Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzysieck

Moja żona jest prostytutką

Polecane posty

Megi co rozumiesz przez poniżenie? Nie będe tu wnikał w szczególy ale to co dla niektórych kobiet jest poniżeniem inne kobiety w pełni akceptuja a nawet lubią. Pisałem już, że klient nie może byc agresywny, brudny, pijany albo nacpany. Taki koles momentalnie wylatuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysieck, a może ta Twoja \"działalność gospodarcza\" to already burdelik gdzieś w stolicy, Poznaniu, czy Wrocławiu? Hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj krzysieck krzysieck
gdzie sty sie takich historii nasluchal, ze nam tu te bajki opowiadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysio jestes gejem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiekk
w piździe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj krzysieck krzysieck
Autorze z bujną wyobraznia no przyznaj się, kto Ci takie historie opowiadał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie byłem juz zboczeńcem, utrzymankiem, nieudacznikiem, prowokatorem a teraz zostałem jeszcze gejem. Pewnie niedługo zostanę Żydem i masonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj krzysieck krzysieck
Ty żydzie i masonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiu, naprawdę mylisz pojęcia.Każda dewiacja, nawet najbardziej sprośne zachowania, jeśli są domeną człowieka zdrowego psychicznie, mieszczą się w pwenych ramach (przyznaję, że dośźć szerokich, czasem takich, które więszkość ludzi uznałaby za \"obszar zboczenia\", ale jednak ...to są pewne ramy) - w twoim małżeńswie ich nie ma. Nie twierdzę, że granice łatwo wskazać w każdym przypadku, ale u was sytuacja jest ewidentna (oczywiście jeśli to co piszesz jest prawdą. Nie wykluczam tez sytuacji, że pisząc coś, jestes przekonany, że tak jest, a w rzeczywistości wypierasz ze świadomości prawdę - wytedy obraz będzie całkiem zakłamany przez ciebie, nieświadomie oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"No ładnie byłem juz zboczeńcem, utrzymankiem, nieudacznikiem, prowokatorem a teraz zostałem jeszcze gejem. Pewnie niedługo zostanę Żydem i masonem\" - Krzychu, naprawdę mnie to rozbawiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dfgg
A czy robicie na siebie kupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dfgg
Ale kupka jest, albo złoty deszczyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj krzysieck krzysieck
dajcie mu spokój, to jakiś swiatowy gość - nasłuchał się cudów i jak ten Wernyhora puszcza je dalej w obieg ....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj krzysieck krzysieck
A może ty jesteś nie Żyd, tylko Drzyzga z TVN?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dfgg
Jest kupka na klatę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj krzysieck krzysieck
właśnie....dawno tu nie było takiego skandalizującego tematu....chociaz na kafe to naprawdę juz chyba wszytsko było :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj krzysieck krzysieck
mimo to, nie jestem zawiedziona, ze temat okazal się zapewne prowokacją - w końcu nawet Einstein twierdzil, ze wyobraznia jest ważniejsza od wiedzy pozdrawiam, detektyw Rutkowski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzychu, i jeszcze jedno, tak na luzie, bez żadnego tam naukowego moralizowania - napisałeś, że różne rzeczy podniecają kobiety, że są różne temperamenty, itp. Czyli wychodzi na to, że twojej żone, kobiecie, która ma dzieci, dom, daje jednak jakąś satysfakcję to, że w ten sposób poniżają ją inni mężczyźni, mało tego, kila razy dziennie i bardzo różni? Jeśli twoja odpowiedź brzmi\"tak\" to sam, tak logicznie i życiowo rzecz biorąc, spróbuj wyciągnąć z tego jakieś wnioski, zupełnie niezobowiązująco dla siebie i dla niej - tak na luzie. Jestem ciekawa po prostu jakim tokiem rozumowania pójdziesz, bez względu na końcowy efekt (bo z góry wiadomo, że nie padną żadne większe postanowienia zmiany czegokolwiek z wiadomych względów - ale to juz ustaliliśmy :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dfgg
