radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Hej !!! Jestem,jestem...tylko trochę wkurzona...najchętniej to zlałabym kogos na kwiaśne jabłko....uuuuuuuuuuuuuuuu Janetka powiadasz,ze w środę masz urodzinki ??? Czyli urodzona 4 lipca ??? Tak się składa miła moja,ze ja tego pięknego dnia również przyszłam na świat.Napisz koniecznie gdzie wylądujesz nad morzem.Jestem z Trójmiasta. Serenity oooooo dawno cię nie było :-) Nie martw się wpadeczką na pewno jakoś się wytłumaczysz :-) w końcu główkę masz nie od parady a bajer masz opanowany :D .Serenity rozwesel koleżankę,bo mam doła,opow2iedz jakiś dowcip z życia wzięty :D Aniołek jak zwykle dzielnie na straży kawusię od samego rana nam parzy :D.Aniołku cieszę się,że rozłąki czas już mija,że w końcu zobaczasz swoją drugą połowę.

Janetka witaj w klubie,ja też jestem dzisiaj wkurzona na maxa...

i ja też jestem wkurzona!!!! same kłodymam dziś pod nogami i dlaczego dzień jest taki krótki, z niczym się nie wyrabiam!!!!! oddawać mi trzy godziny, przeciez przed chwila była 10:-o amirko cos ostatnio zrobilam smiesznego, jak sobie przypomne to napiszę:-) janetko ja gdy jeżdżę nad morze to tylko do Kątów Ryb. jeszcze nie zdążyła dotrzec tam fala warszawska tak jak w stegnie czy krynicy, poza tym plaza szeroka, morze dość czyste1 no lae ja mam tylko 40 km, więc taki wyskok nad morze to nie jest problem, za to w góry jeżdżę raz na kilka dobrych lat. janetko być moe spotkamy sie kiedyś w Kątach:-D

no juz humor mam lepszy! udalo mi się cudem wybrnąć z kiepskiej sytuacji. dobrze, ze sa jeszcze na tym swiecie ludzie, ktorzy pomoga bezinteresownie. no oczywiście mój urok osobisty tez zadziałał:-D Musze się pochwalić, ze wśród pracowników fizycznych jestem bardzo lubiana, a szczerze to nawet wolę ich towarzystwo niz białe kołnierzyki. teraz chce mi się śpiewać lalalalallallllaaaaaa!!!!! prawda, że pięknie:-D amiro zawtóruj mi, pamietam kiedyś, ze skype,a, że pięknie żeś spiewała, az mój mąż musiał drzwi zamknąć hahahahahha:-D

Serenity @ jedna...specjalnie zaśpiewam dla Cibie lalalalalalalalala...chociaż i tak mam kiepski humor.Najchętniej to wszystkich wystrzeliłabym w kosmos !!! Nie pamietam kiedy ostatnio byłam tak wściekła !!! Serenity ratuj mnie swoją historyjką...plissssss na pewno poczuję sie lepiej...

amirko ale ja nie moge sobie jej przypomniec, wiem tylko, ze śmiala się ze mnie cala moja rodzina. amiro czemu jesteś taka zła, za mało sportu z mężem???:-D

amiro Twoja stopka nie ulega zmianie, ale musze Ci się przyznać, ze serenity juz Cię nie ściga:-D ostatnio sobie podjadała bezczelnie i musi się wziąć za siebie:-o

a dziś na przykład mam biale rybaczki i żółte majtki w ciapki:-o może to niezbyt śmieszne, ale nie wiem jak do domu pójść, chyba z torebką na tyłku:-o

aha ostatnio szyłam sobie spodnie, bo poszedł mi szew w kroku niestety, zapomniałam tylko obciąc nitki i chodziłam z taką wiszącą z tyłka hihihihiih:-D

amiro kurczę ja się tu produkuję a ty milczysz:-(

Serenity udało Ci się mnie rozmieszyć...tymi żółtymi galotami...:D

Serenity u mnie z dietką na bakier no i cosik w górę poszło,ale od jutra chcę wejść na cambridge,bo ciągle mam te saszetki...wiem,ze najlepsza dieta jest od jutra...ble ble ble ble ble...

