Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aneczka22

Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

Polecane posty

mow o tym wyjezdzie... np co zabiera pomoz mu pakowac sie itp moze sie kapnie .. A mnie dlugo tu nie bylo..i tak nikt nie tesknil :( tak jakos smutno mi :( z piatek jade na przysiege o 4 rano wstaje i wyjezdzam,o 9 zaczyna sie cala ceremonia...Niby sie ciesze..ale przeciez on znow pojedzie i tak przez 9 miesiecy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamykam.... no przysiega to fajna sprawa przezycia nie zapomniane...ja niestety wspominam zle przysiege do byl dla mnie okropny czas :((((( a tobie zecze jak najwiecej milych chwil z wojakiem po przysiedze wiem ze znowu odjedzie ale bedzie przyjedzal i czas szybciej minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja tylko na chwilke. Aniu nie mysl tak pesymistycznie przeciez w koncu sie zobaczycie i bedziesz miala nowa energie na czekanie :P poza tym po przysiedze juz bedzie mial telefon i w ogole bedzie fajnie wiec sie niczym nie martw i ciesz sie ze go zobaczysz przeciez to najwazniejsze! Jusinka ja tez mysle ze powinnas jak najwiecej mowic o tym wyjezdzie, pytac kto to zorganizowal lub wymyslil i wspomniec ze jeszcze nie masz pomyslu na wakacje a teraz jak odeszlas z pracy to masz duzo wolnego czasu choc trzeba pamietac ze to facet i pewnie nie zrozumie bo niestety facetom to trzeba walic prosto z mostu no chyba ze ten jest bardzo inteligentny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewciaflower masz racje faceci to ciezko maja sie kapnac o co chodzi totalni bezmozgowcy heheh...alee wiesz nie bedee sie wpraszac i byc taka natretna jeszcze go zraze do siebie i co bedzie..... ???? Ale wpadlam na inny pomysl.... :)) powiem mu tak ze \" dzisiaj spotkalam kumpele u mnie w pracy w sklepie i zaproponowala mi wyjazd w ten weekend na dwa dni w gory...ale ze ja niestety pracuje teraz w weekend to musialam odmowic a szkoda bo przydalby mi sie taki wyjazd zeby odpoczac troche sie rozerwac...\" powiem mu ze smutno mi sie zrobilo ze taka okazja przeszla mi kolo nosa!!!!!!!! I jak moze byc ????????? Polknie haczyk ?? jak myslicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu bo to poczatki to dlatego ale to przejdzie i bedzie juz latwiej wiem ze zle jest miec dola no ale po prostu musisz mi uwierzyc :) ja 4 miesiace temu tez czekalam na przysiege i martwilam sie jak to wszystko teraz bedzie wygladac a tu za 13 dni bedzie dwucyfrowka :D tez ci bedzie szybciej mijal czas :) no a teraz juz lece bo jestem troche zmeczona. trzymajcie sie dziewczynki dobranoc :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jusinka ...no no w dobrym kiedrunku kombinujesz..ale jescze dodaj kilka slow na temat jego wyjazdu .. dzis taki dzien moze dolujacy??;/ tak mnie wszystko dobija ze szok;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wszystko mnie jakos dobija :(( mysle o nim chcialabym sobie z nim pogadac zapytac o nas jak to bedzie chcialabym bradzo pojechac z nim....i wogule tone w myslalch i sie wwszystkim przejmuje ehhhh :(((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz trace sily i wiare w to wszystko!! W domu tez doniczego nigdzie nie wychodze tylko w domu siedze...wmawiam sobie ze jak z jakims kolega gdzies wyjde to on sie obrazi albo beda krazyc jakies plotki...ehh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogule to tak glupio zeby laska sie pytala faceta o zwiazek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt ..;/ ale coz my mamy w koncu musimy sprawy wziac w swoje rece bo inaczej sprawa z miejsca nie ruszy.. z reszta wszystko jest do dupy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja bylam jeszcze z moim wojakiem to tez caly czas siedzialam