscie czy u Ciebie główny problem to jajowody. pozdrawiam dziewczyny i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1983
Ale ja nie mam owulki spowodowanej zawyżonym hormonem. Przy takich wynikach nie ma możliwości żeby owulacja wystąpiłą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki. Ale strasznie dzisiaj było duszno... Dziękuje wam za wsparcie,dobrze że jestescie,że możemy sie nawzajem wyżalic,poradzic,pocieszyc-czuje że mam w was oparcie... Ale bardzo bym chciała aby wkoncu nasz wszystkim sie udało,abyśmy po kolei chwaliły sie swoim szczęsciem! Ciesze sie że Adze i Barbarce sie udało!!!:) Ciekawe która będzie następna... Edna nie myśl tak że u Ciebie szanse są znikome.Jesli nie uda sie po clo to mówiłas że gin coś wspominał o laparoskopi- podczas laparo mogą udrożnic jajowód,zrobic porządek z pęcherzykami...i zobaczysz że sie uda!!! Izoldko przykro mi że wyniki męża nie najlepsze.Ty też bądz wytrwała,też napewno doczekasz sie swojej dzidzi.Całuski Marylinko mam nadzieje że do chwili staranek będzie ok z Twoim samopoczuciem.Trzymaj sie! Ogromne buziole dla Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edna u mnie niestety problem leży nie tylko w jajowodach. Łatwo je udroznić jeśli nie ma do tego endometriozy tak jak ja mam. Zazwyczaj po udrożnieniu w pierwszym miesiącu się zachodzi. A po laparoskopiii to nawet w pierwszych tygodniach po. Ja oprócz ednometriozy i jajowodów mam jeszcze problem z prolaktyną, progesteronem i ciągle robią mi się torbiele. Nie martw się, z jednym nie ma problemu z zajściem. A nawet jeśli zrobi laparo to przypuszczam że od razu zaskoczysz, bo nie masz endo, która wszystko paprze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta wydaje mi się że uregulowanie hormonu i wywołanie owulacji nie powinno być problemem o ile trafiłaś na gina który wie jak za to wszystko się zabrać. Jeżeli nie wie, to zmień gina! Koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klauduś dla mnie pogoda tragedia, nie lubie takiego ciepła... Staranka od weekendu. Damy rade!!!Oby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1983
Dokąłdnie zmieniam ginekologa bo ta się niestety za to nawet nie zabrałą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć , jejku jakie tu dzis pustki. Dziekuje dziewczyny za wsparcie. Ostatnio mam wiecej pytań niż odpowiedzi. Klaudia jak ty bierzesz clo bo mi zapisał tylko od 3 do 7 dc a dophaston od 16 do 27 dc. Czy ty tez tak podobnie bierzesz. Marylinka a jak u ciebie stwierdził endo. Ja chyba nie miałam żadnych badań w tym kierunku. Hormony tarczycy zrobie sama ale zadnych innych badan hormonalnych mi nie robił. Zrobiła bym je sama ale nawet nie wiem jakie i w jakim dc. Dziewczyny piszcie coś bo jakoś mi smutno jak cały dzień zagladam i nic się nie dzieje. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha u mnie wyznaczył te dni brania hormonów na podstawie długosci cyklu. Wiecie co ja chyba jednak zmienie gin. bo ani badan ani monitoringu cylku nie mam. Jakoś to dla mnie dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć moje kochane towarzyszki niedoli ;) Jak samopoczucie? Dobrze, że dzisiaj trochę chłodniej, bo gotuję bigos i gdyby była taka parówka jak wczoraj to bym się chyba roztopiła w tej kuchni :D Ale od jutra podobno znowu mają wrócić upały, ufff :) A jak wasze humorki, kochane, nie załamujmy się, będzie dobrze, musimy mocno w to wierzyć, a napewno się uda. Traymam kciuki za was no i za siebie oczywiście ;), chociaż u mnie to marnie sytuacja wygląda, za tydzień idę do gina i zapytam się o inseminację, czy w ogóle jest możliwa przy takich wynikach męża, zobaczymy co mi powie. Marta - faktycznie Marilynka ma rację, musisz porobić badania, a jeśli ta gin cię olewa to ją zmień. Katynko - a co uciebie? Dowiadywałaś się już czegoś w sprawie adopcji? Może by sie udało zaadoptować takie dzieciątko prosto ze szpitala, bo z tego co wiem to sporo kobiet zrzeka się dzieci już w szpitalu, wiec może są jakieś szanse :) Edna, Marilynka, Klaudia - trzymajcie się cieplutko i buziaki dla was i dla pozostałych kobietek też {kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edna, może to dobry pomysł z tą zmianą jest...Może akurat nowy lekarz okaże się lepszym ekspertem...Ja bym zmieniła:). Smutna izolda, a kiedy dokładnie masz tą wizytę?:). NIe myśl, że nie ma już szans, bo to nieprawda:). Kazda mała szansa daje nadzieję i wierze, ze to u Ciebie wystarczy:) A ja babeczki chyba musze troche przystopować...wiecie, takm sobie myślę, ze na dzień dzisijeszy, zaden sąd nie przyzna nam dziecka...Bo przeciez minął dopiero miesiąc od tego co się stało, sąd skieruje nas po opinię do OA, a tamtejszy psycholog, nawet jeśli uzna, ze jestem silna psychicznie-a wiem, ze jestem-to nie sądze, zeby orzekł, ze jestem gotowa:(. Ponieważ przy adopcji ze wskazaniem, tak jak pisalam sąd i tak kieruje do OA (jeśi nie ma sie od nich kwalifikacji), to stwierdzilismy z mężem, że nie zaszkodzi się tam zapisać...W poniedziałek zaniose juz dokumenty, bo wstępną rozmowe odbyłam, od września zaczynaja się szkolenia...w międzyczasie nabierzemy trochę dystansu do tego wszystkiego i a nuż trafi się dzieciątko:), takie do adopcji ze wskazaniem:) I sąd nie będzie robił problemów, ze nie mamy kwalifikacji z OA, bo bedzie w trakcie/lub po...:)🌼 Babeczki moje, trzeba wierzyć, że jest jakaś szansa:). I że warto żyć:). 