Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Tigra A może to jest tak, że na co dzień sobie z tym radzisz, jest całkiem dobrze? A te złe myśli, żal, wątpliwości wyrzucasz z siebie tutaj. Wtedy to miałoby jakiś sens. Gdyby to cafe to był taki wentyl bezpieczeństwa. I gdybyś nie myślała o tym codziennie...

tigra jesli Ci to pomaga to pisz Wyrzucaj to wszystko , opowiedz Moze jak wypłynie to z Ciebie to juz więcej nie wroci

wlasnie tak jest .. na co dzien nawet jestem szczesliwa , mam prace , cudowną corke ,. dom szczeslwy ,. ale pisze tutaj naskrytsze uczucia pod nickem tigra ,. te zle i te dobre,. prosze mnie zrozumieć , ze tyle bólu co przeszlam to nie zycze nawet ,, jej,, piszac z kochankami naprawde chcialam zrozumeć mylenie , motywy , uczucia ,. ..itd,. naprawde to przynosi ulge jak sie zrozumie. choć troche zrozumie... dzieki..

I zrozumiałaś te kochanki...? A czemu nie byłaś na zdradzonych żonach?

Tigre ....Widac ze madra z niej kobieta a tam procz bluzgow i chamstwa nic nie ma od dluzszego czasu ...

Ale przecież na Kochankach jest jeszcze gorzej i jakoś to zniosła

Juz woli beeeeeeeeeeeeez;)

aniu boli jak cholera,. -- ale jak sie kocha , to nie jest wazne czy jest ladny , brzydki , biedny , czy bogaty ,. kocha sie za to jaki jest , w calosci,. nie za coś ,. wiesz o czym pisze , --- moze w tym okresie nie umial powiedzie w prost ,. ale meżczyzni rzadko mowią wprost,. wolą miec jakis powod , ktory jest bardzo przesadzony , wyolbrzymiony przez mezow jak poprostu rzucają sie w zapomnienie,.

aniu pytasz czy mam ochote przy nim trwac ? tak , jest dobrym czlowiekiem, ojcem ,. te wartosci umniejszaja chec odejscia ,. ale powod jest jedny , kocham go bardzo, teskie za nim jak go nie ma , martwie sie jak dlugo nie wraca ,. chyba to jest milosc taka naprawde jak czlowiek o drugim mysli i troszczy sie kazdego dnia,.

do ; Do tigry --- bylam na zdradzonych żonych , i powiem Tobie ze tam nie spotkalam sie ze sprobowamiem zrozumienia was kochanek ,. zadna z tych pan nie pyta o to co ja was ,. ktoś napisal dobrze , ze tam same obelgi,.

tigra dzięki ,że chociaż Ty odniosłaś się do tego co napisałam.Miałam nadzieje że wypowiedzą się kochanki bo wiecznie mają żal,że im ubliżamy co one mi powiedzą.A może powinnam jeszcze jej współczuć bo taka biedna i porzucona.pchała się w ten związek z pełną świadomością dobrze wiedziała że mam troje dzieci .Nie obchodziło to jej to dlaczego mnie miałyby obchodzić jej uczucia.

do też z rogami - a pod jakim nickiem jest twoje pytanie ??albo na której stronie

Tez z rogami---może nie takiej oczekiwałas odpowiedzi ale tez napisałam do Ciebie, strone wstecz

do tez z rogami --- a bylas na zdradzonych zonach ? a kochankach ? poczytaj sobie moze tam troche Tobie rzeczy sie rozjasni ,. ja bylam na zdradzonych i kochankach , . kazda z nich i nas ma swoje argumenty,.

a powiedz kochana jak sobie radzisz ? jak ci jest ?

a co dzieci na to ? jaki jest ich stan emocjinalny ,. ja z moja córka myslalam ze wyladuje u p. psycholog. bo co jej mialam powiedziec , ze tatuś ma ... co koleżanke , przyjaciolke, sama sie zastanawialam ,. jest to bardzo trudne jak dzieci sa na tyle duze , ze widzą , a za male zeby je sciemniać ,.

do ; ale -- jest gorzej na kochankach to prawda ,. ale o tyle lepiej ze te panie nie musza klamac bo po co ? i tak nie wiesz z kim rozmawisz,. moze myslalam ze w taki sposob zrozumiem ?! napewno mi pomogly te rozmowy . ... kiedyś napisalam ze jest mnie dwie ... ja w domu... ja z wami i moim komputerem przez który nie musze udawać ....

dawno tu nie pisalam ale staram sie sledzic ten watek. tigra i sc---czytajac wasze historie widze jak bardzo jestescie do siebie podobne. Z milosci do mezczyzny jestescie zdolne do najwiekszych poswiecen, do czekania, mowienia sobie, ze jest dobrze, do usmiechu przez lzy. Tylko powiedzcie jak dlugo zdolacie jeszcze isc przez zycie z zacisnietymi zebami?

