Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Witaj Emenems :) Zapraszamy nie tylko do \"wpadania\" ale na stałe :P Bo my som dziołchy śwarne! hejjjj ! ;) Biedronko... BARDZO dobrze rozumiem jak się czujesz. Tylko że ja należę do osób którym szkoda życia na rozpamiętywanie, rozgryzanie, analizowanie, gdybanie.... Coś było - bardzo ważnego - ale to coś się skończyło. I zupełni nic nie da mi użalanie się nad tym miesiącami albo latami. Ja miałam to szczęście że poznałam Kogoś, a przede wszystkim że dałam/daję nam szansę. Nawet nie wiesz ile razy chciałam powiedziec mu że to koniec bo ja mam popaprane życie, ile razy chciałam odwołaś spotkanie, bo \"to przecież udać się nie może\". Ale walczyłam z takimi myślami i widzę że to dobra droga. Nie zamykaj się na ludzi, na nowe znajomości. Tak jak Erwinka powiedziała - TO uczucie spadnie na Ciebie jak grom z nieba w najbardziej niespodziewanym momencie - coś o tym wiem. I to dzięki Erwince włąsnie - 👄 Mam nadzieję że nie zdenerwuje Cię mój elaborat. Jeśli bedziesz miała ochotę na maile - zapraszam! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
berek :) Momirko mam zaczerwienione policzka .... Ale kochana jestes naprawdę ❤️ Cieszę się bardzo twoimi sukcesami!! Twoją radością! Mocno trzymam kciuki i gratuluję ci tak mądrego podejścia do zycia!!! 🌻 Biedroneczko, jesli będziesz chciała pogadać to ja również zapraszam :) Nie naciskam, bo każdy musi być do tego gotów, ale jeśli tylko będziesz chciała :) Choć przyznaję, że ja to już \"stara\" ;) mężatka jestem.. :D Emenems wpadaj jeśli tylko masz chęć i skrobnij nam kilka słów o sobie, żebyśmy mogły sie jakoś poznać :) To co uważasz za możliwe do powiedzenia :) Serenity, trzymaj się kochana!!!! codziennie myslę o tobie i trzymam kciuki!!!! 🌻 No to kawa w dłoń i do pracy. Dzisiaj mam casting więc może mnie spory czas nie być. Buziam was!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ! Ja już też na nogach- po prawie 10 godiznach snu :P-wyspana i zadowolona :D.A zaraz na uczęlnię by się szło, hej ho! Kilka słow o mnie...jestem z Rzeszowa,21 letnia panienka w niby\'poważnym \'wieku, zupelnie nieustabilizowana, ponoć trochę infantylna, studiuję politologie i prawo...A poza tym- nie lubię móić o sobie, z tej prostej przyczyny,że nigdy nie wiem co powinnam powiedzieć :D. więc pytajcie. Mam nadzieję,ze zostanę u Was już na dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenity__
cześć dziewczyny! przepraszam, ze się nie odzywałam, ale nie miałam jak, jestem na zwolnieniu i mieszkam u rodziców. wpadłam na moment do pracy, bo musiałam wydrukowac im kilka rzeczy, bo przecież nic sami nie mogą zrobić, no i po to by Wam napisać, ze żyję, no i że niestety na zlot nie przyjadę. Mam anginę ropną, od wtorku jestem na zwolnieniu, remont już ruszył, dodatkowo przy kazji remontu facet był na przeglądzie pieca i okazało się, ze mało brakowało, a wylecielibyśmy w powietrze, bo gaz się ulatniał:-o w związku z tym czekamy na jakąś część do tego pieca, sprowadzają ją z niemiec, więc nie ma ogrzewania, z tego powodu mieszkam u rodziców:-o ehhhh same problemy:-o jeszcze raz przepraszam Was, ze tak późno dałam znać. pozdrawiam Was serdecznie!😘🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej...hej laseczki... Witaj ememens...czuj się jak u siebie... Ja dzisiaj kończe diete, to mój 21 dzień... efekt - 7 kg, ale jestem cholernie słaba i mam zero energii w sobie...hehe...może dlatego, że siedze w domu a jestem niezwyczajna...niby moge sie wyspać ale ciągle ktoś mi przerywa sen...a to pielegniarka, która przychodzi na zastrzyk a to Pan ze spółdzielni naprawić kaloryfer i tak co pół godz. :-) Musze przyznac, że moja córcia jest niesamowita...jak przychodzi pielęgniarka to z nią gada jak stara...potem idzie z nią do pokoiku...wtedy ją trzymam to krzyczy w niebogłosy...hehe...mija chwilka a ona wraca z powrotem do kuchni do pielęgniarki i dalej z nią gada...