Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Oj,,, a czemu nie wolno ci sushi???? Szczerze mówiąc pierwsze słyszę, żeby ryby szkodziły?? Ale rzeczywiście, ja mogę nie być na czasie... Co do fyzjera, niestety coś mu wypadło grrrr, ale już umówiłam sie z nim na jutro. Maestro ma swoje kaprysy :D:D Jestem niesamowicie ciekawa co mi zrobi na tej głowie, i jakoś tak jestem pełna obaw, że mnie opitoli... Ale już dłużej wytzrymać sie nie da z tym co mam na głowie. Zapuszczałam żeb zrobić trwałą, ale mam jakiegoś pecha do fryzjerów, pytałam wcześniej u czterech i wszyscy byli na nie... A to przeciez takie ładne jak są loczki... No ale skoro nie trwała no to muszę wymyślić fryzurkę... Amirko odnalazłam prostownicę, jest jakby zakurzona :D Ale jest, i wygląda na ceramiczną, bo to coś czym się \"jedzie\" po włosach jest białego koloru. Podpowiedz mi tylko skąd wytrzasnąć jakieś pudełko żeby ci to wysłać i przyślij adres :) Ja mam w zwyczaju niestety wyrzucac wszelkie pudełka... Nawyk przy małym mieszkanku. Momirko za chwilkę sprawdzę twoje nowe zdjęcia, już jestem ciekawa jak wyszły tzn jak ty ślicznie wyglądzasz :) Ja jak zwykle zalegam ze swoimi zdjęciami, ale tylko dlatego, że taki gamoń techniczny jestem, i nie bardzo wiem jak przesyłać potem te zdjęcia na komp żeby je wysłać:O:O No to skoro z fryca dziś nici, to może jutro dam radę coś skrobnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac, kochana wskoczyłaś przede mnie zupełnie niespodziewanie.. Tak sie grzebałam ( w miedzyczasie sos dla męża na zakupach..- czy już znasz to Momirko??) że mnie wyprzedziałaś, ale za to jak mi sie miło zrobiło że stukałyśmy w tym samym czasie :) Majmac kobieto nieustająco podziwiam, podziwiam, podziwam... i nigdy zapewne nie przestanę!! Na samą myśl o przygotowywaniu imprezy dostałabym białej gorączki hehehe a ty jeszcze śmig tu śmig tam hehhe niesamowita babka! ;) Dzięki z atroskę w sprawie nogi, jest już coraz lepiej. Jutro zresztą wizyta kontrolna, rzecz jasna płatna... Momirko, wyglądasz niesamowicie!!!!! Fryzura zmieniła cię bardzo, ale twój uśmiech i to zalotne spojrzenie zostały takie jak je zapamiętałam i oby nigdy cie nie opuściły!! Bardzo pięknie ci w tych krótkich włosach i w ciąży, po prostu jedno do drugiwgo pasuje idealnie i podkreśla co trzeba. :) Dla mie bomba!!!!!! Idę suszyć głowę, ostatni dzień z sianem na głowie... Majmac a ty wciąż trwale zapuszczasz??? Więc wygląda na to że z całąpewnością przegrałam!!! Buuuu.... no ale cóż :) Nie na tym świat się (na całe szczeście) opiera ;) Buziaki!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee... a jeszcze tak zawrócę wam głowę.... powiedzcie mi co o tym myślicie????? http://www.quelle.pl/pl/q4r/home/suche/FH_bmZoX3BhZ2V0eXBlPWRldGFpbCZuZmhfYWN0aW9uPXNlYXJjaCZmaF9zZWNvbmRpZD1xdWVsbGVfcGxfMTY4NTE4JmZoX3ZpZXdfc2l6ZT0xMCZmaF9lZHM9JWMzJTlmJiZmaF9sb2NhdGlvbj0lMmYlMmZxdWVsbGVfcGwlMmZkZV9ERSUyZl9hY3RpdmUlM2UlN2IxOTcwMDEwMSU3ZCZmaF9zZWFyY2g9TW9wK25hK3BhcmUmZmhfcmVmdmlldz1zZWFyY2g=//m-168518/index.html tak w kontekście prezentu dla rodzicielki... Z góry wdzięczna za z serca płynące słowa krytyki lub wsparcia ;) Chwilowo to tylko pomysł, ale ma swoje plusy... nie trzeba się schylać, adla mamy to będzie duuuża pomoc, zwłaszcza że mieszka tylko z mężem (tatkiem