Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

hej mamusie coś niesamowitego przed chwilą bawiłam sie z moja Olusia na łóżku machałam jej takim osiołkiem, którego się naciąga a on tak rusza się i grzechocze Ola cały czas się na niego patrzyła i co chwile się do mnie uśmiechała a tu za chwilkę zasneła coś niesamowitego. Ona nie spała w dzien w domu tylko na spacerze a jak coś to trzeba było ją uspić na rekach a tu zzasnela. Wziełam ja na rece i chcialam zanieść do łóżecza a ona otworzyła oczka ale ja ją i tak wsadziłam a ona tak słodko popatrzyła wiec przykryłam ja kołderka a ona grzecznie zamkneła oczka :) jakie to słodkie było :) coś niesamowitego :D czasem nie mogę się nadziwić taka mała istotka co do pampersow to ja jeszcze kupuje 2 bo 3 są na Ole za duże. Mimo tego że ma już ponad 3 miechy to jest bardzo drobniutka. Ale mysle że już niedługo przerzucę się na 3. Czarna przykro mi z powodu malutkiej :( niestety nic nie wiem na temat uzależnienia od infacolu ale wiem że nie ma przeciwwskazań jeśli się często stosuje wiec podawaj małej po co ma się malutka męczyć. Super, że basenik zaliczony :D my też się zastanawiamy by chodzć z mała i chyba też się zdecydujemy. Kamilo super pomysł na prezent :) Migotko ale super wieczór się u ciebie zapowiada :D Buniu zdrówka dla całej rodzinki 🌼 i zagladaj czesciej jak tylko będziesz miała chwilke Bebolek torcik na zimno pychota :D Zmykam bo cos mnie głodek chwycił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka30
;-) kurczę, ja tak biadoliłam, ze mój Filip nie przesypia nie przesypia nocy, ale teraz widzę, ze problem polega na definicji " NOCY"hihihihi. Dla mnie to noc jest od 21 do 8 rano. O 20stej kąpiemy Fila ( duża Misia kąpie się w tym czasie sama)i max o 21 oba misie są w łóżkach ( Duży miś ma czas czytanie, słuchanie muzy, audiobooków). Ja trochę egoistką jestem i nie wyobrażam sobie dzieci o 22giej pałętających się po domu. Od 21 do ok 23 mamy czas dla siebie z mężęm. Tak więc fil budzi się o 24 a potem między 4 a 6stą na jedzonko i spi dalej do ok 8smej. Także jest chyba dobrze!!!! Co do obiadków- będę raczej kupowała- na pewno na początku- kiedy to dziecko zjada naprawdę niewiele. Pomijając fakt niepewnych warzyw gotowanie garnuszka zupki mi się nie opłaca;-) Pamiętam jak córka zjadała połowe słoiczka.... Karmię piersią i nie zamierzam podawać czegos innego wczesniej niż po skończeniu 4-5 miesiąca. Myślę, że organizm ( układ pokarmowy)dziecka potrzebuje czasu na " dojrzenie". Zresztą jak każdy inny układ.. owszem jest wykształcony ale nie gotowy... NP. Dziecku do 12 roku życia np nie daje się aspiryny bo nie jest na to gotowe (może wywołać uszkodzenie wątroby) tak samo jest ze wszystkim innym. Tak myślę.... może się mylę Od wczoraj mam gonitwę po lekarzach- najpierw Fil na kontrolę neurologiczną- okazało się ze jest ok...narazie nie ma rehabilitacji-za 2 miesiące do kontroli- układ nerwowy trochę niedojrzały ale w granicach normy. Dzisiaj rano ja byłam na usuwaniu laserem torbieli- normalnie widziałam wszystko na monitorze;-) Na koniec byłam z córka u rodzinnego bo wirusy ją dopadły...- mam nadzieję, ze nie pozaraża nas wszystkich. oki, już nie ględzę;-) pozdrowienia IP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