śmiesznie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emenems jak ja ci zazdroszczę!!!!! Tyle godzin snu!! Ładnie grasz nam na nosie..... ;) W ogóle jestes w cudnym wieku :) No i ambitna! Dwa niełatwe kierunki studiów, gratuluje!! Majmac twoja mała jest rozkoszna nawet tylko wtedy kiedy się na nią patrzy. :) Jestem w niej strasznie zakochana ;) ale już się nie powtarzam. Serenity jak to czasem los potrafi pomóc przypadkami. Całe szczęście, że wykryli tą nieszczelność... aż strach pomysleć... Trzyamj się w tej swojej anginie najlepiej jak potrafisz, tule cię mocno i trzymam kciuki za remoncik!!! Amirko moja łapka sięga po kolejne piórko :P Momirka i Biedronka pewnie jeszcze w pracy, szkoda że w trakcie nie macie jak wpadać. A ja po castingu, wymordowana tygodniem ciężkim idę do domku, wpadam na kanapę i spię do wieczorka! Chyba zstanę największym topikowym śpiochem :O Majmac gratuluję ci serdecznie rezultatów odchudzaniowych!!!! 👄 Ciekawe kiedy w takim razie odbędzie się ten zlot ?? To do wieczorka, jesli się jeszcze zwlekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko jesteś po prostu niemozliwa :D dam Ci wszystkie piórka od razu...ok ? Serenity łączę się z Tobą w cierpieniu.Mam nadzieję,że nasz zlocik dojdzie kiedyś do skutku ;-) no,ale co ma wisieć nie utonie ;-) Witan nową koleżankę.Zapewniam Cię,że będziesz się u nas świetnie bawiła,czasami z nami uronisz kropelkę łez...bo my moja droga bardzo się lubimy a nawet kochamy....dzielimy wspólnie nasze troski,radości.zresztą co tu dużo pisać...tytuł topiku znasz doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momirko , Erwinko - jesteście kochane dziewczynki :) dziekuje wam bardzo absolutnie mnie nie denerwuja wasze posty do mnie :) chętnie bym pomeilowała, ale tak naprawdę to nie wiem co napisać.... staram sie nie rozpamietywac, ale on mi na to nie pozwala :( ciagle sie przypomina i trudno mi nie reagowac na jego słowa pisane do mnie. Nie wiem jak to dalej bedzie, nie potrafie sobie z tym poradzic. Ja naprawde juz nie wierze w nic. Nic mi sie nie uklada, kazdy mój zwiazek to katastrofa. Ale jest i druga strona tego wszystkiego... póltora roku temu, po rozstaniu z moim narzeczonym, nie wierzyłam, ze bede potrafiła kochać... moje serce zostało wtedy tak zranione, ze po pewnym czaie nawet nie potrafiło płakac. A teraz.... kocham i to chyba jak nigdy przedtem... ale czy znajde siłe na kolejne podnoszenie sie z samego dna? nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bidronko, kiedy czytam to co piszesz, to tak jakbym widziała samą siebie z dawnych lat. Miałam tak kilka razy, podnosiłam się i upadałam, traciłam wiarę w miłość a życie mnie zaskakiwało kolejną, aż pokochałam tak jak ty teraz (podejrzewam że sytuacja jest niemalże identyczna) i wydawało mi sie że już większej miłości nie będzie i nie potrafię juz kochac kogoś innego. Mój pan tak jak i twój nie pozwalał mi odejść, ba, on nawet mnie śledził, przez wile lat po ślubie nawet nie dawał mi spokoju heh.. a jednak... jednak mimio tego spotkałam tego mojego jedynego micha. Więc myslę, że i dla ciebie los szykuje coś miłego :) Naprawdę rozumiem co czujesz i co przeżywasz, jesli chcesz pomeilować a nie wiesz o czym, możesz po prostu wygadać się. Nie obiecuję że ci pomogę bo w takich sytuacjach tak jest, ale mogę cię wysłuchać i wesprzeć cię. :) Decyzja należy oczywiście do ciebie, nie chcę sie narzucać. Sama wiesz że my tu naprawdę się wspieramy, żadna z nas nie krytykuje za życiowe sytuacje, jakie by nie były. Może też jest ci troszkę trudno przebić się u nas, bo my znamy się już długo długo, ale jesteśmy nadal otwarte. Tu rodzą się wielkie przyjaźnie, mimo że widujemy się żadko. Mocno cię buziam i jesli tylko zechesz choś zrzucić z siebie mały cieżar to jestem do twojej dyspozycji. :) Dołącz do nas na dobre myślę, że wszystkie tak czujemy. :) Tak czy inaczej trzymaj się cieplutko! 