Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

Gość Młodziutka_19
jesli chodzi o te wierzganie nóżkami i raczkami to moja malutka też tak robi, także nie ma czym się przejmować, tak myslę. Według mnie nasze dzieci są ruchliwe i tyle, moja mała lubi tak pomachać, najcześciej jak ma gazy w brzuszku wtedy jak tak macha to pruta sobie, a macha tez jak jest zaiteresowana jakąć zabawką. Napewno nie są to poczatki adhd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie:) O matko mała cały dzien nie spi cały czas tylko rączki. Kurcze widzę, że nie ja jedna mam z tym problem. Ja już nie mam siły jej nosić. Już nawet nie wiem jak ja oduczać. Owszem kłade ja do łóżeczka wted zaczyna drzeć się w niebo głosy i wytrzymam tak max 5 minut potem muszę ją wziąć i bieda ją uspokoić i najgorsze ona znów co chwile chce do cyca. Potrafi wołać co pół godzinki. Zje często zwymiotuje i znów chce jesc. Po prostu się przejada a jak tu ja przetrzymac jak ona tak płacze? Dziewczyny piszecie o nadwadze, że macie jeszcze ciążowe kilogramy a ja znów po porodzie od razu przyjechałam ze szpitala z wagą sprzed ciąży ale teraz niestety tyje bo jem jak smok :( i nie wiem co robić by nie przybierać kolejnych kilogramów. Ozon moja mała bardzo często wierzga nogami i rączkami najczęściej w trakcie jedzenia – kopie potwornie, lub jak nie chce jej wziąć na rece to też jest katastrofa bieda ja uspokoić :( mały terrorysta mi rośnie. Młodziutka moim zdaniem te krostki to potówka może małą przegrzewasz? Kap ja w nadmanganian potasu - nie zaszkodzi. Widzę , że wszystkie mamy urwanie głowy z naszymi pociechami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTEK 1
Hej! Swieta swieta i po swietach...To byly nasze pierwsze swieta na obczyznie.Spedzilismy wigilie tylko sami,rodzinnie,ale milo bylo.A na pierwszy i drugi dzien juz poszlsmy do znajomych.Malutka byla bardzo grzeczna,zreszta ona prawie caly czas jest grzeczna,naprawde zlote dziecko.Ja sie nie przejadlam bo jakos nie mam od porodu zbytnio apetytu,a mimo wszystko waga stoi w miejscu,a zostalo jeszcze tyle do zrzucenia...Koniecznie trzeba wziac sie za jakies cwiczenia. W dodatku nie doleczylam ostatniego przeziebienia i dopadla mnie paskudna infekcja,chyba angina.Gardlo to normalnie myslalam ze mi odpadnie,nie moglam sliny przelykac i bolala glowa i szyja.Meczylam sie tak pare dni w koncu w pierwszy dzien swiat juz nie moglam wytrzymac i pojechalam do lekarza dyzurnego,przepisal antybiotyk i juz duzo lepiej.Dobrze ze malej nie zarazilam. Nie mam z nia wiekszych problemow.Ladnie je,spi, malo placze.Tylko potoeczki jej sie zrobily na calej glowce. Oczko tez jej niedawno ropialo,ale przemywalam rumiankiem i juz po jednym dniu przeszlo. Dziewczyny czy wy tez macie problemy z wyproznianiem?U mnie kazda wizyta w wc jest nieprzyjemna i sa slady krwi.Czy to hemoroidy? Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich dzieciaczki i oby byly grzeczniutkie.Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane i jak tam po świetach?? u mnie nawet dobrze. dzieki espumisanowi mały już niema kolek. U nas pierwszy mały krok w przód czyli Fabi mając sześć tygodni podniusł nóżki w góre!!!!!! obie naraz prawie do pionu!!!! szok! czy wasze dzieci tez tak robią?? oczywiście ma juz tylko 2 drzemki 2-4 godzin w ciagu dnia.. a tak to niespi. Czasami ze zmęczenia sam niepotrafi usnąć i bardzo sie męczy:( płacze zasypia na 2 minyty i w płacz:( a niesa to kolki:( dziś mój brtat miał test samodzielności zostawiłam z nim synka i uciekałam na 2 godziny na zakupy. sobie nic niekupiłam oprócz marchcewek na swieży soczek( dostałam od mikołaja sokowirówke) a małemu kupiłam tak: 1 bluze , polarek , 2 koszulki z długim rękawem , spodnie i wyobraźcie sobie za wszytko dałam tylko 