Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzysieck

Moja żona jest prostytutką

Polecane posty

No widzisz nie zaakceptowałbys czyli jednak nie jest to do końca zawód jak każdy inny. rozumiem, że gdyby twoja zona chciała skorzystac z męskiej prostytutki tez nie byłbys szczęśliwy. Czyli jednak nie do końca to akceptujesz a co najwyżej tolerujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitex111
A JEDNAK ...BEEZEBNA LACHUDRO.mOWI CI CS TEMAT O ABORCJI!!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykły koleś
Da Ayu 29--> nie obrazaj katolików, bo ja do kościoła nie chodzę i tez uważam za "chorą" rodzinke z matką prostytutką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ayu a wyobraź sobie sytuację, że twoja córka jest prostytutką i że jej klientami są twoi kuzyni, znajomi, kumple z pracy. Jak będziesz się czuł w trakcie spotkania rodzinnego wiedząc, że większośc męskich czlonków twojej rodziny dymalo twoja córkę albo w pracy kumple śmiejący sie z ciebie i obgadujący za plecami. Szczerze mówiąc nie wyobrazam sobie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież prostytutki nie są tylko dla żonatych, czy męskie prostytutkki dla mężatek, są też wolni ludzie. Poza tym, gdyby moja partnerka bardzo chciała numerka z kimś innym, to dogadalibyśmy się, może jakaś imprezka z zamianą partnerów - kto wie. Nie musi być od razu za pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykły koleś
Ayu 29--> ta napisz odrazu że kręcą Cie trójkąciki itp.. a nie robisz z siebie obrońcę prostytutek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ayu ja wiem, że prostytutki nie sa tylko dla zonatych i uważam, że prostytucja jest potrzebna i pozyteczna ale mimo to to jest jednak patologia. Sam zreszta przyznałes, że nie chciałbys prostytutki w rodzinie. Jeżeli uznajemy, że to zawód jak każdy inny to w czym problem aby twoja córka została prostytutką. Okazuje sie jednak i sam to pośrednio przyznajesz, że to jednak nie jest zawód jak każdy inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykły koleś
Ayu nie udawaj kogoś kim nie jesteś bo branie w obrone prostytutek a poetm wypisywanie że nie chciałbyś prostytutki w rodzinie nie stawia Cie w pozytywnym świetle, dla mnie to poprostu nie wiesz o czym piszesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że córka nie bedzie prostytutką, ale jeżeli tak wybierze - to trudno. A co do trójkąta, to nie próbowałem, ale może być OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on chciałby tylko poużywać pro
stytutki, ale broń boże jakby miała byc nią jego córka, wielki mi obrońca, to po prostu zbok jak go kręcą trójkąciki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już pisałem, że wolałbym w rodzinie prostytutkę, niż PiSuara, albo księdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trójkąciki, to materiał na odrębny temat. A nazwanie kogoś \"zbokiem\" to kolejny przejaw nietolerancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że ja nie jestem jakiś tam, nie oznacza, że inni nie mają prawa tacy być. Skoro ja, czy moja córka nie jest prostytutką, to nie znaczy, że inni nie moga mieć dotego prawa. Ci, co atakują mnie za to że staję w obronie, mają bardzo wąskie horyzonty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitex, jesteś jeszcze? Czy Ty widzisz, jakie ludziska tu się wypowiadają? Okropne. Ja już muszę spadać od kompa, bo muszę coś załatwić. Do następnego razu, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ayu