🌻 A ja w sobotni hehe ranek - jak cudnie wstawać o 10!!! - rozbudzam się, piję kawę i rozmyślam nad koniecznością podjęcia dalszych czynności. Musze wyjść z pewnością na zakupy,oj, a bardzo mi się nie chce... a potem pranie , sprzątanie itp. Myslę też że jeszcze sobie pośpię na kanapie jak na susła przystało :D Chyba chę przespać tą słotę ;) A tak na poważnie to zdaje się, że smnie rozkłada jakies przyziębienie, codziennie wstaję w gorszym stanie. Dziś gardełko już nieźle mi dokucza :O Jakaś taka jestem obolała ogólnie.. paskudnie, bo w czwratek muszę pojechac na groby w liczbie mnogiej i czeka mnie ciężki przez to dzień. Chciałabym być zdrowa, ba, ja musze być zdrowa!!!! Nie wiem czy dam radę się utrzymać do czwratku włącznie. Troszkę się tym martwię.. To zmykam póki co, idę się ubrać solidnie i ruszam na zakupy... no i jeszcxze musze zupeugotować a nic mi się nie chce przez to przyziębienie... Miłego dzionka, jeszcze powpadam w miarę mozliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej...hej... zakończyłam dietkę...21 dni przetrwałam no i jestem pod wrażeniem...sorki, że się powtarzam ale sama nie moge w to uwierzyć...aż się boję teraz jeść...dzisiaj rano nawet ważyłam - 8 kg mniej ale wiem, że to nadrobię...hehe...na sniadanko jajko a teraz pichce na obiad roladki z kurczaka i pieczarkami...mniam...chyba się rozwine kulinarnie przez chorobę córci...nie mogę wyjść z domu to chociaż coś porządnego ugotuje... :-) ...poprzymierzałam pare spodni, które dostałam od siostry jak wyjeżdżała do Anglii i we wszystkie weszłam! tyle, że są opięte jak nie wiem...jeszcze w nich tak szybko nie wyjde na ulice ale ważne, że się wbiłam w nie...hehe... ale mam dobry humor dzisiaj...tyle, że moje włosy zaczynają mnie wkurzać...znowu nie mogę ich ułożyć...ech...tak to jest jak się ma 3 włosy na głowie...może zetne na krótko??? Biedroneczko tak mi przykro, że ci ciężko na serduchu...trzymaj się... Serenity jak opowiedziała o tym piecu to dzisiaj mi się przyśniło, że moja kuchenka się cała paliła... hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac i reszta babek, nie wiem jak wy to robicie, bo ja jestem strasznie zła jak musze gotować.. Tracęna to pół dnia!!! Doprowadza mnie to do pasji!!!! 😠 Gotuję tylko wtedy jak naprawdę muszę... I pojąć nie mogę jak wam tgo wychodzi i jeszcze sprawia tyle radości... Zobaczcie jak późna godzina a ja zamiast robić coś pozytecznego i fajnego to ciągle siedzę w garach! Brr straszne.. A tu jeszcze tyle innej roboty, pranie, prasowanie, kapanie... Trzeba zająć się swoim ciałkiem, zrobić jakies mnaseczki, zabalsamować, doprowadzić nogi do ładu... Skąd brać ten czas, jak sie siedzi ciągle w kuchni? Patrząc na zegarek wychodzi na to, że na cztery litery siądę dopiero koło 20 tej.. :O A ja chciałam poczytać, pouczyć się języka i pomyśleć nad kilkoma innymi rzeczami na ktore potrzebuję czasu.. A tu bach i po sbocie!! Jutro to już będzie z górki, siedze w niedziele zrozpaczona koniecnzością porannego wstawania kolejnego dnia i kilku następnych. Nie wiem więc jak wy sobie radzicie z tym gotowaniem i jeszcze to uwielbiacie.. Ja sobie z tum absolutnie nie radzę i złości mnie to poniekąd.. A teraz wracam do kuchni, mieszać zupę, doprawiać i wstawić makarno...:O Katastrofa!!!! Majamc bardzo ci gratuluję, a te spodnie jeszcze kilka dni i będziesz śmiało nosić, a wiosna w ogóle dojdziesz do wniosku, że są jakies za duże?! 