BABYRADIO- Super! Dzięki Beti! Witaj Buniu, fajnie że wróciłaś! Dużo zdrowia życzę! Ilonka ale fajnie masz ze swoim Filem.. od 21 już śpi! Ja mam o tej porze najgorszy sajgon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Wróciliśmy ze szczepienia, 6w1, na razie obserwuje maluchy, córa waży 4910g (ur.2440g), syn 5020g (ur.2740g), mają 2 m-ce i 3 tygodnie, jest nieźle. W kwestii soczków, przy sztucznym mleku można podawać soki od 3 m-ca, najpierw jabłko, jabłko-dynia, marchew. Zresztą kiedyś tak podawano przy sztucznym karmieniu, przy cycku nie dopytywałam się. Co do wakacji, Świnoujście jest fajne zwłaszcza polecam plażę po stronie Niemiec, ale fajniejsze jest Międzywodzie. W maju 2007 byłam, a w tym roku wybieram się z Misiakami tam w czerwcu. Polecam :-) Odradzam Międzyzdroje. Jestem ze Szczecina i mam opanowane nadmorskie miejscowości do Koszalina. Beti, zdjęcia dostałam, babyradio dla mnie super zwłaszcza że jestem fanką Metallica i nawet wersje łagodnych kołysanek są z Metallicą :-) Uciekam do Misiaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Po wczorajszym romantycznym wieczorze powiem krotko: Aua, to boli!!! :( Ale z drugiej strony, nic sie strasznego nie dzialo (nie robie za wampira i nie ociekam dzis krwia) wiec pewnie wrocimy do normalnosci. Tylko te cale Cerazette wykupie :) Podejscia byly dwa. Najpierw niedobra mamusia probowala sama miec romantyczny wieczor i chciala przestawic godziny zywienia Olka :) Zamiast jak zwykle: 18 i 22, nakarmilam go o 20 i glupia myslalam, ze usnie i pozwoli rodzicom na wiadomo co :) Rzeczywiscie zasnal o 21. My juz tego tamtego....juz za chwile...a tu nagle \"Leeee!!!!\" z lozeczka na caly regulator. Nie bylo rady: butla, pielucha, znow lulanie do snu i godzina zleciala. Pozno bo pozno (po polnocy), ale zrobilismy cosmy planowali :) A dzis: odgruzowywanie domu. Jutro chlopy moje robia imprezke (Olkowi dzis 3 miechy stuknely) a mamie kazali sprzatac :( Dobra, tyle na dzis, lece kupony wycinac :). Pieluszany potentat w Szwecji: Libero zbija na nas majatek, ale chociaz kwitki rabatowe przysylaja :) I dzis przyszlo jeszcze pare gazet o dzieciaczkach i grzechotka dla Malego :) Tylko gryzaka nadal nie mamy... Do jutra :) PS: Swinoujscie...Hmm...Na jakies spotkanie jak najbardziej :) Promem sobie z Olkiem przyplyniemy do Was :) Niedaleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA25
migotka86- normalnie jak czytam Twoje slowa o teges meges z mezem,to jakbym o sobie pisala heheh.Pamietam jak ja z moim K probowalismy cosik ,wszystko fajnie,a po chwili placz z lozeczka,podchody byly kilkkakrotne wkoncu wyszlo na nsze ale po jakim czasie hehe :) Marcys najbardziej lubi jak gada do niego misiu(tzn ja nim gadam).Tak bardzo sie wtedy smieje ze szok Kochany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej No widzicie i jest jakiś głos poparcia dla mnie :) I to jeszcze od samego lekarza ;) Tak więc mówiłam że ic w tym złego. Jadę dziś na dyske do Leszna do Heven :) A dzidziuś z babcią zostanie. I tak się w nocy nie budzi wcale. Ide na spacerek bo nawet ładna pogoda papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko poranne :) U nas tez dzis cudnie. Mam 2 termometry zaokienne, na polnoc (tam jest 8 stopni) i poludnie ( w sloncu az 15 stopni! ). No normalnie wiosna. Zaraz obudze Juniora i na spacerek :) Pytalyscie o potrawy na kolacje walentynkowa. Pomyslalam, ze moze ktorejs sie przepis na proste ciasto przyda :) Oto moja szarlotka (ktora nota bene wlasnie wcinam): 1. Najpierw obieramy ze 4-5 jablek (jesli duze to 4 wystarcza, jak male to nawet 6 mozna). 