Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Biedronko... przeczytałam z ogromną uwagą. Wszelkie wrażenia i myśli i podobieństwa... poopisuję wieczorkiem. Trzymaj się cieplutko ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopadłam do skrzydełek z zupy, ogarnełam mieszkanko, zjadłam przysłowiową tonę winogron i chyba się ocielę.... A teraz absolutnie wiedziona słowami Biedronki zamiast do niemieckiego wskakuje na skrzynkę :) No to pa :) Martwię się tylko tym, że net mi coś chodzi jak 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i walczęzpocztą bo maila nie chce wysłąć. Biedronko jeśli dostniesz kilka takich samych, to sorki, wystarczy przeczytać jeden :D Za chwilkę zaloguję się na nowo i postaram się wysłąć raz jeszcze, bo nadal nie wiem czy poszło. A chwilę później biegnę do klepu, hernbatka i nyny i tak pewnie spóxnione jak na susłą przystało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronko zakończyłam wielokrotne wysyłanie! wreszcie jakiś poszedł! A wiecie co? Momirka to jendak strasznie kochana istota ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Branocka dzieczyny. Amirko skubię kolejne piórko ! Biedronko daj znać tzn odezwij się, jak zawsze jestem pełna nieokoju o własne słowa.. Kocham to życie, gdy wiem że piękno istnieje, takie piękno jak u Momirki!! Tak strasznie się cieszę! :) Majmac chyba szykujesz się do pracy? Cieszę się że z córeczką już lepiej!!! Ucałuj ją ode mnie! Nawet gdyby nie wiedziała od kogo ;) A mi się nie chce iść do pracy jutro.. chcę obejrzeć film,posiedzieć,posłuchać muzy, pomarzyć ;) a tu krach, budzik wredny zadzwoni i koiec. Zastanawiam sie, czy wybrać totalne wyczerpanie dnia jutrzejszego czy filmik... A oglądacie brzydulę Bety? Ja zawsze nagrywam i oglądam dzień później, najczęściej zaczynam już z ranba jak szykuję się do roboty a kończe po południu. Podoba mi się w sumie. Jest sympatyczny i taki życiowy. To branocka, robię herbatkę, zostawia dla chętnych i zmykam (_)>(_)>(_)>(_)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...dzisiaj byłam w pracy..i tylko mnie wkurzali...ech...od razu pożałowałam, że nie przedłużyłam zwolnienia....ale jakoś wytrwam te 2 dni a piatek wolny biore za nadgodziny...w końcu kiedyś muszę je wykorzystać bo przepadną...i w ogóle to jeden wielki wyzysk u mnie w pracy... a dzisiaj mialam angielski i wszystko w biegu jak zwykle...a z jedzonkiem to uważam, jadam warzywka i jakoś dzisiaj przetrwałam...ale nie powiem ciągle muszę myśleć czy mam co zjeść i co jutro itp. na ścisłej i na saszetkach było łatwiej....jutro też się zapowiada dzień w biegu...z córcią jadę na szczepionkę odpornościową...póki zdrowa...jakieś zakupy...i tak zleci popołudnie...odezwe się z pracy...papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa...ememens...co do twojego pytania to chce zgubić jakieś 5-7 kg i będzie ok....8 już mam za soba i teraz próbuje utrzymac wage...a z reszta to powolutku...nie spieszy się....najpierw byłam na diecie DC 21 dni a teraz na diecie Plaż południa....kiedyś duzo schudłam jak ćwiczyłam systematycznie jakieś 8 kg ale niestety jak tylko przerwałam kg wróciły a już w ostatnie lato to pofolgowałam sobie...wiec zaczęłam od nowa i teraz nie chce zaprzepaścić mojego wysiłku....narazie idzie mi dobrze ale nie wiem jak długo... :-) to teraz spadam...papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko.. dziękuję... 