🌻 Trzymam kciuki za ciąg dalszy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello !!! Majmac wielkie gratulacje !!! tylko teraz trzymaj fason ;-) Erwinko jeżeli chodzi o sobotnie obiadziki to staram się zawsze coś przygotować w piątek,bo najzwyczajniej w świecie szkoda mi na to soboty.A w niedzielę jemy posiłki poza domem,wiec w niedziele nic nie robię,mamy po prostu wolne... Dzisiaj troche sprzatałam...wlasnie ogarnęłam już wszystko,zostało mi tylko małe prasowanko takie na 15-20 minut. Dziewczyny dzisiaj w nocy cofamy czas,czyli śpimy godzinę dłużej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie mówiłam że około 20 tej się wyrobię??? Teraz jestem tym dniem zmęczona i marzę ospanku.. Nie lubie takich dni, bleh.. To może jakiś filmik pod kocykiem a potem zasłużone nyny :) Dłuższeo godzinkę jak zauważyła słusznie Amirka. Dlaczego nie mieszkacie bliżej???? Poszłabym na disco ;) może przynajniej moje strae kości nie byłyby takie ospałe.. No i tak ogólnie chętnie bym sob9e poplotkowała z wami na żywo :) To spdam, sprzatne jeszcze deskę do prasowania, żelazko i upragniona wolność.. Dobrej nocki wam życzę! Momirko myslę, że sobote miło spędzasz??? ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko kochana....ja nie za bardzo czuję się w kuchni ale tak boje się przytyć, że czytałam dietetyczne przepisy i coś z nich muszę zrobić...hehe...a że córcia chora to siedziałam od rana pichciłam... a teraz dostaje szału bo robie kolacje na raty...każdemu co innego i co chwila dokładki...właśnie sie zbuntowałam i zamknęłam kuchnie... Jak mi wszystko smakuje, zajadam się ogórkami...kurcze jak tylko posmakowałam jedzonka to mam apetyt i ssanie żołądka...ech...musze uważać... Dzisiaj byłam na rowerze z synkiem i miałam zero energii...normalnie musiałam robić przystanki...hehe...a potem porządki w córci pokoju i tak dzień zleciał oczywiście prawie nie poświęciłam go sobie... Miłego wieczorka...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak niedziela? :) widac tylko singielki spędzają samotnie niedzielne popoludnia przed kompem- bo coś tu podejzranie cicho :D... Rowerki, dietki, faceci.. dzieje się u Was , dziewczyny :).Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emanems ja spędzam czas podobnie do ciebie ;) Mój michu męczy właśnie studentów :D Choć przyznaję,że jak byłam młodsza ta sama ilośc czasu była znacznie dłuższa :D Teraz ciągle mało mi czasu, nie nadążam robić wszystkiego co bym chciała. Melduje, że się jednak nie wyspałam.. noc była katastrofą, nie mogłam zasnąć do drugiej w nocy, wstałam z kolei zbyt wcześnie, choć zupełnie nie wiem dlaczego. Jakies licho mnie wygoniło z wyrka. A teraz chce mi się spać, humor mam niezwykle podły no i mam wrażenie, że coś jest nie tak. Marudze przez ten zły humorek :( Ja chcę wiosny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale beznadziejny post na początek strony :D Miłej nocki dziewczyny, ja mam juz poniedziałkowa niechęć w ostrym stadium ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh a ja wlasnie z zakupow wrocilam- pol miasta oblecialam :D :D :D... czyli wszystko to, co tygryski lubią najbardziej :).. a szukalam fajnych butkow-saszki czerwone mrrraaaauuu i rurki, ale zakupy nieudane niestety- wybredna widać jestem :P... a od jutra marton, ale na szczęście od wtorku nie mam już zajęć- czyli meeeeeega długi weekend;).Optymistycznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyka...a ja miałam dzisiaj dzień w biegu...byliśmy z córcią u kontroli i jest już zdrowa...ale do przedszkola jeszcze nie pójdzie...Ja niestety do pracy tak bo bede miała za duże zaległości... A wieczorkiem wpadłam na genialny pomysł i pojechaliśmy z synkiem na basen...ponieważ coś tam nie cos jem na diecie Plaż Południa to wole dmuchać na zimne...pomysł i spakowanie trwał 15 min i naprawde było warto... Jeszcze mnie czeka odrobienie angielskiego i mój serial na Polsacie i znowu pójde spać późno...byle to pierwszy raz? nie bede rezygnować chociaż z przyjemności jedynego serialu który oglądam... Miłego wieczorka życzę...papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo South beach?:) ja tez wlasnie szukam jakiejś dietki.. myślałam może o ryżowej, albo czymś równie lekkim i przyjemnym, jako że przez moje zamilowanie do slodyczy nazbieralo się trochę zbednych kg :p.Majmac jak dlugo wlaczysz i ile chcesz zgubić?