radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Cześć U mnie tez pada :( Nie mogłam spać dziś w nocy, ciągle się budziłam. A teraz zmęczona jestem.

Hejka...dopiero wróciłam do domciu...byliśmy całą rodziną u lekarza...hehe...każdemu cos dolega...nie mówiąc już o tym ile wydałam na lekarstwa... Erwinko...sorki ...nie mogłam odebrać... Teraz jest wieczorynka więc się dopadłam do kompa...hehe...mąż wrócił do pracy...nadrabiać zaległości...a ja mam zawalone zatoki i niestety musze pójść do pracy jutro bo 20 tuż,tuż...a to magiczna u nas data...a potem następna 25...więc sobota w pracy wita mnie z otwartymi rękoma i tak wkółko...mam nadzieje, że chociaż mój wypad w góry się uda w majowy weekend...no to pomarudziłam trochę a teraz spadam robić kolacje dla dzieci... Pozdrawiam

No to ja oczywiście...przemęczona jestem..haha..

Dobranoc dziewczynki, dziękuję za pogawędki :) Śpijcie dobrze, lecę pod prysznic i spać. Majmac trzymaj się kobieto, jeszcze się odezwę :)

Cześć!!!! :) Pogoda się poprawia i mój humorek też, zwłaszcza że zbliża się wielkimi krokami weekend!!!! Wow!! Z rana czuje się jeszcze ok, ale nie wiem jak dam radę przetrwac dzień.. Niestety miałam dziś przeboje żołądkowo - jelitowe i wstałam tuż po godzinie 4 rano... Nic na to nie poradze, czasem tak mam, obawiam się tylko tego czy wytrzymam cały dzień. Po południu mam strasznie dużo do załatwiania, bo i część zakupów i do banku musxze leciec kupic euro, i zrobic opłaty za telefon i jeszcze umówiłam sie do fryzjera... jak wykonam ten plan mimo porannych przygód uznam że jestem wielka :D Poza tym dziewczyny zauwazyłam, że moje nogi a w szczególności uda zaczynają coraz lepeij wyglądać. Znika mi celulit! Nie miałam takiego ostrego, pojawiał mi się przy ucisku np mocnym balsamowaniu, a teraz jest go jakby mniej. Tak mnie to zachwyciło, że poćwiczyłam też dzisiaj z rana, zwłaszcza że potem zostało mi mnóstwo czasu do wyjścia. Jestem z siebie zadowolona. :) No i brzuszek wygląda coraz ładniej, ech aż chciałabym żeby szybciej to wszystko następowało żeby uzyskać już ten efekt o jakim marzę :). Stawiam kawę wszystkim!! (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)> Serenity tylko mnie nie zatrzaśnij :D

Dzień dobry... dziś kawy nie stawiam bo za słaba jestem. Mam straszną chrypę. Nie mogę mówic :( Teraz jestem pewna że mi to Z. \"sprzedał\" . Sama nie wiem czy mam iść dzisiaj do pracy?? Chyba nie pójdę..., żeby jeszcze gorzej nie było... Sama nie wiem. :O Ale Wam życzę najlepszego dnia

O! Erwinko! Dziekuję za kawkę... Podziwiam Cie za ćwiczenia! Ja niestety nigdy nie potrafiłam sie zmobilizować... Ale może zaiwestuje w steper! Tylko czy on stawów nie obciaża? Bo ja miałam kiedyś spore kłopoty.

Momirko pojęcia nie mam czy steper obciąża stawy ???? Musisz w takim razie gdzieś poczytac albo popytać w sklepei. Jakoś nie zastanawiałam sie nad tym problemem. Tez kiedyś miałam kłopot tylko z kolanami i co jakiś czas mi sie to odzywa, ale póki co tfu tfu jest ok. Zawzięłam się ostro, ale dopingują mnie efekty. Tak jak Ami_rkę w odchudzaniu. Kiedy zaczyna się widzieć efekty to naprawdę dużo łatwiej o motywację :) Za to na śniadanko wcinam znowu pączka :D Ale to nie ważne, ważne jest to, że pomimo efektywnie niewielu spalonych kalorii ćwiczą się mięśnie, a to co się zjada idzie wtedy na ich budowę :) Mogłam więc sobie pozwolić na odrobinę luksusu ;) Cześc Aniołku zakręcony ;) Dobrze że masz taką przypominajkę i to naprawde cudowne czasy, kiedy wiesz, że nawet jak nie pójdziesz to nic wielkiego sie nie stanie. W pracy niestety już tak nie jest. Momirko zdrówka ci życzę, trzymaj się dzielnie i oby jak najszybciej ci to pprzeszło!!!