ja cie nie atakuje ale uważam, że nie do końca zdajesz sobie sprawe z konsekwencji twoich poglądów. Skoro bowiem uważasz, że prostytutka to normalny zawód taki sam jak nauczycielka, dziennikarka czy prawniczka to w czym problem aby twoja córka została prostytutką. Przeciez nie miałbys nic przeciwko aby została lekarką czy prawniczka a nawet gdybys miał cos przeciwko to na pewno nie w takim stopniu jak zostanie prostytutką. Poza tym skąd ta pewnośc, że gdybyś mial córke to nie zechce ona zostac prrostytutką. Skoro to taka fajna praca, bardzo dobrze płatna to może sie skusić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie chciałabym mieć w rodzin
ie, ani prostytutki, ani księdza, ani kogoś kto toleruje patologie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitex111
jestem ,dzieci mnie wygonily od kompa,ale jestem i coraz bardziej przeraza mnie nietolerancja innych ludzi.Ludzie!!! ZASTANOWCIE SIE.!!! SKORO NIE JESTEM HOMOSEKSUALISTA, TO TEZ MAM TYCH LUDZI POTEIAC I SZKALOWAC ZA TO ZE CHCA ZYC INACZEJ ODE MNIE????... nie ,moja filozofia polega na tym ,ze szanuje poglady innch ludzi i ich prawo do zycia jakie sobie wybiora,pod warunkiem ze mi nie robia krzywdy.Moze to byc homo,les,prostytutka obojetne mi kto kim jest.Kazdy z nas jest czlowiekiem i ma prawo kroczyc droga jaka sobie obral. Oczywiscie jak wspomnialam wyzej nie krzywdzac innych po drodze. Zalozyciel tego forum ,zyje z zona ktora jest prostyutka ,sa szczesliwi i nic zlego nie robia innym ludza...nie ublizaja ,nie krytykuja szanuja sie i kochaja...A to w zwiazku jest pdstawa.TAKIE JEST MOJE ZDANIE I SZANUJE POGLADY INNCH LUDZI ,ALE NIE USZANUJE TEGO ,,ZE KTOS KOMUS UBLIZA TYLKO DLATEGO ZE NIE ZGADZA SIE ZE SWIATOPOGLADEM DANEJ OSOBY!!!>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie czytałam waszych głupich wypowiedzi co niektórych tu:) ale nadal uważam iż jesteście do kitu:( pewnie wyrosliście w nieuzasadnionym poczuciu wyższości, przez rozpieszczanie waszych rodziców jesteście z natury potwornie leniwe i wołowate ha ha ha, snuje się po kafeterii w poszukiwaniu choćby najmarniejszych ......:). . Poprostu wasza próżność nie może znieś sukcesów innych, nawet prostytutki która zarabia miesięcznie 10.000tys( na przykład ja:)). Urodzone wodzireje przytupujecie komicznie w poczuciu własnej wielkości, marnej........ Liczycie na swoje szczęście i słabość innych., nas prostytutek, ale wam sie nie uda he he he. wiem kochać potrafcie tylko siebie, a rodzinę zakładacie wyłącznie w celu powiększenia własnego dworu. Seksualnie żadena z was królowa, zajmujecie się jakośćia, natomiast ja ilośćia i jakością swoich podbojówhe he he. Ka. Ozdabiacie ta kafeterie i swoje najbliższe otoczenie bez sensu i smaku, za to kosztownie arogansko:(. Intelektualnie wątłe, nie potrafciei się skupić na niczym,tylko na zatruwaniu dupy prostytutką . . Jeseście wyjątkowo napuszonymi ignorantemami,. działacie na nerwy wszystkim. W wieku średnim kapcaniejecie, tyjecie, rozpijacie się i głównie drzemiecie potwornie zadowolone w marmurowym szalecie ze swoim monogramem. Totalne bałwany z was !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitex111
