KLAN

żygam na tę Wige stare k***isko co wchodzi do łóżka facetowi,któremu żona choruje a Lubiocz też i Grażynka szybko się pocieszają jako wdowcy

No nie, bez przesady, Grażynka jednak jakiś czas rozpaczała, a incydent z Arkadiuszem zdarzył się już grubo po śmierci Ryśka (ponad rok na pewno) - a więc żałoba się skończyła.

Grażyna zdazyla sie nadstawić ledwo co grób Ryska ostygl, najpierw Arkadiuszowi a teraz Poldusiowi rozmemlanemu, także zwykla lampucera z niej jest. Wogole ta cala rodzina jest niemoralna, Pawel tak samo zapial Wige jeszcze jak Krystyna zyla, a mlodsi nie lepsi, taka Agnieszka czy Olka non stop dają co raz innemu, szczegolnie ta Agnieszke to juz chyba pól Warszawy miało.

Patologia!!!!! Zaraz doktorek wydyma Barbarę botoks, na basenie. Wige zazdrość zeżre. No ogier z niego jak nigdy wcześniej! :D

I pojawi się w tym tygodniu Arkadiusz, ciekawe czy Grażyna dalej czuje do niego miętę przez rumianek :)

ale sie bedzie dzialo-Barbara i dr Lubicz poprowadzi wyklad, a po wykladzie udadza sie do hotelu i bedzie bara,bara

Czy Barbara pokazala juz tak zwane CYCE?

Niemowa od Alicji mówi! Ja jestem w pełnym szoku :D! Całkiem sensowny odcinek, jak na obecny poziom Klanu - wątek z opiekunką i przyznanie się Zyty do błędu. Potem ta sytuacja z ciałem w mieszkaniu Kamili. Zaczyna mi się podobać postać tego kolegi Jaśka - widać, że jakiś niezły przekręt z niego będzie ;)

Dzisiejszy odcinek to majstersztyk! Głównie za sprawą scen z Norbertem i Kamilą, a wątek z nianią tylko podsycił klimat. Michał bardzo dobrze to wykombinował z żyrafą, a Zyta - widać było jej przerażenie i wyrzuty sumienia. W końcu broniła kobiety, która z premedytacją narażała jej dziecko na niebezpieczeństwo. No i ostatnia scena - trup Rozłuckiego (tak, to on) wyglądał przerażająco, ale i realistycznie. Kamila przeżyła szok, aż na ziemię się osunęła. To 7000 odcinek - dlatego pewnie zafundowali nam takie dobre sceny. Na przyszłość trzeba oglądać okrągłe numery. ;)

Coś Ci się pomyliło, mój drogi - był to odcinek 2700. Aż tak daleko jeszcze Klan nie zajechał i nie wiadomo, czy w ogóle zajedzie. Ale odcinek faktycznie, majstersztyk. Jak dobrze, że Pawła i Wigi nie było...

Rzeczywiście, przepraszam za tą pomyłkę. Oczywiście odcinek 2700 - ale i tak okrągła liczba. :)

Nacieszmy się nim, bo znając życie i zdolności twórców Klanu, to za moment kolejne odcinki sięgnął znowu dna ;) Faktycznie, może to i ten co Olkę nękał, bo przecież nawet jakoś ostatnio Ewa pytała Olkę o niego i o to, czy się odzywa. Matko, bo ja zaś się w Klan wciągnę :P

Trup: http://zapodaj.net/b6c71fffd62de.png.html

Oczywiście nie ma się co Klanem zachwycać. Takie odcinki jak 2700 to wyjątek. W kolejnych odcinkach nadal pewnie mielić sieczkę, a na pierwsze skrzypce nadal będą grać Feli i Bolek. Jeśli Paweł ma mieć romans z Barbarą to ja chyba przestanę oglądać Klan. Nie zniosę tego, że twórcy Klanu oprócz braku pomysłów pchają swoich bohaterów w sytuacje które do nich nie pasują i nijak mają się do ich charakteru i wizerunku wykreowanego przez lata. Swoją drogą to akacja Klanu mogłaby sie teraz zagęścić. Np. Olka mogłaby trafić do aresztu i to na dłuższy czas jako podejrzana a nawet oskarżona o zabójstwo Rozłuckiego. Żeby było dramatycznie w areszcie mogłaby zostać pobita przez współwięźniarki, a nawet być wykorzystana seksualnie. Paweł z Agą miesiącami walczyli by o jej uwolnienie. A gdy Olka by już wyszła byłaby psychicznym wrakiem i mogła zapomnieć o karierze w sądownictwie jako osoba po odsiadce nawet omyłkowej. Mogłoby też szykować jakieś starcie z Halszką słusznie nazwaną klanową Sheilą Carter (ja też ją tak chciałem określić). Halszka np. mogłaby nadal mścić się na Lubiczach, na Bolku i Bożence, która jest jego synową. Również Lubiczowie mogli by jej wypowiedzieć wojnę każdy ma jej za co nienawidzić - Bolka chciała zrujnować, paktowała przeciw niemu z Rozłuckim, który jednocześnie nękał Olkę, Bożenie pośrednio zabiła ojca, z pewnością włączyłaby się w to Monika. Sprzymierzeńcem Halszki mogłaby zostać Julia, która ma zatarg z pozostałą częścią rodziny Lubiczów. W takich sytuacjach też pojawiał się innym Klanowy czarny charakter Mec. Wagner.