15 euro!!!!!! takie przeceny u nas są!!!normalnie zapłaciałbym za to 40Euro!! a co wam mikołaj przyniósł pod choinke?? i waszym skarbom?? u mnie było tak: -sokowirówka -masażer elektrycznyz lampami naświetlającymi(przeciwbólowymi) -kosmetyki -komplet ręczników -mąż dostał skrzynke z narzędziani - i wkrętarke eczna. A mały Fabi sporo ciusków i buciki:) mój braciszek niegdzie niemogł u nas znaleźć grzechotki:D:D:D uśmiałam sie ale to prawda. zeby dostac grzechotke trzeba jecghac do wielkiego sklepyu z zabawkami!!! Fufciu kochana wielkie dzieki za paczuszke!!! Jak wyżej czytałas kropelki pomagaja!!! pozdrawiam was i wasze pociechy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutku mam to samo:( Tak to sa na nasze nieszczęscxie hemoroidy:( ja sie smaruje oliwka przed wypróżnieniem i stosuje maść na hemoroidy i jest troszke lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wszystko ok, jak nie tylko moja wierzga Bebolek - moja cały czas tak wywija nogami, prostuje i podnosi je do pionu, najczęsciej przy zmianie pampera i jak robimy wietrzenie dupci a czy wasze już zaczynaja gaworzyć? nie chce sobie wkrecac ale moja Hana chyba gada do karuzeli (i tak sobie wkrecam?) chociaz gaworzenie to za duzo powiedziane nie wiecie ile musze poczekac po cc zanim zaczne ćwiczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aiorek - moja mała też tylko na rączkach, już ją nauczyliśmy bujania i kołysania, że się tego domaga i też chcielibyśmy ją tego oduczyć ale nie wiem jak. Gdy jej nie zabiorę potrafi naprawdę długo płakać. Mówię, że zakręciła sobie mamę koło małego paluszka. ilonka30 - ja mam odwrotny problem moja mała za mało przybiera, ale wydaję mi się, że dzieci różnie będą przybierać, one mają takie okresy że potrzebuja dużo a pozniej mogą być niejadkami, więc za wcześnie abyś się martwiła. Wiem że przy sztucznym karmieniu trzeba pilnować ilości i wielkości porcji, a przy piersi karmi się na żądanie:-D. Co do spania to moja mała śpi 8 godzin w nocy jednym ciągiem, za to w dzień wcaale. Śmiejemy się z mężem że śpi tak jak my. Ale w ogóle to mało spi bo policzyłam to średnio tylko 12 godzin na dobę i może dlatego mało przybiera na wadzę. ozon - ta zielona kupka to na pewno po zmianie mleka, 3 - 4 takie mogą wystapić, nastepne powinny być już dobre:-D. młodziutka - jeżeli to są potówki to wykap małą w krochmalu, stary babciny podobno dobry sposób, poradziła mi go moja położna. malutek - co do wypróżniania to ja też mam ten problem, czekam na wizytę u gina to się okaże czy to hemoroidy, czy jeszcze wszystko się nie zagoiło po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie świeta mineły szybko, ale byłam zmęczona. Mąż u teściów wypoczywał, oglądał tv, rozmawiał a ja ciąglę przy małej. Jak poszlismy w odwiedziny do męża ciotki to zdążyłam małą rozebrać i musiałam szybko ubierać i jechać do domu bo tak się rozbeczała, że jej uspokoić nie mogłam. Męża rodzina mysli pewnie, że zajmować się dzieckiem nie potrafie. Dlatego na sylwestra nie chce już nigdzie jechać, wolę w domu siedzieć, gdzie wszystko mam pod ręką. U kogoś gorzej się wszystko robi, gdyby nasza mała w dzień spała to co innego, ale ona nawet oka nie zmruży, taka twardzielka. Co do wagi, to mam 6 kg na plusie, ale najgorsze jest to, że teraz tyje w biodrach (dziwne bo duzo na nogach i w ruchu jestem) i mimo, że się nie objadam (z wyjątkiem świat:-) ) to wskazówka w górę idzie. A apetyt na słodyczę mam ogromny. Śmieję się, że słodycze dodaja mi cierpliwości do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swieta, swieta i po swietach... A pojutrze Sylwester :) My mielismy podwojna Wigilie- jedna u tesciow wedlug szwedzkiego zwyczaju, potem u mojej rodziny. Ta pierwsza zaczela sie od Mikolaja z prezentami. I