KLAN

ja myślę, że olka będzie tylko myślała, że to Norbi, a wyjaśnienie będzie mniej prozaiczne. Bo po co by ją obrażał i zastraszał, a potem nagle dawał prezent. Jestem pewna, że to nie ma zwiazku. A tak na marginesie, to 100 razy wlałabym Kamilę niż Olkę, przy niej odżył

Jak sie nazywa aktor grałaby Waca

Ta terapia w Niemczech to z Beaty jakąś nimfomankę zrobiła;-) Tylko czegoś tu nie kumam, w poniedziałek Paweł w rozmowie z Agą mówi, że mama nadal ma problemy z mówieniem, a w środę mówi Pawełkowi, żeby razem z siostrą zadzwonili do niej... Czyżby Krystynie mowa przez 2 dni się poprawiła czy scenarzyśc****szą dialogi na bani?:) A szyby auta pana doktora faktycznie były baaardzo brudne;)

jakie brzydkie rajty pozaciagane beata miala, mogalby kupic w tych niemczech lepszej jakosci ;-0

też zwróciłam na to uwagę, ta scena nie była seksowna - brzydka baba, brzydka noga w brzydkich rajtach i miny Piotra jak jakiegoś prawiczka

Wójcikowa coś zrobiła z twarzą, bo lepiej wydląda niż na początku, ale gdzie tam jej do Naruszewicz <3 jej się nie da zastąpić, klasa sama w sobie. Jak oglądam teraz Klan to nie mogę odżałować, że tamta aktorka odeszła. Jej nikt godnie nie zastąpi, nikt :(

Beata będzie w ciąży z Rafalskim !

Martyna będzie w ciąży z Maćkiem !

Martyna mogłaby być w ciąży, ale z tym, co ją zostawił, bo Maciek chyba bezpłodny :P

To Darek był tym Mikołajem z banku?

to samo pomyślałam! W pewnym momencie jak Mikołaj się odezwał to miał głos jak Darek! Czyźby oszczędności na aktorach?

Co Jasiek robił w piwnicy z tymi harcerzami i dlaczego tak się wystroił na to spotkanie?

Dzisiejszy odcinek jeden z najlepszych z sezonu. Nareszcie rozwikłała się zagadka, kto wysyła smsy Oli... tak, TO JEJ SZEF! Haha i ten jego uśmiech, gdy dzwoniła do niego Ola... na dodatek Norbert przyznał, że Kamila nie jest wcale dla niego ważna! Sceny z Beatą i Jaśkiem naprawdę wyszły dobrze, tyle akcji to już dawno nie było, ciekawe tylko, co tam robił Jasiek. Jakieś tajne stowarzyszenie? Jeśli chodzi o Mikołaja, tak, to był Darek. Nawet w napisach końcowych było napisane, że w odcinku wystąpił aktor grający Darka. :)

Sprawa tych smsów to była jakaś zagadka? Jakiś czas temu był odcinek w którym było jasno pokazane, że to szef wysyła Oli smsy. Jaki sens miał występ Darka jako Mikołaja? Nie mogli wziąć jakiegoś innego aktora?

A niby kiedy to pokazano? Oglądam serial uważnie i każdy odcinek, a dopiero dzisiaj poznałem prawdę o tym. Wcześniej brałem tylko pod uwagę jej szefa, ale w żadnym we wcześniejszych odcinków to się nie potwierdziło, aż do dzisiaj.

hmmm to było jakoś po tej rozmowie Oli z szefem jak miała wątpliwości czy wziąć sprawę Sławki to po tej rozmowie było pokazane jak wysłał do niej smsa. Nie potrafię powiedzieć czy było to w tym odcinku czy kilka odc dalej.No nie wiem mnie się wydawało, że jest jasne, że to on, ale wiadomo, że w serialu wszystko jest możliwe i jakby był to ktoś inny to bym się nie zdziwiła. Dobrze, że się nie okazało, że Ola oszalała i sama sobie wysyła smsy :P albo żeby się teraz nie okazało, że szefowi w tym samym czasie zadzwonił telefon a Ola dzwoniła do kogoś innego...