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was! A ja właśnie wybieram się na zakupy, ale perfumy wolę kupywac nie wychodząc z domku. Proszę, doradźcie! Co myślicie o tym zapachu, bo wydaje mi się, że znalazłam idealne perfumy zarówno pod względem ceny jak i zapachu. A to link na Allegro: http://www.allegro.pl/item261831885_calvin_klein_euphoria_100ml_edp_warto_gratisy_.html Tym bardziej, że sprzedawca zaufany, bo kumpela mi go doradziła. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko... dziś postaram się naprawić bład z wczoraj. Miałam imprezę rodzinną i tel. w pokoju. A że przez weekend mnie nie było w domu........ ;) to musiałam odsiedzieć swoje. Biedronko... ja Ci radze skrobnąć maila do Erwinki... nie pożałujesz... :) Majmac... gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🌼 trzymaj tak dalej, nie pozwól jedzonku wziąć nad Tobą góry. Serenity... trzymaj sie kochana ❤️ Amirko... dobrze Ci z tymi obiadami w niedziele. U mnie jest zawsze rosół. Budzę sie i wiem że jest niedziela bo pachnie mi rosół... Nie przepadam za tym, szczerze mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Momirko nie ma sprawy, przecież wiesz, że dryndnę raz jeszcze. 🌻🌻 Ewelinko jeśli chodzi o twoje pytanie to odpowiedź jest dośc prosta, przepłacasz za podróbę. NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI aby te markowe perfumy miały tak niską cenę. Po prostu nie ma. Natomiast dopiero co kilka dni temu w wawie zlikwidowano magazyn pełen podrób. Podróby są identyczne jak oryginały jesli chodzi o opakowanie, natomiast prawda jest taka, że w turcji itp krajach kosztuja około 7 do 10 euro. Stąd myśl że przepłacasz. Jeśli wierzysz że to oryginały to oczywiście twój wybór. Zaznaczam tylko, że różnica cenowa nawet tych kupowanych za granicą oryginałów nie pozwala na takie obniżenie ceny (dla przykładu moje perfumy kupione za granicą kosztują 75 euro w Polsce 400zł, ale nigdy nie będą kosztowały sto pare zł). Dlatego wniosek jest prosty i oczywisty. Powodzenia w wyborze. Emenems ja chwilowo już sie nie odchudzam, a jedynie dbam o linię. Właśnie ostatnio tak sobie dołożyłam słodyczami - podobnie jak ty - że muszę coś ze sobą zrobić, czyli ze dwa kiloski zgubić. A jak dokładnie dziewczyny to pojęcia nie mam. Może dziś ci odpowiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zabieram się do roboty, paskudztwo, no może na kawę się skuszę, choć najzwyczjaniej w świecie nie mam jej :D Idę wyżebrać więc parę ziarenek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emanems a ty który kierunek swoich studiów preferujesz? A swoją droga to tak bardzo politycznie, kto wie? może kiedyś zostaniesz premierem ;) No i strasznie ci zazdroszczę czasów studenckich! Wiele bym dała żeby ten czas się cofnął... To było cudowne zycie, mimo tej cholernej nauki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko jak mi się nie chce..... :O 8 lat pracy to strasznie dużo, czuję jakieś przesilenie... musze "jakoś" na przyszły rok wyprosić miesiąc wolnego w wakacje bo zwariuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sobie brykam sama noszona fala radiową ;) Tak strasznie nie chce mi się w czwratek wyjeżdżać.. nie lubię 1...jakos tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeść!!! Chyba długa będzie ta zima, futruję okropnie, a juz zwłaszcza węglowodany pod moja ulubioną postacią. Mniam, wpadłam opstatnio w pułapkę krówkową :P Nie mogę się opamiętać i tyle ich wciskam, że az mi źle z ta myśla. A wiosną będę płakać nad skórką na udach :O:O Czemu człowiek jest takim łakomczuchem??? Za to zapuściłam fajna muzę i sobie podśpiewuję :) Puszczę wam linka jak chcecie. Jest taka stronka radiowa, tyle różnej muzyki, że od wyboru głowa puchnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×