juz tu pierwsza wtopa wieczoru: Mikolajem byl szwagier i niestety, jego dzieci go w tej roli rozpoznaly :) Alek dostal mnostwo ciuszkow i zabawek, od dziadkow troche kasy, bo juz sami nie wiedzieli czego mu potrzeba (przyda sie na pieluchy). Maz od razu zalozyl koszulke \"Najlepszy tata\", ktora dostal ode mnie. ja od niego dostalam...wykupiony kurs prawa jazdy :) Sama nie wiem czy sie cieszyc czy plakac, bo zawsze balam sie tego czepic w Polsce co dopiero tutaj...po szwedzku... Dobrze, ze moge wykorzystac ten prezent w ciagu 2 lat. Na razie zaczelam czytac ksiazke z teoria. Prawo jazdy sie przyda. Bez tego czeka mnie siedzenie tu na wsi non stop... Z innych wpadek Wigilijnych to jeszcze tesc kupil tesciowej za duze spodnie (\"Przeciez ja nosze 38 a nie 42\" :) ) a jak juz wszyscy jedlismy kolacje to Olek przy stole puscil cudnego baka :) Wczoraj bylismy u kontroli: wazymy 5 kg, mamy juz 60 cm i wszystko jest ok. Mamy tylko cos bialego na policzku. jesli to plesniawka a nie nalot, kazali nam smarowac gazowana woda min. A ja tez mam zamiar skorzystac z REA, czyli tutejszych wyprzedazy, tylko ze cos dla siebie kupic, bo Junior ma juz tyle ubranek...No chyba ze wybitnie tanio bedzie :) Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej Mamusie!!!! Ja dzis mam zarwaną nockę- wczoraj przyszli znajomi i rozkręcilismy imprezkę.Mężuś zaliczył zwałkę a ja musiałam potem sprzątać.Jakby mało tego dzieciaki zrobiły w pokoju taki bałagan jakby przeszedł tajfun.Wszystkie zabawki popywalane i porozciągane po całym mieszkaniu.Macius był grzeczniutki spał sobie w bujaczku.Zresztą moja dziecko jest srtasznym spioszkiem - teraz też spi - nawet oka nie otworzy jak go budzę.Na rękach go nie uczę,bo wiem co bedzie potem.Ja mam spokojniutkie dzieci - za to apetyt maja po tatusiu.Mały ostatnio płakał a ja nie wiedziałam co się dzieje a on poprostu nie dojadał.Dzwoniłam aż do pediatry z zapytaniem ile mam mu dawać - bo szczerze mówiąc sama się przeraziłam jego jedzeniem - kolezanki córka tydzien starsza od mojego je 90 ml mleka a mój 180ml - w co aż trudno uwierzyć.Lekarka małego stwierdziła,że przez to ,że jest duży więcej je i że mam się tym nie martwić.Kupiłam te duże butelki,bo w tych malych tylko 125 ml wchodzi.Kolos z niego taki,że ledwie do bujaczka się mieści - z fotelika samochodowego to mu nogi zwisają.A też nogami wierzga a szczególnie jedną jak jest zdenerwowany - nazywamy go z mężem byczek. Dziś dostałam taki okres,że mnie dosłownie zalewa - zwykła podpaska nie wystarcza - kupiłam takie giganty.Jejku kiedy to się skończy,bo nie mam już siły.Też miałyscie dziewczyny takie obfite okresy po porodzie - ja jestem przerażona.Dobrze,że na Sylwesrta nigdzie na bal się nie wybieramy,bo bym się zapłakała z takim potopem.Pójdziemy do mojej siostry jak w ubiegłym roku.Jakoś przestały mi się podobac tłoczne bale i inne imprezy - chyba stara się zrobiłam. Bebolek fajnie,że paczka dotarła i że kropelki pomagają Fabiemu.Ucałuj maluszka od forumowej cioci. Dobra uciekam pranie wstawię i obiad dokończe robić.Zajrzę wieczorem,zreszta cały czas podczytuję nasz topik. Buziole dla wszystkich mamus i dzidziusiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie!!!!!!!! dawno mnie tu nie było,no i dużo by tu opowiadać....ale z malutką wszystko dobrze, apetyt ma no i waga idzie do góry...mamie przy okazji też:) ale jak już okres pologu minie (jeszcze 3tyg,)to sie biore za siebie... wkońcu jesteśmy w polsce na świetach... malutka lot zniosla super caly przespala i wogóle nie marudzila...chyba gorzej zniósł tatus... jedynie co mnie martwi że tu ciężko dostać tak dobre produkty dla dzieci z firmy HIPP...:(... udanej i szalonej imprezy sylwestrowej życzymy wszystkim mamusiom i tatusiom, a maleństwom spokojnej