Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Gość na czerwono Anouk
Hej, whim jesteś wielka!!!!Gratulacje i marzą mi sie wszyscy tacy studenci jak Ty! Marzenie ściętej głowy. Mysmy wczoraj wrócili z Berlina, wyjazd bardzo fajny, ale z przygodami: musielismu jechac fordem, bo musielismy zabrać psa, wszyscy wybyli z domu, rodzice nad morzem (już), babcia też. Trzeba wiec było brać psa. A mój pies nie przepada za jazdą samochodem, więc trzeba było brać ze sobą jego logowisko, zeby się dobrze i bezpiecznie czuł. Komedia! Moja familia wybrała sie nad morze, babcię trzeba było dostarczyć do sióstr:P I strachu się nie miara najedliśmy, bo pierw mój tata gnał, a my go nijak nie możemy dogonić, a potem widzę, jak dziwacznie przelatuje na awaryjnych z trzeciego pasa na awaryjny. Poszła mu dętka przy 180! Z felgi niewiele zostało. Zmieniał koło, złamał mu sie klucz, nasz nie pasował i mielismy już dzwonić na alarmowy, gdy koło nas zatrzymała sie polska ciężarówka i facet przez CB poprosił o pomoc i Litwin im/nam pomógł, bo miał dobry klucz i to o jeden za dużo.Uffffff... Ale widoku pędzącego koślawo auta między innymi na prawy pas nigdy nie zapomnę. On chyba też. Mój pies musiał wysiąść ze swoim łóżkiem z bagażnika i się tak zestrachał szybko jeżdzących samochodów, że w ogóle nie było mowy, żeby sam siedział czy stał, cały czas na rękach. Psiór boi się samochodów, bo miał kiedyś spotkanie z kołami jednego. Najadł sie strachu i pamięta. Boi się wszystkich z wyjatkiem naszych...on łaskawie ruszy się tuż przed kołem, żeby wjechać do garażu. Dziś pranie, zakupy, latamy i załatwiamy wszystko. W środę jedziemy do moich teściów, a w czwartek dalej. Dziewczyny, wszystkim udanych wakacji, bo na nie zasłużyłyście. Szczególnie naszym mamom;P Jo, baw się dobrze i szalejcie z Mili:) na tych basenach i zjeżdzalniach. Garnierka, Kubuś pływa? Super. Jak byliśmy w Berlinie, byliśmy nad Wannsee i tam była szkoła pływania dla takich maluszków. Niektóre miały po 5-6 miesięcy. Z rodzicami uczyły się maluchy pływać. Super widok. Moja poczta cos szwankuje:( Odezwę się wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na czerwono Anouk
A żebyście widzieli jaki psiór był grzeczny na plaży!!!!!!!! Siedział na kocyku, łaził przy nodze, spał i w ogóle nie ciągnęło go do wody! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć w nowym tygodniu, znowu mało się odzywałam i mało mnie tu było. Ale też nic ciekawego się nie dzieje. Ale ja i tak nudę lubię. A poza tym napisałam zbioróweczkę, bo na kafe takie dokładne opisy się nie nadawały. Powoli planujemy wakacje napewno gdzieś w Polsce i pewnie z jakiś tydzień nad morzem. Uwielbiam takie wakacyjne klimaty. I przekazuję ,że nasze Serduszko pozdrawia i wkrótce prześle nam zdjęcia z wakcji. I cieszę się ,że wszystko dobrze u niej , bo już tak dawno jej tu nie było,że się martwiłam. Ja też pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorem. Miałam pewne przemyslenia, i wenę twórcza - to wysmarowałam do Was zbioróweczkę. Długaśną !!!!!!!!!!!I przyszła burza - i szlag całego emaila trafił :-( Nie mam juz tej weny by napisać, choć może się zbiorę jeszcze któregoś dnia. Choc myślę, że to natchnienie już nie wróci... Ja nie Mumi. Która mogłaby sie odezwać tak na marginesie... Ninke, ja tez lubię nudę. I pozdrów Serduszko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimcia :) GRATUJĘ 🌼 i przykro mi bardzo :( Ani - miłych wakacji Yennka- ty masz zapedy ii do pisanaia powiesci? :D:D:D Ninke miło cię czytać- i oby