👄 ❤️ Biedronko.. odpisałam. Trzmaj się cieplutko i NAS ;) ❤️ To stawiam kawkę i mykam do pracy c(_) c(_) c(_) c(_) c(_) c(_) c(_) dobrego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Majmac widzę, że się zawzięłaś! No brawo!! I masz rację, wszystko powolutku jeśli chodzi o chudnięcie. :) Z tą twoja pracą faktycznie paskudnie. A przy okazji szukasz jakiejś zmiany? Jak się domyslacie w dniu wczorajszym wybrałam paskudne niewysanie i siedziałam przed tv... No to mam dziś za swoje. Rano w ogóle nie wiedziałam o co chodzi?? Dlaczego coś gra (budzik)? Kociak przyleciał do łóżka żeby mnie dobudzić. Zwlokłam zwłoki, ale to będzie strasznie ciężki dzień... Biedronko ponieważ w chwili obecnej nie mam na tyle czasu żeby zerknąć do skrzynki postaram sie to zrobić nieco później, ostatecznie po południu. Po prostu nie wiem jeszcze jak mi sie dzień ułoży :) To zmykam, postaram się powpadać jak zwykle po małej chwiluni :D Heh cóż za słowotwórsto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie... Erwinko dołączam do Ciebie...jestem dzisiaj padnięta...mój m miał dzisiaj plan żeby jechać do pracy wcześnie ok.6 rano ...oczywiście nie wstał a budzik dzwonił co 5 min myślałam, że go uduszę.... a potem byłam nie lepsza...mój budzik dzwonił co 5 min ... :-) i nie mogłam wstać...i tak się zaczął dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie bez zmian...tylko wczoraj w moim sklepie osiedlowym ekspedienyki podniosły mi poziom adrenaliny...łaskę robią ,że obsłużą klienta...ach szkoda gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabama49
okropna pogoda, okropny nastrój i wszystko na nie, trzymacie się jakoś bo ja nie wyrabiam :( pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh tajemnicza alabamo :) do wiosny strasznie dużo jeszcze czasu, jak co roku musimy to przetrwać. Amirko koniecznie poopowiadaj co to było za ciekwae zdarzrnir, że takiego anioła o nadludzkiej cierpliwości wyprowadziło z równowagi. U mnie burzliwie, straszne zmiany w pracy, ogólnie i w szczególe, ja mam za to nieźćle zakręcony dzionek. Właśnie łapię oddech no i jakże mogłabym o was zapomnieć ;) No to buziam, lece dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próba klawiatury po zrestartowaniu kompa () Zdaje się że wszystko działa.... Biedronko straciłam kawał listu, bo coś zrobiłam z klawiaturą i musiałam po prostu zrestartować się... ale się wściekłam 😡 Zacznę za chwilkę raz jeszcze. Mam nadzieję że wyrobię się z wszystkim co mam w planach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momirko - nic nie doszło do mnie :( pisałas ze wysłałas a tu nic nie ma :( Erwinko - głeboki oddech i pisz od nowa ;) buziaki dla wszystkich, sciskam was mocno!! jak to dobrze ze jeszcze tylko jutro i wolne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronko... ja mam w wysłanych, dziś z godziny 6.07 rano :) Więc MUSISZ to dostać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dziś wysłałam! Mam nadzieje że dojdzie :) Alezmam tyły w planach, wszystko przez telefony, ale za to miłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze chciałam wam wszystkim polecić jedną z książęk. Ja jąprzeczytała mnóstwo lat temu i bardzo mi pomogła. Wprawdzie temat dotyka raczej bardzo sczególnych sytuacji i takich w moim życiu nie było...hmm. tak sądzę :D Ale pozwoliła mi wiele spraw innych przemyśleć. Polecam wam więc w ramach wolnego czasu. http://www.gwp.pl/product/684.