Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

intima_30

JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Polecane posty

Gość UPSSSS
jestem w kropce,bo staram sie o dziecko i wtym miesiącu miałam dziwny cykl bo piersi zaczeły mnie boleć dużo wcześniej niż zwykle i okres dostałam dwa dni później i jest troche mniej obfity niż zwykle i krócej trwał a piersi dalej mnie bolą nigdy tak nie miałam,co mam robic????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że najlepiej zrobić test i będziesz wszystko wiedziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UPSSSS
no tak wiem,ale chciałabym poznać wasze zdanie na ten temat,ale dziekuje mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewko, no to dobrze, że tak jest, bo wszędzie tylko słyszę o bolących piersiach i potem sama ich u siebie wyszukuję. :) Choć z drugiej strony nie wierzę już, że zostanę mamą. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taką nadzieję, choć tej nadzei coraz mniej. Ale będzie dobrze...może... Wiem, zaprzeczam sama sobie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewuniu, ja się staram już od 17 miesięcy, więc już dlatego tracę nadzieję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOchana... to powoli obsesja...;) Tak na powaznie... sprobuj wrzucic na luz! Wiem ,ze to trudne... Ja mialam tez taki okres ze poprostu swirowalam tak bardzo chcialam miec drugie dziecko.Teraz powiedziałam basta... i nie mysle o tym tylko ... czerpie przyjemnosc.Przepraszam ze pytam byliscie u lekarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czerpie przyjemność, ale czasem przychodzą głupie myśli. Nie chcę Chopa traktować jak rasowego buchaja rozpłodowego. :) Tak, byliśmy u lekarza, zrobiliśmy badania i niby wszystko jest oki, ale mój Chop ma trochę za małą ruchliwość plemników, a to wszystko przez sterdydowe leki, które bierze na astmę i alergię. Jednak lekarz powiedział, że nie wyklucza posiadania dziecka, bo tak to wszystko jest w porządku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewuniu, no co Ty, niczym mnie nie uraziłaś. Ja nie taka szybka do urażania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez biore sterydy tez mam astme.... wiec naprawde sie nie przejmuj! Napewno bedzie dobrze! NIe mysl ze kazdym razem... czy zaszlas... zgłupiec mozna od tego! ja nawet przestałam liczyc dni plodne,zdaje sie na los!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieciekawa choroba niestety. Nie, ja już nie myślę o płodniakach i o tym, czy tym razem na pewno się udało. Po tylu próbach wyleczyłam się z tego, bo bym zgłupiała chyba, a rozczarowanie bywa bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Klempa, ja tez sie staram o dziecko od sierpnia, a wiec tez sporo czasu, chociaz moja gin twierdzi, ze niektore pary staraja sie nawet po 2 lata - bo to wszystko natura, jedni zachodza wczesniej, inni pozniej. Nasienie mojego meza tez nie jest za dobre, choc lekarz tez nie wyklucza posiadania dzidzi.W poniedzialek moj ma termin u urologa-moze mu przepisze jakies witaminki. Poza tym moj bierze tez mace (to niby wzmacnia plemniki o 180%), ale zaczal ja brac dopiero po badaniu nasienia, wiec nie wiem czy mu pomoze. Ja biore tez juz drugi cykl wiesiolek na poprawe sluzu. Poza tym dalam sobie zbadac krew i po wyniki ide do gina 14.05. Ale zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie... Klempa - wiesz, ja tez obsesyjnie caly czas myslalam o dziecku, mialam nadzieje, a kiedy przyszla @ to swiat mi sie zawalal, a w tym cyklu postanowilam wrzucic na luz, nie mysle juz tak o tym, a postanowilam zadbac o siebie, zaczelam chodzic na solarium, a nawet od dzisiaj zaczelam biegac z kolezanka. Ale swoje ziolka i tak i tak bierzemy. Sorki, ze sie tak rozpisalam. Klempa, glowa do gory!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do bólu piersi to ja miałam potworny ból sutków najpierw - tak jakby mi je ktoś pogryzł, później przyszedł ból piersi - nie mogłam w ogóle na brzuchu leżeć. tak bardzo chciałam mieć dziecko, że prawie od samego zapłodnienia czułam, że jestem w ciąży - tak było poprzednio i teraz. pewnie częściowo to podświadomość, ale tego uczucia nie da się oszukać :) po jakiś 4 tygodniach po zapłodnieniu, jak piersi mi się o rozmiar powiększyły to już przestały tak boleć. mdłości miałam od samego początku, coraz silniejsze, a w 7 tyg. po zapłodnieniu zaczęłam wymiotować i tak mam do dziś. i wszystko mi śmierdzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewuniu, mam taką nadzieję. :) Mój Miś też tak bardzo pragnie Dziecka. :) Wiem, że będzie dobrym Tatą. :) Karinko, ja się już też nie nakręcam. Swoje przez to przeżyłam i wiem jak to jest gdy człowiek myśli, że to już, a potem przychodzi wieeeelkie rozczarowanie. Też wrzuciłam na luz i sobie po prostu czekam. Też bardziej dbam o siebie. Wcześniej się kładę spać, chodzę sobie na masaże itp. Będzie dobrze, uda się i mnie i Tobie i wszystkich Dziewczynom, które tego pragną. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc widze ze nie tylko ja nie moglam się tu dziś dostać, ale dobrze ze juz można :) Coś ciekawego sie dziś u was działo? Ja dziś jakos nieswojo sie czuję cały dzień :( Plecy mnie bolą jak jasny gwint, brzuszek jakis taki twardy, chyba że po wczorajszej wizycie zbyt bardzo się przejełam slowami lekarza i za dużo o tym myslę. Mimo to troszke odpoczywałam troszkę zabraam się za pisanie pracy i już jestem przy końcu i buzia zaczyna mi się śmiać :) Jeszcze troszkę się wezmę za to i koniec :D no, ale nie ciesze się na zapas póki ostatniej kropki nie postawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ewka :) Hmmm, to pewnie trzeba będzie zwalic wszystko na pogodę, choc akurat na nią to nazrekac nie moge , bo jest przepiękna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami sa takie dni, ze powinno byc na pierwszy rzut oka wszystko w porządku, a jednak coś tam w nas, w środku nie gra jak powinno. Piszesz że do @ jeszcze daleko, to pewnie do owu całkiem blisko co? :) Pewnie bedą jakieś staranka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×