2. Potem zeby bylo najszybciej scieramy te jablka na tarce w plasterki (na tej wezszej sciance, gdzie sa takie 2 lub 3 przegrody na plastry) i odstawiamy do lodowki. 3. Robimy ciasto: --2 dl cukru mieszamy robotem ze 150 g rozpuszczonej margaryny (nie trzeba czekac do ostygniecia, po prostu od razu wlac do miski i z tym cukrem wymieszac) --dodajemy teraz 2 dl maki i 1 jajo, mieszamy dalej. --potem 1 lyzeczka proszku do pieczenia i troche mleka (tak na oko, zeby to wszystko mialo plynna konsystencje, jak jest za geste dodajemy mleka jak za rzadkie troche maki, jesli pouzupelniacie troszke wiecej, to dosypcie jeszcze z lyzke cukru) --blache (najlepiej taka plaska, czarna z wyzszymi brzegami jaka czesto jest w wyposazeniu kuchenki, jak nie to zwykla, tylko duza i prostokatna) smarujemy margaryna, sypiemy maka i wlewamy ciasto (ma miec taka konsystencje zeby sie tak \"leniwie\" wlewalo, jesli chcecie czekoladowy spod, mozna wczesniej dodac kakao i wymieszac) --na rozprowadzonym ciescie wykladamy plasterki jablek, jakos tak w rzadkach, albo inaczej wedle uznania, wazne zeby caly spod te jablka przykryly; --mozna posypac jeszcze platkami migdalow, rodzynkami --obowiazkowo posypac za to cukrem (moze byc gruby, ale zwykly tez ujdzie) i cynamonem!! --wstawiamy do piekarnika na 22 stopni (jak juz nagrzany to na pol godz., jak chlodny-ja tak robie- to nawet z 45, 50 minut) Potem najlepiej kroi sie to lopatka do smazenia :). Podajemy na cieplo (najlepiej smakuje) z bita smietana lub lodami :) Smacznego! PS: Po weekendzie podam jeszcze przepis na \"potatisgratäng\" :), czyli ziemniaczki z piekarnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u nas też dzisiaj ładnie, po obiadku musowo na dłuższy spacerek:-D. Chciałam was dziewczyny się zapytać, czy jak karmicie dzieci butlą, to też wam się one tak strasznie wiercą, główka lata na wszysstkie strony. Moja ostatnio tak robi, nawet jak je chce oglądać co wkoło się dzieje. Poza tym dziś jak położyłam ją na brzuszku bardzo wysoko się już podniosła, ale zauważyłam że główka leci jej na jedną stronę. Może to moja wina, bo polubiła jedną stronę i boję się aby jej tak nie zostało. Jak jest u was i co mogę zrobić aby nakłonić małą do patrzenia w drugim kierunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
Sylka nie wiam jak z butlą ale od niedawna moja mała przy piersi też się oglada na wszystkie strony:) i to nie wypuszczając jej z ust co jest dość bolesne:) Także to chyba normalne, ciekawość świata się w nich rozwija. A co do leżenia na brzuszku to główka leci jej zawsze na prawo, ostatnio tak jej ta główka zaciążyła na prawo że przewróciła się z brzuszka na plecki, załapała o co chodzi teraz przewraca się specjalnie przez co nie mogę jej utrzymać w pozycji na brzuchu nawet minuty! A jeśli chcesz ją nakłonić do patrzenia w drugą stronę to musisz coś jej tam pokazywać albo grzechotką potrząsać i sama się też ustawiaj po tej nielubianej stronie. Edzia ale ci zazdroszcze że na disco idziesz.. Ja nawet bym mogła się wyrwać ale nie mam z kim bo moja jedyna kumpela od dyskotek właśnie urodziła córeczkę. Znacie może jakiś sposób zeby całe nasze forum zapisać na swoim kompie? Bo ono pewnie wiecznie nie będzie