Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ja sie pytam

Moja dieta...... czy dobra?????

Polecane posty

Jolcia, zdaje mi się, że w ten sposób umięśnisz brzuch. Fajnie, ale na wadze możesz nie zobaczyć efektu, tylko w lustrze:) Lub na wadze nieznaczny. Dzisiaj miałam dzieci i wnuczka. Jaka ze mnie gosposia: zupę ugotowałam taką, że synowa poprosiła na wynos, babka majonezowa była i ten omlet kolejny raz, cały czas modyfikowany. Jak pierwszy raz zrobiłam, wysłałam jej fotę, to powiedziała, że chce spróbować, bo nie praktykuje :) Dzisiaj specjalnie dla niej przygotowałam, ale nie byliśmy głodni, więc do strunowego woreczka odsypałam połowę produktów i miała już u siebie jajka ubić, wymieszać i usmażyć na kolację. Wymieniłyśmy się wieczorem zdjęciami, nieźle to wyglądało, a smakowało równie dobrze. A, dostałam urodzinowy prezent: wizytę u fryzjera gwiazd Pawła Piekuta. Taniec z gwiazdami i te rzeczy. Cały problem w tym, że tydzień temu ścięłam włosy dość radykalnie, chyba dopiero we wrześniu będę mogła spełnić jego marzenie i dać się ostrzyc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak wnuczek?Już mówi coś?Chyba super miec tak wnuczka raz na jakiś czas.Ja mam stale i nie znam tej radości z odwiedzin.Chociaż wyjeżdzają na cały sierpień do ojca to pewnie będę tęsknić.Wczoraj były urodzinki mojego wnuczka.Dostał prezent wspólny od trzech babć i chrzestnej.Uwielbia lego ale te duże pudła są drogie .Więc kupiłyśmy razem i radość była.Teraz ze dwa tygodnie składania.I jak widać tort też był z klocków☺ x U mnie leje.Może wreszcie będa grzyby.W lesie sucho.Fajnie ze chociaż już są borówki. x Co ja czytam?Jestem w szoku.Jarosław Kaczyński na liście światowego dziedzictwa UNESCO. -no to teraz bedzie powód do pomnika.Już będziemy mieć wysyp.To pierwsza fizyczna osoba na tej liście.Świat oszalał????? Ja myslałam że biznesmen roku to była mocna przesada ale teraz to już nie wiem co mam myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta Basia, z tym Kaczynskim to mysle, ze zart :) Tort wspanialy, moja wnuczka tez miala piekny- wszystkie kolory teczy. Ilez te dziewczyny musialy sie napracowac. Piekly 6 biszkoptow w roznych kolorach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skusili ją pracą, a gdy przyjechała, zgwałcili. Pomóżmy Svietlanie. Przyjechała z Mołdawii, by zarobić na remont domu. Już pięć dni później została zgwałcona, a żeby przerwać oprawcom, skoczyła z czwartego piętra. - To cud, że żyje - mówią lekarze. - Ale jeśli nie przejdzie kolejnej operacji, nigdy nie wstanie z łóżka. Gdynia, 30 maja br. wczesny ranek. Krzyk: – Pomagijta!Pomagijta! Świadek zdarzenia stoi z kubkiem kawy i z niedowierzaniem patrzy z naprzeciwka. Z framugi okna czwartego piętra zwisają nogi. Mruży oczy, żeby lepiej widzieć: naga kobieta próbuje odepchnąć się rękoma i wyskoczyć. – Pomagijta! Pomagijta! – znów woła, a ktoś próbuje wciągnąć ją do środka. Ale ona wyślizguje się i skacze. W oknie zostaje mężczyzna. Świadek zezna potem, że nie miał na sobie ubrania. Bardzo smutna historia tak wykorzystuja osoby ktore chca praca zarobic.Wszedzie jest pelno kanali, zboczencow ale jezeli zrobili to cudzoziemce-emigrantce to mysle ze nie spotka ich kara.Pzreciez rzad nie chce tu takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mysle, ze to zart ale ktoz to wie w dzisiejszych czasach ... Kolejny sukces Polski. Obradujący w Krakowie Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO po raz pierwszy w swojej historii zdecydował o wpisaniu na Listę Światowego Dziedzictwa pojedynczego człowieka. Doskonale zachowane poglądy z końca XIX wieku i żywe wprowadzanie ich w życie zadecydowały o wpisaniu prezesa PiS na