po raz kolejny musze powiedzieć ,że nie idę przez życie z zaciśniętymi zębami...idę przez zycie z usmiechem na twarzy,dzięki temu że zyje ,a mogłam nie zyć..dzieki temu że mam dziecko,a mogłam go nie mieć i dzieki temu że jest przy mnie człowiek którego kocham ,a mogłam zrezygnowac z tej miłości...jestem szczęsliwa i cieszy mnie każdy nowy dzień i staram sie nie oglądac za siebie

do tigra byłam na tych stronach ale tylko się wkurzyłam,nie wiem co by mi się miało rozjaśnić moja rywalka dobrze wiedziała,że mam dzieci,że kocham męża i żeby tylko ona była tak dobrą żoną dla swojego męża jak ja byłam dla mojego.mam 3 chłopców wiedzą o wszystkim,nie stają po niczyjej stronie bo zawsze uczyliśmy ich tego ,że nasze problemy rozwiązujemy sami bez oczekiwania od nich aby opowiadali się po którejś ze stron.Nie nienawidzę jej ale na litość boską nie karzcie mi jej kochać.Wyrządziła mi wiele złego z pełną premedytacją i wcale się tego nie wypierała a nawet się tym szczyciła.pomyśl tigra czy byłabyś tak wyrozumiała gdybyś dostawała tak jak ja smsy o tym jak się z nim kochała chyba nie.Na szczęście pozbierałam się ,pozwoliłam mężowi zostać bo chcemy dać sobie szanse i w tej kwestii nie obchodzi mnie co myślą inni.Ale nie będę już tylko żonką dogadzającą mężowi jutro zaczynam prace nie uwierzycie w zakładzie w ,którym pracuje kochanka mojego męża potraktuje to jako terapie.Poradzę ci coś postaw twarde warunki swojemu księciu i trzymaj się tego mocno,jeśli go kochasz a uważasz że warto to walcz o niego i o wasze małżeństwo.Tylko nie zapominaj o sobie i nie wierz tak we wszystko co piszą zwłaszcza kochanki .Gdyby umiały trzymać nogi razem to nie jednej z nas byłoby łatwiej.

do sc jestem o stronę wcześniej

wiecie nad czym się zastanawiam??? NAd tym ile lat maja kochanki i zonaci mezczyzni? Czy sa to osoby po 40-stce, czy sa to osoby po 20-stce? Po przeciez teraz pelno jest ludzi mlodych bioracych slub.. Czy mezczyzni 2-3 lata po slubie zaczynaja miec kochanki? Moglibyscie odpowiedziec mi na te pytania? z gory dziekuje i pozdrawiam

sc --- naprawde ciesze sie, ze jestes szczesliwa bo chyba tego wszyscy w zyciu szukamy.Ale powiedz jak akceptujesz samotne swieta, samotne noce i swiadomosc, ze Ona gdzies tam jest, oszukiwana...

do też z rogami ,trafiłaś na wyjątkowo paskudny okaz kochanki ..współczuje i zycze powodzenia w ratowaniu małżeństwa i wrzucaj wszystkich kochanek do jednego worka ,u mnie seks pojawił sie znacznie póżniej ,najpierw były rozmowy,rozmowy,rozmowy i wcale nie o zonie i kłopotach do kkkkkkkkk ja mam międzi 30-40 on 40-50 do ja właśnie -święta spędzamy razem ,noce ??ciężko ,ale mam dzidzie ,więc sama nie jestem a świadomośc że ona gdzieś tam jest ??nie mysle o tym ,dla mnie jej nie ma..

ale ona jest sc ... Byla mowa o dzieciach - chyba ty pisalas ,z eon się nie rozwodzi bo ma córkę, która by to bardzo przeżyła. Wy macie wspólne dziecko. A zastanawialiście się kiedyś co bedzie czuła jego córka kiedy się dowie że ej ojciec przez lata miał kochankę i prowadził podwójne życie? Co bedzie czuł wasz syn jak się dowie, ze jego matka była kochanką ojca a ojciec przez lata zdradzał swoją żonę? Jego córka wie, że ma brata? Nie stawiam wydumanyvch pytań- ja to wszystko akurat teraz przerabiam.

czesto o tym mysle... i nie znam odpowiedzi...napewno chciałabym zeby potrafili to zrozumiec ... i mam nadzieje ze tak bedzie

nie liczyłabym na to za bardzo... Może jak bedą dorośli.

a ja nie na swoj temat co prawda ale mimo wszystko napisze.. kolezanka z grupy stal sie kochanka..dokladnie wiedzac ze gosc ma dwoje dzieci i zone. Ona ma 19 lat on jest po 30 doklandie nie wiem.. W kazdym razie zona wydzwaniala z grozbami do mojej kolezanki ta ja olewala..a gosc mial 2 kobiety nienawidzace sie ale calkowicie oddane jemu. Okazalo sie ze moja kolezanka jest w ciazy-zostawil ja!!!! ostatnio palakal mi do telefonu bo okazalo sie ze widzaial go z inna NOWA kochanka :/ umiecie wytlumaczyc takie zachowanie??

ziemi

Do sc --- mam takie pytanie , moze pisałaś a ja przeoczyłam Czy Wasze dziecko było planowane , czy to przypadek ? I jak wygląda sprawa jego zycia seksualnego z żoną , czy on śpi z nią?