oczywiście) apowierzchni do mycia tak ze 100m2..... Co wy na to?? Liczę na was :) No i już sadam sobie, spadam... Michu za chwilkę przywiezie choinkę hehehe Jupi!!! Oczywiście choinka ma z 20 cm :D:D czyli coś małego w doniczce, w malutkiej doniczce... Do tego kupię większy talerz z tych ozdobnych i pstawię jakieś ze dwie świeczki i może coś tam jeszcze ;) Zresztą która z was już nie wie, że mam bzika na punkcie TYCH świąt :D Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) No nie mogę uwierzyć...co za zmiany.Cieszę się bardzo.Szkoda,że nie miałam czasu w ciągu dnia--->sprzatałam,robiłam zraziki i latałam do szkoły... Erwinko nie mam pojęcia w co zapakować,może w taką bąbelkową kopertę ??? Adres podam oczywiście na maila ;-) Mam super danie obiadowe,może byćrównież zaserwowane na kolację.Jak dla mnie to palce lizać i jeszcze więcej :D.Napiszę jutro,bo teraz muszę synka wykąpać i wysmarować różnymi mazidłami...kiedy to się skończy. Miłej nocki...bez chrapania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momirko szkoda,ze ścięłaś włoski tak krótko,ale bardzo ładnie wyglądasz,pasuje Ci ta fryzurka...brzusio coraz ładniejszy :D Erwinko mail poszedł... Zmykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...wpadam w przerwie na reklame...hehe...oglądam You can dance...bardzo lubię ten program i podziwiam tych ludzi, że mają taka pasję... Jesli chodzi o moje ćwiczenia to zaczynam odczuwać mięśnie bo przerwie jakieś 3 m-ce...jutro będę cierpieć chyba... :-) ale jestem przekonana, że bez stepu to Ja żyć nie mogę...tak się fajnie czuję po tych ćwiczeniach, że aż mnie energia rozpiera...przed stepem usmażyłam rodzince naleśniki a po gotuje zupkę na jutro nie mówiąc, że po drodze do domu zrobiłam zakupy w Kauflandzie, wstawiłam pranie, ogarnęłam w kuchni, wykąpałam się i jeszcze tu zaglądam...hehe... Jeśli chodzi o prezent Erwinko to jest całkiem niezły...bardzo myślę przydatny...ciekawe czy dobrze wykonany... a jeśli chodzi o moje włosy to za każdym razem podcinam więc nie maja powalającej długości ale jak ktoś mnie nie widział ostatnio to rzeczywiście jest zdziwiony... no to na razie tyle, może jutro uda mi się do Was zajrzeć... Erwinko jak tam choinka? toć to koniec listopada już...jak ten czas płynie szybko...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za komplementy pod adresem brzuszka i fryzurki :) Może faktycznie Amirko, jest za krótko, ale na jakiś czas będę miała spokój. No i dobrze się czuje i Mężowi się podoba, a to najważniejsze :) Poza tym wierzcie mi że włosy w ciązy mi się nie układały wcale! Może to kwestia hormonów... Ja jednak jestem zdania, że włosy to włosy. Odrosną :) Majmac, fajnie że się odezwałaś :) O podziwie dla Twych zasobów energetycznych pisała już nie będę bo jest on oczywisty! Mam nadzieję, że jak moje Dziecko przyjdzie na świat, to będę potrafiła się tak zorganizować. Choć może chociaż te imprezki i sałatki odpadną bo my z J. nie jesteśmy typami imprezowiczów :P wolimy sami, w swoim gniazdku... w towarzystwie co najwyżej Staszka Sojki... :) :) Erwinko, prezent fajny, myślę, że jeśli w domu są powierzchnie do tego typu urządzenia to pomysł jest świetny! Jak napisałaś o tej choince to się rozmarzyłam i przyznam szczerze że coraz częściej myślę o Świętach. Świadczy