jestem prostututką, odpowiem na wszystkie pytania....

nie lubię osób, które we wszystkich ludziach widzą samoz zło. a ty taka jesteś. ciasna moralnie.

Nie znam żadnej dziewczyny, która by sie tym trudniła. Uważam jednak, że to JEJ sprawa co robi. Nikogo nie krzywdzi. Nie ma kogoś kogo oszukuje. Jeśli wyrządza komuś krzywde to tylko samej sobie, ale to JEJ sprawa. A ja chetnie posłucham co ma do opowiedzenia:)

"Byłem kiedyś w takim nocnym klubie; dziewczyny były fantastyczne-otwarte, dla nich nie było tematów tabu." Znów nie łapiesz, że nie chodzi o to JAK, ale Z KIM. :) Zapewniam Cię, że nie trzeba być kurwą, żeby być otwartą w seksie i rozmowach o nim. Co nie znaczy, że z każdym, kto zapłaci. :)

tak poza tym- co ty w ogóle rozumiesz pod pojęciem "brak zahamowań w sferze seksu"? czy to jest seks np. w półmroku? :-D

"mohery górują" ---- ciekawe, jakbys zareagowal, jakbys sie dowiedzial, ze twoja dziewczyna/zona byla dziwką? Odpowiedz prosze.

do odpowiednie dać rzeczy słowo -> dlatego tak sądzą, że tak się wypowiadasz. W tym duchu. JEJ sprawa co robi, nie twoja. Czy ty z nią zyjesz? Nie możesz normalnie sie wypowidziec, że nie akceptujesz takiego stylu życia i tyle, musisz bluzgać? Możesz jeszcze nic nie mówić...

oczywiście, że nie byłbym zaowolony, ale gdybym ją kochał, to w czym problem? przecież kocha się pomimio, nieprawdaż?

jako facet doświadczony muszę wam coś naisać, bo wy życia nie znacie. biedni. JEST SIE ZAKOCHANYM Z POWODU, A KOCHA SIĘ POMIMO....

Przecież pisała, że nie zamierza mówić. Tak jest lepiej... Dla każdego. A jak kobieta ma zareagować jak sie po 10 latach bycia razem dowie, że facet korzystał??? To taki przykład :D

"tak poza tym- co ty w ogóle rozumiesz pod pojęciem "brak zahamowań w sferze seksu"?" Dla mnie to po prostu oznacza cieszenie się seksem, robienie w nim wszystkiego na co się ma ochotę (za zgodą partnera oczywiście), brak obudowania życia seksualnego jakimiś durnymi teoriami, które odbierają tę radość, typu "seks oralny to obrzydlistwo" na przykład. To umiejętność swobodnego rozmawiania o tym z partnerem, dobrej komunikacji... Tyle chyba. :) Idę spać, niezmiennie pozostając "moralne ciasna" ;)

moralnie:) ale to juz ok:D

"a może nie tylko moralnie ale to juz ok" A wiesz, że chciałam właśnie to napisać, ale zrezygnowałam :D Pozdrawiam, dobranoc. :)

mohery górują - sory chlopie, ale piszesz tak, bo sam korzystasz z ich uslug, jak wyzej wspomniales. Gdybys nigdy u dziwki nie byl, na pewno bylby to duzy problem.

A TY U DZIWKI NIGDY NIE BYŁEŚ, WIĘC NIE MASZ ZA BARDZO WIELE DO POWIEDZENIA. POZA POWIERZCHOWNYM-TO SĄ KURWY.....

Nie bylem i nie zamierzam.

Catsumi nie wiesz jakie są najczęstsze powody korzystania z usług dziewczyn z agencji? Co faceci najbardziej lubią/ czego chcą - od ciebie? Chodzi mi o to, czy w domu im czegoś brakuje? Cyz ci sie zwierzają? czy to raczej ciekawość ich zaprowadza w wasze ramiona?:) Pozdrawiam

Nie mów hop:)

"A czy Ciebie prosiła o negatywne komentarze, o obelgi i bluzgi?" Jeszcze na koniec odnośnie bluzgów - pytałam catsumi, czy jeśli nazwę ją kobietą wyzwoloną np., zamiast dziwką, to czy to coś zmieni. Ja po prostu uważam, że czasem dobrze jest nazwać rzecz po imieniu, żeby sobie uświadomić CZYM ona jest. Na tym topicu to się ewidentnie gubi. A catsumi się pławi w samozadowoleniu. Chciałam przywołać sedno. Ludziska, ta kobieta SPRZEDAJE SWOJE CIAŁO KAŻDEMU, KTO ZAPŁACI! Nie sprzedaje butów :)

:) czekamy.. Mam nadzieję, że się nie przejmujesz tymi wyzwiskami, ale niektórzy juz tacy są:)

"Mam nadzieję, że się nie przejmujesz tymi wyzwiskami, ale niektórzy juz tacy są" Oczywiście, że powie, że się nie przejmuje, a co innego ma powiedzieć? :D Dobra, uciekam ostatecznie do łóżka. Do tego, który nie musi mi płacić... :)