i błogim śnie nocy...:):) buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie:) Dziewczyny mam pytanie – szczególnie do Tych które rodziły najwcześniej pwiedzcie mi czy wasze maleństwa wodzą oczkami za przedmiotami? I jak reaguja na dźwięk. Bo mi znów lekarz powiedział ze powinna już wiecej wodzic i znów mnie nastraszył :( wiem że moja Ola widzi i słyszy ale czy już powinna wodzić za wszystkim? Podobnie jest z główką – powiedzcie mi jak główki waszych pociech? Bebolek super ze Fabianek nie ma już kolek :D oj smiesznie z tą grzechotka :) Ozon co do gaworzenia to moja Ola teraz zaczeła mówić gggg a do tej pory mówiła aaa i yyyy. Karuzela niestety ją nudzi może minutke przy niej poleży i znów wielki ryk bo rączki no i tradycyjnie cały dzień na rączkach. Sylka powiem Ci że mój mały cwaniak oprócz tego, że noszę ją na rękach to jeszcze nawet nie można z nia usiąść trzymając ja na rekach tylko chodzić! Bo jak się usiądzie to od razu ryk, normalnie mały terrorysta z niej. Piszesz, że mało przybiera twoja malutka a ile przybiera tygodniowo? Moja waży dobierpo 4300 a przybiera tak ok. 200 tygodniowo. Jeśli chodzi o tycie to ja tez teraz tyje, ze słodyczmi to już mam chyba uzależnienie. Nie mogę wytrzymać nawet dnia bez słodyczy. Migotko te spodnie od teścia to chyba w trosce na następną ciążę :D dlatego tyle wieksze Fufcia rzeczywiście mały ma apetyt :) niech je i rośnie zdrowo :) co do okresu to ja miałam ale maleńki jak na razie. Wystarczały mi tylko wkładki. A co do okresu to czy możemy używać już tamponów? Super ze Twój szkrab jest taki grzeczny i nie masz problemu z rączkami bo ja czasem mam rece jak orangutan do ziemi :( Co do sylwestra to my też wybieramy się do znajomych – mała impreza bardziej posiadówka niestety nie mamy z kim małej zostawić by wybrac się na jakiś bal. Ale mysle że też będzie miło:) Dziewczyny piszecie o świetach. Ja miałam ambitny plan, że sobie odpoczne ze mąż zajmie się małą a tu plan legł w gruzach mała tak dawała w kość. Zmykam mamusie miłego dnia życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiorku mój też jeszcze nie bardzo główkę odkręca i mało wodzi oczami nieraz sie zapatrzy na coś i na nic nie reaguje.Z główka to różnie raz dobrze trzyma raz w ogóle nie podniesie.nie martw się na pewno wszystko jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
hej Asiorek: moja mała ma 8tyg i czasami wodzi oczkami za kolorowym przedmiotem ale rzeadko, męczę ją tym cocdziennie kilka razy ale tak co ósmy raz się uda złapać jej wzrok. A głowką już kręci na wszystkie strony od dawna Miała taki okres (pierwsze trzy tygodnie) ze czesto chciała jesc co godzine półtorej przejadała się, ulewała wymiotowała, słowem -ciężko było. Próbowałam przetrzymywać do 2 godz ale darła się potwornie więc kapitulowałam. Potem ustawiła się jakoś i teraz je średnio co 2,5 godz ale czasem co 2 czasam 4. Może twoja tez sie jescze ureguluje. ILONKA martwiła się ze jej maleństwo przybiera 1,5 w cztery tygodnie. Moja przybiera 0,5 na tydzień (na piersi!) i od calej rodziny słyszę że ją przekarmiam. Od pediatry natomiast ze na piersi nie da się przekarmic i mam ją przystawiać na żądanie. A żąda sobie co 2,5godz więc chyba wszystko w porządku. Podwoiła już wage urodzeniową, ma dopiero 2mies a powinna w trzecim mies. natomiast zajrzałam do mojej własnej książeczki zdrowia i okazało się ze w jej wieku wazyłam tyle samo. IVA: tą ropą się nie przejmuj, mojej tez ropiało miejsce po szczepieniu, już w szpitalu położna mówiła ze tak będzie a pediatra tęż kazał sie nie przejmować. Brzydko to wyglądało więc delikatnie wycisnęłam i przecierałam spirytusem aż zaschło. Misiaki współczuje wyrostka...trzymaj się OZON: ja przeczytałam jężyk niemowląt chyba już z osiem razy, owszem są