o tym chociażby wczorajszy wieczorny dialog z Mężem: ja (układając się do snu) - Wiesz.. uwielbiam święta! M- mhmmm ja - bo jest choinka! i śnieg i piosenki w radiu!! M- tak. dwie te same w kółko. ja- tak! ale i tak lubię! i choinka że jest i śnieg i.. M -wiem, Kochanie. To już mówiłaś. Także Erwinko, ja jestem również entuzjastką TYCH świąt i odliczam dni niemal. Ech.. póki co za oknem wieje i leje. Dobra. Idę pozmywać gary i szykować się do pracy. Dobrego dnia! Ps. Mój Synek skończył 25 tygodni. Śpi sobie chyba teraz, od czasu do czasu przewracając się na bok.. bądź do góry nogami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff... ten dzień był niesamowicie wyczerpujący... właśnie przyczłapałam do domu i wreszcie udało mi sie coś zjeść!!! Ależ byłam głodna! Amirko oczywiście koniecznie podaj przepis :) Mniam, poprzednią kolekcję przepisów zwyczajnie zgubiłam więc można powiedzieć że zaczynam dzieło od nowa.. aż wstyd bo przecież chochlę dostałam ;) Co do prostownicy to chyba masz rację, postaram sie poprosić P, żeby załatwił kopertę to wtedy szybciutko wyślę. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będziesz już ją miała :) Byłam u lekarza, z nogą jest już prawie ok, jeszcze tylko coś mi w kostce dokucza... No i odczuwam troszkę bolesność po dzisiejszym chodzeniu. Ale wierzę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej. Nabyłam też kurtkę, bo tak koszmarnie zmarzłam w tym moim płaszczylu, że nie dałam już rady.. Poszłam i kupiłam taką jaka była, jedynym warunkiem jaki jej stawiałąm to to, żeby była ciepła. No i znalazłam w jakimś takim brązowym kolorze, choć to jakiś jasny brąż, ale nie krem... Trudno mi to określić... No i byłam u fryzjera, jestem zadowolona!!! Włosy wyszły ładne :) NIe za krótkie i ładnie ścięte. Idę jutro zakupić jakiś środek do kręcenia włosów, sprzedają takie jakieś pasty czy coś takiego. No i będę sobie je zagniatać, zwłaszcza że mi sie same z siebie kręcą. Może uda mi sie jutro pstryknąć fotkę to wyślę, ale nie obiecuje, wiecie już że technicznie jestem troszkę w tyle :O No i jeszcze jedno, taka byłam dzisiaj jakaś zakręcona, że od lekarza wyszłam nie płacąc mu za wizytę, on za mną nie wyszedł na korytarz, a ja oprzytomniałam w tramwaju... Jak mi strasznie było głupio!!! Nortmalnie podziękowałam i sobie poszłąmn!!! Ale zadwoniłam do niego przed chwilą przepraszając i pytając co mam teraz uczynić na co stwierdził, żebym się nie martwiła i już :) No nie powiem, ucieszyłam sie jak nie wiem co !!! :D:D:D I cieszę się że podoba się wam mój pomysł na prezent dla mamy, chyba właśnie go kupię :) Ponoć czyści nawet dywany :) Z całego serca dziękuję wam za doradztwo ;) Ściskam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko same dobre nowiny...fryzurka ładna,z nogą coraz lepiej,prezent uważam rewelacyjny--->myslę też o takim zakupie :-) Podam przepis: 2 duże piersi z kurczaka duży por mała puszka mandarynki 2 banany papryka czerwona sos chili curry 250 ml śmietany 30 % Pierś kroimy w większe kawałki (większe niż na gyroska) podsmażamy na złoty kolor oraz doprawiamy solą,papryką słodką według własnego uznania.Pierś dzielimy na połowę.Jedną część mięska układamy w żaroodpornym naczyniu (może być brytfanka).Por kroimy drobniutko i rówież dzielimy na dwie