Nie wiesz na 100% po co założyła ten topik. Chce opowiedzieć co robi.. JEJ prawo. kto chce słuchać, niech słucha:) Nie wiem, czy nazywanie jej d*** jestdla ciebie formą obrażenia jej, czy zgnębienia. Nie ona jedna tak robi. I powtórze jeszcze raz: popyt-podaż. Nie ma chetnych, nie ma tych co sprzedają. Pilnuj swojego męża, bo czasem nawet nie wiesz kto korzytsa.Ja wiem o takich, których nikt nie podejrzewa:) i co?? myslisz, że on sie przyzna jak się zakocha, że korzystał..?

No to milych snów, i zastanów się, że jeśli kiedyś zapłaci za ciebie rachunek, to co to jest?:)

ale zadziwia mnie,ze chwalicie jej inteligencję. To raczej pretensjonalność, charakterystyczna dla - z przeproszeniem -ćwiercinteligenta , ktory rozpaczliwie stara się wygladac na kogos lepszego pisze "et cetera " kiedy normalnie wystarczy itd. lub etc uzywa długiego zwrotu "de gustibus... itd" zamiast " różne sa gusta", pisze , że zna "z autopsji" sex - no a z czego niby ma znać? "uzywanie wyzwisk jest infantylne" - od kiedy wyzywanie jest czynnoscia typową dla dzieci? "c-est la vie" zamiast "takie jest zycie", uzyte zreszta bez wiekszego sensu " W clubie " - jesli juz odmieniamy wyraz, to nalezy go spolszczyć No i oczywiscie zauwazone przedtem znakomite "bynajmniej" . Niestety , nie tak łatwo byc damą. A ona naprawde wierzy w to, ze jest luksusowa panną do towarzystwa. Jak dla kogo...Dla tego z Samoobrony pewnie tak.

widzę, że nadal jest popyt na ten żenujący topic. Niektórzy wciągnęli się na dobre ale skwituję to co najwyżej lekkim uśmiechem - muszę przyznać że zawsze bawiło mnie dorabianie ideologii do zwykłego ku..stwa :)

o maj gad idźcie spać ! :P

...Tej prostytutki z "wysokiej półki" już dawno nie ma a Wy dalej piszecie...

buaaaa prostytutki z wysokiej półki bo umre ze smiechu:) ha ha ha ona jest zerem

nie wnikam w zawod autorki ---> dobre spostrzeżenia, zgadzam się. Autorka póki co zniknęła, bo na topicu jest atmosfera nie sprzyjająca dla niej. Wróci, gdy krytykom się znudzi, a znów pojawią się głosy przyjazne w stylu: "nie przejmuj się catsumi tymi chamami, co tak brzydko Cię nazywają, oni są niedobrzy i niewychowani. Wcale nie jesteś kurwą, jesteś jedynie... eeee... no w każdym razie kurwą na pewno nie. To opowiedz nam jeszcze o swojej niezwykłej pracy, proooosimy" :D Musi też minąć odpowiednia ilość czasu od ostatniej SENSOWNEJ krytycznej wypowiedzi, żeby wszyscy już o niej zapomnieli i autorka mogła spokojnie gładko ją ominąć, nie komentując. :) Może być też tak, że ucieknie na dobre, bo przecież z chamami tak kulturalna, elokwentna, luksusowa Dama do Towarzystwa gadać nie będzie ;) W końcu użycie słowa "kurwa" dowodzi mentalności na poziomie nizin społecznych, natomiast BYCIE ową kurwą jest jak najbardziej trendy ;)

dobre:)

Ta niby prostytutka, która sama się tak nazwała zakładając ten topik, widocznie nie wie co znaczy tego słowa znaczenie ha ha ha:) dziewczyno ośmieszyłaś się na dobre. Ty prostytutko ha ha ha, a może wolisz inaczej?????????? wymowa: znaczenia: rzeczownik, rodzaj żeński (1.1) kobieta sprzedająca usługi seksualne odmiana: (1.1) lp prostytut|ka, ~ki, ~ce, ~kę, ~ką, ~ce, ~ko; lm ~ki, ~ek, ~kom, ~ki, ~kach, ~kami, ~ki przykłady: (1.1) Pod latarnią stała prostytutka. składnia: kolokacje: synonimy: (1.1) wulg. dziwka, kurwa, zdzira; przestarzałe nierządnica, ladacznica, rozpustnica, wywłoka; eufemistyczne kobieta lekkich obyczajów, córa Koryntu, wszetecznica Babilońska; gwara więzienna ćma antonimy: wyrazy pokrewne: rzecz. prostytucja; czas. prostytuować związki frazeologiczne: etymologia: uwagi: tłumaczenia: * angielski: (1.1) prostitute * duński: (1.1) prostitueret w * interlingua: (1.1) meretrice * niemiecki: (1.1) Prostituierte f