tam cudowne sposoby na wszystko ale nie funkcjonują np: autorka twierdzi ze zadne niemowle nie potrzebuje jesc co godzine i jesli płacze po karmieniu to na pewno nie z głodu- a na pewno każdej z nas się zdarzyło dokarmiać dziecko po godzinie, one nie zawsze najadają się ddo syta. albo nauka spania w łóżeczku: wg autorki należy płaczące niemowlę wziąć na ręce uspokoić (nie uśpić!)i położyc z powrotem do łóżeczka i tak do skutku, az samodzielnie zasnie. Ja próbowałam chyba z milion razy, bezskutecznie- moja zasypia tylko na rękach i tylko śpiącą mogę ją ułożyc do łóżeczka wg tej ksiązki popełniam wiele błęów: np usypianie przy piersi (nie rozumiem co w tym złego?) kołysanie do snu, karmienie na żądanie (podobno prowadzi do niestrawności) ale to wszystko u mnie doskonale funkcjonuje w przeciwieństwie do tych ccudownych spodsobów autorki. Mimi tego książkę się świetnie czyta jest dużo przykładów z codziennego życia z maleństwem i może u innych mam sprawdzą się te porady. Może tylko moje dziecko jest niereformowalne:) Młodziutka19: na te krostki stosuje roztwór sody oczyszczonej (1łyzeczka na szklanke ciepłej wody) przecieram wacikiem 3 razy dziennie. Moja to ma na twarzy i szyi i pediatra nie była pewna czy to potówki czy tradzik niemowlęcy, w każdy razie od sody się poprawiło i nowe krostki juz się nie pojawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane ja tlko na momencik bo idziemy wędzic szyneczki do taty:P:P:P Asiorku mój Fabi ma 7 tygodni w poniedziałek. Rusza głowką na wszytkie strony. słyszy napewno bo nieraz u rodziców jak siostrzeniec trzaśnei drzwiami to mały az podskakuje. Oczkami też ślicznie wodzi. szczególnie za mna. ma tak ze zapatrzy sie na coś ale niedłużej jak 2-3 minutki. Bardzo mocno trzyma glowe potrafi nawet 15 minut jak jest na rekach do odicja ja tak trzymac. ale niezawsze. Mi już w szpitalu powiezilei ze bedzie silny i ze szybko bedzie siedział i chodził bo jest \"mocny , silny\" Misiaki o tej ranioe po cc to ja pisałam tylko ze u mnie jest ten problem ze mój organizm żle przysaja sobie szwy i rozpuszczalene i zwykle. No cóż powolutku sie goi ale niewiem czy znów niedostane antybiotyku. kochane mam pytanie do mam któr dokarmiaja butla. Wydaje mi sie ze wieczorem mały zawsze niedojada:( w dzien jest dobrze ale po 17 zawsze mam puste piersi:( mały wypija jednego , drugiego , 125ml herbatki rumiankowej i ciagle szuka cyca:( i tak przez 2 karmienia:( w nocy i do 17 jest ok mały sie najada czasami nawet 1 cycem. Czy u was też tak było?? Czy dzieci nieodrzucały piersi bo mleko bardziej im smakowało?? pije bawarke na laktacje piwo karmi tez próbowałam herbartki na laktacje tez i cały czas to samo!!! a niemoge go tylko poic herbata!! Dajcie znac. Ja zmykam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) długo mnie nie było ale remont i w ogóle... wyczytałam parę stron wczesniej jak pisałyście, że dzieciaczki Wasze jedzą płaczą ulewają ale wciąż cyca chcą ja miałam ten sam problem z karolinką przez 4 godziny non stop do piersi chciała już nie mogła jeść wylatywało z niej górą i dołem więc zadzwoniłam do mojej lekarki i powiedziała mi, że mała ma silną potrzebę ssania i mam jej smoka dać dobrze, że mieliśmy w domu kupiony na wszelki wypadek i okazało się, że trafiła w dziesiątkę mała chwyciła smoka jak zassała to po dwóch minutkach już spała snem twardym tak bardzo, że przespała prawie 5 godzin :) teraz już jest ok smoka nie chce ssać tylko w sytuacjach awaryjnych gdy odczuwa taką potrzebę possie zaśnie i wypluwa ;) Bebolek ja mam ten sam problem z karolinką wieczorami czasem mam puste piersi i niestety zdarzyło się 3 razy , że musiałam dać jej butlę z mleczkiem modyfikowanym cóż... nie pogorszyło to jej odruchu ssania piersi i jest ok tak, że czasem jak mus to mus... Mam natomiast inny problem moja mała jest na piersi ja nie jem czekolady ani żadnych takich a nasz krasnoludek ma zaparcia poradźcie co mam zrobić?? Czasem nie robi kupki przez 4-5 dni i potem się pręży i płacze musimy wtedy pomóc jej czopkiem glicerynowym i tyle ile z niej tego po tym czopku wychodzi to o matko jedyna..................nie wiem o co chodzi lekarka też nie bardzo wie może Wy macie jakieś dobre sprawdzone sposoby???