Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAmmmuśka

Mamuśki z BIAŁegostoku JAk SoBie RadZIciE??

Polecane posty

BIALOSTOCZANKI NICK: OSIEDLE: JULII .....................ANTONIUK AILEENS...................PIASTA MARGOLCIA ............... ? MAMA-I-JA .................NOWE MIASTO AGILKA .....................LEŚNA DOLINA IWALA.......................? IKE...........................? JUSTYNAX...................? MIENTUSKA................NOWE MIASTO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIALOSTOCZANKI NICK:..................................................................OSIEDLE: JULII ....................... 11M-CY .................MISZKA.......ANTONIUK AILEENS.................... TERMIN-17 LUTY ......OLIWKA.......PIASTA MARGOLCIA ............... TERMIN-20 KWIECIEŃ ....?.............? MAMA-I-JA ................ 15 TYDZIEN ................ ?.........NO.MIASTO AGILKA ..................... 4,5 LAT ...................PATRYK....LES.DOL .............................. 10M-CY ...................KACPER IWALA.......................5,5M-CY...................MARCIN .......? IKE............................6LAT..................... DOMINIK........? ...............................TERMIN-15MAJ............ZUZKA JUSTYNAX....................3M-CE.....................MAJA...........? MIENTUSKA..................13 TYDZIEŃ.................?........NO.MIASTO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny a może pokażecie swoje pociechy?? ja przypominam swojego www.miszka1303.bobasy.pl a gdzie można wasze bączki zobaczyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w nastepnym tygoniu mam miec wywolywany porob, bo moja coreczka nie chce wychodzic.. Mialam nadzieje, ze sie urodzi wczesniej a nie po terminie, bo od poniedzialku zaczynaja mi sie studia :) I NIESTETY troche bede musiala opuscic, co jest mi bardzo nie na reke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj opuścisz toszke ;) ale nie martw sie mnie też miesiąc nie było wszystko pozaliczałam poźniej a pozatym wywoływanie nie jest czymś strasznym leci ci kroplówka i tyle mi od piątku do poniedziałku dawali (jakaś ja oporna) aż przebili pęcherz i poszło jak z bicza strzeliła chwila moment- ostre skurcze i urodziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m0nika1976
Czesc Dziewczynki! Ja jestem z Antoniuka. Moja Anielka skonczyla juz roczek. Rodzilam w psk. Tam tez tydzien przed porodem lezalam na patologii, bo bylo juz po terminie, a mala nie myslala, zeby opuscic swoje mieszkanko. A lekarze zwlekali i zwlekali, bo przeciez nie ma pospiechu. Gdy przy kolejnym obchodzie (a bylo juz 2 tygodnie po terminie) jeden doktorek stwierdzil, ze jeszcze mozna poczekac, zaczelam krzyczec, ze chce na porodowke, i ze maja mi wywolywac, bo ja czuje, ze juz nie moge czekac. Z wielkiej laski wywolali i udalo sie. O 8 trafilam na porodowke, urodzilam 19.10. I to byl ostatni dzwonek, bo malenka urodzila sie w zielonych wodach. Na szczescie wszystko bylo ok. Dostala 10 pkt.Ale strach pomyslec, co by bylo gdybym sie tak nie uparla. A do tych mam, ktore jeszcze nie rodzily i nosza w sobie malenstwa- porod to bol, bez dwoch zdan, ale szczescie jakim sie konczy jest nieporownywalne z niczym. Jak patrze na Anielke, to wiem, ze znioslabym duzo wiecej ;) Jest moim najwiekszym szczesciem i radoscia. Pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m0nika1976
