KLAN

Nie doceniasz Rysia, to firma express :D

Ela kończy dzisiaj 57 lat! http://vipnews.pl/page,article,aid,11656,index.php Chciałabym tak wyglądać będąc w tym wieku.

no co Ty! Myślisz, że będzie miłość?

Ela faktycznie wygląda super :), nawet lepiej niż wcześniej ;), ona przeczy prawom biologii :D No tak już niebawem Bożenka i jej taneczny partner ;) pójdą na kawę, oj będzie wielka miłość :D, ale ta Bożenka, to faktycznie ładna i zgrabna dziołcha jest :), tylko ten koleś taki pozer...

No nie mogę !!!!! co Cześka miała na sobie w rozmowie z Ryśkiem ???? To było ponczo czy jakiś habit ??? :P

to znaczy chłopca, który go gra. fajny chłopak, a na you tubie już nowe 'produkcje' z tej sytuacji jak szedł do Olki na impreze :(

dziś oglądałam i znów od początku serialu śmiechawa:) dla tych, co nie oglądali: Bożenka tańczy w domu a Kasia do niej : coś Ty! zwariowała? i nagle włącza się Rysiu: KASIU! JAK TY SIĘ WYRAŻASZ!!! no po prostu straszne jak ona tak brzydko mogła się odezwać!!! ten serial to już całkowita bajka.

Kochane forumowiczki, co ciekawego się dziś wydarzyło :) ?

ten chałat Czesi był tragiczny :o coś przeokropnego. Też zwróciłam uwagę na lekkie wzburzenie Rysia na słowa Kasi :D

paranoja z tym wyprawianiem przedszkola przez Czesie ale skoro juz ma byc to Rysiu gra nie fair ze odklada ten remont u nich bo najpierw lazienka profesora a teraz remont u Krysi,Czesia na burym koncu....dobre bylo jak Darek powoiedzial ze dobrze by bylo gdyby wujek wyrobil sie przed rozprawa bo skoro mu grozi dlugi wyrok :o

przywdzialam czarne odzienie coby ten skunks zartownis nie podbieral mi kolejnych nickow bylam juz e-cinka i ee-cinka

Witam:) Poczytuję Was od czasu do czasu bo fajnie piszecie, a i Klan regularnie oglądam:) Chciałabym podziękować scenarzystom za 'promocję' Krosna, miasto wprawdzie nie moje rodzinne, ale rzut beretem (nie moherowym), śmieszy mnie jak to uważa się to biedne Krosno za prowincję i miejsce gdzie wrony zawracają.... nie byli, nie mieszkali, to nie wiedzą. Może i daleko od Warszawki, ale z pracą wcale nie gorzej, a i okolica piękna:) No, może to i lepiej że nie przybędzie nam warszawiaków, niektórzy psują klimat, choć znam paru fajnych:-P No nic, teraz Michał załapie się na wspólnika u ojca, przecież 'nie wypada' żeby pracował na koparce. I weź tu człowieku uwierz, że przy szukaniu roboty nie chodzi o znajomości i układy:-D No ale to tylko film:)

Bogna nie tylko popijała winko,w szufladach miała pochowane piersióweczki a jak sie dowiedziała że ojciec nie żyje to wydymiła prawie całego whiskacza,przynajmniej to cos na whiskacza wyglądało. A Cześka miała habit jak mnisi z Tyńca :D

Scena z odwiedzinami Macka u Oli i Norberta byla jakas taka dziwna. Nieswojo sie czulam ogladajac ja. I nie moge zniesc chlopca grajacego Pawelka!! Zero naturalnosci i wada wymowy. Natomiast uwielbiam Zosie!! Chcialabym miec takie urocze dziecko:)

Ja lubię Pawełka i uważam, że zaczyna się rozkręcać! :) Najfajniej wychodzą mu sceny z Pawłem. Ta wczorajsza pod szkołą była śmieszna! :) Z myszoskoczkiem na spacer... :) Jak ktoś nie oglądał, można obejrzeć tutaj: http://onlinezadarmo.pl/klan/klan-odcinek-2015/ Na dole strony.

Jakos nie rozbawilo mnie to. Wg mnie dzieciak gra mega sztucznie. Niestety tak jak wiekszosc serialowych dzieci:/

zgodze sie z Kelle.tez nie lubie dzieci Klanowych.moze poza coreczka Agi.jak jeszcze ogladalam Klan to tylko ona mi sie podobala...

jest naturalna i fajna Pawełek się rozkręca to fakt

Klan - odc. 2031 Jacek jest zły na Beatę, bo wykupiła rodzinny wyjazd na narty bez porozumienia z nim. Obiecał już wolny tydzień swojemu zastępcy i nie będzie mógł teraz wyjechać. Natomiast dzieci są szczęśliwe i z satysfakcją słuchają, jak matka przez telefon przekłada wszystkie spotkania na za tydzień. Pawłowi ciężko się rozstać ze starymi fotelami. Krystyna śmieje się, że jest taki sentymentalny. Z trudem wyciąga męża na zakupy do sklepu meblowego. Spotykają tam Surmaczową, która chciała kupić nowe krzesła do Feminy. Zakochany licealista Rafał znów nagabuje Weronikę. Odprowadza ją do kawiarni, w której umówiła się z bratem. Marek przedstawia się Rafałowi jako mąż Weroniki. Pawełek nudzi się i pomaga wujkowi Ryśkowi w remoncie. Nagle dostaje silnego ataku duszności na tle alergicznym. Klan - odc. 2032 Lubiczowie zastanawiają się, co spowodowało atak duszności u Pawełka. Chłopiec dla zabawy mieszał farby przy remoncie, a wujek Rysiek zamknął okno, żeby się bardziej nie podziębił. Paweł jest pewien, że to duże stężenie chemikaliów w powietrzu stało się przyczyną ataku. Remont właściwie na ukończeniu, a tu Ryszard sugeruje, że przydałoby się odnowić także górę. Aga i Marek rozważają kwestię Rafała czy uczeń da spokój swojej nauczycielce po tym, jak brat przedstawił się jako jej mąż. Bogna i Leszek mają problem z opieką nad dziećmi od kiedy on ma więcej pracy i nie jest tak dyspozycyjny jak kiedyś. Tymczasem przyjeżdża siostra Bogny Basia i deklaruje, że z chęcią się nimi zaopiekuje. Bożena odczuwa na własnych łydkach częstsze i intensywniejsze treningi taneczne. Beata wybiera się z dziećmi na zakupy związane z wyjazdem na narty. Wieczorem Ryszard wypłaca Maćkowi pieniądze za pomoc przy remoncie. Basia zwierza się Bognie z kłopotów.