A wściekła jestem na wszystkich idiotów na całej ziemi !!!!!!! Wczoraj jednemu tak wygarnęłam,że mój mąż i szwagierka przystopowali mnie.Inaczej więcej nagadałabym mu.A swoją drogą sami chcieli mu to powiedzieć,tylko zabrakło im odwagi :D Czasami to jestem mocna w gębie...oj takiej amirki to wy chyba nie znacie ...???

amiro wiem, ze to wredne ale pocieszylas mnie, bo ja to się boję zważyć:-o na pewno nie jest to co kiedyś, ale z piataka przybrałam:-o przyznam, ze lato to najgorsza pora na odchudzanie:-( nie łudze się, ze super schudnę, ale chcę przynajmniej utrzymac się w jako takim stanie. ja od jutra na SB ehheheeh już to widze, mąż wyjeżdża w delegację do czwartku, więc ja do czwartku u mamusi nocleguję, a tam mnie niedojedzonej nie zostawią hihihiih no ide do domku, cosik na ruszt wrzucę, bom glodna niczym wilk!

a ja tam amirko widze Cie wlasnie w takiej roli, ha! ale dalas popalić już sobie wyobrażam!!! a czym sobie zasłuzył ten biedny osobnik, ze go tak obsztorcowałaś?

A dzisiaj najchętniej nakopałabym komuś w cztery litery...Wiecie co tak piszę i wyładowuję swoją złość i jest mi trochę lepiej...a może to za sprawą tej wiszącej nitki ??? albo żółtych gaci ???

amorko możesz mnie kopnąc w moją pupcie, az sama się prosi o to hihiihih, no dawaj, nie załuj sobie!

Zachował się jak największy samiec świata.Chce zostawić swoją żonę...bez powodu...ach szkoda gadać...wszystkich wykopałabym w kosmos....ale to dłuższa historia.może kiedyś pogadamy przez telefon.

Serenity twojej pupy szkoda,ale tamtą chętnie skopię...

Serenity tak szczerze mówiąć Twoja oferta brzmi zachęcająco.Zrobię to pod warunkiem,ze ściągniesz spodnie i pokarzesz w całej okazałości swoje piekne galotki :D

kurcze amiro juz naprawdę idę sobie, zagadalaś mnie jak zwykle:-D a co do tego osobnika, to tez mnie wkurzają takie bezsensowne zachowania, wiem tez, ze swiata nie zbawię, ale czasem też mnie ponosi. dlatego staram sie nie zaglebiac w polityke, bo normalnie dostaję bialej gorączki od samego myslenia brrrrrr. ale jak przychodzą jakieś rodzinne spędy to pierwsza się wykłócam, zwlaszcza, ze moje poglądy są niezbyt popularne i dosć kontrowersyjne:-D

amiro ja wiem, ze to Cię wyjątkowo kręci, może strzelę Ci zdjęcie moich gatek jak będziesz grzeczna:-D

Witajcie koleżanki.... co do diety to dołączam do Was od jutra...ble...ble... Amirko ja ciągle mam te saszetki w domu i patrzą na mnie...hehe...nawet się umówiłam z nimi, że w tym tygodniu po nie sięgne...tymczasem zjadłam marcepanka... Weekend jakoś przeżyłam z trójką dzieci choć miałam dość czasami...ale chrześniak szczęśliwy więc jest dobrze... Znacie jakieś fajne miejsce nad jeziorkiem na Kaszubach lub w Borach Tucholskich? Chciałabym się wybrać na pare dni...

Pokażesz,pokażesz,pokażesz,pokażesz...

Serenity czekam na fotkę... Witaj Majmac :-) Jeżeli zawezmę się to odkupię od Ciebie te saszetki :-) one nie mają za długiego terminu ważności....

Jadę do znajomych,kupiłam dla nich ładny prezent,też coś takiego chciałabym dostać :-)

fajniasto:-D!!! strawberries, cherries llalalalalalaaaa.... teraz to juz na pewno nie spicie:-D nawet naiwiększy spioch topikowy - AMIRA!

aniołku ja mam włosy w opłakanym stanie:-( odrosty, trochę przydługie, a nie mam pomysłu na nic:-o niby na lato to fajnie jest sobie zrobić jakiś jaśniutki kolorek, ale znów walka z tymi odrostami, marzę o swoim naturalnym kolorze, tyle, ze chyba nie dotrwam bez koloryzacji, odrosty sa okropne:-o

ANIOŁKU dziekuje w takim razie za tą myśl o mnie:-D mój naturalny kolor to blond, średnio jasny. kiedyś kupiłam taką farbę co niby miała mnie zbliżyć do natury, a odrosty i tak były, paskuuuudztwo!!!!! a momirka to Nas olała i sobie śpi w najlepsze! chrapie az mnie uszy bolą, mogłaby swobodnie rywalizowac z amirą!:-D ale jestem głodnaaaaa!!!!! zaraz się kawa zapcham.

witam :) Prosba do Pan od 30 roku zycia :) Prowadze badania do pracy magisterskiej na temat kobiet, ich otwartosci i odwagi do podejmowania zmian w swoim zyciu jak i podejscia do swego wieku, do roli kobiety itp. Jesli ktoras z Pan chetna bylaby pomoc i wypelnic dwie ankiety prosze o kontakt na podany adres Pozdrawiam