Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

wysiadam ................mam dość przypisów i cytatów , a najgorsze jest to że sama wymysliłam temat swojej pracy i mam za swoje . Podobno nikt jeszcze nie podjął się pisania pracy na ten temat - mogłam się domyślić że to będzie syzyfowa praca . Czas iść spać ................o 9 tej mam byc w czytelni i dalej pisać pisać pisać ..............do upadłego :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim - znam ten ból. W maju siedziałam tak przez 2 tygodnie non stop aż napisałam do końca. Dziwnie potem było wrócić do \"normalnego\" życia, całkiem się człowiek poprzestawiał O_o Ale wiadomo, że sobie poradzisz bez problemu, z tego, co tu czytałam, to już nie raz pokazałaś, że uczelni kopiesz tyłek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaakaaa jednaaaa
do Yennyfer idź do dobrej kliniki leczenia niepłodności, zrobisz badania, przede wszystkim zbadają nasienie, po co się tak szarpać? to może być banalna sprawa i nie daj sobie głupoty wciskać o wyluzowaniu... dziś medycyna pomaga zostać rodzicami poza tym po poronieniu możesz mieć zrosty albo niedrożność jajowodów, trezba to sprawdzić: histeroskopia, hsg, ale najpierw badania nasienia, Twoje podstawowe hormony, tarczyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaakaaa jednaaaa
do Anouk to samo: co to znaczy wyniki w porządku? jest tysiące przyczyn niezachodzenia i nie da się ich ogarnąć paroma badaniami, które zlecają zwykli ginowie podstawa: nasienie a potem powinnni Ci obejrzeć dno macicy, ujścia jajowodów, sprawdzić drożność, oprócz hormonów i tarczycy, trochę immunologii też można zrobić, jak dalej nic nie wychodzi wrogość śluzu robiłaś? jak nasienie do rzeczy i jajowody drożne, można spróbować inseminacji ze wspomaganiem owulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha kazda pora jest ludzka :-) ................jestem typem sowy najlepiej funkcjonuję w nocy, ba wtedy mam największą wenę twórczą . a teraz zrobiłam sobie przerwę na papierosa ...........przebrnełam już przez wszystkie ustawy podatkowe , ustawę o spóldzielniach został mi kodeks pracy , ustawa o ubezpieczeniach społecznych ,zaczynam się do siebie i do was uśmiechać ................... . Kici coś w tym jest jestem jak budożer im mniej czssdu tym szybciej do przodu nie bacząc na przeszkody :-D. wracam do pracy pa do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć pracy. u Was też tak zimno i mokro??? Ja ledwo siedzę, a dziś do późna. Taka jedna, dzięki za rady. Whim, trzymam kciuki - bedzie ok, bo ty zdolna bestia jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIEEeeeeeeee 😭 Jeszcze mi deszczu brakuje na obronie I gorąca Gdzie jest to lato całe? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze w pracy. Muszę podgonić robotę, taką odkładaną. Dziś zrobię i będzie z głowy. jedyny pozytyw tego dnia, to udało mi się w końcu urlop ustalić. W tym roku masakra - każdy w dziale chciał na sierpień, jest nas 7 osób, 2 chciało na lipiec, reszta na sierpien. I problem - bo mamy w zakresach obowiązków zastepstwa za siebie nawzajem i panie Kier zapowiedziała, że na raz a urlop nas nie puści. I dziś się w końcu dogadaliśmy. Super, bo mam trochę planów. Jak urlip wykorzystam zosatnie mi jeszcze 12 dni, na jesien i zimę. pewnie część na ferie zostawię, a reszta po jednym. No i zastawnawiam się nad L4 teraz, bo noga źle mi się goi. ale z drugiej strony roboty jest sporo, a w domu będzie boleć tak samo jak w pracy. idę pracować, papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za rady. Niekoniecznie wszystkie są trafne. Ale dzięki. Ufam mojemu lekarzowi, ale i tak zafundowałam sobie wizytę z plikiem badań u konkurencji. Mniej więcej to samo powiedział. Jeszcze ten tydzień, potem jeszcze jeden i będę miała labę. Przynajmniej od części zajęć, bo pewną część mam zamiar nadgonić. Pogoda wstrętna, są wakacje i korki!!!!!!! Mój regeneruje turbinę w fordzie i zabrał mi dziś auto, więc powrót miałam tramwajem, na szczęście szybko, ale przemokłam! yenka, sierpień najlepszym miesiącem na urlop:) My też jedziemy i żeby mógł miec takie długie wakacje, dogadał się w firmie i teraz go nie ma całymi dniami. Zresztą mnie też więcej nie ma niż jestem. A jakie reszta ma wakacyjne plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ziewam - ale to norma u mnie. Ciśnienie masakrycznie niskie. Dwie kawy i nic... Ani, jak \"komisjowanie\" ? A co u reszty -z Ninke mam kontakt. Whim zakuwa... Garni Mumi Serce i reszta...?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas różnie... są dni kiedy jest super i są noce kiedy mała śpi. Ale są i takie, kiedy ryczy od karmienia do karmienia.. bynajmniej nie z głodu. A trzymać na piersi przez cały dzień nie mogę, i nie chcę. Boję się, że się nauczy tym krzykiem i nerwami wymuszać na nas pewne zachowania. Bo jak drze się tak przez pól godziny to ulegam. Smoczków nadal nie chce. Uspokaja się tylko przy piersi, i tak sobie zasypia przy niej. A ja nawet nie mam jak pójść do kibla :( Przestawić się na butlę i \"odrzucić\" pierś nie ma opcji. A na podcięcie wędzidełka mamy termin na 1 lipca. Póki co dziś przez cały dzień spała może ze 3 godziny, a tak to płacze, marudzi i nic nie działa. Nawet w aucie płakusiała. Czekam już na powrót Maćka. Jak na weekend przyjechał to Maja, jak inne dziecko. Grzeczna u tatki na rękach, a u mnie nie ma opcji na uspokojenie się. Ryk masakryczny aż się zanosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześ dziewczyny, mam nadzieję, że przynajmniej u Was OK lub chociaz jakotako. yenKA, Dzisiaj nie było moich i byłam CZŁONKIEM:D najlepsza fucha;) Tyle tylko, że wylałam na siebie gorącą kawę i było....wesoło:( Musiałam dosiedziec do końca w mokrych ciuchach, ponad godzinę. Potem u mamy ratowałyśmy sweter z ostatnich zakupów. Pogoda taka, że.....leje i leje. Były dwa (słownie) prześwity słonka i znów nadciąga burza. Dzisiaj już czwarta. :9 Duuuuuuuuupppppa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę zła jak osa, bo małż na zebranie polazł i kluczy nie zabrał. I komórki. I jestem uziemiona - chciałam do wanny, a nie zostawię otwartych drzwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do yenny
to niech postoi pod drzwiami, niewolnica isaura z ciebie! jak polazl bez komórki to mur beton do jakiejs baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszkowa, to trafił Ci się trudny przypadek... Ale myśl optymistycznie, jak teraz dasz radę, to już później NIC Cię nie zdziwi i nie złamie. A przy drugim pójdzie jak z płatka... ;-) Trochę zartuję, ale wiesz, że podziwam Cię, bo radzisz sobie super. Mała nie płacze przez Ciebie,ot po prostu lubi pomarudzić i tyle. A Ty dajesz rade, nie odstawiasz cyca, dzielnie walczysz by karmić małą, Jesteś sama u teściów, mało wsparcia - a obie z Mają po prostu kwitniecie. Uwielbiam patrzeć na jej zdjęcia, jest cudna i te usteczka... kiedyś chłopcy będą za nią szaleli, oj będą. Ani, dobrze, że tylko sweter zniszczyłaś, ja niestety będę miała bliznę po ostatnim wypadku z gorącym - dużą i w widocznym miejscu - i jakby tego było mało śle się goi. A za kilka dni wesele siostry mojej, nastawiałam się na szaleństwo, ale niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenka, a byłaś ze swoją nonią u lekarza????? Bo oparzenie są masakryczne , ja mam okropną bliznę po oparzeniu się od piekarnika. Są żele, które przyśpieszają gojenie i powodują, że blizny są mniejsze. Ja żałuję, że nie poszłam do lekarza. U mnie zaczęło znów lac. Ciemno strasznie:( Dziś Nine Inch Nails w Pozananiu, a ja w domu siedzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam Ani, dał pantenol, kazał pilnować by się nie brudziło i i potem kazał smarować cepanem albo contratubexem. A jakby coś się działo w te pędy do niego - chciał dać L4,ale nie chciałam -w pracy masakra. A cepan zlikwidował mi prawie bliznę po oparzeniu z dzieciństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek--> witaj w gronie matek po przejsciach ;-) po 2 latach zapomnisz ;-) ale brak snu i rozdraznienie pamietam do dzis. Ona wyczuwa Twoj stres i to jest koło zamkniete, Ty czytasz Jej emocje ona Twoje, nie wymyslaj bzdur nie słuchaj pieprzenia ze malutkie dziecko sie nauczy wymuszania!!!!!1nie otrącaj Jej tul ile chce nos ile chce brednie odłóz na półki, wyjdz z domu zostaw Mała babci ojcu wyjdz stamtad po ogłupiejesz i nie bedziesz małej lubiła nawet. Wszystko co czujesz to norma nie ma niczego rozowego przy małym dziecku pierwszym dziecku....dlatego zadabj o swoj umysł a mała zaczai-gwarantuje-w czym rzecz. Mysle ze ma kolki i dlatego płacze.czy ona sie drapie? czy pręzy nózki?jak ryczy to połoz ja na łozku poloz na nia pieluszke tetrowa cienko i ;-) susz ja suszarka ;-) tylko wiesz promien nie mocno goracy i nie blisko bedziesz wiedziala jak-zobaczysz dziala cuda ;-) pozdrawiam i łącze sie w bólu ;-) @ letnia Maja natomiast wymusi na Tobie wszystko bez zająkniecia i nawet wymuszac nie bedzie chciala bo bedziesz sama oszalała matka co przychyli Jej nieba!;-) pozdro. Yenny-->kup sobie taki aerozol do psikania o wysokim stezeniu pantenolu on jest bialy w pomaranczowe paski psika sie noge i czeka az wchlonie, wiem ze to boli niemiłosiernie!!!!!Mąz bedzie tanczyl na rekach z Toba ;-) pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jo - właśnie taki pantenol mam. I już trochę lepiej. buziaki, mam masakrę w pracy dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pracy - czołem. Spałąm dzis super, zero głupich snów, zero wybudzeń. O dziwo - wyspana i nie zmęczona. A pozatym - proza życia, ostatnio raczej pod górę jak z górki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha!mówilam!!!!odkurzacz działa potem okolo 3 m-ca ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...........a jak jest tragedia z rykiem nieprzerwanym to można władować młodą do samochodu, tatuś niech jeździ a Ty się wyśpij...... Samochód skutkuje ZAWSZE o ile ryki nie są objawem przepukliny. :( Rzadko tak bywa ale lepiej sprawdzić. mama 4 dzieci z kolką w tym jednego i z kolką i z przepukliną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×