części.Jedną część kładziemy na piersiątka,potem kładziemy drugą część mięska i na to znowu por.Potem kładziemy mandarynkę i pokrojonego w plasty banana.W osobnej misce ubijamy śmietanę (jak na śmietanowca) gdy ubijemy dodajemy 3 łyżki sosu chili oraz łyżkę curry.Mieszamy i polewamy na produkty które mamy w naczyniu żaroodpornym.Wstawiamy do piekarnika i pieczemy około godziny w tem. 180 stopni. To danie podaje się z ryżem i świetnie pasuje do tego mizeria. Pamiętajcie,żeby nie zamieniać manadaryki z puszki na taką świeżą.Ta świeża w tym daniu robi się gorzka.W razie pytań,chetnie odpowiem.Naprawdę danie warte grzechu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyka... własnie wcięło mi posta... dzisiaj mamy akcje archiwum, musimy zrobić porządki w starych latach w zimnym i brudnym...ech...musze lecieć...odezwe się później... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko, dziękuję za zdjęcia :) Przy tej choince to wyglądasz Blondasku jak aniołek :) Jeszcze Ci białych skrzydełek tylko brakowało! Cudo... Fryzjer się spisał ;) A mi powiem szczerze chodziły po głowie te krótkie od jakiegoś czasu. No i wreszcie samo się jakoś zrobiło. Ale jak do tego doszło to dłuższa historia na którą teraz nie mam czasu, ale opiszę Wam na pewno! Amirko, przepis brzmi smakowicie. A jaki sos chilli do tego? Jakiś w buteleczce? Można go kupić w sklepie? wybacz, ale kulinarnie jestem jeszcze dość zielona :P Erwinko, ponawiam pytanie: co jest z Twoim kolanem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Amirko przepis bardzo fajny, zaciekawił mnie, ale co z tą śmietaną?! Wskazówka, że ją ubić jak na śmietanowca nic mi nie mówi, bo nie wiem co z tym śmietanowcem :D:D:D Także tu prosze o objaśnienia :) Koperte już mam, więc mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu przesyłka do Ciebie dojdzie. Jeszcze tylko musze się upewnić czy doszedł mail z adresem, ale jak przypuszczam grzecznie czekan w skrzynce. Dziękuje wszystkim za pochwałę fryzurki. Naprawdę jestem bardzo zadowolona :) Zdjecie niezbyt dokłądnie ją oddaje, ale skoro nawet tak sie podoba :) A w choince strasznie brakuje mi światełek, niestety takich malutkich nie znalazłam... Koszmarnie dzisiaj zimno!!! Majmac oby to archiwum nie było w jakimś lochu ;) Zabieram się za pranie i jako takie porządki...\' Momirko z kolenaem to licho wie co dokładnie, póki co stwierdzono naderwanie główki nerwa strzałkowego, wiązadeł w kolanie i coś tam w stawie skokowym.... Miłej soboty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Momirko sos chili w butelce można kupić.Ja kupiłam łagodny aitak jestdość ostry (kupiłam w makro),myslę,że kupisz w każdym większym sklepie ;-) Erwinko śmietanę ubijasz jak na smietanowca tzn.mikserem na sztywno tylko musisz uważać,żeby masło nie wyszło.Wychodzi wtedy gdy za długo ubijasz. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zdaje sie, że ubijanie śmietany będzie początkowo ciekawą formą eksperymentalną w kuchni :D:D Witajcie! Miałam dziś straszny dzień...pierwszy w pracy po wolnym a moja koleżanka miała dzień urlopu... więc nie dośc, że wstałam o 6tej to jeszcze nieźle dostałam w kość!!! Jestem tak zmęczona, że za chwilkę wskakujędo łóżeczka.. Poza tym jest okropnie zimno!!!! Siedze pod kocem i zastanawiam się czy tylko ja jestem taka przemarznięta i niewyspana, czy tak w ogóle jest po prostu zimno .. Amirko wciąż się zastanawiam jak spakowac to w kopertę... Przepraszam, że nie wysłą,łam jeszcze. Postaram się poprosić micha, żeby to zrobił jutro. :) Może w najgorszym wypadku poszuka jakiegoś kartonika.. Zastanawiam się czy mi posta wyśle, bo coś komp fiksuje... Ten nowy nternet ma zalety, ale i wady, czasem nie mogę się w ogóle do neta dobić. Miłego wieczoru.. spadam bo nawet niezbyt mi się dbrze myśli, a przez to i pisze mi się ciężko.. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...od dwóch dni pisze posta i ciągle mi się komp zawiesza więc ponowna próba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok...poszło więc u mnie wszystko po staremu...czyli bieg...bieg...wczoraj udało nam się wyrwać do kina bo mieliśmy vouchery,ktore traciły ważność i byliśmy na filmie "W sieci kłamstw"...polecam...niezła sensacja... a w pracy przekazywanie obowiązków trwa...więc tez nie mam możliwości buszowania po necie...same wiecie... U nas zima...a Serenity się wygrzewa na słoneczku...to się dziewczyna zdziwi jak wróci...hehe... Dzisiaj ide do przedszkola na małe przedstawienie, córcia wybrała sobie postac z bajki "Kaczke Dziwaczke" ...też były kombinacje ze strojem a najbardziej z dziobem...no zobaczymy jak to wszystko wyjdzie... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) A ja nadrabiam zaległości w pracy no i oczywiście zamykam miesiąc... grr.. Jak pomyslę o końcu roku to dostaję białej gorączki!!! A to niestety zbliża sie wielkimi krokami. Wczoraj chciałam zastukać do was, ale wyłączyłam sprzęt z kontaktu i nie potrafiłam uruchomić modemu... Tak, zdolna jestem w tym temacie niesłychanie.. Amirko kochana, uszy do góry!!! Mam nadzieję, że sprawy układają się dobrze, a przynajmniej coraz lepiej :) No i dziś zostanie wysłana twoja prostownica :) Także w tym tygodniu (no może na koniec) będziesz już mogła zasiąść przed lusterkiem i zrobić szałową fryzurkę. Momirko odezwij się bo się martwię o ciebie!!!! Majmac łączę się z tobą w bólu... bólu pracy i niestrety miesjca gdzie swobodny dostęp do neta jest nikły... Mam dokładnie tak samo. Dlatego dzisiaj przygnałam z rana, żeby jeszcze do was kliknąć :) Serdecznie was ściskam i pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem o co chodzi ??? Wczoraj wieczorem wysłałam posta a go nie ma !!! Rozumiecie coś z tego??? Erwinko już pomału godzimy się z tym wszystkim,aczkolwiek jeszcze mamy malutką nadzieję,co prawda ledwie się tli,ale mamy.Wiem,że nie potrzebnie się łudzę,ale lepiej mi z tym. Erwinko znalazłam coś takiego,czy o to Ci chodzi: http://nigella-ucztuje.blogspot.com/2007/08/odcinek3-przysmaki-na-weekend-miodowe.html Jeżeli chodzi o mopa na parę to poszukaj jeszcze na allegro.W chwili obecnej jest w promocji w Makro,zastanawiam się czy nie nabyję tego cudu techniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę humoru nie zaszkodzi :-) W gorącym cieniu na miękkim kamieniu stojąc siedziala mloda staruszka i nic nie mowiąc odezwala się do wysokiego mężczyzny niskiego wzrostu, z dużą brodą, bez zarostu: \"Oh jaki upalny mróz mamy tego lata\". A było to zima. Staly tam trzy łodzie. Jedna cała, drugiej pół, a trzeciej wcale nie bylo. Wsiadl do tej czwartej