ATENECZKA ,NIE BADZ DLA NICH TAKA ,HMM JAK TO NAPISAC delikatnie niesprawiedliwa.To sa ludzie ,maja prawo miec inne poglady miz ty ,czy ja .Ja nie jestem prostytutka ,ale mialam do czynienia z takimi kobietami i powiem szczerze ze bylam pod wrazeniem, sa to osoby z zasadami ,( wieksza czesc) .Sa to soby bardzo wrazliwe na krzywde ludzka ,bardzo cieple i wyrozumiale...Wolalam z nimi rozmawiac niz z jakimis cntliwymi cichodajkami,,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jednego faceta którego kocham od 8 lat nie przerwanie, wie i akceptuje to co robie, tylko nigdy prze nigdy w życiu z nim o tym nie rozmawiam. Po prostu rano wychodzę do pracy i o 16:00 jestem już w domu, gotuje obiad, wyprowadzam pieska,oglądam telewizje.:) Co do moich warunków w pracy to wam sie tylko wydaje że jest tak tam tragicznie, mam prawo wyboru z kim chce sypiać, jezeli ktos mi nie odpowiada po prostu nie idę z nim do łózka:) Co do robienia lodzika to tylko w zabezpieczeniu , ZAWSZE( żadne dopłaty nie wchodza w gre, jeżeli chodzi o sex to również w gumeczce zawsze:) pocałunki nie wchodzą w gre, jest tylko sex standardowo, i lodzik jako gra wstępna w gumce:) wszystkie inne perwersje odpadają, nigdy jeszczę nie przespałam sie z innym mężczyzną( oprócz swego chłopaka) bez kasy,jest to jedyny i pierwszy mój chłopak z którym przeżyłam swój pierwszy raz bez zabezpieczenia. Trzymam sie swoich zasad bardzo mocno, nigdy jeszczę jej żadnej nie złamałam. To nie jest tak jak wam sie wydaję że płaci to spuszcza sie do ust, jeżeli dziewczyna jest ładna , nie musi tego robić, bo sam jej wygład wizualny doprowadza juz faceta do wytrysku i im to wystarcza. Gorzej jak panna nie ma takiej możliwośći jak ja w selekcji sobie klientów, to wtedy współczuje jej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitex111
zgadzam sie z toba.Mam kolezanke,ktora pracowala w agencji i ptwierdzam ,ze teraz jest inaczej ,niz kiedys ,ze kbiety staly pod hotelem i zaczepialy facetow.Niestety wiekszosc z tych osob ,ktore tak krytykuja Krzyska mysla ,ze prostytucja tak wlasnie wyglada.Mysle ,ze to kazdy zawod jak inny,a ze przynosi wieksze zyski,niz praca w biurze,coz...to sa plusy.CIALO KIEDYS ZGNIJE ,A DUSZA POZOSTANIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys tez mysłałam że taki zawód to oblecha:( wydawało mi się że w takie miejsca chodzą boye które są śmierdzące i nikt ich nie chcę:( dla tego ostatnia deską ratunku dla takiego bambra są burdele. Niestety jeżeli dziewczyna jest brzydka, gruba obleśna to musi cieszyć się z wszystkiego. Ja natomiast bardzo dbam o swój wygląd i nie idę z kim popadnie. Zazwyczaj to osoby z klasą, kasą . Własćiciele dużych firm, lekarze, prawnicy,itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmęża i niepanienka
nie rozumiem Waszego oburzenia powiem więcej - ta pani imponuje mi odwagą i odpornością psychiczną a wszystkie cizie, które krytykują osoby trudniące się tym zawodwem są obludnymi larwami, ktore nie dostaly w zyciu po tyłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam topik od deski do deski i jak to już ktoś wcześniej napisał mam b. mieszane uczucia. Z jednej strony zaufanie i miłość w małżeństwie, relacje bardziej prawidłowe niż w niejednym związku, brak zazdrości, poczucie bezpieczeństwa, spokój i sielanka. Z drugiej natomiast... hm. To życie przeciw zasadom, normom społecznym. Tak sobie pomyslałam, że kto wie... może to w Waszym przypadku się sprawdzi. Jeśli macie spójną wizję i spojrzenie na świat, jeśli nie boicie się ustalać własnych zasad i jesteście im wierni to czemu nie. Jest tylko jedna rysa w tym wszystkim. I tu pytanie do Autora. Dlaczego uważacie, że jeśli rodizna się dowie to będzie katastrofa? Skoro macie odwagę odrzucić normy i przyjąć własne