Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

ja wiem o czym piszesz-> zwiazek to kompromis,ale nie mozna nigdy rezygnowac z siebie w imie milosci, bo jak widac mozna sie bardzo rozczarowac.... czas plynie, ludzie sie zmieniaja, ten kto cie dzis kocha za 10 lat powie,ze z inna mu jest cudownie :)

"A Ty xyzed tego w ogóle nie czytaj, no Bo to takie babskie pogaduchy Faceta trzeba sobie wychować bo jak mu się za dużo pozwala i mysli sobie ,że jest pępkiem świata to potem wchodzi mu to w nawyk i na dodatek w głowie mu się przewraca, o!" dlatego jest topik,ze mezczyzni kochaja zolzy:) Oj jaka to prawda:) Zauwazacie, ze ten kobiety, ktore byly dla faceta "za dobre" teraz czesto sa przez niego wystawione.

I trudno jest się dogadywać z kimś kto od zawsze miał pozwolenie na wszystko w imię wielkiej miłości. Potem to już zostaje walka. Bo zawsze może zarzucić albo pomysleć- O , juz mnie tak nie kocha, zrobiła się jakaś wymagająca, co się z nia stało, chyba ktoś ją buntuje. Do tej pory nie miała żadnych zastrzeżeń a tu na raz bach.

A właśnie ,że bede se czytał :p Kobiete trzeba sobie wychować bo jak jej się za dużo pozwala to mysli sobie ,że jest pępkiem świata i potem wchodzi jej to w nawyk i na dodatek w głowie jej się przewraca, o!

Oj ja bym cie wychowala:)! o kochance to bys nawet nie pomyslal, albo rozwodzik szybciutki!+ rozne kompliakcje i atrakcje :D sa kobiety naiwne ale sa i zupelnie inne;) nalezy szukac takiej polowki jaka czlowiekowi pasuje~!

I do tej pory taki piękny związek i zaczyna się sypać. Mozecie sobie pisac co chcecie ale takie jest moje zdanie i napewno go nie zmienię. A do Sc napisałam tylko ze zwyczajnej topikowej sympatii bo widze ,ze zaczyna się zatracać w tej miłosci.Nie widzę tu równowagi. No idę spać, ciężka noc była :) Sc pomyśl nad tym tak uczciwie. Przecież Ty sama wiesz najlepiej jak jest. Już Ci kiedyś pisałam , nie życzę Ci źle.

I nie piszę, zostaw tego faceta. Tylko już zacznij pracować nad wspólnym związkiem aby później to zaowocowało wzajemnym szacunkiem ,zrozumieniem i pieknym życiem w związku :)

I nie kpij sobie xyzed bo Sc już bardzo dużo z siebie dała, dużo poswięciła i tylko ważne jest to aby facet potrafił to docenić, zauważył jak wielka jest jej miłość i potrafił się jej zrewanżować tym samym, udowodnić tak samo jak ona to robi, że jest w jego zyciu najważniejsza.Że dla niej gotów jest na wszystko. Bo inaczej to o dupę rozbić taki związek.

I to jej oddanie widać nawet tutaj. Jak odpiera ataki, jak go broni, jak tłumaczy. Widać ile jest w niej miłosci i poświęcenia.I tylko mogę jej życzyc aby te jej starania były odwzajemnione.No, to kończę.:)

Z sc napewno nie kpię i proszę bez takich insynuacji przerobiłem tylko Twój tekst :p bo uważam ,żę w związku się nie wychowuje tylko dogaduje :) Wychować to możesz dziecko :)

XYZED Czasami trzeba wychować. Wszystko zależy od tego co kto wyniósł z domu, jakie wartości, zachowania itp.

babka68 tylko Ci się wydaje,że faceta możesz wychować :) i wierz mi nie da się. Ale jeśli potrafisz mieć dobre podejście do faceta ,to zrobi dla Ciebie wszystko ale to nie jest wychowanie ,a raczej mądre traktowanie :)