i utonał, ale dopłynął do brzegu bezludnej wyspy gdzie zaatakowali go biali murzyni. Uciekając, wspiął się na gruszkę, zerwłl pietruszkę, posypala się cebula, aż przyszedl właściciel tego banana i mówi: \"złaź pan z tego kasztana, bo to nie moja wierzba\". A on dalej mieszal wapno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Melduję, ze juz przyfrunęłam, cała i zdrowa i naładowana wszystkim co pozytywne. Prosze dajcie mi trochę czasu na ogarnięcie się i przystosowania do tych brrrrrr...warunków, w ciągu kilku dni postaram się zdać relację, oczywiście w tym również fotograficzną! bye!!!!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity czekamy z utęsknieniem :-) Wieczorem mam gości.Przygotowałm coś na słodko no i na gorąco--kolację.Mam świetny deser,bardzo łatwo i szybko się go robi: Potrzebne są mrożone maliny,ja zastąpię je mrożonymi truskawkami,uważam również że z powodzeniem mogą być też jagody,wiśnie,co kto lubi...a więc: --mrożone maliny --jogurt naturalny (gęsty np.śródziemonomorski) --herbatniki --pucharki Na dno pucharka wkładamy rozdrobnione owoce,potem ze dwie łyżki jogurtu,na jogurt pokruszone herbatniki ijeszcze raz w tej samej kolejności.Chcę do drugiej porcji jogurtu dodać trochę nutelli--myslę,że będzie smaczne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Amirko, czekam na wieści w sprawie przesyłki, chciałabym żeby szczęśliwie doszła. :) Fajny przepis na deser, chyba go zrobię za jakiś czas jak dorwę owoce :) Witaj Serenity!!!! Oj czekam na twe opowieści z nieciepliwością i na jakieś fotki. A teraz lecę do micha, nie spodziewałam się że tak szybko wróci. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odzywałam się długo bo też sporo się teraz dzieje. Po pierwsze mój ukochany Piesek odszedł w niedzielę do psiego raju... Przeżyłam to potwornie i nawet nie chcę chyba jeszcze o tym pisać, bo łzy jakoś tak same napływają..... Ja czuję się coraz bardziej słoniowato :O Źle mi spać, siedzieć, leżeć, chodzić. A jak sobie pomyślę że to jeszcze trzy miesiące... Nie chcę marudzić bo kocham tego Maluszka ogromnie, ale trzeci trymestr zapowiada się cudnie :P :P Postanowiłam pracować tylko do Świąt bo i tak ledwie daję radę. A potem będę siedzieć już w domku i szykować się na \"przyjście\" Małego. Dobrze, że mam J. bo bez niego byłoby duuuużo gorzej. Bardzo mi pomaga i bardzo mnie wspiera i jest wspaniałym mężem :) :) Ależ pyszności tu wypisujesz Amirko. Mam mrożone truskawki, także... ;) Serenity, cała skrzynka mailowa czeka! Wrzucaj zdjęcia tonami :P Erwinko, jak kolano? Czy to co ci się tam stało można całkowicie wyleczyć? Majmaczku, jak praca? Mam nadzieję , że nie pochłonęła Cię całkowicie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello... Momirko przykro mi z powodu piesia... Jeśli o mnie chodzi to prawda, że mam sajgon...do tego problemy z kompem...wysypał mi się już dwa razy w tym tygodniu...raz to nawet wszystkie dane utraciłam ale dzięki kopii na serwerze cos tam odzyskałam...w domu też zmienialiśmy operatora internetu...czy jak to nazwać....więc przez kilka dni nie mieliśmy połączenia ze światem... Ogólnie u mnie ok...tyle, że martwi mnie jedna sprawa...mianowicie osoba której przekazuje obowiązki napomyka, że nie chce zostać u nas i szuka pracy więc jak przyjdzie co do czego to zostane na dwóch etatach sama...od dzisiaj jest na zwolnieniu więc zobaczymy co dalej...no ale nie chce się martwić na zapas... Serenity pisz!pisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć !!! Właśnie siedzę przed kompem w wyprostowanych włoskach,czyli jak się domyslasz Erwinko paczuszka doszła.