Wcześniej nie mogli tego pokazać z prostej przyczyny: Pomysł na to, żeby to szef Oli wysyłał jej smsy, jest skopiowany od ludzi z forum. Nie jestem pewien czy na tym, ale na kilku innych już od dawna podejrzewano, że to nie Norbiego sprawka ;)

te szef wygląda na świra :O I jak to niby miałoby być, jakby Rafała tam nie było to chyba normalnie przysiadłby się do Olki.. Mnie się Wójcik bardzo nie podoba, jej twarz jest dla mnie obleśna na zbliżeniach, zmarszczki - wiadomo, normalna rzecz, ale ona jakoś fatalnie wygląda, cos chyba kombinowała

jesteś tak naiwny i wierzysz w to, że scenarzyści czytają fora i piszą scenariusze? Nie rozśmieszaj mnie. Scenariusz jest pisany z dużym wyprzedzeniem poza tym scenarzyści to chyba zbyt poważni ludzie by inspirować się wypowiedziami na wątpliwej jakości forum

Paweł (Tomasz Stockinger) przed pójściem na rodzinną wigilię na Sadybę odwiedzi Wigę (Dorota Kamińska). Przyniesie jej w prezencie piękną bombkę, za którą spotkana po latach koleżanka ze studiów odwdzięczy mu się zaproszeniem na kolację... - Bałam się, że nie przyjdziesz - powie Lubiczowi Wiga, gdy ten zjawi się u niej. Paweł nie będzie ukrywał, że bardzo podoba mu się mieszkanie koleżanki, a kiedy pochwali sposób, w jaki Wiga je urządziła, usłyszy: - Nie jest idealne. Brakuje w nim... mężczyzny. W tym samym momencie ktoś zadzwoni do drzwi. Okaże się, że to... Alicja (Maria Winiarska) i potrzebujący natychmiastowej pomocy stomatologa docent Sarna (Ryszard Kluge). Do gabinetu Wigi skierowała ich spotkana przypadkowo na zakupach w galerii handlowej Surmaczowa (Joanna Żółkowska)... - Dowiedzieliśmy, że dzisiaj czynne. Czy pani doktor mogłaby się zająć moim znajomym? - błagalnym tonem poprosi Wigę Alicja, nie zdając sobie sprawy, że przeszkodziła w rozmowie lekarki z Pawłem. Alicja dopiero po chwili zauważy Lubicza. Gdy Sarna i Jagwiga przejdą do gabinetu, Paweł będzie starał się wytłumaczyć przyjaciółce żony, co robi w mieszkaniu Wigi. - Wpadłem tylko na chwilę złożyć życzenia koleżance, którą spotkałem po latach - powie. Ból zęba dręczący docenta Sarnę będzie wymagał kolejnych wizyt u dentysty, ale Jadwiga obieca Alicji, że zrobi wszystko, by jej znajomy nie cierpiał podczas świąt. Kiedy niespodziewani goście wreszcie zostawią Wigę i Pawła samych, dentystka zaprosi Lubicza do stołu. - Bardzo żałuję, będę musiał już lecieć. Nie mogę się spóźnić - usłyszy, ale nie będzie nalegać, by Paweł zrezygnował z rodzinnej wigilii i został u niej. Podejdzie do Lubicza, złoży mu życzenia świąteczne i pocałuje w oba policzki, dając mu wyraźnie do zrozumienia, że liczy na coś więcej. Przez chwilę wyda się jej, że Paweł jej ulegnie... On jednak po chwili wahania podziękuje za zaproszenie i wyjdzie.

Jasiek jest przywódcą podziemnej sekty,w której szkoli rebeliantów.

Nie wiem czy ktoś zauważył ale wg. mnie w serialu popełnili gafę merytoryczną między innymi w scenie w której Jaś wychodzi z podejrzanego miejsca śledzącego przez matkę. Dochodzi do bójki kumpli Jasia i jakiś podejrzanych typków. Jeden z nich z PÓŁ OBROTU z PRAWEJ NOGI uderza Jaśka w PRAWY policzek. Gdy jeden z nich uderzył matkę Jaśka on nachylając się nad nią miał zakrwawiony LEWY policzek. Popatrzcie na powtórki z ipli.

