Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzysieck

Moja żona jest prostytutką

Polecane posty

Gość krzysiecck
Nie wiem może kiedyś to odbije się na naszym życiu nie twierdze, że nie ale na razie nasze współzycie układa się zdodnie i harmonijnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze Nie napisałam, że żyjecie antynormami, tylko, że stworzyliście własny system norm. Stanowisko rodziny i znajomych to widoczne skutki Waszej decyzji. Nie zastanawialiście się czy jedyne? Teraz jest dobrze, kochacie się, żona odróżnia seks w domu od tego w pracy, ale czy jesteście pewni, że nie wystawiacie Waszej miłości na szwank i ciężką próbę? Ludzie się zmieniają, czas płynie. Mimo wszystko wychowanie (normy) nas kształtuje i nasze sumienie również. Można b. długo spychać w podświadomość wątpliwości wyrzuty sumienia, ale mechanizmów psychologicznych się nie oszuka (vide Zbrodnia i kara). Nie piszę, że jest tak w Waszym przypadku, ale ja przynajmniej widzę takie niebezpieczeństwo. Zastanawiałeś się nad tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiedziałeś zanim zapytałam:D Pytanie nr 2. Czy macie jakiś \"plan awaryjny\"? Np. kształcenie się, inny zawód? Czy rozważaliście zmianę zawodu żony na taki, który nie będzie powodował dyskomfortu spowodowanego ciągłym ukrywaniem się? Przecież to nie sprawa kilku miesięcy tylko, w perspektywie kilkunastu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ateneczka od Atena...............a nie anteneczka he he he wypraszam sobie dilisza czy jak tam Cie:) miłam bardzo dobry dzień, i wcale moje wypowiedzi nie dotyczą tu wszystkich:) Dotyczą osoby zarozumiałe które myślą że prostytutki są \"dno\", wcale tak nie jest. Kończyłam studia, w tej chwili robie doktorat, ale zawód prostytutki też lubię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiecck
Owszem zastanawiałem się nad tym i nawet napisałem w ostatnim poście, że nie wiem co przyniesie przyszłość. Poza tym to naprawde cholernie trudne tak to wszystko ukrywać i ciągle kłamać. To jest bardzo męczące. Ale to że moja zona uprawia seks z innymi mężczyznami nie powoduje jakichs negatywnych odruchów z mojej strony. Ufam jej i wiem, że chodzi tylko o seks i wiem, że trudno w to uwierzyc ale nie jestem o to zazdrosny. Zazdrosny byłbym wtedy gdyby na przykład poszła z któryms z klientów na kolacje albo wyjechała na weekend. Nigdy jednak nic takiego nie mialo miejsca choc miała takie propozycje. Niektórzy chcieli się nawet z nia ożenić. z drugiej strony tak jak pisałem pracując w biurze tez mogłaby teoretycznie kogoś poznać, zakochac się i kopnąc mnie w tyłek. Najwazniejsze, że mam do niej zaufanie i wierzę, że tak nie zrobi. wiele razem przeszliśmy i to umocniło nasz związek. Najbardziej martwi mnie czy dzieci będa w stanie zaakceptowac zajęcie mamy i moja postawę. Może i masz rację, że lepiej byłoby z tym skończyć a na pewno łatwiej by się nam żyło ale znowu tak jak wejście w ten biznes było nasza wspólna decyzja tak wyjście tez będzie musiało byc nasza wspólna decyzją. Na rzie żona nie chce jeszcze rezygnowac z tej pracy a ja to akceptuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiecck
Moja zona ma inny zawód i pracowała w tym zawodzie. Konkretnie pracowała w biurze i zajmowała się ubezpieczeniami ale praca ta nie przynosiła ani odpowiednich pieniędzy ani satysfakcji. Mamy na koncie odłozona okrągła sumke i myślimy o otwarciu w przyszłości jakiegoś biznesu. Dobra spadam bo żona prosi żebym umył jej plecy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze powodzenia:) Catsumi vel ateneczka literówkę strzeliłam, to nie było złośliwe. Zwróciłam tylko uwagę, że napisałaś parę dłuższych postów tonem pełnym jadu. z Twojego topiku pamiętm Cię jako spokoją, zrównoważoną i kulturalną osobę. Dlatego zwróciłam uwagę na dysonans. Nie podważam Twojej inteligencji i nie musisz mnie przekonywać jak szczęśliwa jesteś. To Twoje życie, ja jestem tylko anonimową dziewczyną z forum, nic mi do tego i jak widzisz nie mam potrzeby dowartościowywać się Twoim kosztem. Instytucja prostytutki nie ma szacunku społeczeństwa i tego nie zmienisz ani Ty ani ja. Kwestia pogodzenia się. Oczywiście mogę się mylić, tyle się zmienia ostatnio:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no ładnie
