JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

helouuuuuuuuuuu?

Witam Cię Celtyko. Ja jestem teraz z doskoku, baaaardzo z doskoku :) Co słychać?? Czytałam, że masz problem z mężem. Powiem Ci szczerze, że nie rozumiem gadania o braku kasy. Zawsze znajdzie się jakaś wymówka, żeby nie mieć Dziecka, a potem jak się chce to czasem jest już za późno, albo bardzo długo trzeba się starać. :)

Klempa ale cóż mnie zrobić, na nic sie nie nastawiam ale może nóż wiedelec teraz się udało a jak nie to już ja coś wymyślę ;)

Cześć Kobietki!! Cisza widzę w sobotni wieczór... Muszę się Wam czymś pochwalić: Wczoraj byłam na niesamowitym koncercie!! 600 m pod ziemią!!! Po raz pierwszy zjechałam do Kopalni Soli w Kłodawie (nigdy nie byłam pod ziemią,choć w Kłodawie już 5 lat mieszkam) i miałam to szczęście, że akurat wczoraj otwierali tam trasę turystyczną, a przy tej okazji Kaliska Filcharmonia biła rekord!! Ze względu na nietypowe miejsce koncert został zgłoszony do Księgi Rekordów Guinnessa w kategorii Deepest Concert. Dotychczasowy rekord w tej kategorii należy do Katie Melua. (koncert zagrany ok. 40 m pod wodą) Filharmonia zagrała \"Cztery pory roku Vivaldiego op. 8\" Pierwsze wrażenie to zjazd windą pod ziemię!! 6 m/s a w sumie 600 m - nie wyobrażalne!! potem super podświetlone komory solne!! no i koncert filharmonii - w tych \"dziewiczych warunkach\" - nie ma co porównywać z Wieliczką!! - tu wszędzie jest sól!! SUPER !!!! A najważniejsze jest to że wrażenie było ogromne I choć był strach przed zjazdem, to koncert pod ziemią.... chyba można porównać do Tytanika tylko w ostatnich chwilach :) bo jak by coś sie stało to ucieczki nie było ;) Psycha mi ODŻYŁA i wciąż jestem pod wrażeniem - ZDECYDOWANIE POLECAM!!! (Obiecali że będą się starać o ponowne koncerty - oby)

Cześć dziewczyny :) Życzę wszystkim udanej, słonecznej niedzieli :D

Umieram z tęsknoty:(

Czesc Babeczki! Piekny dzionek dzisiaj....:)

witam misie malinowe :)

Hej dziewczyny :) Koniec weekendu trzeba sie brac do pracy :) Ale oczywiście nie zapominając o forum. coś malutko ludzi bywało tutaj, ale co sie dziwić, w końcu znów piekna pogoda nadchodzi. U mnie w tygodniu ma przyjść już lato :) Wiecie babki że mnie już 25 tydzień puknął??????? ale ten czas leci :)

Limeyka cmokas kochana :)

Cześć Celtuś :) Widzę ze teraz regularnie odwiedzasz topik, suuuper. Zawsze ciebie tutaj brakowało

nie mogę was opuścić przecież ;) boshe wczoraj zeszłam chyba z 10 km, myślałąm że padnę na cycki

A gdzie tak sobie wędrowałaś? :)

oj kochana byłam w Parku Słowińskim, ale byłam też ( u nas jest ) w Dolinie Charlloty śa tam fajnie zwierzątka, konie, krowa szkocka, kozy , owce, dziki, sarny, świnki wietnamskie jest cudownie to moje ulbioe miejsce jak tylko tam jestem to uśmiech mi z twarzy nie schodzi :) jest tam też pensjonat na jeziorku na samym środeczku :)

Celtuś to tylko pozazdrościć :) Ja wczoraj byłam padnęta i raczej cały dzień odpoczywałam. W sobotę wyprawialiśmy męża imieniny, które właściwie dziś przypadają (Wojciecha) no i trochę zabalował ten mój mężuś a wczoraj musiał się kurować :D

heheheh, ale słuchaj u was też w sobotę było pół roczku po ślubie ;)

Tak kochana, już pół roku, kurcze normalnie szaleństwo!!!!!!!!!!!!! O tym to jakos całkiem zapomniałam :D

A za 3 dni mam studniówkę.....ciążową i zaczynam odliczanie:D :D :D

hehehe a mnie coś ciągle boli w tych jajnichać, pewnie na @

cześć Robaczki!!! wróciłam- tęskniłyście???? ;)

gokata no ba!

boshe mam tyle sprzątania że nie wiem za co sie wziąść, no i wstałą wkncu moja \"cudowna\" szwagierka :/

byliśmy w domu nad ranem- myslałam , że juz w tym samochodzie nie wysiedzę- było nie było to prawie 500 km ale daliśmy radę ;) a Wy jak po weekendzie??

heh Celtuś- czyżbym słyszała ironie w Twoim głosie???

nie wcale ;) ona poprostu tylko ma 24 lata ale jej umysł zatrzymał sie na etapie rozwydrzonej 12 latki

Hej Gokata :) Rano byłaś w domu? A w nocy gdzie? Bo chyba nie zakumalam ;) Celtuś - są różni ludzie: ludzie i parapety, krzesła i taborety :D

heh Celtyka- niestety bywa i tak ....niektórych trzeba po prostu tolerować ;) Limetko - byliśmy na Śląsku na osiemnastce mojej siostrzenicy no i wracaliśmy w nocy- bo nie ma takiego ruchu... a Ty jak po baletach??? udała sie imprezka?

Limetko tego się poprostu nie da opisać słowami, to moja szwagierka powinna mieć miano teściowej, ciągle patrzy mi na ręce, zabiera do siebie słuchawkę od tel. stac. przede mną chyba, jest tak leniwa że nawet po chleb rano nie zejdzie, mama jej w pokoju sprząta, a ona gdzie sie nie ruszy to brud po sobie zostawia, jak ide po niej do łasienki ( po warunkiem że jej 3 godzinna kompiel o 23 sie skończyła ) to mi się słabo robi jak widze wanne zapchaną jej kudłami, ówie wam masakra a konfident pierwsza klasa

teraz to już do nas tak nie włazi ale na początku jak kupiliśmy chomiki to ona bez przerwy u nas była, non toper zajoba można było dostać

a teściowa przynajmniej ok?