Nie wiem czy ktoś zauważył ale wg. mnie w serialu popełnili gafę merytoryczną między innymi w scenie w której Jaś wychodzi z podejrzanego miejsca śledzącego przez matkę. Dochodzi do bójki kumpli Jasia i podejrzanych typków. Jeden z nich z PÓŁ OBROTU z PRAWEJ NOGI uderza Jaśka w PRAWY policzek. Gdy jeden z nich uderzył matkę Jaśka on nachylając się nad nią miał zakrwawiony LEWY policzek. Popatrzcie na powtórki z ipli.

no musiałabym się bardzo nudzić żeby oglądać powtórkę i wpatrywać się w takie detale :D Niech jeszcze Wiga (co za okropne zdrobnienie) zaciągnie Lubitscha do wyra w Wigilię :O Dobrze, że Alicja to zobaczy, może romansu nie będzie i tylko takie ploty poszły żeby podkręcić zainteresowanie. I oczywiscie w Warszawie jest tylko jeden dentysta...

Zdrobnienie Wiga kojarzy się z jakimś wilkołakiem albo strzygą. Do tego niski głos Kamińskiej jak zza światów. Taka baba-herod nie pasuje do Lubicza.

Piosenka Bożenki Lubicz http://www.youtube.com/watch?v=ao0x7QIje_Y

Racja,że Kamińska nie pasuje do koniaka. Chyba dlatego że przyzwyczailiśmy się juz do Kotulanki. :) Trochę dziwnie będzie jak ona zajmie miejsce Krysi.

Świąteczny apel Stockingera: "Kotulanko, NIE PIJ!" . Tomasz Stockinger, którego oficjalne wypowiedzi, że znacznie lepiej mu się pracuje bez serialowej żony, wywołały niezadowolenie producentów Klanu, postanowił się zrehabilitować. Na łamach Super Expressu troskliwie namawia Agnieszkę Kotulankę, by rzuciła alkohol. Wie, co mówi. Sam miał podobny kłopot 4 lata temu, gdy pijany próbował uciec z miejsca wypadku. Srockinger wyjaśnia w tabloidzie, że serialowa aktorka jest nieszczęśliwa i brak jej "ciepełka miłości": Ja wiem, co to za choroba i wiem też coś na temat alkoholu. Wiem, że nie ma z tym żartów. Za to trzeba się ostro wziąć, ale można, trzeba się na tym skoncentrować i pożegnać się z tym płynem. W przypadku Agnieszki nie jest to sprawa tylko alkoholu, myślę, że alkohol coś jej zastępował. Może źle znosiła, że sama mieszka? Na tematy osobiste nie rozmawiam, ale tak mogę przypuszczać, że ogólnie nie była otoczona przez ciepełko miłości i przyjaźni. Może jej tego brakowało? Po tej diagnozie aktor płynnie przechodzi do wniosków terapeutycznych: Jak będzie w formie, a mam nadzieję, że będzie, będziemy grać jak za dawnych lat. Wtedy ona nie będzie potrzebowała mojej pomocy, bo jest dobrą aktorką, doświadczoną. Mam nadzieję, że wróci. Ciekawe, czy Kotulanka ucieszy się z tych życzeń świątecznych. Zobacz też: Stockinger narzeka w Fakcie: "PRZEZ KOTULANKĘ jestem przyblokowany!"

Wiga :O jest szorstka i męska i w ogóle nie pasuje do eleganckiego Lubitscha, a poza tym ten wątek to ma chyba wyglądać tak że ona będzie na niego na maksa napalona jakby był jedynym facetem na świecie :O desperatka

http://superseriale.se.pl/seriale/klan-tomasz-stockinger-wyciaga-reke-do-kolezanki-z-klanu-kotulanko-rzuc-alkohol_372158.html Ciekawe, czy rzeczywiście przejrzał na oczy czy to tylko na pokaz.