Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

:((

cio Jusinka, cio taka smutna minka? Odpisalas mu cos? Napisz mu ze idziesz i zamierzasz sie dobrze bawic...

...czyzbym znowu zostala sama?

najpierw mu odpisalam a czemu pyta...on odpisal ze chcialby wiedzied czy to jakas tajemnica? napisal ze tak ide ale chce wiedziec czemu pyta...On odp ze chcialby wiedziec bo moze byc troche nie mila atmosfera..Wiec napisalam mu ze przeciez ty idziesz z przyjaciolka...boisz sie spotkania ze mna?? ja ci nic nie zrobie...jesli bedziesz sie zle czul to ja moge zrezygnowac...ON odpisal ze wie ze mu nic nie zrobi nie boi sie spotkania ze mna ale szczerze mowiac to boi sie mojej reakcji i mam z niczego nie rezygnowac przez niego...Napisal zeby wytlumaczyl mi jakiej reakcji mojej sie boi bo nie rozumie :((

wiesz co mysle? Ze jak on Cie zobaczy to znowu miedzy Wami zaiskrzy:) takie mam przeczucie:)

nie nie to juz raczej nie. On sie boi mojej reakcji ale kurde ciekawe jakiej reakcji na co???

moze sie boi ze zrobisz jakas scene... albo ze bedziesz plakac... ze bedziesz chciala wyjasnien...:(

ide z psem bede za 15 min

Jusinka po tym co napisałas to mysle ze on jak Cie zobaczy na tym weselu to przypomnie sobie co miedzy wami kiedys było i zrobi mu sie zal i bedzie chciał wrocic do Ciebe...ja na Twoim miejscu zaprosiła bym jakiegos faceta niech on nie mysli ze Ciebie juz nie stac na kogos innego..i moze poczuł by zazdrosc...warto sprubowac...

Paulunia ma racje, ale pamietaj zeby nie przegiac...

ja tez zaprosilabym faceta....a co?nie mozesz byc gorsza......poza tym to wesele,ja bym z kims poszla a nie sama,nawet z kumplem

oj dziewczyny watpie ze tak bedzie same widzicie ze on sie obawia mojej reakcji i sam powiedzial ze bedzie dziwna atmosfera:( zastanawiam sie czy jest sens kupowowac ta sukienke i sie stroic:(

pewnie ze ma sens! Chyba ze uwazasz ze nie warto walczyc o swoje...

chce walczyc bo jest o co...ale po jego smsach odechcialo mi sie wszystiego:( jutro przyjedza... Czy dostanie przepustke na to wesele jesli bedzie mial zaproszenie z pieczatka ??

wszystko sie okaze w \"praniu\":) ja wierze ze bedzie dobrze!

ale jakos malutko nas jest...

napisalam mu ze nie musi sie obawiac niczego ze moze sie bawic spokojnie ja mu wstydu nie zrobie i bede sie starac tak zachowywac zeby nie czul mojej obecnosci....nie musi sie o mnie martwic...tak jak nie martwi sie o wyniki badan...i tyle

czesc:)zajrzałam tu dopiero niedawno bo dzisiaj odwiedziła mnie moja kochana szwagierka:)wiec byłysmy i tu i tam:)i czas nam minał;)ja jusinka tez bym zarpsiła chociazby kumpla albo nawet brata ciotecznego aby tylko nie isc samej :)a i po tym co doczytałam to jakies mam taki przeczucie ze on chyba troche załuje swojej decyzji/...

a bebe doczytałam tez,ze Twoj przyjedzie:)super:)tylko szkoda,ze masz ta szkole:/no ale ja to bym sie cieszyla chociaz paroma minutami zawsze to cos....

nie ma nikogo?:>ajs...

czesc Madzia:) ja sie ciesze ale jak szalona! Tylko juz wiem ze bardzo bede przezywac pozegnanie...:( ledwo sie przywitam i znowu mi go zabiora...

a jak z ta pjtka? dostanie jesli bedzie mial pieczatke na zaproszeniu? Madziara czemu tak czujesz ze zaluje decyzji ja wlasnie pisze z nim zapytal o moje wyniki z badan...ale czuje ze pisze ze mna jak z kolezanka nie ma nim zadnego uczucia:((

nie wiem jakos tak czuje....a jesli bedzie mail pieczatke to puszcza go bebe rozumiem Cie...ale Ty do cywila masz juz malutko a jak pisałas,ze pewnie wogle sie nie zobaczycie to dobre chociaz pare minut

jutro ma urodziny ..;((

napisalam mu ze wyniki wyszly ni nalepsze...bo robilam badania na stopien zachorowania na raka .... Odpisal ze nie wie co napisac

Jusinka to co Ty jestes chora??:(

tzn robilam sobie cytologie i nie najlepszy wynik ale nia ma powodu do obaw ale napisalam mu jak jest

przepraszam ze tak pisze jusinko,ale ty nie mozesz mowic ze nie wiesz czy kupic sukienkie i w ogle bo nie wiesz czy on do ciebie wroci,musisz byc piekna,zadowolona i pewna siebie...ale nie dla niego tylko dla samej siebie,moim zdaniem tez nie potrzebnnie napisalas mu ze jak on bedzie czul sie skrepowany to mozesz zrezygnowac z wesela,on nie jest pepkim swiata,on na bank wie ze go kochasz,ale ty musisz pokazac ze nie za wszelka cene,a to ze napisal to dobry znak,soy ze sie wtracam,ale to tylko moje zdanie

mysle ze niepotrzebnie go zmartwilas tymi wynikami... :(

Bebe87 ja bym sie cieszyla nawet gdby to mialoby byc tylko 15 minut..:( Boze jaki obciach wlasnie wyslalam mojemu wojakowi mmsa, ze swoim zdjeciem (ale to mialo byc zdjecie tylko dla niego) a sie okazalo ze jego kolega mial jego telefon jak on byl w lazience i je odebral i przez przyapdek skasowal;p chyba spale sie ze wstydu... Nie wiem za bardzo jaka jest Jusinka Twoja sytuacja, bo jestem tu nowa, ale z tego co pisalas to wydaje mi sie, ze ten były Twoj wcale nie jest obojetny...