KLAN

Jurek  zrobi wieczór  kawalerski    z  Rafalskim,  Ela  uważa  , że  to  nie  wypada,   bo   Dorota  nie  żyje,  rodzina  Lubiczów  postawi  na  cmentarzu   upamietniającą  ją  tablicę

Jurek  pograł  sobie  w  rzutki,  mi  zrobiło  się  bardzo  smutno, że  Dorota  nie  żyje,    Daniel  trochę  przytył,  obciął  włosy,  a  myślałam, że  wróci  chudy  i wycieńczony  z  Konga,  ta rozmowa  z  Pawłem  wzruszyła  mnie

Temu sąsiadowi ewidentnie wpadła w oko Dominika. Ale czy on nie za stary dla niej?

Wygląda  na  dużo  starszego, ciekawe  czy  jest  żonaty   lub  rozwiedziony,  ciekawe  czy  będą  razem

Do gość rodzina Daniel rzeczywiście trochę przytył?

Ile Daniel ma lat?

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ile Daniel ma lat?

1983 rocznik 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ile Daniel ma lat?

1983 rocznik 

1981, była podana data urodzenia przed laty, jak Monika konsultowała się z jasnowidzem (Daniel przebywał wtedy w Stanach w sekcie, której przywódcą był jego ojciec)

Na  Kamilę  napadną  dwaj  mężczyźni,   pewnie  ktoś  ją   uratuje

Agnieszka  ma  większy  brzuch  niż  Ola (uśmiech),  starsza  siostra  będzie  miała  zmienne  nastroje,  Ola  skarży  się,  że  Rafał  przestał  się  nią  interesować  jako  kobietą,  obie  pokłócą  się

Ramonę  napadną  dwaj  mężczyźni,  nie  Kamilę,  ciekawe  czy  Jaś  zmartwiłby  się  , gdyby  coś  się  jej  stało, 

Maciek  chce  pojechać  z  Martyną  w  góry,  Grażyna  nie zgadza się,  ona  wybierze  się  z  Alą

Będą  smutne  święta  bez  Stasi  i  Doroty

Jacek  przeprowadzi  się  niedługo  z  Pauliną,  Gabriela  woli   odwiedzać   Agatkę   w  stałym  miejscu  córki,  dlatego  nie  będzie  zadowolona,  że  Roman  zapronował  ten  dom

7 godzin temu, Gość gość napisał:

Agnieszka  ma  większy  brzuch  niż  Ola (uśmiech)

Agnieszka ma większy brzuch bo jest w ciąży trzy tygodnie dłużej niż jej siostra, było to kiedyś wspominane.

http://www.gify.net/cat-milosc---buzki-i-emotikony-311.htm

Mieszkanie  Gabrieli    i  Romana  wygląda  jak  kawiarnia,  błyszczące  krzesła,  takie czerwone,   Paulina  dobrze  opiekuje  się  Agatką,  nie  ważne  gdzie  mieszka,  tylko  miłość,  Gabriela  jest  zazdrosna, bo  chce, żeby  wnuczka  została  w  domu  córki,  bo  ma  dobrą  energię

Ale ta Cześka mnie wkurza. Jest wielce obrażona, że Darek nie chce wybaczyć jej zdrady, spotyka się i spiskuje z byłym kochankiem, codziennie się widują, ale jak Darek rozmawiał z Dżesiką to prawie kipiała z zazdrości. To samo Anulka. Które normalne dziecko trzymałoby stronę macochy, która zdradziła ojca i patrzyło na niego krzywo, gdy ten rozmawia z inną kobietą?

Grażynka nie mniej wkurzająca. Oburzyła się, że córka rozmawiała z kolegą z pracy. Co ona sobie myśli, że jak ten bada jej oczy w celu wykrycia choroby, to ona od razu zdradzi swojego tłustego męża na korytarzu kliniki? I jeszcze ten tekst, że ktoś z pacjentów może zobaczyć. 

Gabriela ma rację. Na początku współczułam Paulinie i uważałam, że teściowa Jacka się jej czepia, ale zauważyłam, że Paulina jest szantażystką emocjonalną i próbuje go skłócić z rodziną. Gdy Jacek powiedział Małgosi, że nie łączy go nic z Pauliną, to ta odstawiła cyrk, że z rozpaczy się wyprowadza i co? Jacek jej uległ - zostali parą. Później, gdy usłyszała, że nie myślał o ślubie, to strzeliła focha, a ten od razu zaczął szukać domu dla siebie i dla niej. 

Teściowa Witolda to wredna małpa. Czy ona myśli, ze to normalne, by facet chodził, jak w zegarku? Jeżeli dobrowolnie czegoś nie zrobi, to takie zmuszanie nic nie da. A on też mógłby się postawić. Natomiast ta głupia Ilonka stoi jak oferma i nie odezwie się do matki, by przestała. W dodatku narobiła histerii, że niby Witold zdradził ją na pępkowym, a nawet nie miała żadnego dowodu. 