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ale dzis fajna pogoda bo nie było tak upalnie... edna ja biore clo od 5-9dnia cyklu a duphaston wtedy kiedy ginka powie że pęcherzyk juz pękł i za każdym razem wychodziło że owulka była w 17dc więc od 18dc brałam duphaston....... Dziwne że twój gin nic nie mówił o monitoringu-wtedy dokładnie wiadomo czy pęcherzyk urósł i czy pękł.Może zadzwoń do gina i powiedz że chcesz przyjechac na usg i już! A jak nie to zmieniaj gina jak najszybciej. Kobietki pozdrawiam was wszystkie gorąco i trzymam kciuki za każdą z nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ale straszne pustki u nas :( Pozdrawiam serdecznie wszystkich!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Rzeczywiście pustki tu u nas...piszcie dziewczynki co u was? Ja własnie wróciłam od dentystki-ciesze sie bo już mam wszystkie zdrowe ząbki!!! :) Teraz musze jeszcze męża zapisac...bo sam to sie nie zdecyduje pójśc,zawsze odkłada to na pózniej. A jak wasze samopoczucie? przesyłam buziaczki dla każdej z was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam clo od 3 do 7 dc i od 16 do 25 luteine. Endo można stwierdzić praktycznie tylko w laparo i tak właśnie u mnie to stwierdzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej!!! Dziewczyny, gdzie się podziewacie? Piszcie coś ;) Ja teraz siedzę sama w domu, mąż na nocce, więc się nudzę. Dzisiaj cały dzień boli mnie podbrzusze, nie wiem co jest grane, na owulację za wcześnie, mam nadzieję, że nic mi się nie przyplącze :( A co u was kochane? Jak samopoczucie? I staranka ;) Buziaki dla was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ciekawa, co się dzieje z założycielką topiku - Blbuleczką :D Hop, hop - wróć do nas i pisz co u ciebie, może już zafasolkowana, dlatego się nie odzywa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dzięki dziewczyny za informacje. Ja mam ostatnio zawalony tydzien. Jestem strasznie zmeczona. Chyba jednak zdecyduje się na zmiane gin. Tylko że teraz to już do innego miasta. I musze to sobie dokładnie poukładać żeby wszystko zgrac. pozdrawiam i miłego odpoczynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki. Smutna Izoldko co u Ciebie?? Dobrze się juz czujesz?? Mój mężuś dziś wreszcie wraca. Teraz już mu nie pozwole nigdzie wyjeżdzać. Straszne jest mieć wrażenie że może jakimś cudem miałam owulacje w 26 d.c. i to przegapiliśmy :( Pozdrawiam wszystkich i życze udanego weekendu - który ma być podobno wyjątkowo upalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc Wam :) Rzeczywiscie weekend zapowiada sie upalny! Ale oby nie za mocno bo zle sie czuje jak jest aż tak gorąco... Ja dziś biore ostatnią tabletke clo wieczorkiem- a dopiero za tydzień staranka bo u mnie owulka dopiero w 17dc...oczywiście najpierw pojade na usg bo może tym razem nie będzie owu-nic niewiadomo,ale mam nadzieje że jakiś pęcherzyk sobie urośnie:) Serdeczne pozdrowionka i miłego i spokojnego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia, to strasznie szybko ta owu:o. Nie obwiniaj się za to, ze ją przegapiliscie, bo trudno się jej było spodziewać...;) Klaudia, a Tobie życzę powodzenia za tydzień;) Ja wracam wlasnie od gina...Zbadał mnie na kazdą możliwą stronę, dowiedziałam się wszystkiego co chciałam...podał mi tez na podstawie histopatologii prawdopobną przyczyne śmierci niuniek...zawał łożyska...:(. Nie miałam na to wplywu:(. Ale lepiej mi, ze jednak wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katynko dziękuje:) Ale wiesz co? jest mi tak przykro jak pomyśle o tym co cie spotkało... Moge sobie wyobrazic jak ci z tym ciężko i bardzo bardzo ci wspólczuje...buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katynka nawet nie wiedzialam że cos takiego istnieje. Jestem pełna podziwu dla Ciebie. Jesteś (z tego co czytam) bardzo mądrą osobą. Moja mama pracuje w domu małego dziecka. Jakis czas temu dziecko bardzo małe, prawie prosto ze szpitala zaadaptowała samotna Pani. Wierze ze w Waszym przypadku kiedy tylko bedziecie chcieli szybko Wam sie uda z adopcją. Wierze w to mocno. pozdrawiam i życze spokoju i odpoczynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziwczynki. Ale skwar... Dziś 10 dc więc niedługo staranka.Ale na nic już nie licze. Chce tylko pracować i żeby jakoś cała reszta się w końcu ułożyła. Miłego weekendu. Dziś miałam egz ale masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×