nadal trwała nuda i maj w sercu :) sorrka, ze się nie odzywałam, ale mała zaczna pełzać - a w mieszkaniu 30 paro metrowym jak se wyobrażacie to wszedzie włazi ::O i o guzy nie trudno ! J. własnie buszuje w sklepie w poszukiwaniu kojca- jak kolwiek to nadal dla mnie psiowo brzmi, to bez tego nawet chleba nie dam rady sobie ukroić :O a poza tym w niedzielę j. przegiąl :O więc ponoisły mnie nerwy i to jakie, zostawiłam mu Ninkę i wyszłam :P wróciłam po pół godzinie i mała juz powinna być po obiedzie a co zobaczyłam,j ja dopiero przewijał- ale byłam twarda :P poczekałam- i sam się przekonał, ze nakarmienie Ninki to nie lada wyczyn i w końcu się zamknął- bo ciągle mi gderał, ze ja ją głodze, ze schudła, żebym jej więcej jesc dawała, a wogole to siedze w domu i mam duzo na wszytsko czsu :P jakoś po 1,5 godzinie z mała zmienił zdanie :P nie wiecie czemu ? :D:D:D nieteście milczą :P i jakoś nie teskno mi za nimi, zwłaszcza po ostatnim :O no to treaz skocze do skrzynki, o ile net mi pozwoli ponownie się zalogować :O mam burzę :( mięgo wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Wysłałam @ . A teraz wracam do pracy ................ po 12-tej musze pojechac kupić sobie jakąś odpowiednią kięckię ...............nie ma letko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie dostałam od Ciebie Whim... Umieram :-( bardzo zle sie czuje...nie mam siły na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo wysłałam na dziwnego @ oasic ale nie mam innego adresu - podesłałam obydwa w kolejności . Jeżeli jeszcze ktoś nie dostał to dajcie znać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Whim......wysłałam tę zaległą zbioróweczkę. Chyba poszła ale na inny @ poprzednio tak mi się coś wydaje. A ja to dziś mam jakiś dołek i wsztstko wydaje mi się bez sensu i bez celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Wczoraj kafe wariowało - i mój @ tez. Do dzis nie odblokował się - tzn. moge czytać,ale nie mogę pisać. Celi, ja myslę - ze decyzję podejmij Ty. Jo - co jest z Tobą? Byłas u lekarza??? Moze to osłabienie i anemia??? Dla reszty buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam oasia nie oasic.... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Jo sprawdź @ bo wydaje mi się że to właśnie ten . U nas leje od rana .................więc parasol będzie nie odzownym atrybutem dzisiaj . Do 10-tej mam czas potem po kwiaty i do dzieci wspierać w tych trudnych chwilach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ;) my juz po kolejnym szczepieniu :O Ninka przez to niejedzenie prawie nie przybiera na wadze - waży 9 kg , ale przez m-c przbyło jej tylko 0,4 kg :O od dzisiaj mam gotowac jej zupki na wywarze mięsnym, właśnie skrzdło kuraka się pichci :D:D:D Yennka- oki, tylko czekam, na poradę Agi :D:D:D tak czy siak, dzisiaj wieczorem to ostateczny termin ! J. jutro wyjjeżdża wróci może w niedzielę, a moze dopiero w środę , nie wiem czy śmiać się czy płakać ? nieteście nadal milczą :P bedzie spał u babki :O jakoś zwisa mi to :P\ wszystko co ich dotyczy zaczyna mi zwisać :D:D:D buzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsio gra! wyprałam dywan wypastowałam podłogi w ta buerze biorę sie za okno..bo akurat jest przerwa słoneczna! a Jo nie chce do mnie przyjechac!! maupa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tam po skrzydle! Kup kawałek cielecinki,zagotuj w zimnej wodzie z odrobina soli i olwiy z oliwek..dodaj marcheweczke w kosteczke kawałek selera i duzoo pory łodyzek białych jak stana sie miekkie dac 2-3 łyzki koncentratu pomidorowego łyzeczke mala niepełna cukru mieso wyjmij i zmiksuj z marchewa i porem na wywar rzuc klusecxzki-kupne babuni sie zwa jak sie ugotuja dodaj papake z miesa zagotuj i jeeee Mała az sie uszy trzęsą!!!i przybieraaaaaaaaaaaaa ciag dalszy menu nastapi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugi dzień masakry! Rany, wczoraj płakałam, dziś zgrzytam zębami... Jutro idę do szefa na pogawędkę... Zastepca i (!!!) moja pani kier stoją murem za mną. Że zastepca, rozumiem,ale co się stało z kier? dzień dobroci dla zwierząt???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurka!! ja nie zaprosiłam!! kpina skandal nawet mówiłam ze łózeczka dwa są!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mumi ???? Smutnaś? Ogłaszam chęć na zmiane nazwy topiku : ja sie z nim rozowdze i zaczynam zwiazek z innym..lub ze mną ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przysłali w końcu kojec o ten http://sklep.dzidzio.pl/szczegoly/4961/kojec _soft_and_play_blue_sea_brevi Nince podoba się :) za to mnie mniej, jakoś boli mnie serce jak widzę swoje dziecko za siatką 😭 Jo- mimo tegorocznych zmian żywieniowych Ninka nie miała jeszcze ekspozycji na gluten, więc kluseczki odpadają :O poza tym ona mi nie zje nic a nic jak poczuje pora :( pluje dalej niz widzi :( dzisiaj i tak odniosłam sukces bo zjadła az 5 łyżeczek tej zupiny :D i pomamlała i zmamlała mała marchewkę- gotowaną ma się rozumieć :D Jo ona mi naprawdę nie chce nic jeść :O jak czuje w buzi smak kaszki, kleiku nawet sinlacu to jest płacz ! mleko pije bo pije, 100 ml w godzinę :O kocham ją nad życie, ale wqrw mnie bierze jak mam ją nakarmić :( i trwa to od miesiąca z hakiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yennka masz @ ;) tak myślę nad tymi kluseczkami i myślę hmm najwyzej i tego mi nie zje :D:D:D:D jutro j wybywa z domku więc pojutrze pichcę zupke \"a`la Jo\" dla mojego głodomora :D:D:D:D:D:D ps Whimcia i jak mlode się trzymają???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko. 💤 Strasznie. Ksiec wrócił :-p Nie pospaliśmy. Zaraz poczytam Celisiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celinko no to rosołek ryzowy jej zrób-piers lub nozke z kury a lepiej indora plus marcheweczka i pietruszka pogotuj dodaj ryz i zmiksuj-powinno smakowac no i dodaj zawsze tej oliwy wtedy nie trza mocno doprawiac ;-) Jesli nie lubi pora wywal go przed miksowaniem..ale ze sinlaca nie lubi hmmm..moze taki okres?jak nie dawąłas glutenu do syp jedna łyzeczke kaszy pszennej do jakiegos posiłku przez 2 miechy..potem bez ograniczen ;-)i wtedy kluseczki ;-) robie tez krem z brokułow małej kurczaka po meksykansku jarzynowa-co nie zrobie je i pokazuje palcem coby szybciej ;-)a zwykly rosol to je z nami-a wez nakarm lejaca ciecza moja miluchne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam przeszliśmy przez tą smutna uroczystość , dzieciaki nawet sie trzymały .......................opisze na @ ( tylko poczta nie działa aktualnie ) . a teraz do Zusów marsz:-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Poczytane, odpisane. Uśmeichniete, że u Was cudnie. Jo, czytam te wasze przepisy na dzidziusiowe żarełko i tak sobie myślę, że jak przyjdzie już na mnei pora, to będę tu miała kopalnię dobrych rad :D Dobra, wracam do pracy :o Yenka trzym się, Kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka robi zupę krem z brokuła - mistrzostwo świata ( muszę ja namówić żeby zrobiła)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×