w internecie a chciałabym zachować wszystkie moje posty na pamiątkę, może kiedyś małej je pokaże. AHA właśnie- zrobiłam córeczce taką skrzyneczkę w której jest -dodatni test ciążowy-jej pierwszy znak życia -zdjęcie moje i męża przypadkowo zrobione w dniu gdy została poczęta -bransoletka ze szpitala -klamerka z resztką pępowiny -zasuszona róża z bukietu który dostałam od męża po powrocie z małą ze szpitala -kosmyk jej włosków Będę jej dorzucać różne pamiątki, typu pierwszy mleczak który wyleci itp i dam jej to na osiemnaste urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z tego co czytam to wasze pociechy ładnie przesypiaja noce to chyba tylko moja Ola taki głodomorek i wstaje na karmienie. Misiaki ładnie ważą twoje maluszki, z tego co widzę to maja bardzo podobna wagę super :D Migotko mnie też boli :( i moja mała też ma takiw wyczucie jak tylko coś zaczynaliśmy nagle płacz. Edziu ale super ja też chętnie poszłabym sobie potańczyć, tym bardziej że uwielbiam tańczyć, ale niestety malej nie ma z kim zostawić :( miłej imprezki :D wyskacz się troszkę za mnie:D Migotko szrlotka zapowiada się super :) Sylka ja karmie piersia ale moja mała tez się rozglada na wszystkie strony lub czasem przeruwa jedzenie i tak słodko się uśmiecha jakie to słodkie :D najgorsze jest to rozgladanie bo wtedy potwornie naciąga mi piersi :( A co do główki to moja tez umiłowala sobie prawa strone. Kamilko ja tez mojej małej robie taka pamiątkę do skrzyneczki włożyłam również płytki z usg i album pierwszych zdjęć który jej robie sa tam też moje fotki z brzuszkiem i zdjęcia z usg. Dziewczyny karmiące piersia uzywacie czegos do ujędrniania biustu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebolek20- pampersy nazywaja sie LITTLE SWIMMERS, zreszta wysylam Ci zdjecia na poczte:) odezwe sie puzniej u nas super pogoda wiec trzeba ja wykorzystac i isc na spacerek a mezulko wzial dzieci i czeka w ogrodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znow ja! Edzia dzis na disco idzie, a u nas tez imprezka. Goscie przyjda za kwadrans a Olo sie wlasnie pospal :) Zobaczymy, czy da nam poswietowac, bo zwykle nie spi o tej porze. Musi miec jakies niecne plany... Do uslyszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, chciałam wam napisać jaka dziś byłam dumna z mojej Oli, pierwszy raz jak leżała na brzuszku nie płakała i wysoko podniosła głowę trzymając ją dosyć długo i oglądając się wkoło, jak zobaczyła mnie to się nawet uśmiechnęła:-D. Dla mnie i jej był to szok, bo do wczoraj każde leżenie na brzuszku to jej wycie i brak postepów. Jutro pierwszy raz zabieram małą i same jedziemy na niedzielnę pogaduchy do cioci. Do tej pory podróżowaliśmy rodzinnie, a teraz chce sprawdzić jak mała zniesie sama z tyłu jazdę, ze mną za kierownicą:-). Zdam wam pozniej relację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiorek, moja zawsze przesypiała calą nockę bez jedzenia a teraz budzi się około 2-3 i daję butlę, nie wiem czym to jest spowodowane, bo zwiększyłam jej dawkę mleka a i tak dalej w nocy się budzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! SYLKA, moje dzieci jak karmię butlą to nie kręcą głową, ale trzymam je w takim wielkim rożku i odkrywam im nóżki brzuszek, no ale one od począku na butli i sie nauczyły, a córa to tak łakomie je, że jak poczuje butle to dosłownie rzuca się na smoczek. Co do przekręcania się na jeden boczek, ja robię tak, że dzieci przekładam, jeden tydzień mją głowę przy moim łóżku a drugi tydzień nóżki, i wtedy jak chcą patrzeć na mnie to muszą się odkręcać bo inaczej widzą ścianę. U nas dzisiaj spokój, śpią maluchy i na razie nie gorączkują a boję się, czy po tej szczepionce nie będzie powikłaŃ 6W1. uCIEKAM I POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, co do walentynek i kuchni to mam jeszcze jeden przepis: mielone z kurczaka. 