No i co z tą kupką? Jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dfgg
A za ile możnaby zrobić kupkę na twoją żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dfgg
Jest już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy mozesz podac numer telefonu lub adres do swojej zony. Bardzo mnie zainteresowala ta Pani ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra Ayu, słuchaj uważnie czy gdziekolewiek próbowałam narzucić Ci swój światopogląd? Czy pisałam na marginesie cokolwiek o Bogu (choć aż się prosiło)? Nie. Za to ośmieliłam się stwierdzić, że nie życzę sobie takich off topików w Twoich wypowiedziach do mnie, bo to mogę przecież uważać jako indoktrynację prawda? Nie życzę sobie indoktrynacji z Twojej strony. Dlaczego nie chcę poruszać tego tematu? - to nie jest na temat - podejrzewam, że nie da się z Tobą o tym rozmawiać, bo wydajesz się być strasznie zawzięty na instytucję kościoła ( i nie odróżniasz jej od Kościoła) oraz obawiam się, że polemika jaką byś podjął byłaby bezsensowna, nie dopuszczałbyś do siebie żadnych argumentów (mi zapewne wmawiając to samo). - jesteś tendencyjny w osądach. Jak katoliczka, która nie chce \"rozmawiać\" (podejrzewam, że to byłyby 2 monologi:( ) o Kościele i w dodatku ma jakieś głupie zahamowania (tzn. wyraźne granice i wyraźne nazwanie zła złem) to od razu moher. Ja myślałam, że tzw. moher to bezkrytyczny zwolennik RM. No i mam tu dylemat, czy to co napisałam upoważnia Cię do takiego porównania czy Ty zwyczajnie nie wiesz co piszesz? Jestem bezkrytyczną zwolenniczką RM? Jeśli natomiast uważasz, że każdy katolik to moher, to zwyczajnie nie orientujesz się w temacie i jesteś taki sam: nietolerancyjny, zapieklony i w dodatku hipokryta. Tak właśnie, hipokryta, bo pedofila to byś zatłukł. A nie możesz zrozumieć, że ktoś prostytucję potępia (nawet nie dybie na życie!). Czyżbyś nie był w stanie zaakceptować, że ktoś może mieć inne zdanie, być w opozycji? No i gdzie ta obrona mniejszości? Widzisz, myślę, że na tym polega prawdziwa tolerancja. Pozwolić drugiemu człowiekowi na inne myślenie, nie po naszej myśli. \"Nie zgadzam się z twoimi poglądami, ale oddam życie być mógł je głosić\". To jest prawdziwa tolerancja (wg mnie;) ). Nie podoba mi się to, że traktujesz mnie wg Twojego schematu, cynicznie w dodatku (wypowiedź z \"kapelanem\" po której zrobiło mi się poprostu przykro). A propos uczuć religijnych... Widzisz, z ambon rzadko się już korzysta - są mikrofony. Ale kiedyś (o ile wiem, mogę się mylić, ale nie sądzę) z ambon czytano pisma. Dla Ciebie to niezrozumiałe (tym bardziej nie powinieneś zabierać głosu), ale Ty naprawdę bezcześcisz to w co wierzę. Wrzucasz wszystkich do 1 wora, nalepiasz \"Auswitch\". To jest krzywdzące. Dobra, dość rozwijania tematu. To nie jest potrzebne. Obawiam się, że nie jesteś w stanie wyobrazić sobie katolka nie-mohera. Przykro mi. Zawiodłam się na Tobie:(. pozdrawiam mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DIRISHA. Skoro zrobiło Ci się przykro, to przepraszam. Uważam, że jesteś inteligenta i do dyskusji OK. Jak kiedyś założę odrębny temat religijny, to Cie zaproszę. Ja nie mogę teraz się rozpisywać, musze już odejść od kompa. Do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestia wyczucia. Napisałam Ci dość wyraźnie chyba, że to delikatne sprawy. Ale nic, może będą z Ciebie ludzie... może. Będę się przyglądać;) do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×