Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

ale jak amirka walnie z grubej rury prz przywitaniu, to mi może klapa odpaść od telefonu, chyba nie ryzykuję:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a MI co ś się z netem dzieje, nie mogłam się od jakiejś chwili ponownie tu dostać... Mam nadzieję że mnie całkiem nie wywali. Fajnie było, czuje sie taka rozluźniona.. heheheh Oj Serenity, teraz sama z tego ryję, ale wiesz jak było mi głupio na początku?!?!?! Patrzyłam jej w oczy udając że nic sie nie stało, ale chyba płonęłam ze wstydu..../:D:D Poza tym do końca roku jeszcze czas, zobacczymy co jeszcze sie; wydarzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie mogłam wejść na kafe;-) erwinko mam do Ciebie pytanko, zastanawiam sie nad ekranami w kuchni zamiast kafli, mogłabyś mi w tym temacie doradzić. Chodzi mi o to, czy lepiej szklane, czy z pleksiglasu, i czy robi sie to po zamontowaniu do mebli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aparatki !!! Nie byłam w kibelku !!! Przygotowywałam dla synka danie obiadowe,bo zaraz po niego idę do szkoły a to ma być dla niego niespodzianka !!! Erwinko nie spodziewałam się tego po Tobie :D A tak swoją drogą,jeżeli to Twój nawyk to przyznaj się kochana ile razy ze mną rozmawiałaś przez telefon i załatwiałaś swoje potrzeby :D Nastepnym razem przy wspólnej rozmowie bedę bardzo mocno nasłuchiwać odgłosów dobiegajacych z ....muszli klozetowej :D Serenity to z Mamusią było bardzo zabawne,ale wagonu wyjeżdżającego z tunelu nie pobiło...Erwinka była o krok aby ten numer z wagonem pobić,ale trochę jej zabrakło.Dobrze ,że przez telefon nie czuć woni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja zmykam po synusia,wpadnę później,mam nadzieję,że będziecie :-) A może umówimy się dzisiaj na skypr ??? Fajnie byloby pogadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amirko rozczaruje ci ę ale nie mam takich zwyczajów, najnormalniejk w świecie tak mnie przydusiło, że nie miałam wyboru :O To było straszne :D A co do takich wypadków, to jeszcze kiedyś nakryłam kierownika w toalecie.... oj to też było nuiezłe ale już sprzed dwóch lat chyba... może opowiem wam kiedys na skypie. Co do dzis nie mam nic przeciwko, a nawet jestem za! Dawno nie plotkowałyśmy sobie w większym gronie. ;) Serenity myśle, że lepsze będzie szkło, a pod nim jakiś ładny pasujący do całości kolorek :) Co do tego czy lepsze to nie wiem, zależy co komu sie podoba. Na pewno takie szkło czy pleksi będą wymagały cięcia na jakieś kawałki, zrobienia zakończeń metalowych i przymocowania na śruby. Widziałam coś takiego u znajomych, nie było brzydkie, ale ładne też nie. Ja ze względu na rozmiary kuchni i ilość gotowania nie dałam wcale i mam zwykłe ściany. jakoś sobi z tym radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie dam rady, dziś jade do rodziców ugotować sobie obiad, zupę węgierską, bo przecież w domu mam tylko palnik turystyczny:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli, ze nie masz kafli nawet? ja też chciałam bez kafli, ale boję się, ze mi się pochlapią sciany. erwino a te ekrany to u szklarza się zamawia? i czy mozna po zamontowaniu mebli to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co ja wiem, to zamawia się u szklarza i po zamontowaniu mebli, bo wtedy masz gotowe wymairy. Gdybym ja robiła to położyłabym kafle, takie sliczne drobne kwadraciki. albo może takie całkiem wielgachne, żeby było jak najmniej fug??? I może porobiłabym takie schody, czyli jedne wyżej drugie niżej... hmmmm duże pole do wyboru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak dużo pichcisz, miksujesz itp to przydadzą ci się jakieś osłonki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze takie małe kafelki to też mi się podobają, a kafelki to kładzie się przed montażem mebli? na chłopski rozum wydaje mi się, ze tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No raczej tak, ale musiałabyś wwtedy być pewna dokłądnie na jaką wysokość zawieszą ci szafki i jaką wysokość będzie miała dolna część. Ja chyba kładłąbym po meblach.. a może tak mi się tylko wydaje bo meble już mam??? Zastaanów się jak ci będzie łatwiej. Z pewnością gniazdka nadblatowe trzeba bedzie wyciagnąć na zewnątrz tzn na kafle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uffff ależ się wyczerpałam ;) Poranek za to był cudownie wesoły i fajny!! Pośmiałam się do łez i było strasznie fajnie!!! Gdybym nie dała rady dziś jeszcze odpalić