2 piersi z kurczka, 2 żółtka, 1 marchwe, pietruszka, seler, ogórek warszawski, ser żółty. Marchew, pietruche, seler, ogórek i ser scieramy na tarce. Do tego dodajemy 3 łyżki mąki ziemniaczanej, 3 łyżki mąki zwykłej, 3 łyżki majonezu, magii w płynie, sól, pieprz do smaku, zieloną pietruszkę. Robimy klopsiki i obtaczamy w bułce tartej, smażymy, palce lizać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą główką, to misiaki ja też na noc kładłam ją jednego dnia na lewo, drugiego na prawo i to się sprawdzało póki nie była taka silna, teraz się nie sprawdza bo mała sama okręci główkę na ulubioną stonę. Wczoraj miałam pierwszy wypad sama z małą, jakieś 25 km do babci było i calą trasę przespała:-D. Teraz częściej będę starała się ją brać. Mój mąż nie zawsze ma ochotę na wyjazd wtedy my kobitki same wyskoczymy na miasto:-). Zmieniłam też pieluszki na 3, z tym że ja używam dada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha co do tego kurczaka zapomniałam dodać, że piersi kroimy w drobną kosteczkę i warzywka się dodaje do nich:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha i żółtka dodajemy też do tej masy:-). Tak to jest jak szybko się piszę. Jakby coś było niejasne to napiszcie. Teraz już zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, podczytuję Was od czasu do czasu, też jestem listopadówką, moje słoneczko Karolka urodziła się 21.11. Chciałabym do Was dołączyć, dzielic się radościami i wątpliwościami, widzę,że panuje u Was życzliwa atmosfera, mam nadzieję,że też się do niej przyczynię. pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) U mnie dzisiaj wielki dzien, pierwsze szczepienie. Kurde denerwuje sie jak niewiem, zebym sie tylko tam nie rozryczala ;) Joy witaj, pozwolilam sobie ogladnac zdjecia Twojej Karolki, sliczna dziewczynka z niej. A ta muzyczka, az mi leska poleciala ;) Dziewczyny musze sie pochwalic, moj maly brojek przewrocil sie poraz pierwszy z brzuszka na boczek. Tylko nie wiem, czy to bylo przypadkowe, bo juz dalej nie chcial probowac. Co do glowki to moj maly juz od urodzenia polozy sobie jak mu pasuje. Ja go klade z jednej a on na druga. Ja go na boczek poloze a on zaraz na pleckach lezy i tak w kolko:) Beti ja rowniez otrzymalam zdjecia blizniakow. Sliczne bobaski z nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry mamusie Ja już po rehabilitacji. U mnie dzis piekna pogoda to dam Oli tylko jeść sama coś zjem i na spacerek :) Wyoraźcie sobie że u mnie w Jaworznie wykryto sepsę zachorowała jedna dziewczynka w wieku 3 lat i jest w ciezkim stanie, straszne :( Edziu jak po disco? Na pewno było super pozazdrościć :D Sylka super że Olusia tak ładnie leżała na brzuszku :D widzisz już będzie coraz lepiej 🌼 Super że wypad się udał, moja Ola też śpi w samochodzie wystarczy tylko pięć minut i ona zasypia:) Ostatnio jak jechaliśmy na narty to jechaliśmy prawie 