To było truchło Leopolda

gościu 16 powtórzę to co kiedys napisałam - twórcy nie dadzą Olce żadnych poważniejszych wątków, bo ona nic sensownego nie zagra! Wyobrażasz sobie, że Paschalska gra psychiczny wrak jak ona nawet przestraszenia nie umie okazać? Masakra :D Ja też przestanę całkiem oglądać, mimo że teraz oglądam tylko od czasu do czasu, jak Paweł będzie z jamochłonem. Nie cierpię Wigi i Ramony, ale to już przesada, ja tej baby nie jestem w stanie oglądać, jej sztuczność mnie poraża

w srodowym odcinku bedzie MILF Barbara-spotka sie z Wiga na Truskawieckiej

Paschalska już pokazała swój "talent" gdy musiała zagrać scenę na lotnisku. Wyglądała wtedy jak dziecko, które ma pełną pieluchę. Ona ma chyba jakąś traumę, że boi się okazywania emocji. Jako dziecko nie miała z tym problemu. Chyba Chinka albo ktoś inny wpędził ją w poczucie niższości.

Czy Maciej juz przyebal Leopoldowi?

Dlatego w tak długo toczących sie telenowelach jest zawsze ten problem (podobnie jak w mjm z bliźniakami Mroczkami), dadzą dzieci/młodzież jako potomków głównych bohaterów a potem nie ciężko się ich pozbyć, bo wszystkich za granicę nie wyślą, zamienić też wszystkich nie zamienią i ciągną dalej ich wątki a "aktorzy" się męczą, bo ktoś może być dobry za dzieciaka, gdy jest wyluzowany, naturalny, a poem wychodzi brak talentu, kontrolowanie sie i słabo to wychodzi.

Scena na lotnisku? Mnie bardziej rozwaliła ta jak dostała sms od Rozłuckiego, a potem nadszedł Norbert i waliła go torebką. Wcześniej musiała zagrać przerażenie i to była tragedia, a jeszcze zbliżenie na jej twarz zrobili :D

No szkoda, że teraz w klanie już nie ma tego Rysia ehh A Michał to dalej robi jakieś biznesy i on udaje być taki twardy a nie zawsze mu to wychodzi hehe jak myślicie, że ta jego partnerka go zdradzi a później zostawi bo nie żyje im się ostatnio najlepiej...

Jaki ten Michał przebiegły nie udało się z jednym misiem to wpakował kamerę do drugiego

Paweł niebawem zacznie okłamywać Wigę. Oj, będzie się działo! :D

Młoda dziewczyna, która opiekowała się Stefankiem grała w Barwach szczęścia uczennicę Anny, była miss szkoły Jaś wróci do domu, bo nie ma pieniędzy na wynajem, jego kolega urządza imprezy i jest bałaganiarzem, sprowadza dziewczyny i nie wywiązuje się z obowiązków płacenia czynszu, Jaś nie wytrzyma tego wszystkiego

S P O I L E R Znalezione zwłoki to Rozłucki. Najpierw podejrzana o morderstwo będzie Ola Lubicz. Policja jednak szybko trafi na Bogdana - mężczyzna zostanie zamknięty w areszcie. Ola pójdzie do Moniki i powiadomi ją o całej sytuacji. Monika wynajmie Bogdanowi adwokata - ku niezadowoleniu Feliksa... Pawełek powie ojcu, że bardziej lubi Barbarę. Paweł Senior okłamie Wigę. Ich związek zacznie wisieć na włosku...

Fajna scena jak Zyta się przyznawała, że popełniła błąd, że to Michał miał rację. Wreszcie coś innego niż tylko to, że wrzeszczą na siebie i wychodzą do pracy. Dobrze, że to Kamila znalazła zwłoki a nie Olka :) To osunięcie się na ziemię no , no. Olka by tak nie umiała. A swoją drogą oni w tym rodzinnym Klanie nic ze sobą nie rozmawiają. I nigdy nie padło nazwisko Rozłuskiego że ten co prześladuje Olkę wynajmuje mieszkanie od Kamili. Dziwne to nieco Elmusko żebyś ty nie był prorokiem z tym 7000 odcinkiem :)

Sunia chyba nie oglądasz uważnie, bo Kamila mówiła (i Ela chyba też), że w mieszkanie było wynajmowane rodzinie z dzieckiem. Oni Rozłuckiemu (ta rodzina) użyczyli tego mieszkania a sami wyjechali.

"Paweł Senior okłamie Wigę. Ich związek zacznie wisieć na włosku... " Mnie tam jej nie szkoda...Ma za swoje.

http://www.swiatseriali.pl/seriale/klan-380/news-klan-lubiczowie-w-milosnym-potrzasku,nId,1674029#pst85918736