listę światowego dziedzictwa UNESCO – poinformowała Irina Bokowa dyrektor generalna tej agendy ONZ. Nieoficjalnie wiadomo, że strona polska o wpis starała się od lat. Niestety aplikacje z czasów wojny na górze, AWS czy koalicji z Samoobroną były odrzucane. Aż do teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj faktycznie źródło informacji to asszz dziennik-wszysko wymyslone.Kurcze co za czasy po jaka cholerę takie wymyślone wiadomości.Beznadzieja.Dałam się wrobić.Teraz trzeba ciągle sprawdzać co i kto pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie ma co wymyślać. Najlepiej do indywidualnego przypadku dostosuje dietę dietetyk. Ewentualnie zapoznaj sie z zasadami zdrowego odżywiania. Kalorie to nie wszystko co trzeba brać pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakusko ten kolorowy tort to kupiony czy wlasnej roboty ? Bo pamietam ,ze wczesniej robilas takie slodkie produkty. W sobote byla plaza i kapiel w cieplutkiej wodzie,Mozna siedziec godzinami takie to przyjemne.Niedziela leniwa w domu i tenis w TV. Nie moge sie zmusic do roboty konkretnej tzn sprzatanie ,odkurzanie. Jest za goraco i dla mnie przy takich upalch to juz duzy wysilek.Dbam tylko o kuchnie bo tu sie gotuje i je,wiec musi blyszczec.Boje sie insektow wszelkiego rodzaju wiec zawsze kuchnia musi byc czysta i zadnych resztek jedzenia. Nigdy gary nie czekaja na zmywanie ,wszystko robie od reki.Dzis rano upieklam sernik z Ibizy zwany Flao.To jedno mi wychodzi i bardzo nam smakuje. Mialam obejrzec film ten o Wislockiej ale po pierwszych scenach zrezygnowalam za duzo w nim dupczenia,wulgaryzmow-mnie to nie odpowiada.Lubie bardziej finezyjne,delikatniejsze sceny i dialogi. Jak ktos chce obejrzec to ponizej link ,,,http://cmovieshd.com/movie/the-art-of-loving-story-of-michalina-wislocka/,,, Mozna ogladac ale musicie zamykac reklamy ,na poczatku potem juz spoko. Ogladalismy z tej strony Dzień patriotów (tytuł oryg. Patriots Day) mowi on o zamachu na uczestnikow biegu w Bostonie.Taka fabularyzowana opowiesc, dla zabicia czasu. Dzis mamy ,,rozrywke" w Warszawie z powodu miesiaczki Kaczynskiego. Nastepne smutne wydarzenie. Tylko plakac sie chce ,brak slow.Ale jest dobry znak,bo kiedy odgradzaja sie plotami,barierkami od spoleczenstwa tzn ze wkrotce nastapi ich upadek. Zapamietajcie sobie te slowa,bo sie spelnia i to szybko az sie oni zdziwia.Bo mysla ze sa tu wiecznie i bezkarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jola ty jednak jesteś prosta konstrukcja;) a skąd ty masz ta trójkę dzieci (zdaje się, ze z róznych ojców), znalazłaś w kapuscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wnuczek skończył roczek tydzień temu. Nie pojechaliśmy, bo M. był trochę zaziębiony. Wczoraj byli u nas, a my za dwa tygodnie mamy przyjechać z prezentem, którego nawet nie rozpakowaliśmy. TAk wygląda: jest to rowerek biegowy, a po odwróceniu staje sie hulajnogą. https://www.madramama.pl/5691-rowerek-biegowy-hulajnoga-2w1-scootandride-highwaybaby-plus.html Rodzice sami upieką tort na nasz przyjazd. Wnuczek nie mówi jeszcze, tylko sylaby donośnym głosem artykułuje. Na pewno fajnie być babcią na odległość, każde spotkanie to małe święto i widać postępy. Ale trochę drugiej babci zazdroszczę, bo jest bliżej, pomaga czasem synowej, zostaje z małym gdy trzeba. Może na wczasach nadrobię, kilka dni spędzimy razem, bo syn zarezerwował apartament blisko Władysławowa, gdzie my będziemy. Jola podziel się przepisem na sernik, który zawsze się udaje, może i ja spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Handziu ja sie wszystkim z Toba podziele .Juz probowalam robic go w PL ale nie wyszedl bo tam nie moge znalezc tiekgo