I jeszcze chciałam tylko przeprosić wszystkich którzy czekają na maila ode mnie. Ja naprwdę odpisze, obiecuję. Z pewnością taka chwila się znajdzie i naprawdę pamiętam o was :) A może zrobimy jakąś telekonferencję? Maksymalnie da się rozmawiać we cztery. Kto byłby chętny?

Ami_rko przyznaj się z czego w końcu zrobiłaś ta makietę? Bardzo jestem ciekawa.

Aniołku a ciebie to chciałam zapytać o stopkę, bo za diabła nie rozumiem :D:D

Mam sekundke oddechu w pracy.. bo jednak przyszłam. Biorac pod uwage że przyszły tydzień szef mi bardzo wspaniałomyślnie skrócił wolę teraz nie robić zaległości. Wiecie co... ręce opadają na to wszystko. W zeszłym tygodniu zapłciłam za leki śliniankowe ok 50 zł... dziś 60 :( :( Skąd na to wszystko brać? ? Zus zabiera mi 1/3 pensji a jak przyjdzie co do czego to za wszystko trzeba płacic ogromne sumy. Ech... kończę życząc Wam i sobie dużo zdrówka. Papa!

Momirko rzeczywiście jest to porażające, najbardziej to się odczuwa po szeroko pojętej służbie zdrowia, czyli leczkarzach i wizycie w aptece. Doskonale rozumiem co czujesz. Trzymaj się cieplutrko i oby naprawdę jak najszybciej ci przeszło!!

Witajcie !!! Dostałam wczoraj 6 z historii :D za makietę :D Już piszę z czego ją zrobiłam.A więc:podłoże zrobiłam ze styropianu,obkleiłam go kartką tekturową koloru zielonego,domki i wieżę zrobiłam z brązowej tektury,studnię z plasteliny,wodę dookoła osady z foli aluminiwej,piasek z kaszy mannej-dodałam do kaszy farbkę plakatową koloru brązowego.Do tego wszystkiego zrobiłam różne krzaczki z żywej roślinności.Powiedziałam córci aby tej makiety nie przynosiła z powrotem do domu.Kazałam jej ją po ocenie wrzucić do kosza,po uprzedniem połamaniu,ponieważ była wielka i do kosza inaczej nie zmieściłaby się.Okazało się ,że Pan od historii zabrał ją do sali historycznej...:D Najbardziej cieszę się z tego,że nie podpisałam tej makiety,mogę przynajmniej spokojnie chodzić po okolicy :D Jeżeli chodzi o konferencję to piszę się na nią wielkimi literami !!! Najbardziej odpowiada mi piątek.Co o tym sądzicie ???????

Hej Ami_rko! To moje wielkie gratulacje :D!!!!! Teraz trzeba mieć nadzieję, że nie mają w szkole mrówek bo pewnie bardzo sie ucieszą z piasku ;) Ami_rko w piątek nawet mi pasuje wstępnie. Nie to, że będę miałą luz bo sporo mam na głowie, ale nie mam pewności że tej chwili nie znajdę. Myślę, że będzie oki. Jakoś to wszystko pogodzę. Ktoś jeszcze jest chętny?

(\")_(\")_.----.,/) ;_ _ \'; -._ , \')_ ( o_, )\' __,) \'-._)

Amirko, mimo szczerych chęci nie mam bladego pojęcia co to :D a może taki gamoń ze mnie?

o, chyba dostrzegłam, :D Musiałam sie odsunąć sporo od monitora, bom dalekowidz :D

Ale tu ciszaaaaaaaa....... A ja wcinam chleb z .... czosnkeim. Nie wiem jak Wy ale ja lubię bardzo :) Co do \"konferencji\" to wolałabym dzisiaj... :(

