Czarna Zmija w kropki bordo 0 Napisano Marzec 26, 2009 Dziewczyny czy mi się już kicka czy co?Ta cała Halszka chyba grała już w klanie tą samą postać.Nie pamiętam tylko w co była tam \"wplątana\".Pomoże któraś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość u moniki w butiku pracowała Napisano Marzec 26, 2009 i monika ja wywaliła za kradziez Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarna Zmija w kropki bordo 0 Napisano Marzec 26, 2009 Acha,już pamiętam,ale tam chyba było coś jeszcze z nią? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mako.m Napisano Marzec 26, 2009 a potem Halszka pracowała u Moniki w knajpie, ale co potem sie z nią stało...nie wiem. właśnie widziałam dzisiejsza powtórkę, jak Krystyna pakowała walizki Agnieszce. Ta kobieta jest świetna :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mako.m Napisano Marzec 26, 2009 no, najgorzej będzie jak, za kilka miesięcy do niego wróci :( u nich to raczej rodzinna przpadłość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jak Beata wroci do Jacka Napisano Marzec 26, 2009 to bedzie oznaczało, że serial kompletnie zszedł an psy. Niech jego tworcy ucza kobiety zdrowych zachowań w życiu, szacunku do samych siebie, a nie pokazują Elę, które wraca do Jerzego, co ja zdardzał czesto i gęsto. I niby są szczęśliwy...jasne, takie cuda tylko w klanie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość to sie Krysi na zarty zebralo Napisano Marzec 26, 2009 :D kurcze jak fajnie ta babeczka gra:d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jaktotak* Napisano Marzec 26, 2009 no właśnie, świetne to było z Krysią i Elą te żarty i w ogole wyglądało to tak naprawdę rodzinnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wilkołaczka Napisano Marzec 26, 2009 mam takie małe pytanie: czy jak ktoś zadzwoni do waszych drzwi do domu, to czy wy również przez kilkanaście sekund patrzycie się zdziwione na te drzwi i dopiero otwieracie? tak zawsze wszyscy robią na Sadybie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mako.m Napisano Marzec 26, 2009 "...Niech jego tworcy ucza kobiety zdrowych zachowań w życiu, szacunku do samych siebie, a nie pokazują Elę, które wraca do Jerzego, co ja zdardzał czesto i gęsto.." Popieram! To wkurzające jak w co drugim serialu/filmie kobiety wybaczają zdrady, i udaje ze są szczęśliwe, no bo przecież prawdziwa miłość nie zna granic, a co się dzieje gdy to faceta zdradza babka, czy facet jej wybacza i żyją długo i szczęśliwie? - nie, on wtedy ma ja gdzieś, i znajduje sobie nowa, i oczywiście ładniejszą, mądrzejszą, i zgrabniejsza. Ot i gotowy stereotyp- facet możne wszystko, bo babka i tak wybaczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laura Diaz 0 Napisano Marzec 26, 2009 Jak mi ktoś puka do drzwi, to nie gapię się jak na ufo, nie mówię \"bożesz ty mój, któż to może być\", tylko zwyczajnie idę i otwieram:-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zawsze przed otwarciem Napisano Marzec 26, 2009 drzwi pytam wszystkich domownikow czy sie kogos spodziewali;) joke of kors:P ja tam zawsze ide patrze przez judasza kto i otwieram albo nie:d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doktorowa Lubiczowa Napisano Marzec 26, 2009 Krysia jest świetna, uwielbiam ją! :) Ktoś widział Kotulankę grającą w spektaklach w Komedii? Jest świetna! Mogliby w klanie zmienić jej postać na trochę bardziej "żartobliwą"! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Krysia L. Napisano Marzec 26, 2009 Ja mam wrażenie, że Krysia, kiedy przebywa z kimkolwiek spoza swojej najbliższej rodziny (czyt.Paweł,Olka,Agnieszka), jest bardziej ożywiona i uśmiechnięta! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w życiu są różne Napisano Marzec 26, 2009 sytuacje, zdrada też może się przytrafić - jeżeli jest okupiona gorzkim i szczerym żalem, to można zastanawiać się nad wybaczeniem. Ale nie w sytuacji, gdy Jerzy znajdował sobie panienki raz po raz, mieszkał z nimi, latał jak pies za suczką, szlajał się po hotelach. Tam nie ma skruchy, i nie powinno być też wybaczenia. Bzdura jakaś kompletna, teraz jedna głupia baba z drugą obejrzą Klan i szczęśliwą Elę, i wybaczą swoim facetom, co to już połowę miasta wyobracali ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wybaczyc Napisano Marzec 26, 2009 zdrade...zdrady sie nie wybacza, zdazylo sie raz zdarzy sie i drugi, a ludzie ktorzy ciagle wybaczaja zdrady nie maja honoru Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam się z tym Napisano Marzec 26, 2009 Oczywiście, pewnych zdrad się nie