dlaczego nie macie odwagi promować tego niejako w świecie. Przecież morderców na Was nie naślą, ekskomuniką nie obłożą. Dlaczego to w co wierzycie i co, mam wrażenie jest przemyślane i ułożone tak uktywacie. Dla mnie to wymówka, że Polska jest nietolerancyjna. To Wasze życie, tylko Wasze, podobnie odpowiedzialność za czyny i ich skutki. Nikomu nic do tego. Co do mojego nastawienia do Waszego związku Drogi Autorze... Jak napisałam, sprawa wydaje mi się złożona, ale odwołuję się do przyjętego przeze mnie systemu zasad a konkretnie do Canta (toleruj to co mogło by się stać obowiązującą zasadą) i wykładni Kościoła katolickiego, modnie opluwanego również na tym forum :( (potępiać uczynki nie ludzi). Dlatego życzę Wam wszystkiego najlepszego i jednak zmiany zawodu żony, żeby nie przyszło Wam zapłacić za to ceny jakiej się nie spodziewacie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak napisałam to smutne, iż kobiety potrafią być takie nie miłe do kobiet zarabiających w taki sposób, na pewno nie jest to łatwizna drogie moje, nie chodzi mi o fizyczne przeżycia tylko o psychiczne;( Ale wasze oburzenie bardzo łatwo rozszyfrować, nie które z was muszą być paskudnymi zołzami, złośliwymi, nienawidzące kobiety zarabiające w taki sposób jak ja w agencji towarzyskiej ,wy wredne gnuśne bałaganiary. Macie wyjątkowo wredne charakterki które idealnie odbijają się na waszej pretensjonalnej, nalanej twarzy. Domyslam sie iż ludzie specjalnie się do was nie garną, a wręcz przeciwnie. Jesteście agresywne, zaczepne i pełne wulgarnego, jadowitego zadowolenia z siebie. Domyślam się że macie jakiegoś rozdeptanego męża lub chłopaka i dzieci, ale trwa to relatywnie krótko, bo mężczyźni uciekają od was na koniec świata, wymyślając jakiekolwiek wykręty, żeby w ogóle wydostać się z domu, w którym wy nie przepuścicie nikomu rechocąc z własnych konceptów. Życzę wam żeby na starość na żylastych nogach z trudem nadążaliście za ukochanymi młodzieńcam, oraz siedząc balkonie, ciągniecia kota za ogon i jedzenia nie umytej marchewki własnego chowu, przeglądając się z zachwytem w lustrze, i żałowanie czego sie w życiu nie zrobiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do WickyTiki Czapla pozdrawia :P Do Catsumi vel anteneczki Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora proszę. Mam niejasne wrażenie, że miałaś dziś ciężki dzień, bo jesteś pełna jadu i musisz się wyładować. Żeby nie było - nie krytykuję, uszka up, będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiecck
Ukrywamy to ponieważ rodzina nigdy by się z tym nie pogodziła a mimo wszystko utrzymuję z nimi kontakty. Mamy tez przyjaciół, znajomych, którzy nic nie wiedza o zajęciu żony i oni również nie zaakceptowali by tego, odsunęli by się od nas i zostalibyśmy sami i napiętnowani przez bliskich i otoczenie. Myślisz, że to byłoby takie fajne i przyjemne. Problem jest z dziećmi. Na razie na pewno im o tym nie powiemy bo mogłoby to mieć dla nich złe skutki. Zobaczymy kiedy będą już dojrzałymi ludźmi może im o tym powiemy a może nie. Pożyjemy, zobaczymy. Na pewno tez nie jest tak, że odrzucamy wszystkie normy. Ja na przykład nigdy nie uprawiałem seksu z inna kobieta niż moja żona. Rozumiem jednak i akceptuję, że ona ma inne potrzeby seksualne a poza tym to jej praca. Najważniejsze jednak jest to, że wiem, że mnie kocha i potrafi odróżnić zwykły seks z klientami od uczuć i seksu który jest między nami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×