Ściskam Was mocno :) Basik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas trochę lepiej mała juz tak nie płacze. Daliśmy jej wczoraj espumisan i ładnie spała więc to pewnie była kolka, chociaż mała nie miała klasycznych objawów kolki. Owszem płakała bardzo mimo tego, ze była najedzona, przewinięta i ululana. Ale brzuszek miała miękki i baczki puszcza sama kilka razy dziennie także już sama nie wiem czy to kolka. Co do karmienia piersia to też myslałam, że mała niedojada ale to chyba niemozliwe bo jak mała zje i nacisnę piersi to leci z nich mleko także juz sama nie wiem. Próbowałam ją dopajać herbatką rumiankową i koperkową ale nie bardzo chce ją pić. Co do robienia kupek to czasem robi codziennie jedną a czasem przez trzy dni nic:( Radziłam się położnej i powiedziała, że to normalne i żeby się nie martwić. Moja córeczka również zasypia na rękach albo przy cycu. co do książki Język niemowląt w naszym przypadku wogóle się nie sprawdziła. Ja uważam, że należy robic tak jak nam serce podpowiada. Uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugaa
Ja też jestem listopadową mamą, więc mam do was pytanie. Jak wygląda wasza pochwa po porodzie? Urodziłam 8 tyg. temu i mam wrażenie, że coś z niej wychodzi. Jak włożę tam palec, to czuję, ze pochwa jest jakby napompowana w jednym miejscu, jakby był tam balon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie :) Dziewczyny u mnie rewolucja...Szymek własnie śpi bez noszenia i bujania!! Wczoraj położyłam go na chwile do łóżeczka żeby kapiel przygotować a on sobie sa zasnal :) odczekalam z godzine bo byłam pewna, że i tak zaraz sie obudzi, ale spal jak aniołek. No i tak brudasek poszedł sobie spac :) Teraz też go polożyłam i spi. Normalnie ktos mi dziecko podmienił ;) Coś mi sie wydaje, że wczesniej tak marudzil całe dnie przez kolki. Spał w dzień po 15 minut.Teraz troche lepiej z brzucherm to i może lepiej mu sie zasypia ufff i dobrze bo ja znowu sama w domu i nic nie mogłam zrobić, a tak to na kafe sobie siedze ;) kamilok26 kosmetyki z hippa kupuje w rossmanie, czsem w aptekch tez mają. Ilonka naz pediatra twierdzi że piersią nie da sie dziecka przekarmić. przedwczoraj bylismy na szczepieniu i Szymek już 6 kg waży. Doktor pwiedział, że jest duży i daltego co chwile woła jeśc. A potrafi czasem co godzinke :) Dobrej nocki wszystkim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gugaa - ja, szczerze mówiąc, boję się tam wkładać paluchy :o Mąż takich oporów nie ma ;) P.S. Byłaś na popołogowej kontroli już? P.S. 2. Ja też jestem listopadową mamą, zdegradowaną z października ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jemi82
witam wieczornie ja jak codzien o tej porze z malutkim przy cycu troszke was podczutuje . mam pytanie czy dopajacie swoje malensta jesli tak to czym bo juz nie wiem kogo sluchac jedni mi muwia ze przegotowana woda inni ze herbatka koperkowa lub rumiankowa prosze o jakas rade SPOKOJNEJ I PRZESPANEJ NOCKI ZYCZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka - ja w święta u rodziców przebrałam się za gwiazdora, bo niestety żaden męzczyzna nie chciał, no i 4 - letnia córka siostry mnie także rozpoznała. Siostra jej się pyta jak na imię miał gwiazdor, oczekując imienia Mikołaj, a mała jej na to, że ciocia Sylwia:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugaa
Chemical - Byłam na kontrolnym badaniu 7 tyg. po porodzie i lekarz stwierdził, ze wszystko w porządku. Wtedy tego jeszcze tak nie odczuwałam, ale od trzech dni mnie to drażni przy chodzeniu i chyba mocniej wychodzi. Przedtem oglądałam się w lusterku i widziałam, ze wejście do pochwy jest jakieś inne, ale myślałam, że tak musi być. Bałam się włożyć tam palec, ale teraz się odważyłam i wyczuwam jakiś balon. Z mężem jeszcze nie współżyłam, bo się boję, a mam straszną ochotę, więc nie wiem czy on czuje różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
Witam wszystkie mamusie. Dawno nic nie pisalam ale staram sie codziennie czytac co u Was. Moja Amelka ma tak wielka potrzebe ssania ze juz w szpitalu polozne zrobily jej smoczek z rekawiczki lateksowej ,,,ktory sluzy nam do teraz poniewaz innego nie chce.Polozne radzily bym jej dawala smoka bo inaczej nic w domu nie zrobie i bede ja tylko przy cycu nosila. Jesli chodzi o butle to ja swoja mala tez dokarmiam Bebilonem 1. Ssala z dwoch piersi i jeszcze byla glodna a poza tym na wizycie kontrolnej pediatra zalecila dokarmianie ,,poniewaz przybrala na wadze ale za malo.Zreszta po cycku zawsze plakala i byla nerwowa a teraz je cyca i butle i nie ma zadnego problemu ze ssaniem.Tez sie balam ze nie bedzie chciala cyca po smoczku ale kupilam jej nuka taki niby ksztaltem przypominajacy piers. Na razie obchodzimy sie bez noszenia i bujania,,,staram sie tego bardzo pilnowac i pilnuje meza. Amelka za to bardzo lubi spac na brzuszku , no i mamy przestawiony dzien z noca ale mam nadzieje ze to sie unormuje z czasem. Pozdrawiam wszystkie aniolki i mamusie,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!!! Widzę,że niektóre z Was się martwią,że przekarmią dziecko - ja miałam to samo, tyle że mój je bardzo dużo 180ml co trzy godzinki - w nocy przerwa między karmieniami to max 8 godzin.Jak dam mu o 24.00 to potem około 8.00 rano.Oprócz tego nieposkromnionego apetytu mój synek to aniołek - nie jest upierdliwy,ładnie spi i nie domaga się noszenia.Zdarza mu się popłakac,ale jak każdemu gdy ma gorszy dzień. Dziś mój Maciuś zrobił postęp - sam przekręcił się z brzuszka na plecy - fakt może urodził się drobniutki,ale sporo nadrobił i silny z niego chłopak.Myślałam,że tylko raz mu się udało tak przekręcic,ale potem znów to zrobił. dobra uciekam,bo szwagier z żonką przyszli.Odezwę się wkrótce.Buziaczki i dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
hej BEBOLKU! mnie też sie wydaje ze popołudniu i wieczorem mam mniej pokarmu - jest to naturalne bo prolaktyny wydziela się najmniej zawsze wieczorem. Moja mała najada się wtedy z jednej piersi co prawda, ale już po 1,5 godz musze ją znowu karmić. Nie podaje jej herbatek ale czasami rano odciągam pokarm ( rano jest podobno najtłustszy i najbardziej kaloryczny, poza tym zawsze koło 8- 10 godziny mam nawał) i podaje jej wieczorem w butelce. JEMI82: mimo że wszystkowiedząca teściowa ciągle radzi mi żeby dopajać małą herbatkami (bo się dziecko odwodni a za jej czasów tak lekarze kazali) ja nie dopajam. Na piersi nie trzeba, mam nat zapewnienie dwóch pediatrów a i podobno na mleku modyfikowanym też nie trzeba chyba że są upały. Najprościej zaobserwować jaki jest kolor siuśków- powinien być wodojasny lub jasnożółty. Jesli jest mocno żółty to może oznaczać że dziecko ma niedobór wody i wtedy należy dać herbatke lub lepiej wode. Nawet jak moja mała miała biegunkę i bałam się że sie odwodni to pediatra nie kazała podawać płynów tylko częściej pierś. To nasze mleko jest przecież bardzo rozwodnione, bardziej niż krowie mleko i samo w sobie wystarcza jako picie dla dziecka, poza tym mam odpowiedni skład elektrolitowy w przeciwieństwie do herbatek więc lepiej zaspokoi