sera. ,,https://www.youtube.com/watch?v=5Pfeg9M8dWU&t=61s,,, Wkleilam ten link gdzie tylko chce pokazac jakiego ser uzywam. Widac tutaj w tych dwoch kubeczkach jest swiezy ser. Robie wszystko tak samo jak on oprocz spodu ktorego nie robie. Tu potwierdzil ze jak zwykle debil bo nie musi nozem ciac serka ,sciska sie kubeczek i ser sam wypada do miski. Kubeczek to cienki plastik,gietki.Widac tu w tych dwoch kubeczkach jest swiezy ser. Moj 10 min przygotowania i 45 min pieczenia. Ja biore takie serki 4 szt queso de Burgos ( razem 1 kg) ,6 jajek, cukru 3/4 szklanki. Dodaje do tego drobno pokrojana miete (peczek).Wszystko robocikiem wymieszam i gotowe wlewam do foremki. Forma jest wysmarowana maslem i obsypane skruszonymi w mozdziezu gruboziarnistymi herbatnikami. Nie dodaje tu zadnej maki. Jak ktos jest na diecie bezglutenowej to kruszy ciasteczka bez glutenu na wysypanie foremki.Moja foremka jest prostokatna a nie okragla.Widzisz jest to b.latwe i szybkie ale szukaj podobnego sera.Mnie nie wyszlo jak robilam u mamy w PL. Rowerek fajowy,zadziwia mnie ze taki maluch a juz taki sprytny chyba po tatusiu.Zawsze chlopakow motorycacja ciagnela.Dobrze ze do lalek go nie ciagnie. Jasiu nie mowi slowami ale nagle zacznie sypac calymi zdaniami,tylko patrzec.U chlopakow czesto tak bywa.Lece przygotowac przegryzke wieczorna,wiec spadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wymyslajcie sobie głupich diet tylko idźcie do dobrego dietetyka który poznawszy cały wasz organizm będzie mógł skomponować dietę idealną i przede wszystkim zdrową! Bo samemu to można łatwo sobie zaszkodzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola ja zawsze sama piekę.Wejdź na feisa tam dałam Ci zdjęcia. Kurcze jak u mnie groźnie grzmi.Brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jolka cudny wpis inspirujący do myślenia :D :D :D "niech więc rosną grzyby" -hasło na dziś warto tutaj zaglądać -Jolka nie odchodź never , never !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marto ,prosze daj nam znac jak tam poszla wizyta u lekarza. Czy z mama juz lepiej wyglada po tym upadku? Handziu czy widzisz w Pl jakis podoby do hiszpanskiego sera zeby dalo sie zrobic ten sernik Flao. gdybys znalala taki to daj znac ,bo chce zrobic mamie jak bede w PL. Krakusko masz sliczna wnuczke ,jak malowanie!!! Jest wygadana jak na 3 latkę. Fajna ,bardzo mi sie podoba. Moglabym ja miec 24/7 przez 365 dni. Chyba wyskoczymy na plaze bo wielki upal doskwiera.Zajrze pozniej ,wieczorkiem. pa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja wnusia jest słodka ale to rozrabiara.Wczoraj upiekłam sobie udzieć indyczy.Jako mięso do obiadu lub do kanapek.Po upieczeniu pozostawiłam go na wierzchu celem wystudzenia.Wszystko pozamykane -zagrożenia nie ma.Pojechałam do teściowej.Wracam a tu 4 ogromne muchy/mięsiary/Zabiłam je i patrzę a tu na moim udźcu jaja.Wpada moja trzyletnia wnusia i pyta babciu gdzie byłaś bo ja Cię szukalam.Dziś znalazłam klucz do moich drzwi.Będę zamykać.A udźca cieszy się pies i kot szwagierki.Może to i można umyć ale ja jestem okropnie brzydliwa w tym temacie.Jak pomyśle gdzie te muchy siadają brrr/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To okropne, gdy byłam młodą mężatką też mi się zdarzyło nie zabezpieczyć surowego kurczaka, do dziś pamiętam :o W Mrówce można kupić nawet dość ładne parasolki z siateczki do przykrywania potraw. Nie zabierają miejsca w szufladach, a swoje robią. Jolciu, to, że taki rowerek kupiłam nie oznacza, że wnuczek zaraz wsiądzie i pojedzie. To jest roczny maluszek, ale tak z synową uzgodniłam, bo teraz mu niczego nie brakuje:) Na wiosnę się przyda. Nie oczekujemy jeszcze mówienia, za wcześnie na to. Na