200 km a ona cały czas spała a były potworne korki i zeszło nam ok. 4 godzin a Ola nie obudziła się :D Kurczak zapowiada się super koniecznie muszę wypróbować mniam mniam :D Misiaki ja tez brałam dla Oli ta szczepionkę 6w1 i nie było żadnych powikłań zobaczysz że twoje Misiaki tez tak zniosą ta szczepionkę 🌼 🌼 Joy76 witaj wśród nas super że się dołączasz. Gratulacje córci 🌼 🌼 jest sliczna 🌼 Franiu gratulacje pierwszego obrotu 🌼 🌼 super :D moja Ola jeszcze niestety się nie obraca, ale też przyjdzie pora. Jak po szczepieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Joy - witamy Cię serdecznie w naszym gronie. :-) Sylka - fajnie że możesz sobie sama z małą kursować autem, przynajmniej jesteś niezależna. Ja sierotka niestety nie mam prawka i bardzo tego żałuję, chciałabym bardzo iść na kurs, ale chyba się nie nadaję do tego. Co do odwracania główek to u nas jest tak samo, maluchy układają główki w łóżeczku do zewnętrznej strony (nie do ściany) i tak im weszło w krew że w każdym innym miejscu też tak trzymają - Natalka na prawo, Kacper na lewo. Tylko raz póbowałam je zamienić w łóżeczkach, ale mądrale nie chciały zasnąć. Chyba kolorystyka im się nie spodobała, bo synek w różowym nie za bardzo się czuł. Jak pytaliśmy neurologa to mówiła że widocznie tak były ułożeni w brzuchu, że mają tendencje do takiego odwracania. My idziemy jutro na kolejne juz szczepienie, mam nadzieję ze zniosą je tak samo dobrze jak poprzednie. I dowiemy się dokładnie ile ważą, jak wazylismy na naszej zwykłej wadze elektr,która jest dosyć dokładna to w sobotę mieli 6300 i 5700. No chyba że nas nie dopuszą bo maluszki troche kichają. Cały ten tydzień mężuś ma urlop. Cieszę się bardzo. Pogoda dziś u nas ładna, więc niedługo pójdziemy na spacer. Pozdrawiam mocno. Acha, też kupiłam Pampersy 3, chociaż Natalka mogłaby jeszcze śmiało nosić 2. Próbowałam innych pieluch ale wydaje mi się, że pampersy są najlepsze, bo jak są pełne to robi się z nich taka fajna \"galaretka\" i są bardzo chłonne. Nie wiem jak Wy, ale ja przewiajm teraz co drugie karmienie, no chyba że jest kupka. Sylka, a pieluch Dada jeszcze nie próbowałam, ale słyszałam , że są dobre. One są chyba z biedronki, co? Możesz napisać ile kosztuje paczka 3 i ile jest tam sztuk. Spróbujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hej hej Dziewuszki :) Daaawno mnie tu nie było. Kompletnie nie wiem co u Was, ale dziekuję za wszystkie zdjecia 🌻 Czytania pewnie już nie nadrobię ale postaram sie być na bieżąco chociaż od jutra. Tymczasem pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti - wiem, że dada produkuje ta sama firma co pampersy i wypuszcza je na biedronki, ale cenę napiszę Ci jutro, bo mąż zawsze kupował, a on nie pamięta po ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak jest teraz ale jakiś rok temu, kiedy Maja jeszcze spała w pieluszce, Dada wcale nie wychodziły taniej niż Pampersy. Ja osobiście preferuję Huggis, chociaż są najdroższe, tzn.ta wersja Premium - najlepsza jak dla mnie a testowałam naprawdę wszystko (chyba). Ale jak trafi się na promocję w Makro ;) - trza brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka napisz koniecznie po ile te pieluszki Dada też słyszałam, że są dobre. I o tych z Rossmana też niektórzy sie dobrze wypowiadają-używała któraś z was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×