No no ładnie żona dziwka. Mam pogratulować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no ładnie
Krzychu a ilu dzisiaj facetów dymało twoja kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmęża i niepanienka
wiele osób wyglasza tu takie tyrady przepelnione świętym oburzeniem a prawda jest taka, że -niejednym ludziom sie malzenstwo posypalo z braku pieniedzy, -ze czlowiek który stanie w obliczu widma glodu nagle widzi, ze nie ma znajomych i kazdy się od niego odsunie z obawy, ze cos bedziesz chcieć -i mozna by tu wiele spraw jeszcze poruszyc i sytuacji z brakiem pracy zwiazanych ...tyle, ze nie kazdy ma taką odporność i szczęście trafić tak, żeby mial jedna osobę, która wspiera psychicznie w takiej sytuacji. I na koniec uwaga/prośba: dziewczyny nie róbcie agencjom darmowej konkurencji umawiając się na randki z netu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdhsue
moim zdaniem jak otworzycie nowy biznes to żonce bedzie się pewnie tęskniło do obcych facetów co??? I co bedzie sie wtedy puszczac bez twojej zgody ? Bo nie wieżę że zaprzestanie seksu z innymi..... Taka to już ludzka natura. Mimo wszystko życzę dużo dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no ładnie
Niepanienko ty tez z branży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no ładnie
kdhsue masz rację. Krzychu sam pisał, że zona ma duże potrzeby. Przeciez one nagle nie znikną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dirisha..............myśle że catsumi to catsumi ,a Ateneczką to jestem ja:) Nie zakładałam topiku ja, tylko koleżanka catsumi ja byłam catsumi z kropeczką, bo uważam że na jednym wózku jedziemy, ale postanowiłam nie papugować:) Może i nie sa moje wypowiedzi zbyt miłe lae ja też nie mam szacunku do osób które pozwalają sobie za dużo, jakby chociaż obrażanie mojej branży....nie zamierzam tolerować oraz brać pod uwagę te ich wypowiedzi.....Szacuneczek ....do osób tolerancyjnych. :) Swoją drogą, nie na leże do osób spokojnych he he he taka już jestem, ale pracuję nad tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no ładnie
Ateneczka a ty ilu dzisiaj miałas klientów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no ładnie
A wczoraj ilu miałas klientów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no ładnie
Aha czyli wczoraj miałas pięciu klientów a dobrzy przynajmniej byli. Miałaś orgazm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdhsue
ja mimo wszystko nie mam nic przeciwko prosty...... ale dlaczego tak sie chwalic że mam limit 5. nie wiem - robisz to dla sianka czy dla zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orgazmy............czasem mam :) Kocham sex...........orgazmy też.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Autora... Jak mozesz akceptowac fakt, ze Twoja zona to zwykla dziwka? TAK! zwykla dziwka i nie ma na to innego okreslenie. Nie jest to wazne ze ona ma duze potrzeby seksualne.... bo to jest tzw. STRANIE W BANIE ... przepraszam ale nie moglam sie powstrzymac... Czy nie pomyslales o Tym ze Twoja zone moze zachorowac na cos.... i cala ta silanka z dobrobytem sie skonczy>>>> A co z dziecmi>>> Kiedys beda chialay ulozyc sobie zycie.... i co okaze sie ze ojciec przyslej zony lub meza Twojego dziecka... mial z Twoja zona seks.... i co w tedy ..... Twoje dziecko bedzie placilo za bledy swojej matki.. To wszystko co wypisujesz na tym topic....... to brednie, klamstwa, i puste tlumaczenia aby zabic poczucie psychiczne klaski jaka juz niebawem oboje z zona bedziecie musieli przezyc... To tak moja opinia... P.S. wyciagnij zone z tego gowna jak najszybciej bo to moze sie bardzo zle dla waszej rodziny skonczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no ładnie
Ateneczka okresl mniej więcej z jakim procentem klintów masz orgazm i napisz czy wczoraj miałaś. Wystarczy ci twój chłopak czy potrzebujesz seksu z klientami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dla sianka i dla zabawy...........chwale sie ???? Ciekawe.... przecież wczoraj miałam 5, czasem jest tak że tylko 2:( To ode mnie zależy, ilu chcę mieć:) od dnia itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdhsue
B-DAY GIRL zgadzam się z Toba w 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no ładnie
Może jego zona powinna iść do seksuologa. Wygląda mi na nimfomankę a to da sie leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×