To i ja sie dopisuje :) BIALOSTOCZANKI NICK:................................................... ...............OSIEDLE: JULII ....................... 11M-CY .................MISZKA.......ANTONIUK AILEENS.................... TERMIN-17 LUTY ......OLIWKA.......PIASTA MARGOLCIA ............... TERMIN-20 KWIECIEŃ ....?.............? MAMA-I-JA ................ 15 TYDZIEN ................ ?.........NO.MIASTO AGILKA ..................... 4,5 LAT ...................PATRYK....LES.DOL .............................. 10M-CY ...................KACPER IWALA.......................5,5M-CY...................MA RCIN .......? IKE............................6LAT..................... DOMINIK........? ...............................TERMIN-15MAJ............Z UZKA JUSTYNAX....................3M-CE.....................MA JA...........? MIENTUSKA..................13 TYDZIEŃ.................?........NO.MIASTO m0nika1976................1 rok ........Anielka...........Antoniuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika ty też z antoniuka?? a na jakiej ulicy mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obserwuje topik od kilku dni i jakos tak nie chce sie nikomu pisac, a szkoda......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wielkie dzieki za info o sklepach. mowiac szczerze to mi w Lomzy polecili wlasnie fartlandie ze tam duzy wybor i niezle ceny ale widze ze mnie wyrolowac chciano ;) co do auchan to dla corki tam czesto roznosci kupowalismy - body w 3pakach sie swietnie nosily praly no i obrazki jakosci nie tracily takze warto kupic. wychodza za grosze. znajac zycie przed porodem pewnie bialystok zaliczymy po zakupy pampersowe etc :) pozdrawiam i zycze pociechy z maluszkow a dla tych co jeszcze czekaja szczesliwych rozwiazan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m0nika1976
hej! Pisac to sie chce tylko nie ma kiedy :) Julli -mieszkam na Antoniukowskiej, naprzeciwko gastronomika. fajnie by bylo, zeby topik sie rozwinal. w Auchanie ciuszki sa faktycznie niedrogie i mozna cos nalezc, ale fartlandia na moj gust jest dosc droga. Czasem kupuje w Bambino na Handlowej. Sa tu jakies mamy roczniakow??? czym karmicie swoje szkraby? moj to straszny niejadek. Pozdrowka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój iszka 13 marca skończy roczek...i lubi twarde rzeczy do jedzenia bo odkrył juz do czego ząbki służą, dlatego je normalne obiady (bo gerbery od paru tygodni idą w kąt chyba zbyt miękkie ;) ) Ale lubi danonki, jogurty, flipsy, kaszki jada, jabłuszko w rączke mu daje wszystko praktycznie. Aha dziewczyny piszcie częściej bo sie nudno robi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny....od wczoraj mam okropny humor- teścioiwa mnie wkurzyła przez co pokłuciłam sie z mężem , pozatym mam chyba złamaną reke i nie mam czasu iść do lekarza , boli mnie gardło i nic mi sie nie chce .... mam lekką depreche... :( i nie mam juz siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m0nika1976
julli -moze disiejsza pogoda poprawi Ci humor. Ja z tesciowa nie mam prawie zadnego kontaktu. I nie raz poklocilam sie przez nia z mezem. Ale doszlam do wniosku ze nie ma co sie przejmowac. I teraz splywa po mnie to co mowi i robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko wiesz ja zwykle z nią dobrze zyje i mnie dotknęło to co zrobiła i powiedziala a sie okazało że mój mąz to chyba jest po jej stronie czy jak bo kiedy powiedziałam mu o tym co sie stało to mnie poparł ale powiedział że nie bedzie sie z nią kłucił- ze mna sie może pożreć chociaż niby mnie kocha najmocniej na świecie a z mamusieńką której żekomo nie znosi nie potrafi.....i to mnie wkurza !!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m0nika1976
Przerabialam cos podobnego.Niestety matki mezow maja na nich duzy wplyw. I to bylo powodem niejednej naszej klotni. Julli a Ty na jakiej ulicy mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m0nika1976