razie chodzi z wyciągniętym paluszkiem i pokazuje wszystkie fajne rzeczy:) Marta, za Jolą pytam, co słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta Cierpliwosci! Do lekarza jutro jedziemy, pakuje szczoteczke do zebow.... :) Nie no, zartuje, mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok i wroce szczesliwie do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Handzia oczywiście tak będzie. Kciuki trzymam, jeśli po burzach nie masz problemów, to nie masz problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byla plaza i moczenie prawie godzine.Julio zawsze po 30 min wychodzi na slonce ,nie wiem po co? Jest tak cieplo w wodzie ze ja siedze bez ograniczen. Mysle ,ze on odpoczywa bo on plywa pol godziny na glebokiej wodzie a ja sie tylko mocze. Potem znowu plywa na pol godziny. Chcialabym zrobic zdjecia z plazy ale jest jeden klopot. Otoz jedziemy rowerami i zabieramy ze soba minimum. Zostawianie rzeczy na plazy bez opieki jest zawsze ryzykowne,wiec nie biore aparatu ,portfela ani kasy. Samochodem nie ma mowy o parkowaniu.Zawsze pelno bo sa mieszkancy plus masa turystow. jest tak duzo Ruskich ze glowa mala ,wszedzie ich slychac,Sa na plazy ,w wodzie ,w WC no doslownie wszedzie.Ja rozumiem ich jezyk i slyszalam jak kobitki kapiace sie mowily , ze kupila mieszkanie czy tez dom zalatwia sobie staly pobyt a oni ciagle chca od niej papierki,dokumenty i tak be zkonca. Tutaj sa tylko ci bogaci Rosjanie bo jak kupi sobie lokum to moze sie starac o pobyt.Na ruskich numerach rejestracyjnych widac mercedesy kabriolety bo jest upal wiec taki najlepszy.Nie do konca wierze ze maja kase z uczciwie zarobionych pieniedzy. Jutro nowy piekny dzien wiec juz sie rozstaje ,spadam i mowie dobranoc (ale spac nie ide za wczesnie jak dla mnie ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie takiego sklepu nie ma.Widziałam tę osłonkę na allegro i zaraz ją zamówię.Faktycznie bardzo przydatna szczególnie jak się wychodzi na grila i kiełbasa czy mięso "czekają".W domu to dbam o to by żadne latające nie wchodziło.Ale wnusia musiała zostawić otwarte drzwi.Już teraz będę zamykać.Do tej pory nie zamykałam bo przecież tu nie ma obcych.Ja do nikogo pod jego nieobecność nie wchodzę i tak powinno być. x Wczoraj byłam robić badania i jutro będą u lekarki.Dzisiaj musze jechać odebrać płatne anty tpo to na tarczycę.Lekarz nie może na to badanie dać skierowania.A te nie mogą go dołączyć do wszystkich i muszę odebrać osobiście.Szkoda ze nie można tych wyników ściągnąć przez internet.Tylko jak się robi w diagnostyce.A ja miałam skierowanie do Rydygiera.Taki układ. Będzie jeszcze lato w tym roku?Ta prawie połowa lipca jest beznadziejna.A i kolejne prognozy mało ciekawe. x Poszukam w Krakowie salonu piękności.Może jest taki co przerobi mnie na cudo jak w programie Cichopek ha ha.Nie mam na siebie żadnego pomysłu.Robi się jeszcze jakieś balejaże?Muszę iść do fryzjera wcześniej bo jak mi się nie spodoba to zawsze będzie czas na zmianę.Włosy,paznokcie i makijaż.Paznokcie to przez to sprzątanie mam krótkie ale podobno można temu zaradzić przez tipsy a makijaż?Chcę sobie zrobić profesjonalny bo moje kosmetyki są kiepskie i przy tej pogodzie po prostu spłyną.Synowa robiła sobie taki makijaż i faktycznie super.Ale ta dziewczyna co to robiła frrr do UE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta Oj dziewczyny, juz sie nie moglam doczekac, zeby wam napisac :) Po pierwsze- u lekarza wszystko ok, plytki nie spadly, wrecz przeciwnie, jest ich duzo. Zmniejszyla sie troche liczba czerwonych a zwiekszyla bialych lecz lekarz powiedzial, ze jest to zupelnie normalne przy takim upadku i takich wybroczynach. Zapytal czy jakos to bylo