pragnienie. Podawanie słodkiej herbatki może spowodować ze dziecko bedzie piło mniej mleka- wtedy piersi nie będą pobudzane i zaczną mniej produkować. Moja mama w ten sposób straciła pokarm- podawała herbatki i mleko modyfikowane bo sie ciągle bała że ma za mało pokarmu- i w końcu rzeczywiście go straciła. Oczywiście można podawać herbatke koperkową jesli dziecko ma kolkę, ale lepiej samemu ją pić bo aktywne składniki kopru [przechodzą do mleka. FUFCIA: przerwa 8 godz- super, zazdroszcze! Moja w nocy śpi bez przerwy max. 5godz. Dzisiaj mam dzień dobroci dla mamy - cały dzień mąż siedzi przy dziecku a ja tylko karmię. Będzie miał łatwo bo mała musi odespać wczorajsze rozrabianie. Ja wczoraj miałam sajgon- cały dzień noszenie na rękach a w nocy tylko 5godz snu. Córcia ma czasem zły dzień - najedzona, przewinięta a ryczy nie wiadomo dlaczego. Pierwszy raz w życiu ollewam sylwestra, ide spać o 22. Ale wam życzę szampańskiej zabawy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy! Pol pokoju umazane u nas w szmince :) Powod: glupia mamusia zamarzyla sobie odciskow lapek synka do albumu no i takie sa efekty. Mimo polgodzinnego szarpania sie z Olkiem...ODCISKI ZDOBYTE! Jak bedzie mial 2 miechy (8 stycznia) to go odcisniemy w masie solnej :) Teraz robie obrobke zdjec zeby zdazyc je zamowic przez net (do dzis promocja, 50 zdjec gratis) a zaraz potem idziemy na spacer. W Szw.po raz pierszy od 2 tyg.swieci dzis slonce!!! A jak tam ostatni dzien roku w Polsce? Dzis siedzimy w domu (ech, pamietam jak rok temu moj G.przylecial do mnie do Wwy na Sylwka, to w te noc powiedzialam mu, ze w lutym bedziemy UWAGA \"robic dzidziusia\"...) A Wy, jakie plany macie na dzisiaj? Z nowosci to moj synus przestawil sie na jeszcze inny tryb. Zeby mogl zasnac kolo polnocy i przespac do 6 czy 7 rano trzeba go zatankowac na full, a ze maminego mleka nie starcza, to dokladamy butle. I tak pewnie nawet ze 200ml przed snem pozera. Za to w nocy nareszcie spimy! Czy to normalne? Dobra, zmykam. To pierwszy Nowy Rok naszych Dzidkow. Ciotka Migotka i Olo zycza calej Kafejkowej Ekipie udanego startu w ten 2008 rok! Buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej!!!!! 🌼🌼🌼DZIEWCZYNY DZIĘKUJĘ WAM ZA TEN MINIONY ROK,KTÓRY RAZEM PRZEZYLISMY NA TOPIKU, ZA SŁOWA WSPARCIA, POCIESZENIA I ZA TO,ŻE MOGŁYSMY POGADAĆ O TAK WAZNYM W ZYCIU KAŻDEJ KOBIETY TEMACIE JAKIM JEST CIĄZA.MAM NADZIEJE,ŻE NADAL BEDZIEMY PISAŁY O NASZYCH DZIECIACZKACH, O ICH ROZWOJU ,PIERWSZYM ZĄBKU ITP.SPRAWACH.DLA WAS KOCHANE MAMUSIE I DLA WASZYCH DZIECIACZKÓW🌼🌼🌼 ŻYCZĘ WAM W TYM NADCHODZĄCYM ROKU SPEŁNIENIA WSZELKICH MARZEŃ,DUŻO MIŁOŚCI, ZROZUMIENIA,ZDROWO ROSNĄCYCH MALUSZKÓW I ABY TEN ROK BYŁ JESZCZE LEPSZY OD POPRZEDNIEGO TEGO WAM ZYCZĘ KOCHANE DZIEWUSZKI.OCZYWIŚCIE SZAMPANSKIEGO SYLWESTRA I DOBREJ ZABAWY DO RANA. TRZYMAJCIE SIĘ CIEPLUTKO I SPOTYKAMY SIĘ NA TOPIKU W NOWYM ROKU 2008.BUZIOLE DLA WAS. 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
ello mamusie. Nic dodac nic ujac ,,,Fufcia tak pieknie ujela to wszystko ze pozostaje mi tylko przylaczyc sie do pieknych ŻYCZEŃ NOWOROCZNYCH ,,, Wszystkiego czego tylko sobie życzycie dla Was, i waszych rodzin i udanej zabawy sylwestrowej zyczy Aneta z Amelka i rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fufcia -8 godzinna przerwa.. pomarzyć sobie tylko moge. U mnie 4 to max :/ migotko świetny pomysł z tą szminka. Ja od trzech dni łaże i mysle czym by tu łapki wysmarowac. :) Jutro bedziemy odbijać łapki i stopki. Twój synus też ładnie śpi. Mój sie naje, tyle że już wiecej nie wlezie (potrafi ponad godzine przy cycku siedzieć!!) a i tak w nocy wstaje :/ Wszystkim mamuśkom i dzieciaczkom życzymy szczęsliwego nowego roku 🌼 i idziemy spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×