Karmisz jeszcze piersia? Bo ja tak :) i jakos nie moge malej od siebie odczepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie karmie piersią a mieszkam na narewskiej. JA nie mogłam karmić piersią bo mój synek miał 2 razy żółtaczke po porodzie i zapalenie dróg moczowych wiec nie chcieli go z inkubatora go wyciągać, a mi z nerwów pokarm zanikał, po miesiącu wróciliśmy do domku i miałam nawał pokarmu ale mój myszek miał już gdzieś pierś próbowałam mu wciskać na siłę ale już zatracił ten odruch i przyzwyczaił sie do butelki a teraz odstawiłam butle tylko ma kubeczki niekapki (czasem pije soczki z butelki) tylko mam problem ze smoczkiem....nie zaśnie bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, widze ze kazdy ma problemy z tesciową. moja to za bardzo sie nie wtraca teraz, ale kiedys czesto to robiła.i moj maż to nawet czesciej trzyma moja strone niz jej. a kiedys różnie bylo. ja karmie jeszcze piersia ale do konca marca tylko. patryka karmilam do 1,4 m-ce,od nowego roku jak mial wlasnie tyle poprostu nie dalam mu piersi i już. minelo z tydzien zanim sie przyzwyczail. napiszcie cos o sobie,imie,wiek itp. czy pracujecie? ile wasze dzieciaczki spia w dzien? jedna drzemka? wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja zaczne: Agnieszka,26 lat, we wrzesniu skoncze 27. nie pracuje, moj maly śpi 2 razy w` ciagu dnia, a nawet juz sie zdarza ze nie potrzebuje 2 drzemek, i spi raz dziennie. ma 8 zabków zaczal chodzic jak mial niecale 9 m-cy nie przepada za domowymi obiadkami,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 21 lat pójdzie wiecej juz 25 marca Moj Misza też ma mw. 2 drzemki dziennie. opanowuje chodzenie (sam wstaje i sobie drepcze) ma już prawie 6 ząbków uwielbia wszystko gryść i zwlać wszzzystko z półek AHA A JEDNAK MAM REKE W GIPSIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julii- trzymaj sie .a tak wogle to co sie stalo? \\z reka\\? a pracujesz gdzies? pisalas wczesniej ze studiowalas , czy studiujesz jeszcze? co? to jak ty stukasz w klawiature?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna reka sobie stukam a lewa mam do łokcia w gipsie wiezadło zerwane. pchnełam wózek ok 3 mwtry i cos zeskoczyło i tak to sie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m0nika1976
Julli -wyrazy wspólczucia. Z jedna reka przy maluchu pewnie nie jest latwo. jakos staro sie poczulam :) Mi 30-tka stuknela w ubieglym roku. Pracuje, a mala w tym czasie zajmuja sie moi rodzice (tesciowie jakos sie nie poczujwaja)Moj szkrab zasuwa po calej chacie i strasznie psoci. Spac w dzien nie chce. jak dobrze pojdzie to jedna drzemka kolo poludnia. Najgorzej, ze zasypia przy piersi. Probowalam ja odstawic, ale tak sie drze na caly blok, ze nie mozna wytrzymac. Glupio tak w srodku nocy wrzask na caly blok. Czekac tylko az nasla na mnie kogos do sprawdzenia, czy dziecka nie katujemy. Strasznie wkurza mnie jak wychodze z mala, ona placze, a dookola wszyscy patrza na mnie jak na wyrodna matke, co sie dzieckiem zajac nie umie. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może napiszcie o jakiś śmieszynych sytuacjach u waszych dzieci...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie non stop cos smiesznego sie dzieje,dzieci maja różne pomysły.czesto jest tak ,ze Patryk coś je np. jakąś kanapkę ,ciastko, a Kacpik podbiegnie mu zabierze i zmyka ze swoją zdobyczą.dużo jest takich sytuacji, julli- ty gdzies pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topik Białostoczanek!! Super!! Ja mieszkam na Dziesięcinach i jestem mama 11miesięcznej Milenki. Rodziłam na Warszawskiej i dziwią mnie Wasze straszne opowieści na temat tej kliniki. Nie mam tam żadnych znajomości a opiekę miałam super. Lekarze sami zaproponowali mi znieczulenie bo ich zdaniem mogłam długo rodzic (pierwsze dziecko, 3 tyg za wcześnie, nie skrócona szyjka macicy i małe rozwarcie) ale po masażu szyjki urodziłam momentalnie. Położna która się mną opiekowała poleciała po lekarkę kiedy stwierdziłam że już mam dość bólu i chce znieczulenie. Lekarka wpada, bada mnie i woła \"Pani Marto pani ma juz pełne rozwarcie!! Rodzimy rodzimy\" i po kwadransie córa się urodziła. Pozatym byłam tam dwa razy w czasie ciązy. Raz krawiłam z nadzerki, zrobili co trzeba i przestało. Drugi raz dostałam okropnych skurczy, lekarz prowadzący od razu mnie skierował do szpitala, tam mnie przebadali, kazali odpoczącć pracoholiczce w ciąży i na zwolnienie. Zaraz po zwolnieniu urodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×