badane, powiedzialam, ze nie a on na to, ze moze to i lepiej, ze czase jak sie chce za duzo to wyjdzie gorzej. W koncu ile razy mozna robic rtg a w tym roku bylo juz kilka Ale po drugie i WAZNIEJSZE- MAMA OD GODZINY LEZY SOBIE JAK JAKA KROLOWA :))))))))))) NA NOWYM REHABILITACYJNYM LOZKU!!!! Tak sie ciesze. W zyciu nie pomyslalabym, ze w naszym kraju jest to mozliwe- w poniedzialek moj telefon z pytaniem o wypozyczenie, warunek- fabrycznie nowe a w srode po 18.00 stoi zlozone, pachnace i pomijajac juz funkcjonalnosc- ladne, meblowe. Jestem w siodmym niebie! Jola- bardzo mi pomoglas- DZIEKUJE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta, bardzo się cieszę. Pierwszy raz widzę Cię tak szczęśliwą. Mama jak królowa sobie leży, dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, Ania, jestem szczesliwa. Jesli chodzi o zalatwianie jakichs spraw to zaraz wylazi ze mnie taka malkontentka az wstyd. W dodatku mam nature- co w sercu to na ustach a teraz obiecalam sama sobie w poniedzialek, ze nic wam nie powiem, poki sprawa z lozkiem sie nie sfinalizuje. Troche, zeby nie zapeszyc a troche, bo oczywiscie nie wierzylam, ze wszystko sie tak szybko uda. Swoja droga- bede miala dylemat- czy mam to lozko kupic czy tylko wypozyczac. Na decyzje mam minimum 3 m-ce. Firma jest w moim odczuciu rzetelna, jesli zdecyduje sie na zakup- odlicza mi caly koszt wypozyczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwykły post za spam mi bierze :( moja znajoma na takie łóżko dostała dofinansowanie z Centrum Pomocy Rodzinie, zapłaciła ponad 100 złotych tylko i ma na własność. Jeszcze wybierała sobie model według uznania. Też jest bardzo zadowolona. Ja pobrałam druki, ale nie chce mi się za to zabrać, bo sporo jest wypełniania. I pół roku temu kupiłam dziadziowi tapczan, musiałabym go sprzedać. Bez żalu, bo to siermiężna kolumbryna, nie wiem gdzie miałam oczy, to mnie zaćmiło, że podgłówek jest podnoszony. Śpi się dobrze, nic ponad to. Ja na Twoim miejscu poszłabym tą drogą- kupienie z dofinansowaniem, czyli łóżko za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta Niestety, ta firma nie ma podpisanej umowy z NFZ wiec nie da rady. Po drugie- ja jestem jakas dziwna bo od dawna mam nietypowe podejscie do zycia Juz ponad 30 lat temu pracowalam prywatnie, szef nie kupowal papieru toaletowego, plynu do naczyn itd. Wiekszosc zalogi sie burzyla- to jego obowiazek! Ja i kilka innych "frajerek" nie zastanawiajac sie wiele, kupowalysmy, co bylo nam potrzebne do toalety i do kuchni. Tak mi zostalo. Tak postepowala moja mama ktora byla dla mnie dwoma rodzicami :) Teraz, gdy juz sama przed soba nie mam argumentow, uzywam jednego wytlumaczenia- ok, ja zaplace, niech tam skorzystaja inni, biedniejsi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta, ok. Łóżko oddajesz tej firmie, jest przecież tylko wypożyczone. A drugie kupujesz z dofinansowaniem. To nie ma mieć nic wspólnego z oobecną firmą. Ja tak Cię mobilizuję, a sama w podobny sposób nie robię nic, chociaż dziadkowi pewnie by się to mocno przydało, bo nocą jest bezwładny. Musimy go ciągnąć za rękę, aby usiadł i za obie, aby wstał. Po dyżurze zawsze bolą mnie mięśnie, przecież to jest duży wysiłek. Jeszcze w sytuacji, gdy 15 sekund wcześniej spałaś :( Gdyby miał siadanie na pilota, głównie nam byłoby lzej. Ja to przemyślę, może wypełnię te papiery. Potrafiłaś załatwić wypożyczenie, potrafisz też zakup, a zaoszczędzone na wynajmie drobne przeznacz na przyjemności dla siebie, lub geriavit dla mamy. Warto ruszyć dupę i to załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta Ok, ale mam pewnosc, ze tak tanio, dostane nowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×