Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Gość oj baby baby.....
i Tobie też, Emmo :-) gór, nie dołów a tu masz cytat z Romka zamiast wieczornej herbatki na przeczyszczenie: "Przychodzę, aby pojąc kobiecy punkt postrzegania rzeczywistości, który szalenie mnie fascynuje. Może nie uwierzysz, ale co innego fascynuje mnie w mojej Żonie, a co innego w Przyjaciółce Każda z nich jest piękna na innej płaszczyźnie....." :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj baby baby.....
i ostatni na dziś, ale jakże pyszny cytat z Romanka: "Mężczyzna z założenia powinien chronić kobietę. W Polsce niestety jest to zachwiane. Męzczyźni biją, piją i jeszcze inne okrutne gwałty czynią. Ja na to się nie godze, bo rolę głowy rodziny pojmuję inaczej, czy to się komuś podoba czy nie. Rodzinę będe chronić i koniec. Rodzinę traktuję jako całość. Chronię nie tylko żonę przed konsekwencjami moich wyborów, ale chronię też dzieci przed konsekwencjami wyborów mojej żony, gdyby takowe nastąpiły." :-D :-D :-D dlaczego Pan Bóg pokarał kobietę za jedno głupie jabłko koniecznością obcowania z pawianem ? :-O dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Detektyw Amator
A może to ty jesteś Romkiem i próbujesz wcisnąć swoje lekko nieświeże, odgrzewane wywody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Detektyw Amator
Jeżeli jesteście ciekawe o czym pisała Viki, wystarczy w google wpisać hasło VICTORIA40. Powtórzyc szukanie na wszystkich stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Detektyw Amator
Pierwszy wpis Viki na kafe jest prawie roku /17.04. 19:13 na temacie KOCHANK. Tam wypowiadała się najczęściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny jak dla mnie smutny dzień dzisiaj .............ale co tam przeżyję Co do romusia ...............bajkopiarz amator i erotomat w jednej osobie a do tego nie przygotowany do tematu sama złapałam go na tym zabieram głos w sprawie rozwodu podziału majatku złapany na tym kazał mi zmienic adwokata ..............ja jestem po rozwodzie a on dalej świnka ( a może chomik) kochanki wyjazdy szczodrze podzielił majetności itp. duperele nie warto sie nim zajmować takie jest moje zdanie . dlaczego jestem smutna napisze na @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów nie mam czasu czytać, kurcze, dla romka zawsze brakowało mi cierpliwości i czasu.... pa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,4039570.html SZOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana. Widzę że mleko się wylało. :-D Pomarańczko kochana. Dzieki za ostrzeżenie nas - biednych kretynek :-D Napisałaś szczerze - to i ja bedę szczera. Victorię kojarzę ze Sposobów. Tam juz padały stwierdzenia ze ona to Romcio. Weszła (?) na nasz topik. Praktycznie z nią nie gadałam - kilka słów o odzywkach i kremach. I tyle. Napisałam do dziewczyn co myslę na jej temat i ze ona to być może Romcio. Którego doskonale znam z kwa, sposobów i kochanek. Nie raz miałam \"przyjemnosć\" drzeć z nim koty. Jak myslisz kochana dlaczego Groszek podpytywał o jej życie???? Dlaczego dziewczyny nagle zrobiły się wścibskie i z niedowierzeniem zapytywały o \"normalne życie\" itd???? Wiedziałysmy. Spóźniłaś siez ostrzeżeniem.I nikt nikomu zdjeć nie posyłał. Więc z łaski swojej zostaw swoje inwektywy dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! Whim... trzymaj się kochana! Jakos to będzie. grunt, że w te Świeta tak zupełnie sama nie będziesz, bo z córcią przecież! A wszystko dalej jakos się ułozy... Oby tak jak jest z góry zaplanowane, czyli do 5 maja! Pomarańczo.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wklejam kilka wypowiedzi z KWA - odnosiłam sie do słów Romcia własnie. Z tych stron które wkleiła pomarańczka. 1. Czytam Was i coraz mi smutniej. Dlaczego tyle obłudy na świecie. Ja wole najgorszą prawdę od zycia w nieśwaidomosci. Nie umiem się dzielić. Nie chce się dzielić. Ani sobą -ani kimś kogo kocham. Rozwiodłam sie - bo mąz miał inną i ja znalazłam kogoś innego. Po raz kolejny(czytając Romana ) przekonuje sie że faceci to tchórze! Ja się rozwiodłam - nie mogłam tak zyć. Mój mąż w obawie o utratę tego co tak ładnie określiła Fryzia\"pilota, kapci, łóżka itd. \" próbował umniejszyć to co łaczyło go z tą \"panną\"(to określenie Ronmana) i chciał wrócić do mnie. Nie tedydroga panowie-ma rację Fryzia Romanie-\"pogłaszcze\" cię zona po twarzy jak sie dowie ze szcześliwe kilkunastoletnie małzeństwo to fikcja! 