w domu mialam tyle zaproszen gdzies na piwko czy pochodzic gdzies...zawsze odmawialm chcialam unikanc niepotrzebnych klutni i jakis plotek....Rozumie cie doskonale :*:* zreszta teraz tez siedze w domu :(((((wrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio kolega chcial moj numer tel...tzn znam go juz ze 2 lata ale cos go dawno nie bylo..ale mowi zebym mu dala numer jak by co to gdzies sie umowimy ...dalam mu jakis zmyslony bo i tak byl pijany wiec nie widzial co wciska...ehh :( Kolezanka mowi ze marnuje sobie najlepsze lata...a jak on mi powie za rok albo za pare miesiecy ze to koniec? chociaz nie mysle tak i wiem ze najblizszy miesiac tak sie nie stanie ....to wtedy bede zalowac tego siedzenia w domu i wsyzstkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co poradzisz? zycie jest jakie jest..a on chce zrobic jesczze zwodowego zolnierza...2 lata!!!!!!!!!!to ponoc trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc słoneczka, dopiero weszłam i nie jestem wtemacie, zaraz poczytam, ale z tego co widze...to moj tez chce zostawc w woju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhmm i cos wam powiem nie infgerowałam w jego zyciowe decyzje dot wojska, bo chciał do niego isc, a mogł na studia... i nie załuje ze tego nie robiłam, bo teraz pewnie byłby niezadowolony, zwłaszcza ze podoba mu sie tam w miare... tylko teraz to wcale nie ejst takie łatwe zeby zostac...najpierw jest nadterminowy i to rokj lub wiecej, a potem szkolenia...tylko ze egzaminy zeby zostac są ciezkie ;] wiec jesli u was tak jest, to nie radze, bo gdyby nie poszedł to pewnie to by była teraz moja wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhmm i cos wam powiem nie infgerowałam w jego zyciowe decyzje dot wojska, bo chciał do niego isc, a mogł na studia... i nie załuje ze tego nie robiłam, bo teraz pewnie byłby niezadowolony, zwłaszcza ze podoba mu sie tam w miare... tylko teraz to wcale nie ejst takie łatwe zeby zostac...najpierw jest nadterminowy i to rokj lub wiecej, a potem szkolenia...tylko ze egzaminy zeby zostac są ciezkie ;] wiec jesli u was tak jest, to nie radze, bo gdyby nie poszedł to pewnie to by była teraz moja wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja i tak nie bede mial za duzo do gadania w tej sprawie ...bo on jak postanowi tak zrobi... a mi zostaje czekac...i czekac.. a jak z czekania nic nie wyjdzie to zabic sie i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy przetrwaly na tym forum jeszcze jakies jesionki??? widzialam chyba tylko Paulinke zaglada tu jeszcze Natalka, Angel,Pati, Bebe......i wogole???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( szkoda chcialam sie dowiedziec jak u nich wygladaja ostatnie dni w monie, bo ja troche sie boje....jeszcze 2 miesiace o tym wogole nie myslalam ale teraz jakos tak....nie wiem jak to bedzie jak wyjdzie, co zrobimy???teraz przynajmniej na pjki przyjezdzal a pozniej jak pojdzie do pracy to chyba wogole sie nie bedziemy widywac...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marioleczka:) ty zyjesz! no...no... dawno Cie tu nie widzialam:P a zerkam od czasu do czasu... Jusinka no mogłabyś wspomnąć o tej okazji która Ci sprzed oka uciekła:D dobry plan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam dziewczynki:D JA też mam dzisiaj doła ale to dlatego, że muszę się uczyć i nie mogę sie zmusić... Jutro się bronie a jeszcze nic nie umie;( Wiec chyba nocka z głowy:/ Jusinka musisz go zagadać o ten wyjazd a najlepiej by było gdybyś znała którąś z tych dziewczyn i do nich zagadała...one zrozumieją:D:D Zamykam nie załamuj się chyba każdy facet na początku chce zostawać na zawodowego ale jak posiedzi tam 9 miesięcy to raczej mu sie to znudzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×