motorków to milastego popołudnia! Momirko mam nadzieję, że ubawisz się nieźle czytając :) to pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj erwinko mi też było miło:-D zauważ, że jak wjeżdżamy na tematy kloaczne to zawsze jest przewesoło:-D i niezmiennie powraca temat wagonu! jednak nie da sie ukryć, ze Twoja opowieść była bombowa!!!!! momirko mam nadzieję, ze kiedyś wpadniesz i podzielisz się swoimi przeżyciami koniecznie dotyczącymi tej sfery życia:-D biedronko, emenems, może wy coś rzuciecie, co by Nam na wieczór jeszcze bardziej humory poprawić:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz idę spać, niestety do mamy nie jade, bo nie mam sił, czy wy też wieczorami tak szybko padacie? cały dzień kołacze mi się jedna piosenka po głowie, pamiętacie?: Sindbad, Sindbad z Tobą się żyje weselej Sindbad, Sindbad, i ty się do nas też śmiej Popatrz wszędzie witają cię przyjaciele Z tobą, razem, w najdalszy wyruszą rejs... UWIELBIAŁAM TĄ BAJKĘ!!!! tym akcenetem kończę i życze miłej nocki!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ciotki! własnie spóźniłam się do pracy, ale jakos tak boczkiem, boczkiem i doszłam niezuważona, choć w moim przypadku to dość trudne:-D Wciąż mi sindbad w głowie śpiewa, nie moge się tego pozbyć!!! a tu kawusia: > dziwne, ze nawet Nasza zakochana nie wpadła:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja chciałam ci wczoraj poodpisywać, ale niestety kafe nie działało 😠 A teraz biorę kawę w dłoń i znikam bo mam starsznie pilną sprawę do załatwienia. Odezwę się oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ;).. jejku, dziewczyny, podziwiam Was- anprawdę Wasze tempo pisania tu ejst zastraszające... nei andazam nawetz czytaniem,a osttanio czasu coraz mniej, jako ze kola sie zaczely ..;/...A padlo tu pytanie o ciekawe przedmioty.. jako ze to 3 rok, to przedmioty juz typowo\'kierunkowe\' typu postepowanie karne, administracyjne, zobowiazania i prawo spadkowe, partie i systemy polityczne.. ta piosenka z Sindbada jest dobra :D... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ EMENEMS! a mi się wydaje, ze mało piszemy:-) może dlatego, ze czasem potrafimy napłodzić 10 razy tyle:-) co do sindbada, to ty pewnie nie pamiętasz, ale w latach 80 leciała taka bajeczka, chyba japońska, teraz z perspektywy czasu uważam, ze nie bardzo była dla dzieci, bo było w niej troche drastycznych scen, ale wiadomo, ze jaka jest kultura japońska.W każdym bądx razie może za tą oryginalność wprost ubóstwiałam sindbada, chetnie bym sobie ją jeszcze raz obejrzała, ale chyba nie ma szans, zresztą wrażenie może juz nie byc takie samo. Lepiej chyba pozostawić wspomnienia takimi jkaimi są:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej... sorki kochana, no już nie strzelaj tego swego focha... jestem usprawiedliwiona i okrponie stęskniona, ale dziś mam istne piekło i zdaje się że przeciągnie sie aż do wieczora.... No to możesz mnie pożałować :( Buźki wam zasyłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka...dzisiaj mam upierdliwy dzień...wszyscy coś chcą ode mnie...już jestem wypompowana... sorki, że nie zaglądam...ale nie mam czasu nawet zjeść...może to i lepiej...za tydzień ide na zabieg i tym bardziej mnie atakują...pozdrawiam i miłego dnia życzę....jakbym nie wpadła już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie - tu Wasza Zakochana :D :D Wczoraj chciałam coś naskrobać ale awaria kafe mi nie pozwoliła :O Dzięki za kawkę Serenity 👄 Wyobraźcie sobie że dziś tak zachciało mi się spać że na długiej przerwie zamknęłam się w klasie, położyłam głowę na biurku i odleciałam na kwadrans. Ciśnienie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie szałowe babeczki :-) Momirko jesteś bardzo tajemnicza,intrygują mnie Twoje cyferki ze skype :-) Jak zdrówko ? Serenity boczkiem,boczkiem ---->powiadasz się skradasz.A może z boczkiem w łapce,co? Fajna stopka... Erwinko kiedy u Ciebie się ten szałs kończy ? Majmac jak zdrówko u dzieci ? Moja najstarsza latorośl jest na antybiotyku do czwartku włącznie,miała zawalone zatoki.Siedzi już trzeci tydzień w domu.Mój synuś jak na razie ok.Chodzi do szkoły.Z lekarzem pediatrą stwierdziłyśmy,że trzeba maluszka uodpornić.Podaję mu ribomunyl.Córkę kiedyś tym uodparniałam i bylam barzdo zadowolona.Co prawda jest to pół roczna zabawa,ale warto. Emenems miło,że wpadłaś.Serenity coś w sobie ma,zawsze gdy nas woła to przychodzimy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×