rumienienie sie, czerwienienie

ponawiam

No to masz problem z ciśnieniem

z cisnieniem??

do Dorotka 22. gdzie robiłaś zabieg laserowy , jakim laserem i ile razy. ja robiłam raz i efekt fatalny. Nie wiem , czy iść po raz drugi, czy sobie darować . proszę o radę. Cieszę się , że trafiłam na tę "bratnią" stronę, pozdrawiam

dziewczyny nie gadajcie gupot przeciez nie mozna sie ciagle tapetowac problemy trzeba zwalczac a nie maskowac piszcie cosik wiecej o tym zabiegu ipl bo hyba sie skusze

dziewczyny napadowe fzcczerwienienei twarzy to leczy sie lekami jak komus to bardzo komplikuje mnie bardzo a to ze czerwienia sie policzki po % i wysilq to sie leczy kremami chociaz moim zdaniem one nie wylecza tylko zalecza no i laserem ja zbieram na zbaieg tym laserem ipl bo dluzej z tym siemnie da zyc ja nie potrafie to takie wkorwiajace jest ze............ pozdrawiam i walczmy o nasze buzki bo napewno wsztkie jestesmy wyjatkowe buziaczki

do Hala 77 zabieg robiłam u kosmetologa niewiem ten laser nazywal sie biostymulujący czy jakoś tak robiłam cztery razy może i trocze mniej czerwone jest ale tylko troche a zaplaczilam coś ponad 300zł. jak chcesz możesz iść ale wybierz jakiegoś dobrego dermatologa zadnych kosmetyczek

ja tez sie z tym zgadzam ze kremy nie wylecza, moga jedynie troszke dopomoc. A powiem wam ze lepiej mi po tej regulce, powtarzam ja juz od tygodnia! a i lykam witaminy.

ja mam zaczerwienione policzki i wlasnie bylam u lekarza bo mam tego dosc i dostalam krem rozex, oraz antybiotyk tetralysal chyba mam zalazki tego przekletego tradziku rozowatego

nie można się ciągle tapetować? a kto powiedział że nie. ja tam używam tego mussu i jest fajnie. mam taki swój sposób i chcialam się nim podzielić. fajnie wygląda na twrzy, bo nie jest to jakiś tam tandetny podkład tylko kosmetyk dobrej firmy i zasłania buraczka. a jeżeli ten laser pomaga tak sobie - to ja dziękuje, pewnie, kto chce to może próbować. wolę mówić regułkę, niedługo bęzie 2 tygodnie jak mówię i jest duuuuuużo lepiej, sama się sobie dziwie, to naprawdę działa, jestem trochę pewniejsza siebie i dobrze się z tym czuje. pozdrawiam buraczane siostry!!!

mmj a co dokladnie powiedzialas lekarzowi> bo ja sie boje ze jak mu powiem ze czerwienie sie kiedy z kims rozmawiam albo cos to wysle mnie o lekarza innej specjalnosci:) no bo tego rumienia w sumie nie mam tak stale, troche moze na polczkach ale wiekszosc to naczynka i blizny po tradziku, stad to czerwone. Nie chce zeby lekarz zbagatelizowal moj problem. Ja tez sie czuje jakos pewniejsza odkad mowie ta regulke.

no ogladał moja skore i podjał leczenie a mu mowilam ze skora mnie piecze i jest ciepla i zaczerwieniona

a byłaś u lekarza zwykłego czu u dermatologa??

mozna sie pudrowac ale nie caly czas ja tak nie moge juz to mnie wkorza bo skora nie oddyha przez to prawie wcale

BYLAM U DERMATOLOGA

Ja tez kiedys tylko sie delikatnie rumienilam a teraz po 10 latach to dziadostwo

mmj a ile masz lat?

pytam bo mowisz ze to oznaki tradzika rozowatego, ja tez tak wlasnie myslalam, rumienienie mu sprzyja, ale z tego co wiem to tradzik rozawaty jest tak gdzies po 50 roku zycia, cos kolo tego.

a czy usuwal ktos rumien i rozszerzone naczynka na policzkach laserem ipl w dermedzie w lodzi jak tak to prosze o info odnosnie skutecznosci zabiegu pozdrawiam

ja bez makijazu nie wychodze z domu hmm jakie to meczace to ciage tapetowanie jest ehhh musze to wyleczyc bo juz nie daje rady

JA MAM 30 LAT I WYCZYTAłAM W NECIE Z E TEN TRADZIK U NIEKTORYCH JUZ KOLO 30 SIE POKAZUJE

mmmj o cholera, nie pocieszylas mnie:) Tez musze sie wybrac, zobaczymy co mnie lekarz powie, ale w czestochowie sa tacy ze szkoda gadac, przynajmniej ja na takich trafiam :)

dziewczyny czy któraś z was skończyła już 21 dniową "kurację" z tą regułką??? jeżeli tak to powiedzcie czy są efekty? udało się? jestem ciekawa, ja jeszcze z tydzień i zobaczymy.

ja tez jestem ciekawa czy komus te powtarzanie pomogło a wy powtarzacie to w ciagle az do zasniecia???

ponawiam

U mnie minęło już 21 dni. No cóż. Nieraz wciągu dnia sobie powtarzam, gdy zbliża się sytuacja "zaraz mogę być czerwona". Chyba rzeczywiście się czerwnienie mniej! Dawniej "czerwień" a teraz "lekki róż". Ale nadal powtarz regułke!! Po prawda nie do zaśnięcia, ale tak z 5-10razy ;)

A właśnie, pamietacie jak inni sie czerwienią?? "lekki róż" a oni krzyczą, że są burakami, a ja sobie myślałam "coo. zawsze marzyłam, zeby tak wyglądał burak". Powtarzajcie, a może wkrótce nasz kolor się nie zmieni ;)

jedyna recepta to chyba nie zwracać na to tak wielkiej uwagi niewiem to wszystko siedzi w psychice wiec im wiecej sie o tym mysli to jest jeszcze gorzej

Elo.Ja stosuje krem sensibio AR ok 2 tyg.jak dla mnie efekty sa widoczne np:przy naglym zestresowaniu wczesniej od razu robilem sie czerwony teraz tez czuje naplyw goraca ale puliczki sa normalne:) krem dziala bordzo dobrze na takie nagle ataki, ale przy dlugotrwalym stresie wkoncu pali sie cegielke lecz nie taka wielka jak to zwykle bywalo. U mnie to siedzi gleboko w psychice dlatego zaczolem stosowac ta terapie z powtarzaniem:Moja twarz itd...o dziwo juz po 2 dniach jest roznica np:np gdy czuje ze zaraz sie spale zaczynam powoli powtrarzac regolke i wtedy moj mozg odbiega jakos od tej stresowej sytuacji,po prostu uspokajam sie.Dla mnie jest to wielki postep w walce z ta choroba. Cala ta choroba siedzi w psychice kazdy jak mysli o tym ze sie zaraz spali, to to nie ma mocnych na pewno spali cegle. Mysimy zapomniec o buraku, a tym sposobem jest wlasnie odwrocenie uwagi mozgu np.powtarzanie tej regolki. Pozdrawiam

bardzo uczulil przez 2 tygodnie byl dobry a potem bardzo podraznil cere