Babko Dokladnie Moze jedynie slowo \"wychowac\" mozna zastapic stwierdzeniem, ze \"mozna komus pokazac, ze mozna zyc inaczej\"

Słuchaj no xyzed , napisałam tak, bo tak się potocznie mówi. Zdajesz sobie chyba sprawę ,że jak się ktoś przyzwyczai do pewnych zachowań to później jakakolwiek zmiana staje się nie do przyjęcia. W męskim odczuciu zabrzmi to tak : No coś babie odwaliło, czego ona się czepia , czego chce, ma wszystko jak do tej pory a ona coś wymyśla, muszę ją jakoś spacyfikować, ustawić na odpowiednich torach. A jak ta pacyfikacja wygląda to już mi się nie chce pisać. Sam chyba wiesz najlepiej jakich używać argumentów.

xyzed, mysle ze wlasnie to co teraz powiedziales Babka mogla miec na mysli

Jak zwał, tak zwał. Ważne, że wiecie o co chodzi :)

No to wsjo paniatna :)

A w czym sie wyraża odpowiednie podejście do faceta???

xyzed to znaczy, ze zona cie odpowiednio traktuje, bo robisz dla niej wszystko co ona chce. Teraz mówisz że robisz to do czasu, ale fakt faktem robisz to ;) :) Czy dla kochanki też robisz wszystko co chce? I jak ty to chłopie godzisz??? :)

A to sprawa indywidualna :) Ale powiem Ci jakie są skutki prawidłowego podejścia :) Ano takie,że taki facet Cię napewno nie zdradzi :) do do xyzed a ty masz powyżej odpowiedź :p bo jeśli zauważyłaś ,to nie robię wszystkiego dla żony :p

Ka W tym żeby nie mówić do faceta \\\"zabierz to stąd padalcu, bo zaraz to wypierdole przez okno\\\" tylko \\\"kochanie,bardzo się ciesze, że to tutaj połozyłeś, ale cieszyłabym się jeszcze bardziej gdybyś położył to w innym miejscu.\" :D :D :D

A co masz na mysli pisząc o odpowiednim podejściu? 1 Ja uniżony sługa proszę Pana o zrozumienie. 2 Słodka idiotka - wychwalę swojego dobroczyńcę, zatrzepoczę rzęsami, a potem grzecznie poproszę o rozpatrzenie mojej prośby. To już nie dla mnie ,chociażbym miała zostać do końca życia sama. Albo ktoś mnie kocha, szanuje i przyjmuje taką jaka jestem albo niech szuka takiej jaka mu odpowiada. Bo nie ma nic gorszego jak dać się z miłości zamknąć w \"złotej klatce\".

Agresja zawsze wywoła agresję i tyle :p

ok xyzed Ale bardzo często mąż wyładowuje na żonie swoja agresję jaka nagromadziła się w nim np. w pracy Do kolegi, czy szefa nie wyskoczy z krzykiem, a do żony....................przecież żona kocha więc wybaczy :(

Strzelcze no właśnie -Albo ktoś mnie kocha, szanuje i przyjmuje takim jakim jestem albo niech szuka takiego jaki mu odpowiada. Bo nie ma nic gorszego jak dać się z miłości zamknąć w \"złotej klatce\".

Ty dla żony robisz wszystko, ale ponieważ ona nie robi wszystkiego ;) ;P dla ciebie to ją zdradzasz. Takie są wnioski z twoich wypowiedzi...

I sęk w tym Babko , że jak uwielbiam wprost tą pierwszą konkretną wersję :-D. Druga już mi się znudziła. Tymbardziej zdaje sobie sprawę ,że zostanę sama na starość.

Wiesz, z tego co obserwuję to im kobieta gorzej traktuje faceta, tym on bardziej przy niej waruje, niczym psiak. Ale ja może nieodpowiednich facetów obseruję :)

babka68 to uświadom mu ,że dom to nie praca. A damskiego boksera powinno od razu wyautować :)

xyzed Akurat mój został juz jakiś czas temu uświadomiony, czyli wychowany :P