Ślicznie dziekuję.Listonosz przyniósł ją dzisiaj,byłam jeszcze w koszuli nocnej.Musiał poczekać aż się ubiorę.Zafundowałam sobie i dzieciom dzień lenia i dzieciaczki nie poszły do szkoły.Mam nadzieję,że mnie za ten uczynek nie potępicie :-).Jak na razie jestem zadowolona,włosków nie spaliłam :-) Mam nadzieję,że nie będę łysa przez ten wynalazek :D A teraz ruszam na miasto...chcę kupić jakąś ładną narzutę na łóżko do naszej sypialni.Może podpowiecie dziewuszki jakie Wam się narzutki podobają,na allegro jest ich od zatrzęśnienia,nie wiem którą wybrać,więc wyruszam na miasto.Jeżeli będziecie miały ochotę mi pomóc to proszę o wklejanie linków z ewentualną propozycją.Dodam że mebelki w sypialni są koloru calwados a ściany koloru magnolia...czekam na propozycje. Miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Amirko... ja sobie kupiłam 2 dni temu ciemno czerwoną :-) bo mam jazde na ten kolor obecnie...tyle, że u mnie w pracy bo mamy jakieś narzuty...wyśle ci emaila ze zdjęciem, jesli mam aktualny adres... Ściany mam również magnolia a meble wenge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac dawaj katalog...chętnie obejrzę.Myślę,że do naszej sypialni dużo kolorków pasuje...Wróciłam z miasta i niestety niczego fajnego nie znalazłam :-(Wyjechałam dosłownie o 12.05 a wróciłam o 17.30 całe miasto złaziłam i nic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...u mnie jak zwykle imprezy cały weekend...mój m miał imieniny i tak goście się schodzili...miałam nową sałatkę z uszkami z miesem...pychotka...jak chcecie to podam przepis...ogólnie nie odpoczełam wcale.... no a co u Was? pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zwyczajnie od dwóch dni nie mogę się dostać do kafe 😠 Jak juz pisałam mam czasami problem z zasięgiem i najwyraźniej pogoda nie sprzyjała.. Amirko ciesze się, że jesteś w miarę zadowolona. Jak widzisz żadne to cudo techniki, ale swoje zadanie spełnia :) No i dobrze, że jesteś sprawniejsza ode mnie i nie popaliłaś sobie włosów!!! Co do kolorów to chyba ci nie doradzę, bo pojęcia nie mam jak wygląda calwados :D:D:D Oj nawymyślali tych kl\\olorów... Majmac dawaj przepis!!! Koniecznie, zwłaszcza że dobrze go zarekomendowałaś!!! Co u mnie? Tradycyjnie bieg po sklepach za prezentami, no i pierwsze moje zamknięcie roku, którego koszmarnie się obawiam :O Dlatego też już się przygotowuje ze wszystkim, zwłaszcza że chcę jeszcze jechac na urlop przed świętami do rodziców. No więc liczę liczę i liczę.... Znowu zacznę zbyt późno wychodzić z pracy, co miało zreszta już miejsce w zeszłym tygodniu. Najważniejsze jednak, że jakoś idzie do przodu i jestem dzięki temu dobrej myśli :) Przepraszam, że czasem nie moge się do was dostać, siła wyższa... Mocno ściskam i całuję !!! Serenity bo lańsko dostaniesz!!!! Wpadaj na kawę i wszystko pisz!!! I oczywiście zdjęcia!!! Czekamy wszystkie na zdjęcia tego \"raju\" na ziemi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×