I jeszcze ten wstrętny kucharz z restauracji Moniki. Kto niby tak się zachowuje, jak on? Skoro szefowie mówią, że ma poszerzyć wybór dań o potrawy bezmięsne, to on w podskokach na jednej nodze powinien to zrobić, a nie się wymądrzać. Na miejscu Moniki i Gabrieli powiedziałabym mu, że ma to zrobić, albo restauracja poszuka sobie nowego kucharza. 

Witold w pełni zasłużył na taką teściową , niech go przećwiczy.

Może i zasłużył, ale to nie jest metoda wychowawcza. Witold nie jest 4-letnim dzieckiem, tylko dorosłym facetami jeżeli sam nie zrozumie, jak powinien zachowywać się prawdziwy mężczyzna, ojciec i mąż, to teściowa swoimi głupimi gierkami go tego nie nauczy. 

Paulina ma ciężko,była w Domu dziecka,później urodziła dziecko którego facet nie chciał.

Gabriela   nie  wie  co  to  znaczy,  niech  ją  zostawi  w spokoju,  jej  córka  miała  lepsze  życie

I co z tego, że Agata miała lepsze życie? Ona nie żyje, a Paulina okręciła sobie jej męża wokół palca. Może i nie miała dobrego życia, ale ukończyła studia, znalazła dobrą pracę i dobrego szefa, teraz opiekuje się jego dzieckiem i znalazła dach nad głową. Agacie nic już życia nie zwróci. 

Tropek zdechnie.

Paulina  nie  okręciła  Jacka  wokół  palca,  chce  miłości  ,   rodziny ,  to  normalne,  szkoda  Agaty,   ale  trzeba  żyć   dalej

Paulina jest taka trochę zbolała ale nie ma złego charakteru. Wydaje mi się, że tej szantaże nie jej z wyrachowania. Po prostu nie chce narzucać siebie, nie chce być winna tego, że Jacek nie może się dogadać z Gośką czy Gabryśką. Jest niepewna siebie.

Gabriela dziś pokazała na co ją stać. Intrygantka jedna. Przecież ta Paulina nic jej nie zrobiła. Ja rozumiem żal Gabryśki, naprawdę. Jej jednak umarła córka, ale nie tędy droga. W ten sposób niszczy relację z Jackiem, za kilka lat jeszcze Agatkę będzie nastawiać przeciwko Jackowi czy Paulinie. 

Gabriela  zawsze  chyba  taka  była,  wyniosła,  wielka  pani,  nie  znoszę  tej  baby

Darek  nieźle  dopiekł  Brajanowi,  mówiąc   mu  ,  że  Czesia  nie  jest  głupia  ,  żeby  wyjść  za niego  za  mąż,  jest  dumny  z siebie,

że  uderzył  w  czuły  punkt  rywala

Paulina  ma  wrażenie,  że  Gabriela  niewiele  jadła  przygotowane  przez  nią  potrawy  świąteczne,    Gabriela  zwierza  się  Monice,

że  Paulina  natarczywie  ją  obserwowała, nie  mogła  przełknąć  ani  kęsa

Anna  ma  żal  do  Tadeusza,  że  nie pilnował  Tropka,  co  mu  się  stało?

Na youtube jest kilka starych odcinków.

Chyba  scenarzysci maja male pojecie o ciązy- dlaczego robia z OLi i Agnieszki  jedze pod pretekstem zmiennych nastrojów? Afera z truskawkami  tak nadeta i dlugasna - bez sensu,reszta też, Gotów ktos uwierzyc,ze tak sie zachowuja cieżarne.

Też nudzą mnie ciąże Agnieszki i Olki. Bardzo dużo o nich jest w odcinkach i te sytuacje są nudne i męczące. Agnieszka jest wkur..zajaca. No, bez przesady tymi ciążowymi humorami. A afera o zjedzenie truskawek, naprawde idiotyczna. Niech one jada na jakiś obóz z jogą, na całą ciążę...

Rafał na siłe próbuje zrobić z Olki niepełnosprawną a Agnieszki nie da się oglądać.

Bożena  fajnie  tańczyła,  super  się  rusza,  wzięłabym  takie  lekcje,  trzeba  to  kochać,  Milosz  niech  schudnie, bo  wygląda  staro  przy   ładnej  żonie 

Tropek  połknie  monetę  Tadeusza,  cierpi  na  niestrawność

Beata  i  Rafał  wezmą  ślub,  są  szczęśliwi

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Bożena  fajnie  tańczyła,  super  się  rusza,  wzięłabym  takie  lekcje,  trzeba  to  kochać,  Milosz  niech  schudnie, bo  wygląda  staro  przy   ładnej  żonie 

Tropek  połknie  monetę  Tadeusza,  cierpi  na  niestrawność

 

Beata  i  Rafał  wezmą  ślub,  są  szczęśliwi

 

 

Nie Rafał tylko Piotr,może dlatego się myli,że Rafalski.