2.Słowa aspery aspera Ja tu tchórzostwa nie widze . Tak jest poprostu wygodnie i dobrze . Tylko miłości prawdziwej brak , ale jak widać nie wszystkim o taka miłość chodzi. 3. Yennyfer Aspero! Wygodnictwo, wyrachowanie, tchórzostwo - tak, tchórzostwo też. Ja tak to postrzegam-strach przed utratą \"twarzy\", reakcją rodziny, utratą dóbr materialnych itd. I nie ma tu braku miosci - jest miłosc Romana do Romana. 4.aspera Ja myslę , ze strachu nie ma . Gdyby był strach , to baliby się jak ognia obcych kobiet. Dla mnie to czyste wygodnictwoi jeszcze pare innych przyczyyn , indywidualnie . Jesli chodzi o miłość miałam na myśli miłość do kobiety. 5. Yennyfer Wiem ze miałaś na myśli miłosc do kobiety-własciwie jej brak. A ja tam zobaczyłam inne uczucie I widzę strach-najpierw \"aby sie nie wydało\" , potem aby nie stracić tego co mam. Wierz mi - taki strach nie poswtrzyma nigdy faceta przed romasem - on i tak wyjdzie z tego obronną reką - bo Roman jak i inni żonaci faceci \"chroni swoją d**ę\". Przepraszam Fryziu ze ciagle Cię dziś cytuję-ale tak ładnie i dosadnie to ujęłaś. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a więc to był LINCZ ! prowokacja? wiecie dziewczyny, bardzo mi przykro i smutno i łykam łzy i nie będę na siłę udowadniała, że jestem kobietą ze mówiłam prawde mogłyście po prostu napisać, że nie pasuję wam ze mnie nie chcecie mam nadzieję Anouk, żę nie zrobisz \"uciechy\" z moich zdjęć przesłałam ci je w zaufaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko - masz emilka. Victorio - to nie był lincz. Tylko ograniczone zaufanie. NIkt Ci nie broni pisać tu, ale sama przyznaj ze Twoje życie jest conajmniej dziwne. Jezeli jest takie cudne i szcześliwe to co robisz w necie? Anouk nigdy nie zawiodła niczyjego zaufania tak na marginesie. Pozdrawiam cały topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani nie wiem co myslec o sprawie i nie wiem, jakimi merytoycznymi kryteriami kieruje się NIK. Zanim weszl powinni sie byli zapowiedzieć i jasno okreslic co i jak. Ustawa lustracyjna to gniot. Gniot stworzony na kolanie, na szybkiego, na potrzebę chwili. Natomiast skoro jest, to obowiązuje wszystkich. Pracowników naukowych też. Nie wiem skąd wzburzenie wśród nich. Co chwila będą wyrastać takie kwiatki, jak ostatni z rektorem UG. POza tym nie oszukujmy się. Wileu z nich, ciagnęło róznorakie profity właśnie z takich czy innych układów z poprzednim systemem. Co zupełnie nie przeszkadza im teraz brylowac na pierwszych stronach gazet z np biskupem Y z okazji poświecenia czegos tam. Niestety, spijamy soki po grubej kresce Mazowieckiego. I niestety ja też sie wówczas tą kreska zachwycałam. Młoda byłam i głuia. Mogło to juz być dawno za nami.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka Dla mnie ta ustawa to rodzaj nieświeżego odgrzewanego pasztetu , który ani apetycznego wyglądu nie ma ani zapachu a do tego próbuje się nawm wmówic że mamy jeśc go dla naszego dobra . Co do zdjęc na pierwszych stronach gazet to przypominam sobie czasy kiedy w lokalnej gaziecie bywał ten czy inny pan w swoim mercedesie albo na przyjeciu dobroczynym ............... teraz tez bywaja w kronice kryminalnej ..............a swiadczy to tylko o zmienności losów ludzkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do wzburzenia nie tylko środowisk naukowych bo innych też .......... dla mnie to przypomina czasy kto nie jest z nami to jest przeciw nam ..............i podpisywanie lojalek ( cholera jaka stara jestem skoro pamiętam to ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim zgadza się. Robi się tak jakoś komunistycznie. Tylko patrzec jak powstanie rejest rzeczy własciwych i zakazanych. A co do lustracji to ja myslę tak jak Rokita - cała ustawa powinna sie miescic w dwóch zdaniach - dokumenty sa jawne i kazdy ma pawo do autolustracji. Skoro ktos nie był agentem to nie ma niczego do ukrycia. A skoro dopieto mu łatkę, a on sie z nia nie zgadza, to nich wystąpi o status pokrzywdzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was wszystkie baaaardzo ciepło, słonecznie i wiosennie 🌼 na początek buźka dla naszej mamusi i Kubusia ❤️ oto newsy: - zalicz. ze statystyki zdałam (za 2 podejściem ;) ) tak dobrze, że prof. zwolniła mnie z examu :D jeszcze tylko parę wpisów i 7 sem. za mną - księciuń mieszka..nadal, choć wie, że kończy mu się czas...na wyprostowanie Jego spraw dałam pół roku....mija w maju :( ale czy będę mieć siłę by powiedzieć adieu? cholera muszę być konsekwentna - święta spędzimy tylko w czwóreczkę w moim domu, choć w rodzince kwasy i fochy z tego powodu ...i to chyba tyle -> groszku podczytywałam w wolnej chwili...przykro mi ale sie porobiło, patrzą mi na ręce i gapią się w monitor...chwili prywatności człowiek nie ma, byle do soboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ;) Whim tulę bardzo mocno ;) aż nie wiem co napisać , zeby cię pocieszyć ;) Będę przez święta myśleć o tobie bardzo ciepło ;) Buzia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanowne Homo niewiadomo Victorio/Romku /czy jak ci tam, prosze przestań zgrywać się na ofiare spisku i odejdz w pokoju z tego miejsca - dla ciebie lepszym miejscem będzie forum gazety pl . , dołączysz tam do sobie podobnych , a już napewno zaprzyjaznisz się z niejakim Tautologiem :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim, Serduszko macie @ u mnie jakieś rozstroje i nudności, jak to kolejny wirus to idę się z miejsca zastrzelić!.. a nic innego niestety raczej to nie jest, bo na inne mdłości to bym się ucieszyła ;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj juz teraz wiem, co to znaczy przymilanie się faceta :D:D:D:D:D:D Czy oni mają coś z głową? Najpierw serwują stres i nerwy, a pożniej ideał faceta :( Nic to - i tak świeta będa denne i takie jakieś nijakie :( A mogło być na prawdę super - tylko, trzeba było odrobine zrozumienia przez faceta tematu :P Buziaczki ;) Moja rzeżuszka wygląda fatalnie :( a miało byc tak cudnie :P Jakieś dziwne nasionka kupiłam :( Bo są puste - ehh jak pech to pech !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, widzę ze gadasz sobie zkimś inteligentnym ;-) Ja jestem tak zarobiona ze nie mam czasu na nic. Kwaę piję lodowatą, nie zdążyłam nic zjeść. A co do ksieciuniów to Celinko się nie przejmuj, ja od wczoraj drę koty z moim. Tak mnie wkurzył, ze myślałam ze go zabiję. Wczoraj. A dzis poprawił. Gadalismy o samochodzie - pytałczy podoba mi sietaki i taki jak ma jego kolega T. Mówie mu ze widziałam jego kolegę w tym samochodzie wczoraj. A on krzyczy ze niemozliwe bo kolega ma samochód od tygodnia w warsztacie. Wiec mu mówię ze widocznie wczoraj odebrał, bo siedział w nim - najpierw widziałam go koło domu mojej matki, potem zabierał tesciową ze sklepu. A on mi wpiera ze niemożliwe. Więc mu mówię ze mozliwe, to się rozdarł ze on nie będzie ze mną dyskutował o koledze i jego samochodzie (akurat ta rozmowa wyszła przypadkowo z innego tematu) Wiec mówię baranowi że on zaczął temat i zaczał krzyczć. I się rozłączyłam. I teraz nic nie piszę do nigo, w dupie mam. nie odebrałam telefonu. Nich spada na szczaw. A wszystko zaczęło sie od mycia okien. Dwa tyg. temu chciałam myć okna u niego - stwierdził ze nie ma takiej potrzeby(bylismy sami całą sobote i wiecie co mu było w głowie ;-) ). Wiec nie umyłam. Potem zachorowałam i stwierdziłam ze okien myć nie bede - bo skończy sie to zapaleniem płuc, a na święta chcę być zdrowa. Więc wczoraj cos marudził - powiedziałam mu że w zeszłym roku pierwszy dzień świat spędzał z siostra i jej rodzinką i sam mył okna na przyjazd siostry wiec nie widzę problemu by w tym roku zrobił to samo. I od słowa do słowa kłótnia - bo niby czepiam się jego rodziny. Ej, faceci. pierwotniaki, jedna komórka jak mawia moja szefowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×