wybacza, typu po pól roku związku chłopak przeleci inną laskę na dyskotece. Ale gdy np. w kilkunastoletnim związku są gorsze tygodnie, nie ma porozumienia, jest źle między ludźmi i w pewnym momencie ktoś zdradzi, pójdzie do łózka z inną/innym, a potem tego żałuje...to uważam, że można dać szansę temu związkowi. Zwłaszcza gdy są dzieci, wspólne piękne wspomnienia... Czasem to rzeczywiście było "tylko" seks. Nikogo nie powinno się tak zaraz przekreślać. Wiemy o sobie tylko tyle, na ile nas sprawdzono. Ale przypadki z Klanu są ekstremalne, małżeństwo Jerzego i Eli to właściwie niekończące się skoki w bok. To rzeczywiście brak godności wracać do takiego chłopa, jak u Eli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nareszcie Napisano Marzec 26, 2009 No i bardzo dobrze, o to chodzi! :) Może w końcu biorą pod uwagę zdanie widzów, w końcu to dla nas robią ten serial! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne ze tak Napisano Marzec 26, 2009 Jesli to ma byc choc troche realne to niech sie zachowuja jak prawdziwa rodzina-zwlaszcza ze wszyscy mieszkaja w jednym miescie:) W koncu to Klan..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Moja prośba Napisano Marzec 26, 2009 Zakładając,że faktycznie ktoś z produkcji klanu czyta nasze wywody, ja też mam swoje życzenia! :) Po pierwsze, mniej Olki, więcej Agnieszki! Po drugie, poproszę o jakiegoś przystojnego profesora, któremu spodoba się pani dziekan Lubicz i o którego będzie zazdrosny sztywny Paweł! :) Po trzecie, Leszek, z którego zrobili anioła, niech już sobie ułoży życie z Bogną! Po czwarte, znajdźcie wreszcie normalnego faceta dla Beaty! :) Z moich życzeń to chyba tyle! :) Dziękuję za "wysłuchanie" i pozdrawiam wszystkich klanowiczów! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość co wy piszecie Napisano Marzec 27, 2009 Przecież odcinki krecone sa z duzym wyprzedzeniem, podobnie jak pisany jest scenariusz i nikt go na biezaco nie uzupelnia czytajac wywody na forach :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lojejkuuuuuuuuuuuuuuuuuu Napisano Marzec 27, 2009 wy tak piszecie ze Jurek zdradzal Ele ale i ona jego zdradzala tez...to znaczy co?kobiecie wolno?dziwne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kelle 0 Napisano Marzec 27, 2009 Z tym co teraz w zakonie siedzi nic nie bylo chyba poza zauroczeniem.. no i to bylo raz. A Jureczek? Ile ich bylo? 6,7? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jklllkkj Napisano Marzec 27, 2009 No też mi się zdaje, że to tylko z Malickim było. I żebyście już nie gadali dziś Olka będzie ciężko harować w schronisku żebyście nie mówili że nic robić nie umie :D. A poważnie, to ciekawe komu by się chciało coś robić w domu mają pomoc domową ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jklllkkj Napisano Marzec 27, 2009 Wiecie mnie ciekawi, czy on coś Pani Stasi płacą za pomoc na Sadybie ;). Jak myślicie? No tak Krysia przyjechała do Eli, ale zauważcie, że w konkretnej sprawie z tą książką, tak na rozmowę, na ploteczki rodzinne ona nie wpada ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pałaca Napisano Marzec 27, 2009 płaca cioci Stasi, w którymś odcinku była o tym mowa miedzy Stasia a Elżbietą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Znowu wpadka Napisano Marzec 27, 2009 Nie wyszło im w dzisiejszym odcinku ze scenami plenerowymi! :) W scenie Pawła z Deptułą było sucho i świeciło słońce, panowie mieli nawet wiosenne płaszcze na sobie, a jak Bogna wracała do domu, sniegu bylo po kostki! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wogole sie Napisano Marzec 27, 2009 dzisiaj panowie nie popisali, Pawełek nie był zbyt chętny do pomocy własnej siostrze, no ale dobroczynny wplyw zony czyni cuda ;) a o Jerzym już nie wspomnę, że nie bardzo sie przejął kłopotem córki, i jeszcze miał za złe Elżbiecie, ze chce jej pomoc, az kobiecinka musiała mu przypomnieć, ze to jej córka :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość myszkameister Napisano Marzec 27, 2009 Wiecie, że mnie przeraża, jak ten psycholog potrafił tak podle postąpić z Beatą...wzamian za czesne dla córki ukryć romans Jacka z jego córką??...Boże, alez ludzie są podłymi materialistami... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość myszkameister Napisano Marzec 27, 2009 Wiecie, mnie przeraża jak ten psycholog tak podle postapic z Beatą...wzamian za czesne dla jego córki ukryc romans Jacka z jego córką?? alez ludzie są podłymi materialistami...strasznie mi żal Beaty... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach