Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Babeczki jesteście świetne i to wszystkie.Kapitalnie się was czyta,a ile można się dowiedzieć :) Wiecie wszystkie te seriale tasiemcowate,argentyńskie,brazyliśkie czy też nasze rodzime wysiadają i mają na noc. Kiedyś wydawało mi się nie można was zrozumieć,przewidzieć ale to tylko dlatego,że was się po prostu nie znało.A przyznam,że poznawanie was jest niezmiernie frapujące :) I jak tu Was nie kochać? :)

Niczego nie łapałam - co najwyżej kogoś :) I to on zabiegał, starał się aż w końcu zdobył :) i cieszę się, że tak walczył bo teraz wiem, że jesteśmy dla siebie stworzeni :) a jesli kogoś postronnego to boli to trudno:)

nie powodów mu nie dałam,tylko ta moja niezaleznośc zawsze go troche przerażąła no i to że nie szalałam na jego punkcie jak swirnieta nastolatka...i to chyba to a czy sie cieszę że będę go miała 24 na dobe -pewnie że tak!!!!!!!

xyzed naprawdę oglądasz te seriale? może kiedyś razem pooglądamy?

a myślisz w jaki sposób zrekompensujecie ten ból jego dziecku i żonie ? może jakieś fajne wakacje?

dziecku tak ,żonie nie

przestaszyłeś się czy oglądas tylko z żoną lub kochanką? ja nie gryzę

dziecku to chyba zrozumiałe, ale ja myślę że tej żonie chyba też się coś należy, w końcu odda ci swojego faceta. chcesz go tak gratis, nic nie jest wart?

xyzed gdzie jesteś lubię cię w nosie mam co będą o nas pisać

żona od kilku lat sama sobie wakacje organizowała to myślę że teraz też sobie poradzi

halo halo

uciekam na kolację papa

teraz leci jakiś serial? oderwij się na chwilę od tv chcę cię bardziej poznać

A co on przepraszm, na sprzedaż jest żeby SC musiała za Niego płacić? Kocha ją , chce z nia być - a żona pewnie i tak nie chciała by jakichś wynagrodzeń ze strony SC :)

no nie bądź taki.nie rób mi tego, bo coraz bardziej mnie kręcisz. olej te moherowe berety, niech sobie coś tam piszą. żyje się przedecież raz,

ta-druga nie raz trzeba płacić, ty jako właścicielka ogromnego przedsiębiorstwa wiesz, że nie ma nic za darmo, zdrowia i życia nie kupisz, ale uczucia tak ja np. napaliłam się na xyzed i gotowa jestem zapłacić za to, żeby ze mną pooglądał serial, ale on zwiał

ale jesteś okropny, żonie i kochance też tak zwiewasz w pół słowa?

I tak własnie mnie naszło, że chciałabym podziękować wszystkim \"Koleżankom\", które tak naskakuja na mnie i na inne Kochanki, ze dzięki Wam drogie Panie uczę się czego się spodziewać ze strony żony, jakich \"argumentów\" i \"przyjemności\" , i dzięki Wam jestem przygotowana na atak z każdej strony i juz niczym mnie ona nie zaskoczy. Dzięki Wam wiem jak mozna ripostować, jak \"dopiec\" w czułe miejsce itp itd chociaz nigdy nie było to moim celem. Niestety małżonka nie daje spokoju, wydzwania, krzyczy, grozi... więc jak Kuba bogu tak bóg Kubie :) Nie pozwolę zeby mnie obrażała ta kobieta i w tej chwili już mnie nie obchodzi co ona czuje Albo zmieni podejście albo pójdziemy na noże :) A tym normalnym zdradzonym, które potrafią rozmawiać na poziomie tez dziękuję bo teraz wiem, że nie wszystkie zdradzone to rozhisteryzowane wariatki, które nie dość, że nie kochają tego męża o którego tak walczą to jeszcze otwarcie nazywają go smieciem i innymi podobnymi określeniami - ale walczą bo to ich musi byc na wierzchu... i walczą o tego śmiecia, którego nienawidzą... tylko po co? Dziękuję bardzo - mam teraz całkiem inne spojrzenie na to co może czuć zdradzona zona, jak się zachowywac i co z tego może wynikac :)

czekam 5 minut i jak się nie odezwiesz to już mnie nie przeczytasz

zxy - nie no nie rób mu tego... na pewno się odezwie jak tylko znajdzie chwilkę :)

ta-druga no powiedz sama. facet ma żonę i kochankę, a z koleżanką z netu boi się pooglądać serial?

idę na spacer i umówmy się że póżniej mi opiszesz cały odcinek, też lubię ten serial

Ta - druga myśle że tam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3435080 juz dziewczyny na ciebie czekaja

do ka robienie rzeczy pozytecznych jest nudne .

wiesz co, niby jestes błyskotliwa ale parząc przez pryzmat lat które tu spędziłaś raczej wątpię czy coś nienudnego poza tym robisz. Aha zapomniałam czasem zakupy :-)

Robię same nieudane rzeczy. Boshe, to straszne

nienudnego a nie nieudanego co do podszywacza to rewelaja :-D wyobraziłam sobie to właśnie :-)

A nudnych jeszcze wi ecej Nuda...nuda...nuda...

nie stać cie na to aby to zmienić? świat sie nie kończy na kafe.

Kupiłam nowe buty i póki co stać mnie jedynie na draże z Biedronki.