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobitki :) Dziś nie mogłam spać od 5 rano, więc siedzę w pracy i pije kawe. To wina tego majstrowania czasem... jeszcze się nie przestawiłam. Niby śpiąca, noiby zmęczona, a kurde wstaje o 5 :O No szok. W każdym bądź razie niezbyt to było mądre bo mam dziś ważną rozmowę, choć nie wiem jeszcze o której godzinie. Byle szybciej niż później bo zapewne zmęczenia i ziewania nie bedę w stanie ukryć.;) Stawiam kawę (_)>(_)>(_)>(_)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a jaki fryz mam zabójczy :D Ło matko jak ja dziś prztrwam i pójdę na tą rozmowę??? I ubrałam się koszmarnie. W sumie to mogłam umyć włosy, ale jutro wyjazd, więc wolałam to przełozyć na wieczór. Tak sobie teraz myślę i marzę, że wróce do domuku, zjem cokolwiek, a potem wskocze do pieknej pachnącej solą wanny, sól z fito-czymś tam ;)... wymoczę swoje cztery litery, wypielęgnuję ciałko i uszykuję się na jutro. Bardzo nie chce mi się jechać... oj bardzo.. Zobaczę się też z kuzynką pierwszy raz od wielu lat. Trochę głupia sytuacja, bo najpierw bardzo sie przyjaźniłyśmy, spędzałyśmy mnółstwo czasu, a potem jakoś tak zycie nas skłóciło. Głupio trochę.. Ja tam wprawdzie żalu nie mam i uważam , że to była bzdura, ale do tanga jak wiecie trzeba dwojga.. Ona teraz mieszka za granicą, tam wyszła za mąż. No nie wiem jak to wyjdzie. To dodatkowy aspekt mojej niechęci. Z chęcia bym z nią pogadała, ale tak sam na sam, a tu będzie cała rodzina, która kocha robić uszczypliwe uwagi i jakies teksty, w których nie wiadomo o co chodzi. Nie sądzę żeby to pomogło, raczej może zaszkodzić. No ale, zobaczymy co los przyniesie. Z drugiej strony mówiłam mojej mamie, że może jej podac namiary do mnie i niech sie odezwie. To było w zeszłym roku i jakoś przez rok nic sie nie wydarzyło. Dziwne prawda? Czy mógłby być już piatek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tego artysty.... no wiecie, to makabryczne... Ryczeć mi się chce!!! Jak on mógł coś takiego zrobić?!?!? Co za %$#^%*%^* Gdybym mogła po polsku wyrazić swoje zdanie, to suchej nitki na nim bym nie zostawiła!!! Bardzo was prosze dziewczyny dołączcie sie do protestu. Ślicznie was proszę! Dlaczego tyle zła jest na tym świecie. On powinien odpowiadać karnie, normalnie trafić do więzienia!!! Nie chciałam poruszac tego tematu, specjalnie omijałam wiadomości... ale to tak mocno we mnie siedzi. Boże, pojąć nie mogę jak można taką krzywdę wyrządzić... Kurde, naprawdę sama chetnie bym go zlinczowała. Nie miałabym najmniejszych wątpliwości czy podnieśc kamień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jednak ponownie się poryczałam... Nie mówiąc już o słowach jakie stale pod jego adresem wypowiadam... Ide na papierosa, nosa wyczyścić, i doprowadzić buzię do łądu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znalazłam wreszcie chwilkę na znalezienie stopki, choć przyznaję, że wybór był trudny :) A więc mozliwe że i zmiany czasem będą. No to próba generalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to może troszkę się rozerwiemy? Przyda mi sie małe co nieco przed stresującą rozmową :D Mała dziewczynka stoi na ulicy i płacze, ludzie ją pytają: - Dlaczego płaczesz? - Bo się zgubiłam! - A jak się nazywasz? - Nie wiem! - A jak się nazywa twoja mama? - Nie wiem! - A swój adres znasz? - Tak: wu-wu-wu-kropka-basia-kropka-pe-el

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Widać wielkie ożywienie w kroku Lewandowskiego.\" (relacjonując bieg na 800 m) Jadą. Cały peleton, kierownica koło kierownicy, pedał koło pedała.\" Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jak dawniej.\" Jak oni muszą się męczyć w tym basenie! Jaka ta woda mokra!\" (z zawodów pływackich podczas Igrzysk Olimpijskich w Seulu 1988) \"Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów.\" \"Mamy na ekranach Sadłecką, ale to nie jest do końca prawda, bo Sadłecka jest w dalszej grupie\" \"Wiatr wieje w plecy, tzn. wieje im w twarz, bo przecież płyną tyłem do przodu!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×