Momirko widzę, że chyba pogadanki jednak przełozymy. Z nas wszystkich skype ma Ami_rka, Serenity, ty i ja. Nie wiem jak Inana bo jeszcze nie rozmawiałyśmy o tym. A skoro tobie jutro nie pasuje to zostanę z amirką. Może więc w przyszłym tygodniu uda nam się zdzwonić :) A ja pomyliłam dzisiaj dni :D do fryzjera jestem umówiona na jutro a nie dziś, tak się wkurzyłam, że nie poszłam do banku. Z całego planu zdołałam jedynie zrobić opłaty za telefon. Tak więcv ganiaanie czeka mnie jeszcze jutro. Zmykam już spać dziewczyny, bo strasznie wczesnie dziś wstaalam i ledwie się trzymam. Jestem juz wykąpana, włosy umyte, 600 kroków pełnych na steperku wykonane, brzuszki zrobione. Przynajmniej tu nie nawaliłam hehe Momirko a co do pustek to w okresie wiosenno - letnim jest normalne :) Ważne że utrzymujemy kontakt i od czasu do czasu napiszemy co tam u nas słychac :) Całuje was wszystkie mocno!!!

Witam laseczki... dzieciaczki wcinają kolację a ja tymczasem dopchałam sie do kompa.... u mnie bez zmian...czyli zapiernicz...dzisiaj byłam bliska płaczu bo wydaje mi się, że wogóle nie posuwam się z pracą...mam nowe obowiązki i nie mam kogo podpytać więc walcze sama i trace czas...ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...dobrze mi to zrobi na szare komórki...hehe... Momirko ja tez wczoraj doznałam szoku w aptece bo się okazało, że lekarz nie podbił recepty pieczątką i płaciłam 100 % a że było do niego 15 km to narazie odpuściłam...pani obiecała, że jak załatwimy pieczątkę to zwróci kase w ciągu 7 dni...dobre i to...ale 80 zl poszło a 4 dni wcześniej na córcie i męża kolejna kaska...ech...najgorzej jak są choróbska...

Cześć :) Właśnie wróciłam od rodzinki, miło było :) to był długi dzień i jestem zmęczona. Idę spać. Jutro poczytam co napisałyście. Pozdrawiam :)

no to zbieram się do spania...codziennie sobie obiecuje, że położe się wcześniej a tu masz...i tak jest g.23 Miłej nocki...

Hej! Ja dziś zaczynam prace później i dopiero zbieram się. Miłego dnia :)

Zazdroszczę ci inano możliwości pospania :) Wrócił juz twój małzonek? czy nadal jeste sama samotna? Aniołku udanego dnia na uczelni!! Momirko mam nadzieję że czujesz się lepiej. Majmac to ciebie też się dotyczy. buziaki! :)

oj jak czasem czytam to co napisałam to aż mi słabo :D:D

A ja to co? niewidoczna jestem ?? ;) Aniołku w takim układzie wyładuj sie na hulahopie :D Mało czasu mają dziewczyny, ja tez biegam jak opętana... A tu tyle jeszcze.. Pa!

Hej dziewczyny. Aniołku mam dokładnie ten sam problem bo nie bardzo mam z kim się włóczyć. Szkoda więc że mieszkasz tak daleko. Kafe zaczęło strasznie wolno chodzić. Mam nadzieję że uda mi się wysłać tego posta.. A tak poza tym to lecę do sprzątania i prania. Trochę dziś trochę jutro. Buziaki wam ślę!

Witam...jestem padnieta...ale musiałam do Was zajrzeć...jutro do pracy niestety...ale..ale na jutro po pracy nie mam planów...hehe...jak nigdy...musze zwolnić tempo...własnie wyczytałam, że jestem sową a wiosna to dla mnie jak konieczność wstawania o świcie...budze się powoli w swoim tempie i w okolicach maja nabieram ochoty na życie...hehe...dobrze, że to już nie długo...rzeczywiście miewam ostatnio doły i jestem wiecznie wkurzona...na męża krzyczę...a w pracy schodzą mi z drogi ...haha...chociaż raz..ot..co ..niech się trochę boją...

Niestety zjadłam kolację...ale za to pyszną...świeży chlebek...ten najbardziej tuczący...z pomidorkiem...mniam...na wytłumaczenie napiszę, że nie jadłam obiadu...