Zośka wymiata, to fakt, ale Pawełka też lubię! :) I zdania nie zmienię. Mega sztuczna to jest wg mnie Małgośka. Dziewczyna pieści się jakby miała 3 latka.

pawełek jest drętwy. jego sceny z serialowym tatusiem sa takie sztuczne, ze musze je przelaczac. zosia wymiata. jest slodka i naturalna :))

Obejrzałam właśnie wczorajszy odc. http://onlinezadarmo.pl/klan/klan-odcinek-2016/ i wyłapałam małą wpadkę :) Krysia, po powrocie do domu, wysłała Pawełka, żeby umył łapy. Jak wychodził z łazienki, kamera zatrzymała się na drzwiach, które ktoś zamknął za nim od środka. Zastanawiam się, kto to zrobił? Skoro w domu nie było nikogo poza Krysią, Pawłem i Juniorem, którzy stali wtedy przy akwarium?! :)

Nie jestem taka spostrzegawcza, ale zauważyłam, ze u Kurzawskich w lodówce jest światło, bo u Lubiczów podobno nie ma?

No Małgośka i bliźniaki Michala to juz oczywiste aktorskie drewna.

Wczoraj Ola mówiła do Macka, że może jutro przyjść na skoki narciarskie. A skoki są w sobotę :)

oglądałam kawałek wczorajszego odcinka i faktycznie - Czesia w habicie :D Masakra. Pani Stenia, hmmm... A Rychu u Pawła mierzył i mierzył, ale nic nie zapisywał :D Może ma fotograficzną pamięć... Co do alkoholizmu Bogny - przecież to nie ważne co się pije, a że się w ogóle pije i w jakich okolicznościach. Jak ona samotność i problemy zapijała alkoholem, poza tym musiała obiecywać, że nie będzie piła, a i tak piła, no to sorry, choćby to było nawet piwo, to jednak jest alkoholizm. No i nie potrafiła powstrzymać się od picia przy dzieciach - to chyba jest problem przyznacie? To do tych oburzonych, że Bognę na AA wysłali.

Nie jestem oburzona, wiem, ze można być alkoholikiem, będąc np. uzależnionym od jednego kieliszka koniaku przed snem. Ale w Klanie to tak nagle, ni stąd, ni zowąd, od razu wielki problem i terapia, o to nam chodzi.

No fakt, w rzeczywistości droga do terapii jest dużo dłuższa, ale oni może właśnie chcieli pokazać, że nie ma się co wstydzić ani upierać, tylko szukać pomocy póki można. Nie oglądałam dziś, czy któraś z Was, miłych Klanowiczek może mi streścić chociaż najciekawsze momenty? :)

Nudny odcinek. Kozielło rozwodził się nad sposobem przewożenia rybek, co według niego jest skomplikowaną logistycznie operacją trwającą co najmniej 3 godziny, Kamila zawaliła biologię i fizykę, prosi Elę, by poszła do szkoły porozmawiać z wychowawcą. Maciek szuka programu telewizyjnego i znika z domu, szuka go cała rodzina, a on przecież jest u Oli - mieli oglądać skoki, chociaż dziś chyba skoków nie było, dopiero jutro? Do tego super nudne wywody Feliksa, któremu na dodatek zebrało się na amory :o A wywody na temat nowego cudownego zajęcia, wykupu apartamentów na 20 dni w roku i on ma się tym zajmować. I Zytki nie było :(

no i chwala ze Zyty nie bylo :P rety caly tydzien gledza o tych rybkach ,juz do wyrzygania :P ja ich oswiece bo sie kilka razy z rybkami przenosilam z miejsca na miejsce : oproznic akwarium z wody zostawic tylko ciupke na dnie aby kamyki i roslinki siedzialy,zaslonic jakas folia szczelnie bo maja bez pokrywy wiec zeby sobie auta nie zaleli,rybki w duzy sloj koniecznie z ta sama woda z akwarium(nie kranowa :P ) w jakas torbe z kocami czy czyms takim i wsio! jazda biegusiem do szkoly najlepiej wieczorem kiedy nie ma korkow acha koniecznie odlaczyc najpierw filtr nim wode wyleja(spuszcza sie wode najlepiej wezykiem)bo inaczej szlag go trafi :P troche roboty na nowym miejscu-napelnic zbiornik od nowa woda wymieszana ze specjalnym plynem ,sparwdzic temp.wlaczyc filtr ,wpuscic rybki...i tyle! tylko kto ta wode w akwarium bedzie w szkole wymienial????